Zasady współpracy agencji z podopiecznymi - dr Sylwia Timm

Odpowiedź jest częścią porad udzielonych przez dr Sylwię Timm. Lista pytań dostępna jest pod adresem: https://opiekunkaradzi.pl/temat/6732-pytania-do-dr-sylwii-timm/

Odpowiedź jest częścią porad udzielonych przez dr Sylwię Timm. Lista pytań dostępna jest pod adresem: https://opiekunkaradzi.pl/temat/6732-pytania-do-dr-sylwii-timm/

Na jakich zasadach polskie agencje współpracują z niemieckimi rodzinami?

Na pytanie Użytkowników serwisu opiekunkaradzi.pl odpowiada dr Sylwia Timm, prawnik, doradca i ekspert w dziedzinie pracy w opiece domowej i służbie zdrowia w Niemczech:

- Polskie agencje zawierają z niemieckimi rodzinami umowy zlecenia. Rodziny niemieckie trafiają do polskich agencji najczęściej za pośrednictwem niemieckich agencji, prywatnych pośredników lub założonych przez siebie firm pośredniczących, które oferują rodzinom niemieckim całobową opiekę, którą ma sprawować opiekun lub opiekunka z Polski lub innego kraju.

Rodziny płacą obu agencjom uzgodnioną z góry miesięczną opłatę za usługi opiekuńcze i pośrednictwo. Wysokość tych kwot jest uzależniona od stanu zdrowia podopiecznego (Pflegestufe 1-5). Im wyższy stopień niedołężności tym wyższa jest stawka agencji za oferowane usługi opiekuńcze. Na marginesie trzeba wspomnieć, że im wyższy stopień niedołężności to tym wyższa kwota zasiłku ubezpieczeniowego otrzymywanego przez podopiecznego i tym niższe obciążenie finansowe dla rodziny za całodobową opiekę. 

dr Sylwia Timm

Im wyższy stopień niedołężności tym wyższa jest stawka agencji za oferowane usługi opiekuńcze. Na marginesie trzeba wspomnieć, że im wyższy stopień niedołężności to tym wyższa kwota zasiłku ubezpieczeniowego otrzymywanego przez podopiecznego i tym niższe obciążenie finansowe dla rodziny za całodobową opiekę. 

Chce tylko zaznaczyć,że nie zawsze przekłada się to na wynagrodzenie opiekunki. Wyższy stopień niedołężności też nie zawsze oznacza cięższą pracę dla opiekunki.Wiele innych czynników ma na to większy wpływ.

O 26.09.2018 at 20:29, ORIM napisał:

Chce tylko zaznaczyć,że nie zawsze przekłada się to na wynagrodzenie opiekunki.

To nigdy nie przekłada się na wynagrodzenie opiekunki! 

O 26.09.2018 at 20:29, ORIM napisał:

Wyższy stopień niedołężności też nie zawsze oznacza cięższą pracę dla opiekunki

Co Ty nie powiesz?  Może jakiś przykład?

54 minut temu, kris napisał:

Co Ty nie powiesz?  Może jakiś przykład?

Ciezsza praca jest wtedy, gdy nie ma odpowiedniego sprzetu. A takie miejsca niestety sa.

I jeszcze latwiej jest, gdy przychodza niemieckie sluzby pielegniarskie.

2 godziny temu, kris napisał:

To nigdy nie przekłada się na wynagrodzenie opiekunki! 

 

Co Ty nie powiesz?  Może jakiś przykład?

Nie badż już taki drobiazgowy

czyli

nie zawsze jest prawda ze mozna dobrze zarobic a sie nie narobic....powszechne stwierdzenie wsrod naszej profesji ...bo nawet bardziej wygadany wyszczekany doswiadczony opiekun zdaje sobie doskonale sprawe ze pracowac trzeba...tyle tyko ze umie niegocjowac w odroznieniu od zoltodzioba

agencje dadza zarobic i owszem ale....z reguly to sa ciezkie zlecenia lub tzw niepodzianki ukryte k kusza stawka

i powiem to co napisalam na innym watku

my pracujemy na polskich warunkach wg naszego  KC a nie tego co niemcy maja w swoich regulaminach....paradoksem jest to ze nas obowiazuje polskie prawo ale wymagania i zakazy niemieckie odosnie obowiazkow ...z prawami naszymi juz sprawa wyglada inaczej 

przeanalizujcie kiedys umowy...ile obowiazkow  a ile praw???

i zgdadzam sie ze niestety wysoka stawka dla agencji nie zawsze daje wiekszoa kase temu ktory jest na koncu tej bandy czyli...dla opiekuna

8 godzin temu, kris napisał:

To nigdy nie przekłada się na wynagrodzenie opiekunki! 

 

Co Ty nie powiesz?  Może jakiś przykład?

a prosze bardzo

w sierpniu  2017 roku skonczylam zlecenie po 8miesiacach psychicznego ..nie wiem jak nazwac

klient agecncji  placil 2400euro...dla mnie zostawalo 7000 pln brutto..potem 7400 a to dlatego ze tego kliena przyprowadzilam..minus moj zus 1200 nieoplatny urlop ...srednio wychodzilo mi miesiecznie okolo 4200....dooopy nie urywalo a zlecenie bylo paskudnie ciezkie ....psychicznie ...pisalam juz gdzies....4 miesiace nie bylam do zycia..

firma miala naprawde dobra kase 600-700euro na miesiac w czysto...a opiekunek albo jak to kiedy spowiedzialam szefowa "bab"..mieli 80..latwo policzyc...

nadmieniam chata niedostosowana do pdp z lekami depresja i pojeba..m mezym