Skocz do zawartości

"Medyczne" i kosmetyczne obowiązki Opiekunów - dr Sylwia Timm


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Marianek napisał:

Ani z córkami, ani z babciami, ani z wnuczkami. Często nasze odczucia estetyczne byłyby bardzo zaburzone!:p Ale na poważnie - jak ktoś szuka atrakcji...?

Nie wiem o jakich negatywnych odczuciach estetycznych mówisz :o Ja ostatnio tak trafiam , że co dom to ładniejsze córki :d Gdybym była stanu wolnego , a syn podopiecznej byłby godny uwagi ,, hmm ....nie zastanawiałabym się :cool::hahaha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, violka napisał:

Nie wiem o jakich negatywnych odczuciach estetycznych mówisz :o Ja ostatnio tak trafiam , że co dom to ładniejsze córki :d Gdybym była stanu wolnego , a syn podopiecznej byłby godny uwagi ,, hmm ....nie zastanawiałabym się :cool::hahaha:

No @violka uważaj bo uwierzę :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Gość niewidka napisał:

Boguś kamień po kamieniu... To się zmieni. To już się zmienia. Pamiętajmy, że to nie stanie się natychmiast. Ja jestem dobrej myśli.

Zmienia się w internecie w komentarzach, ale jak przychodzi co do czego to nagle każdy myśli, że inni będą walczyć a oni nie będą się wychylać, bo praca jest ważniejsza. Nie jesteśmy grupą tylko jednostkami i przy takim podejściu niczego nie ugramy. Paulina 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Jezu o czym my tu rozmawiamy!!! To są fakty, które w pierwszej kolejności powinny być zapisane w umowie rodziny z agencją a potem z nami, żebyśmy na piśmie widziały czego nam niewolno. Nidy czegoś takiego nie widziałam a agentury udają, że nie ma tematu.

Wydrukować i wykuć na pamięć! Pozdrawiam wszystkich 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kogo ten temat interesuje, niech poczyta ten blog. Dziewczyna podaje linki , wydrukowac po niemiecku i dać rodzinie , a najlepiej i agencji .Oni towiedzą , stąd takie enigmatyczne umowy- jakby co -to "są kryci" - brakprawa szkodzi....OCZYWIŚCIE OPIEKUNCE 

link *usunięto*

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na prośbę o wykonywanie medycznych zabiegów poprosiłam rodzinę by mi to dali na piśmie bo oficjalnie jestem jako pomoc domowa i mi tego nie wolno robić.

Nawet nie o to szło by się wymigać ale raczej by się zabezpieczyć. I rodzina zrezygnowała. Nie ze mnie na szczęście tylko z moich dodatkowych medycznych usług. :d

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 30.01.2018 at 21:20, Maria Jolanta napisał:

Ja na prośbę o wykonywanie medycznych zabiegów poprosiłam rodzinę by mi to dali na piśmie bo oficjalnie jestem jako pomoc domowa i mi tego nie wolno robić.

Nawet nie o to szło by się wymigać ale raczej by się zabezpieczyć. I rodzina zrezygnowała. Nie ze mnie na szczęście tylko z moich dodatkowych medycznych usług. :d

 

A jakie to były  zabiegi ? Te proponowane przez rodzinę ? Ciekawa jestem z tej racji, że ja pewne wykonuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podawanie insuliny, dwa zastrzyki rano i wieczorem i jeden w południe, czasem po południu też.

Chodziło o to że pflege przychodzą nieregularnie a podopieczna musiała mieć regularnie podawaną insulinę ( tolerancja 15-20 minut ) bo to cukrzyca I typu z indywidualnym planem. Wymyśliła to lekarka, sprawdziła czy wiem ile, jak i czy umiem podawać insulinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Podawanie insuliny, dwa zastrzyki rano i wieczorem i jeden w południe, czasem po południu też.

Chodziło o to że pflege przychodzą nieregularnie a podopieczna musiała mieć regularnie podawaną insulinę ( tolerancja 15-20 minut ) bo to cukrzyca I typu z indywidualnym planem. Wymyśliła to lekarka, sprawdziła czy wiem ile, jak i czy umiem podawać insulinę.

A to miałaś rację , żeby odmówić. Do takich usług tez bym się nie dała nakłonić nawet z przyzwoleniem rodziny. Nadgorliwość może tylko problemy spowodować. Ja raczej myślałam o jakichś kosmetycznych . Do głowy by mi nie przyszło, że lekarka może wpaść na taki pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podawanie insuliny jest dziecinnie proste i to dosłownie. Córka koleżanki w wieku 6 lat już sama podawała sobie insulinę. A ja mam za sobą już wiele zastrzyków więc to nie problem. Problemem jest to że jesteśmy pomocami domowymi a nie opiekunkami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do medycznych obowiązków to bym się bała takie rzeczy robić nawet z tego względu, że coś mogłoby pójść nie tak i potem by mnie rodzina do odpowiedzialności pociągnęła, wiadomo jak to jest. Kiedyś własnie córka podopiecznej chciała, żebym jej robiła zastrzyki domięśniowo że to niby takie proste ale koordynatorka z laxo wzięła moją stronę i jej to z głowy wybiła. Niektórzy patrzą na ile mogą sobie pozwolić a jak się od razu postawi jasno granice to nie wejdą na głowę takie moje zdanie. Nie jestem pielęgniarką, nie zarabiam jak ona więc się takich śliskich tematów nie tykam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie wciągną w nic co nie powinnam robić,,,jak coś jest lekkie ,,jak opróznienie worka z moczu ,,ok!  ale w żadne zastrzyki czy inne czynnosci a już nie wspomnę o nogach i paznokciach ,,nie ma mowy,,,do widzenia,,czy się to podoba czy nie ,,nie tknę,,,jestem księżniczka ,,sama się na tym zlapalam,,,wiecie co? nauczylam się żyć bestresowo w pracy opiekunki,,i tak zyję do dzisiaj,,,dużo rzeczy jest jest mi egal ,,ja patrzę na siebie i na moje potrzeby i na moje życie,,,a co inni smutni ludzie zrobią i powiedza,,to jest dla mnie nicht zu tragisch,,,ja akceptuję wszystkie nawyki i wszystkie tradycje ,,mam pytanie? czemu ludzie są tacy ciężcy,,tacy trudni ,,tacy inni,,,odpowiedz mam jedną,,,,nie znają szczęscia? nie znają radości,,ale już zbaczam z tematu ,,,pa,,,

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 13.10.2017 at 21:34, violka napisał:

Czytam to wszystko i włos mi się jeży . Tak bardzo mi Ciebie żal , a z drugiej strony chciałabym Tobą potrząsnąć :( Ty nie opiekujesz się małżeństwem tylko dwójką chorych i w tym momencie jest to praca dla dwóch opiekunów . Dlaczego godzisz się jechać razem z chorym dziadkiem odwiedzać babcie w szpitalu ? gdzie była rodzina ? Dlaczego sami nie jadą do matki ?  Nie rozumiem dlaczego Pflegedienst nie przychodzi do mycia babci i dlaczego rodzina nie pomaga w tych czynnościach skoro mieszkają w pobliżu . Zamawianie ortezy itp. należy do obowiązków rodziny >:( Zgodziłaś się na zbyt wiele i ponosisz teraz konsekwencje . Nie wiem też czy zdajesz sobie sprawę ,że padłaś ofiarą klasycznego MOBBINGU ze strony rodziny . Błagam Cię naciskaj agencje na jak najszybszą zmianę i żegnaj się z tym miejscem raz na zawsze :serce:

Czytam ta  historie Leny,i zastanawiam sie dlaczego tak dlugo tam jest lub byla.Obecnie na rynku jest tak duzo firm,rowniez tych uczciwych,że nie ma powodu aby sie meczyla na tamtym zleceniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 2.02.2018 at 08:36, Maria Jolanta napisał:

Podawanie insuliny jest dziecinnie proste i to dosłownie. Córka koleżanki w wieku 6 lat już sama podawała sobie insulinę. A ja mam za sobą już wiele zastrzyków więc to nie problem. Problemem jest to że jesteśmy pomocami domowymi a nie opiekunkami.

Jest proste, ale od tego powinni być inni! Pomoc domowa to jest wtedy gdy trzeba "przynieść, wynieść, pozamiatać". Jeżeli podopiecznego trzeba ubrać, wykąpać, nakarmić, posadzić na wózek to już jest opieka. Zastrzyki, leki, odleżyny, pończochy uciskowe, to personel medyczny i od tego nam wara. Jak rodzina (czy kto inny) chce czynności medycznych to tylko na piśmie!>:( Słowo uleci przez okno! I szukaj go potem!>:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjeżdżam na miejsce i słyszę, że przecież zmienniczka to robiła i nie było żadnych problemów a ja tu tyle co przyjechałam i wymyślam, że tego nie tamtego nie. I co ja wtedy mam zrobić jak sztela fajna. Jak zjadę to przyjedzie następna i zrobi to czego ja odmówiłam i jeszcze mi podziękuję za zwolnienie fajnego miejsca. ech...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka razy po przyjeździe okazywało się   że poprzednia opiekunka rozdzielała leki , mierzyła cukier , wstrzykiwała insulinę  , obcinają zagrzybione paznokcie u nóg .

 Dwie były bardzo zdumione , gdy powiedziałam , że ja tych czynności nie będę robić bo nikt mi za to nie płaci  , nie należy to do obowiązków pomocy domowej dla starszych i chorych ludzi i przede wszystkim nam tego robić nie wolno ,. To były starsze panie nieinternetowe jak same o sobie mówiły stąd pewnie nie wiedzialy  co jest napisane na stronie jej poprzedniej agencji o obowiązkach opiekunki a było wszystko jasno  i klarownie opisane. .Pokazałam im te informacje bo sprzeczaly się ze mną ,że sobie to wymyslilam ale jedna z nich po jakimś czasie zadzwoniła z pytaniem czy rzeczywiście nie wykonuję tych czynnnosci i gdy potwierdziłam bardzo się oburzyła bo dlaczego mimo to ona dostała nawet mniejsze wynagrodzenie niż ja. Wiem że interweniowała w agencji ale oczywiście nic to nie dało. Inne dobrze wiedziały , że nie muszą tego robić ale robiły . Co prawda agencja dość ogólnie informowała co należy do obowiązków opiekunki wychodząc pewnie z założenia - jak chce niech robi , nie nasza sprawa , w razie czego to ona odpowiada a kasa za te czynności wpadnie do agencji a nie do Pflegedienstu. Te opiekunki  wykonywały czynności medyczne  bo...tamta robiła , bo ..jeszcze mi podziękują i wezmą inna . Ja odmówiłam i po początkowym zdziwieniu ze strony rodziny wszystko było w porządku . Nikt nie miał żadnych pretensji.

Jeśli chodzi o takie obowiązki jak praca w ogrodzie   typu plewienie , koszenie czy pieczenie , gotowanie  i inne czynności dla rodziny które robiła poprzednia opiekunka od razu odmawiam .  Tylko raz z tego powodu nie doszło do porozumienia z rodziną i wyjechałam bez żalu bo gdybym miała to wszystko robić  to nie byłoby dla mnie dobra , fajna sztela tylko raczej mina.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gość NowakAnna napisał:

Przyjeżdżam na miejsce i słyszę, że przecież zmienniczka to robiła i nie było żadnych problemów a ja tu tyle co przyjechałam i wymyślam, że tego nie tamtego nie. I co ja wtedy mam zrobić jak sztela fajna. Jak zjadę to przyjedzie następna i zrobi to czego ja odmówiłam i jeszcze mi podziękuję za zwolnienie fajnego miejsca. ech...

Dla mnie fajna sztela to taka , ze gdy przyjeżdżam na miejsce to nie muszę się tłumaczyć że tego czy tamtego nie będę robić i  też nie muszę  słuchać że właśnie to bez problemu robiła poprzednia opiekunka , gdzie nikt nie dokłada mi obowiązków ponad te o których wiem , że do mnie należą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Gość Tekla napisał:

Dla mnie fajna sztela to taka , ze gdy przyjeżdżam na miejsce to nie muszę się tłumaczyć że tego czy tamtego nie będę robić i  też nie muszę  słuchać że właśnie to bez problemu robiła poprzednia opiekunka , gdzie nikt nie dokłada mi obowiązków ponad te o których wiem , że do mnie należą.

Taką pewność daje nowa sztela ale za to większa loteria bo nawet agencja nie wie co się będzie działo. Tak źle tak niedobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...