Skocz do zawartości

Czy jeździcie wszędzie?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Odmawianie jest sztuka, dojrzaloscia i dbaniem o siebie. Nie jeździjcie ma siłę tylko tam gdzie czujecie że będzie dla was ok zwłaszcza na początku bo jak się zrazicie to trudno będzie się przekonać do kolejnego wyjazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja lubię Hamburg. Dobrze płaci. 

Teraz tam rwi wirus. Szturmowo wspieram cierpiących. Niech bóle oddalą się szybko i czule.

Dbać mi tam o siebie, bo to wredny marzec!

Na bieżąco zawsze i tak trzymaj👏👊;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu napiszę , bo nie mogę w temacie pracy we Francji , trzeba się tam zalogować a mi się nie chce  zabierać za moje konto , wymyślać nowe hasło itd.

Zgodnie z tym tematem to warto jeździć wszędzie nie tylko do Niemiec jeśli jest taka możliwość. Ja zawsze chętnie jadę do Francji ,  mam jakiś do tego kraju sentyment. Inne obyczaje , inny język. Francuski  znam na poziomie podstawowym. Podczas poprzednich moich wyjazdów już  nie było tam całkiem bezpiecznie ale to było miasto albo bliskie obrzeża. Teraz jak już pisałam wcześniej wyjechałam do małej, spokojnej miejscowości. Jak się okazało  i tam można poczuć się zagrożonym. Na początku czerwca Francja żyła tragedią jaka wydarzyła się w małym miasteczku , właściwie gminie gdzie nożownik zaatakował małe dzieci na placu zabaw. Ale  to co się dzieje od paru dni  , te brutalne ataki , zniszczenia są przerażające. Szczęśliwie " ewakuowalam"  się  do PL jeszcze przed zamieszkami.

Podopieczna na wsi u brata , źle się czuje , zamartwia się o inne osoby w rodzinie - dwoje staruszków mieszkających w centrum Strassburga. Boją się wychodzić z domu , kończy im się jedzenie a tu zdewastowane sklepy i spalone markety

. Poprzednie moje pobyty to właśnie w tym mieście. Mimo stanu wyjątkowego pełne ludzi kawiarenki , ogródki , czynne sklepy.   A teraz okropnie to wygląda i pusto.Jak podają różne media dużo turystów anuluje wyjazdy do Francji. " Moi " Francuzi zastanawiają się czy jechać na  urlop na Lazurowe Wybrzeże. Miałam w planie  powrót na miesiąc  jesienią ale już teraz nie wiem czy się zdecyduje. Dla mnie atrakcyjne ,dobre miejsce to miasto przynajmniej jeśli chodzi o inny kraj. Ą tam niestety   co parę miesięcy coś niepokojacego się dzieje  . Dla spokoju nie pojadę aby  siedzieć w stolicy:)) gminy  chociaż i tu niczego nie można być pewnym albo żeby zakopać" się gdzieś na zapadłej wiosce z krowami i owcami. Zapomnę niemiecki i francuskiego się nie nauczę bo dialekt.  Może jeszcze zmienię zdanie? Zobaczymy. Teraz odpoczywam , nie myślę o pracy.

Spokojnego urlopu albo pracy...

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Fiodorka
W dniu 3.07.2023 o 21:53, Gość Domi B napisał(a):

Tu napiszę , bo nie mogę w temacie pracy we Francji , trzeba się tam zalogować a mi się nie chce  zabierać za moje konto , wymyślać nowe hasło itd.

Zgodnie z tym tematem to warto jeździć wszędzie nie tylko do Niemiec jeśli jest taka możliwość. Ja zawsze chętnie jadę do Francji ,  mam jakiś do tego kraju sentyment. Inne obyczaje , inny język. Francuski  znam na poziomie podstawowym. Podczas poprzednich moich wyjazdów już  nie było tam całkiem bezpiecznie ale to było miasto albo bliskie obrzeża. Teraz jak już pisałam wcześniej wyjechałam do małej, spokojnej miejscowości. Jak się okazało  i tam można poczuć się zagrożonym. Na początku czerwca Francja żyła tragedią jaka wydarzyła się w małym miasteczku , właściwie gminie gdzie nożownik zaatakował małe dzieci na placu zabaw. Ale  to co się dzieje od paru dni  , te brutalne ataki , zniszczenia są przerażające. Szczęśliwie " ewakuowalam"  się  do PL jeszcze przed zamieszkami.

Podopieczna na wsi u brata , źle się czuje , zamartwia się o inne osoby w rodzinie - dwoje staruszków mieszkających w centrum Strassburga. Boją się wychodzić z domu , kończy im się jedzenie a tu zdewastowane sklepy i spalone markety

. Poprzednie moje pobyty to właśnie w tym mieście. Mimo stanu wyjątkowego pełne ludzi kawiarenki , ogródki , czynne sklepy.   A teraz okropnie to wygląda i pusto.Jak podają różne media dużo turystów anuluje wyjazdy do Francji. " Moi " Francuzi zastanawiają się czy jechać na  urlop na Lazurowe Wybrzeże. Miałam w planie  powrót na miesiąc  jesienią ale już teraz nie wiem czy się zdecyduje. Dla mnie atrakcyjne ,dobre miejsce to miasto przynajmniej jeśli chodzi o inny kraj. Ą tam niestety   co parę miesięcy coś niepokojacego się dzieje  . Dla spokoju nie pojadę aby  siedzieć w stolicy:)) gminy  chociaż i tu niczego nie można być pewnym albo żeby zakopać" się gdzieś na zapadłej wiosce z krowami i owcami. Zapomnę niemiecki i francuskiego się nie nauczę bo dialekt.  Może jeszcze zmienię zdanie? Zobaczymy. Teraz odpoczywam , nie myślę o pracy.

Spokojnego urlopu albo pracy...

 

 

Domi do Francji to trzeba teraz odwagi i przynajmniej dobrych podstaw języka a w moim wieku to już się nie chce tym bardziej, że ja patrzę na zarobki. Jeżeli już to Szwajcaria, ale tam znać trzeba język biegle. Wolę Niemcy i wakacje w innych miastach ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomość  przynajmniej dobrych podstaw obcego języka to powinien być warunek podjęcia pracy zagranicą. We Francji sobię radzę a do tej pory byłam w  rejonie alzackim gdzie raczej wszyscy starsi ludzie 80 plus mówią po niemiecku i po francusku albo też są  w innej części Francji małżeństwa mieszane i z tego względu nie ma problemu aby rozmawiać po niemiecku także z ich dziećmi  bo swobodnie rozmawiają w tych dwóch językach . Praca we Francji jest dla mnie jakąś odmianą po częstych  wyjazdach do Niemiec . Na zarobki też nie narzekam ale było i tak że wybrałam wyjazd do Francji chociaż była tam stawka o 100 euro mniejsza niż ta  do Niemiec z której  bez żalu zrezygnowałam. Rozważam wszystko , nie wyjadę na trudne , ciężkie miejsce nawet w pięknym  francuskim kurorcie. Wyjeżdżałabym częściej gdybym znała lepiej francuski ale  jak na razie tak zostanie tym bardziej , że  że względu na obecną sytuację niekoniecznie chce mi się tam wracać. O Szwajcarii myślałam , może kiedyś wyjadę ale nie chciałabym jakiejś stałej umowy , regularnych wyjazdów. Pieniądze są ważne wiadomo ale nie cisnę na kasę za wszelką cenę , spokojnie sobie i tylko dla siebie pracuję, spoko wystarczy i jeszcze zostanie.

Wakacje w innych miastach? Wakacje to ja mogę mieć z dala od zgiełku albo pod tzw. gruchą. Za to  pracy na odludziach , wioseczkach , wioskach nie lubię i jak mogę unikam takich szteli ale wiem , że są opiekunki , które chętnie na takie miejsca wyjeżdżają . Co kto lubi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Gość Domi B napisał(a):

Znajomość  przynajmniej dobrych podstaw obcego języka to powinien być warunek podjęcia pracy zagranicą. We Francji sobię radzę a do tej pory byłam w  rejonie alzackim gdzie raczej wszyscy starsi ludzie 80 plus mówią po niemiecku i po francusku albo też są  w innej części Francji małżeństwa mieszane i z tego względu nie ma problemu aby rozmawiać po niemiecku także z ich dziećmi  bo swobodnie rozmawiają w tych dwóch językach . Praca we Francji jest dla mnie jakąś odmianą po częstych  wyjazdach do Niemiec . Na zarobki też nie narzekam ale było i tak że wybrałam wyjazd do Francji chociaż była tam stawka o 100 euro mniejsza niż ta  do Niemiec z której  bez żalu zrezygnowałam. Rozważam wszystko , nie wyjadę na trudne , ciężkie miejsce nawet w pięknym  francuskim kurorcie. Wyjeżdżałabym częściej gdybym znała lepiej francuski ale  jak na razie tak zostanie tym bardziej , że  że względu na obecną sytuację niekoniecznie chce mi się tam wracać. O Szwajcarii myślałam , może kiedyś wyjadę ale nie chciałabym jakiejś stałej umowy , regularnych wyjazdów. Pieniądze są ważne wiadomo ale nie cisnę na kasę za wszelką cenę , spokojnie sobie i tylko dla siebie pracuję, spoko wystarczy i jeszcze zostanie.

Wakacje w innych miastach? Wakacje to ja mogę mieć z dala od zgiełku albo pod tzw. gruchą. Za to  pracy na odludziach , wioseczkach , wioskach nie lubię i jak mogę unikam takich szteli ale wiem , że są opiekunki , które chętnie na takie miejsca wyjeżdżają . Co kto lubi.

 

 

Domi Niemcy i Francja vs Szwajcaria to dwa różne światy i nie ma co gadać, bo jak ktoś ma tylko bardzo dobry niemiecki i jest bez komornika na koncie to nie ma żadnych ale to żadnych argumentów żeby wybrać coś innego niż Szwajcaria. Takich stawek na taką umowę o pracę nigdzie nie dostaniesz tylko w Szwajcarii!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem że nie ma to jak w Szwajcarii że względu na zarobki. Komornik jak na razie  nie depcze mi po piętach,  skąd i po co narobilabym długów? Hehe..skromna kobieta jestem i nie żyję ponad stan.  Zawsze pracuje legalnie . Nie lubię zobowiązań , umów gdzie musiałabym być dyspozycyjna i jeździć regularnie - już pisałam. Pracuje wtedy kiedy chcę i mogę ale z powodów moich a nie że muszę. Kombinuję oczywiście  ale bez spiny aż tak mi na tej super kasie nie  zależy , całkowicie jestem zadowolona z moich obecnych zarobków w Niemczech , Francji a i byłam jeszcze w Holandii tak dla urozmaicenia:))

Jeśli znajdę jakąś pracę w Schweiz ale tylko w mieście na czas określony to spróbuję dlaczego nie? Jakoś  specjalnie nie kręcą mnie te sielskie widoczki gór jak z reklamy Milki. Zobaczymy może  się uda coś znaleźć w mieście.  Mam czas. Kusi mnie jeszcze inny kraj .. może tam ? . W sumie to zadowolona byłabym z wyjazdu do Niemiec gdzieś nad morze  nawet w jesieni. Nie zapomnę super szteli nie daleko Cuxhaven w sierpniu  , stawka średnia ale nie ważne za to dużo wolnego czasu i spacery z koleżanka nad morzem a w listopadzie już sama w tych klimatach... Moze to morze się spełni? A jak nie to też Ok. Nie ma problemu  .

 Nie najnowszy już utwór  a mi zawsze kojarzy się z fajną sztela nad M.Połnocnym. Miłego dnia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę wszędzie tam gdzie o każdej porze dnia i nocy mogę wyjść i iść do hotelu a potem wyjechać lub wyjechać tego samego dnia = tylko i wyłącznie miasta. Czuję się tak bezpiecznie a nie jak niewolnik uzależniona od jakieś wiochy chociaż osobiście wolałabym wieś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2023 o 15:09, Gość Orlińska K. napisał(a):

Jeżdżę wszędzie tam gdzie o każdej porze dnia i nocy mogę wyjść i iść do hotelu a potem wyjechać lub wyjechać tego samego dnia = tylko i wyłącznie miasta. Czuję się tak bezpiecznie a nie jak niewolnik uzależniona od jakieś wiochy chociaż osobiście wolałabym wieś. 

Ja jeżdżę wszędzie ale własnym autem i jeżeli ktoś lubi i się nie boi to zawsze najlepsza opcja w razie W. Agata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2023 o 12:22, Gość Agata napisał(a):

Ja jeżdżę wszędzie ale własnym autem i jeżeli ktoś lubi i się nie boi to zawsze najlepsza opcja w razie W. Agata

też bym tak chciała, ale się boję bo to kawałek. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.11.2023 o 16:43, adamos6 napisał(a):

@Gość Orlińska K. hm? trochę racji!  a dlaczego? nikt nie jest czyims niewolnkiem  chociaz to nieraz tak wyglada. A kto robi z nas niewolników? Inny temat..

to często nawet nie chodzi o agentury ale miejsce pracy czy własna sytuacja finansowa. Ludzie są w stanie zrobić wiele byleby tylko pracować. A co zrobisz o 1 w nocy na ciemnej wiosce skąd do większej miejscowości masz kilkadziesiąt kilometrów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, adamos6 napisał(a):

@Gość kama całe szczęście są tel.  bo w innej sytuacji radzić sobie samemu lub siąść i płakać.

Różne są sytuacje ale kto zwiewa o 1- szej w nocy? Już do rana nie można wytrzymać ? W każdym bądź razie nie wtedy gdy pracuje się legalnie. Nawet na czarno mają namiary na busa o każdej porze i najwyżej na zewnątrz  trochę czekają.  Są  właśnie telefony  sporo agencji ma numery alarmowe a w sytuacji zagrożenia dzwoni się na policję , do rodziny podopiecznych. Zdarza się , że nie mają litości dla pijaków/ pijaczek i wyrzucają natychmiast bez względu na porę dnia i pogodę.. Swoje auto nic nie da a bywa często że bus nie chce zabrać to wtedy faktycznie tylko siąść i płakać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Gość Ala napisał(a):

Różne są sytuacje ale kto zwiewa o 1- szej w nocy? Już do rana nie można wytrzymać ? W każdym bądź razie nie wtedy gdy pracuje się legalnie. Nawet na czarno mają namiary na busa o każdej porze i najwyżej na zewnątrz  trochę czekają.  Są  właśnie telefony  sporo agencji ma numery alarmowe a w sytuacji zagrożenia dzwoni się na policję , do rodziny podopiecznych. Zdarza się , że nie mają litości dla pijaków/ pijaczek i wyrzucają natychmiast bez względu na porę dnia i pogodę.. Swoje auto nic nie da a bywa często że bus nie chce zabrać to wtedy faktycznie tylko siąść i płakać 

Nie chodzi o to czy wyrzuca ale o poczucie bezpieczeństwa i kontroli nad sytuacja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...