Domowe wypieki...

2 minuty temu, jolantapl. napisał:

A znasz kogoś kto stronę opiekunka radzi unieszkodliwi na jakiś czas? to może za pieczenie ciasta się wezmę a tak na serio to w grudniu na pewną imprezę rodzinną upiekę postawię te ciasto i nawet alkoholu nie trzeba bo ono jest 2 w jednym można się najeść i napić

Nie znam nikogo tak głupiego  A nawet jakby się znalazł, to go odstrzelę  Jak już je zrobisz, to podeślij ciut, ciut na spróbowanie 

Dla niepracowitych polecam ciasto "Kubuś". @violka masz pokazane jak na zimno robić biszkopt. Luzik, dzieci w przedszkolu to robią  

2 minuty temu, Heidi napisał:

Dla niepracowitych polecam ciasto "Kubuś"

 

@Heidi przestań filmy podsyłać  Opisy poproszę bo filmiki pożerają mi cenne MBajty  Leniwcu jeden, masz zmienniczkę, to pisz poemat o cieście "Kubuś" 

14 minut temu, Heidi napisał:

Dla niepracowitych polecam ciasto "Kubuś". @violka masz pokazane jak na zimno robić biszkopt. Luzik, dzieci w przedszkolu to robią  

 

Ja nie jestem leniwa , tylko ktoś moje biszkopty zauroczył  ale za to piekę inne pyszności . W De moim talentem się nie chwalę , bo jakby Niemcy podliczyli kosztorys moich ciast , to by mnie czarterem do Pl  odesłali  więc , żeby nie ryzykować utraty pracy , pozostaję na tartach z owocami  ps to szybkie ciasto jest na biszkopcie 

36 minut temu, violka napisał:

Ja nie jestem leniwa , tylko ktoś moje biszkopty zauroczył  ale za to piekę inne pyszności . W De moim talentem się nie chwalę , bo jakby Niemcy podliczyli kosztorys moich ciast , to by mnie czarterem do Pl  odesłali  więc , żeby nie ryzykować utraty pracy , pozostaję na tartach z owocami  ps to szybkie ciasto jest na biszkopcie 

Ale na kruchym jak zrobisz też będzie dobre  I opatentujesz jako "tarta Violka" błaha, ha, ha.....

Dziś będąc w sklepie NORMA, wziąłem gazetkę pod nazwą Weinachts Zeit, w której jest zawartych wiele ciekawych przepisów na Święta i Sylwestra, w tym wypieki .Akurat znalazłem w necie tę gazetkę, link przesyłam...Blondi i Mirelka i violka....trochę to pożera bajcików, to możecie sobie to w PL otworzyć...

https://www.google.pl/search?source=hp&ei=WA4HWsTqBMHJwAKc_rCYCA&q=NORMA+Weihnachts+Zeit&oq=NORMA+Weihnachts+Zeit&gs_l=mobile-gws-hp.12..30i10k1.17344.33881.0.35802.23.22.1.0.0.0.1601.5505.0j18j1j6-1j0j1.21.0....0...1.1.64.mobile-gws-hp..1.21.5620.3..0j5j35i39k1j0i203k1j0i13i30k1j0i22i30k1j0i22i10i30k1j33i22i29i30k1j33i21k1.357.KTh3efooTio

powinno się otworzyć

A więc @Łukasz dzięki za troskę, za linki,, za przepiski,mam trochę ulubionych ciast swoich,,puchatki biszkopty, kremówki papieskie,,itd ,ale ja w tym roku nic nie piekę i nic nie szykuję,,ja tym razem będę miała podane tak się wycwaniłam,, 

@violka moje ciasta też są drogie i powiem jedno, jedynie raz na jednym miejscu piekłam tylko ,,były to torty-pycha,,,bo przekladane były moimi ulubionymi kremami,,masami,, a tak to nigdzie się nawet nie wychylam,,po co,na co, nikt nic nie chce,albo kupią albo sami pieką,,więc niech będzie tak jak chcą,,mi jak zawsze legal,,,

2 minuty temu, Blondi napisał:

A więc @Łukasz dzięki za troskę, za linki,, za przepiski,mam trochę ulubionych ciast swoich,,puchatki biszkopty, kremówki papieskie,,itd ,ale ja w tym roku nic nie piekę i nic nie szykuję,,ja tym razem będę miała podane tak się wycwaniłam,, 

@violka moje ciasta też są drogie i powiem jedno, jedynie raz na jednym miejscu piekłam tylko ,,były to torty-pycha,,,bo przekladane były moimi ulubionymi kremami,,masami,, a tak to nigdzie się nawet nie wychylam,,po co,na co, nikt nic nie chce,albo kupią albo sami pieką,,więc niech będzie tak jak chcą,,mi jak zawsze legal,,,

W domu robię cuda wianki  a tutaj też się nie wychylam . Pożeram wszystko co słodkie , i domowe i sklepowe . Ja jestem szczęśliwa , bo mam urlop  oni są szczęśliwi , bo oszczędzają na prądzie i całej reszcie , i tym sposobem wszyscy są zadowoleni 

6 minut temu, violka napisał:

W domu robię cuda wianki  a tutaj też się nie wychylam . Pożeram wszystko co słodkie , i domowe i sklepowe . Ja jestem szczęśliwa , bo mam urlop  oni są szczęśliwi , bo oszczędzają na prądzie i całej reszcie , i tym sposobem wszyscy są zadowoleni 

Tak trzymać ,,właśnie ta oszczędnośc na prądzie , ale mi też pasuje ta oszczędnosc u nich

Ja zawsze pytam zmienniczki czy piekła ciasta jak mówi,że nie to staram się nie wychylać na dwóch ostatnich zleceniach upiekłam jabłecznik w jednym przypadku córeczka tak łaziła koło tego ciasta aż wreszcie powiedziałam,żeby się poczęstowała więc ukroiła sobie pół a u babci u której byłam ostatnio to też zmienniczka przestrzegała mnie przed pieczeniem bo powiedziała,że rodzina podopiecznej nie lubi ale ja stwierdziłam,że rodzina to nawet nie musi wiedzieć ,że ja coś tu upiekłam no ale nie udało się tego faktu ukryć bo jak akurat potajemnie zarabiałam ciasto to przyszedł brat babci i mnie nakrył Babci ciasto smakowało ,zmienniczce też a ja też lubię raz na jakiś czas zjeść swojskie ciasto no i piekę jak mam czas nigdy nie kosztem swojego wolnego czasu na steli.

41 minut temu, jolantapl. napisał:

Ja zawsze pytam zmienniczki czy piekła ciasta jak mówi,że nie to staram się nie wychylać na dwóch ostatnich zleceniach upiekłam jabłecznik w jednym przypadku córeczka tak łaziła koło tego ciasta aż wreszcie powiedziałam,żeby się poczęstowała więc ukroiła sobie pół a u babci u której byłam ostatnio to też zmienniczka przestrzegała mnie przed pieczeniem bo powiedziała,że rodzina podopiecznej nie lubi ale ja stwierdziłam,że rodzina to nawet nie musi wiedzieć ,że ja coś tu upiekłam no ale nie udało się tego faktu ukryć bo jak akurat potajemnie zarabiałam ciasto to przyszedł brat babci i mnie nakrył Babci ciasto smakowało ,zmienniczce też a ja też lubię raz na jakiś czas zjeść swojskie ciasto no i piekę jak mam czas nigdy nie kosztem swojego wolnego czasu na steli.

Jeżeli nikomu to nie przeszkadza , a Tobie sprawia przyjemność , to piecz sobie ile wlezie  Mnie nawet opiekunki , które pracują w ogródkach nie przeszkadzają , bo wiem , że wielu traktuje tą prace jako jedyny relaks na szteli . 

O 11.11.2017 at 16:44, Blondi napisał:

Tak trzymać ,,właśnie ta oszczędnośc na prądzie , ale mi też pasuje ta oszczędnosc u nich

Na moje szczęście jestem w domu w ktorym wody i prądu sie nie oszczędza. Ciasta piekę jak trafię na podopiecznego, ktory zjada je z apetytem. Dzisiaj będę robiła ciasteczka adwentowe pt. " ROGALIKI WANILIOWE", Muszą odstać parę dni w keksowym pudle, wtedy nabierają kruchości. Z czystym sumieniem mogę napisać, że rozpływają sie w ustach . Moj podopieczny to łasuch i lubie takich ludzi. A co robi zmienniczka w temacie ciast  to nie wiem,  bo nie pytam . Podopieczny też nic na ten temat nie mówi. I tak ma być .

Masz racje @Blondi z tą oszczędnością . Jezeli nie jest to chytrość to mi tez odpowiada. A nawet zostałam chyba mistrzynią   zapiekanek z tego powodu. Takie proste danie a syte i smaczne.

Wklejam linka . Jes tu przedstawine obrazowo jak robić . Przepis dobry . Ja mam przepis przwieziony z Austrii . Zastanawiam się tylko kto tych wszelkiego rodzaju knedli i rogali robi więcej Czesi czy Austryjacy ? Kto od kogo zapozyczył przepisy ? Moi Austryjaccy pracodawcy mówili, że to oni od Czechów . Rogaliki są pyszne i nie ma co sie obawiać, że cos nie wyjdzie. Robcie i częstujcie. Ja dzisiaj pieke  ciasteczka przekladane  marmoladą . Tez przepis przywieziony z Austrii .http://kotlet.tv/vanilkove-rohlicky-waniliowe-rogaliki/

Ja dodaje jeszcze sporą łyżke rumu do wyrabianego ciasta.

1 minutę temu, aga1 napisał:

Ja dodaje jeszcze sporą łyżke rumu do wyrabianego ciasta.

Coraz bardziej mi się podoba ten przepis 

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Coraz bardziej mi się podoba ten przepis 

Zrob rogale, bo sam przepis to jeszcze nie wszystko. Chyba, że po otwarciu flaszki z rumem bedziesz go czytała wielokrotnie .

5 godzin temu, aga1 napisał:

Zrob rogale, bo sam przepis to jeszcze nie wszystko. Chyba, że po otwarciu flaszki z rumem bedziesz go czytała wielokrotnie .

Może tak być  Ale ja się nie wychylam z pieczeniem tutaj....Wystarczy że muszę latać na gotowanie...Jakbym jeszcze musiała na pieczenie....eeee,  lepiej nie.... Pozostanę przy dodatku 

O 10.11.2017 at 07:07, Mirelka1965 napisał:

Wkładaj też swoje, a my chętnie podpatrzymy i wykorzystamy 

Ja to piekę tylko piernika, bo jako jedyny mi nie wychodzi zakalec  A z czasu serniczek na zimno machnę, np. Oreo. 

Banalnie proste i mocno kaloryczne  

Robię z tego przepisu zawsze i wychodzi palce lizać http://www.stonerchef.pl/stonerchefowy-sernik-oreo-bez-pieczenia/

Tak się zastanawiam, czy nie zrobić drożdżówkę z kruszonką  Kto ma ochotę? Jak znajdzie się ktoś chętny to jutro wyprodukuję  Czekam na zamówienia...

O 14.11.2017 at 13:15, Mirelka1965 napisał:

Może tak być  Ale ja się nie wychylam z pieczeniem tutaj....Wystarczy że muszę latać na gotowanie...Jakbym jeszcze musiała na pieczenie....eeee,  lepiej nie.... Pozostanę przy dodatku 

W tym rzecz, że ja nie muszę . Gdyby mi ktoś kazał to chyba tylko jeden raz, bo zakalca pewnie by nie jadł po raz drugi.

Dzisiaj pieke jabłęcznik na kruchym spodzie - taki mam plan. Wczoraj kupiłam jabłka, a resztę mam .  Kisiel też kupiłam nasz polski, bo ja patriotka ( nie mylić z rakietą  "Patriot " ). Będzie co podjadać.

22 godzin temu, aga1 napisał:

W tym rzecz, że ja nie muszę . Gdyby mi ktoś kazał to chyba tylko jeden raz, bo zakalca pewnie by nie jadł po raz drugi.

Dlatego ja się nie wychylam,  bo zakalce mi nie wychodzą 

11 godzin temu, aga1 napisał:

Dzisiaj pieke jabłęcznik na kruchym spodzie - taki mam plan. Wczoraj kupiłam jabłka, a resztę mam .  Kisiel też kupiłam nasz polski, bo ja patriotka ( nie mylić z rakietą  "Patriot " ). Będzie co podjadać.

Jak wyszedł?  Dasz kawałek? Bitte 

Niestety . Pojechałam dzisiaj do miasta podtruć sie powietrzem   Jutro rano będę piekła i dzieliła . Jesteś pierwsza na liście   Zrobiłam bardzo ładne fotki chciałam sie pochwalic jakie jest piekne miasto w ktorym pracuję . Ale tu na forum trzeba akrobacje cyrkowe uskuteczniac , żeby cos wkleić z bibioteki. Tylko zmniejszone wchodza . Szkoda. 

Tak to bywa z planami w tej robocie, że poszły w las . Jesli narobiłam Ci smaka to jutro najwiekszy kawałek dostaniesz . W ramach odszkodowania to będzie .

7 minut temu, aga1 napisał:

Niestety . Pojechałam dzisiaj do miasta podtruć sie powietrzem   Jutro rano będę piekła i dzieliła . Jesteś pierwsza na liście   Zrobiłam bardzo ładne fotki chciałam sie pochwalic jakie jest piekne miasto w ktorym pracuję . Ale tu na forum trzeba akrobacje cyrkowe uskuteczniac , żeby cos wkleić z bibioteki. Tylko zmniejszone wchodza . Szkoda. 

Tak to bywa z planami w tej robocie, że poszły w las . Jesli narobiłam Ci smaka to jutro najwiekszy kawałek dostaniesz . W ramach odszkodowania to będzie .

 Muszę u Moderatora wyżebrać emotkę ze złożonymi łapkami, albo takie klaszczące łapki, albo taki podskakujacy zwierzaczek   Ja mam ślinotok na ten jabłecznik