Odradzane miejsca!

Witam!! dużo wcześniej już interesowałam się trudnymi miejscami , ,stellami które trzeba byłoby omijać,dlatego też chętnie biorę tutaj udział w tym temacie, wcześniej też było grono nie zadowolonych forumowiczów z tego pomysłu ale myśle ,że teraz będzie inaczej,,przestrzegać przed bardzo złymi miejscami uważam za bardzo dobry pomysł,,stelle są różne , po większym namyśle pomyślałam ,że dla jednego jest dobra sztela a dla innego będzie zła, ja swoje np, mogę wszystkie polecić ,,bo mam super sztele,,ale to jest super dla mnie,bo nie jestem konfliktowa ,,, a jak inna się zachowa ,,?  ale napewno są miejsca ,gdzie albo jest jakiś zboczek albo maniak seksulany i takie powinno się omijac,,albo jeszcze full innych poważnych powodów dla których nikt nigdy nie powinien tam tarfić,

,jestem bardzo nieraz dociekliwa co do miejsca ,,nawet jak jest zle to szukam możliwości naprawienia tego,,nie wiem czy dałabym radę dobrze ocenic sztelę,ale myślę ,że tak,myśle ,że powinnam dac radę,,lubię takie wyzwania,,

Nasze cięzkie i trudne miejsca powinny być zapisywane w formacie: Berlin, 00-115, Ursula B.

Zapraszam tutaj wszystkich o wpisy ,,którzy styknęli się z takim ciężkim miejscem,,możemy ostrzec dużo opiekunów i opiekunek przed wdepnięcie w takie toksyczne miejsce,,Pozdrawiam

@Blondi ja już myślałam,że Ty zamknęłaś się w tym klubie i nikogo nie chcesz wpuszczać

@jolantapl.  wybacz mi moje spóżnienia wszytko spadło na moją malutką  naraz ,,i nie może się w niej narazie jakoś wszystko poukładać,,to tak samo jak z jakąs przeprowadzką-hahahha ale ogarnę wszystko bo szybko się organizuje,,,buzka,,,

Blondi  Dziękuje, za przyjęcie mnie do tak zacnego Klubu. Jego tematyka, jest bardzo interesująca i bardzo pożyteczna. Moc serdeczności dla Ciebie i pozostałych Klubowiczów  Serdecznie pozdrawiam ~ Wszystkich Klubowiczów  Dobranoc...

Ja wszystkich tutaj bardzo serdecznie witam i zapraszam,

Też liczę na odwagę co niektórych forumowiczów,aby jednak dostali tej odwagi i opisali swoje miejsca,wiemy,że są miejsca gdzie zmienniczka uciekła a następna opiekunka ledwo 2 dni wytrzymała,,,piszcie proszę ,,dlaczego następna ma dostac po głowie,warto przestrzec innych, także zapraszam

Ostatnio mi się takie nie trafiają a te na ,których byłam to nie wiem czy warto pisać bo było to w tamtym roku i dzięki swojej determinacji udało mi się coś wywalczyć.Ale jak trafię na takowe a chyba sobie tego jednak nie życzę to zaraz napiszę,żeby innych ostrzec.Za to 2 firmy z których ostatnio wyjezdżałam nie wypłaciły mi w całosci wynagrodzenia czekam do jutra jak się z tego wytłumaczą bo jak nie dopłacą mi brakujących pieniędzy to ich tu ładnie zareklamuje

dzieki za status klubowicza, z ciekawosci chcialam zobaczyc czy takowe  stelle-miny są ale widze, ze wiekszosc kolezanek jest zadowolona...ja mysle, ze te czasy zlych miejsc i agencji i rodzin podopiecznych juz minely,napewno zdarzy sie jeszcze jakies miejsce ale to beda chyba"rodzynki". widzialam umowe niemiecka z rodzina i wszystkie wyszczegolnione punkty, ktore maja (powinni) spelnic rodziny w stosunku do opiekunek bylam pod wrazeniem--jasne, łaski nie robia ale jednak istnieje takie cos co i rodziny niemieckie obowiazuje i mam taka nadzieje, ze wiekszosc jak nie wszyscy przestrzegaja

Zapewniam Cię ,że są takie miejsca ale mam nadzieję,że będzie ich coraz mniej .Nie ma tam w ogóle warunków do pracy a nawet do mieszkania ale jak się trafi na dobrą firmę to można próbować rodzinkę troszkę zdyscyplinować,żeby wywiązali się z umowy tylko ,że trzeba mieć wsparcie firmy plus koordynatora niemieckiego.Można pisać co jest nie tak na danej steli ale stanowczo odradzać to wiesz jak to jest jednemu pasuje to innemu tamto.Mam nadzieję,że w tym klubie są same rzetelne osoby,które będą pisać tylko to co naprawdę jest w danym miejscu.

tez mam taka nadzieje,

dlaczego nie robisz powtorki powrotu na stelle jak byla dobra?dlaczego zmieniasz agencje czy to warto?ja z jedna wyjezdzalam 3 lata w sumie na 5 lat wyjazdow mam 3ecia agencje i nie narzekam ale juz mowilam apetyt rosnie w miare jedzenia

jakos do tej pory mialam szczescie i na agencje i na podopiecznych a rowniez  ich rodziny z niektorymi do dzisiaj utrzymujemy kontakt choc podopieczni juz po drugiej stronie...kontakt w sensie wiadomosc  na whatsappie, fotki, info  co sie nowego wydarzylo,pocztowka z wakacji....

ogolnie fajnie jakos i mam nadzieje nie trafic na mine,

choc wiesz od jakiegos czasu znow mysle zmienic agencje na te co to pisza 1800e....2000e i moze wtedy sie natkne na te stelle i bede mogla zrobic tutaj konkretny wpis (oby nie!)

Dużo by mówić na ten temat może kiedyś jak będę miała więcej czasu to Ci napiszę.A tak w skrócie to próbowałam tak ale nie sprawdziło się u mnie wracanie na zlecenie po 2 miesiącach.

@olivia traf na taką agencję ,co pisze 1800 -2000 euro a się przekonasz ,że masz taki luz jakiego nigdy nie miałaś za 1300 euro,,, te agencje nie biorą paprochów,,biorą dobre miejsca,,,jestem tego przykładem,, za 1300 mialam lifty i paraliże ,, a za lepszą kasę mam dużo dużo lżej ,,dużo wolnego i nieraz nawet luksusy,,,ale wiem,że są miejsca fatalne,,,zaczekamy i zobaczymy ,,

juz Ci zazdroszcze....ale ciesze sie bo jednak to nie mity jesli potwierdzasz ze takie stelle tez sa (te wys oplacane)

czytam te oferty z przymruzeniem oka i na 100% nie dowierzam IM ale moze sie tez zalapie bo aplikowalam do chyba 3 agencji od listopada gotowa na wyjazd

W swoich prywatnych wiadomosciach mam opisaną stelle -fatalne i ciężkie miejsce,ale to tylko opis od nieznanej forumowiczki i na takie wpisy nie możemy patrzec realnie,bo nie jednemu nie brakuje fantazji,a tu nam chodzi o prawdziwosc,o konkrety,o fakty i nawet o dane,

@olivia odważnie i śmiało ruszać na podbój do De,,a potem tylko normalnosc i smialosc mówienia,,,po niemiecku i będzie dobrze

no ja juz nie jestem swiezynka w DE szprecham odwaznie i chyba niezle wlasnie koncze 2 mies pobyt w Dolnej Saksoni, chce miesiac pauzowac i od listopada ruszam znow ale sie zastanawiam czy tutaj wrocic?stella jest super troche nudna, wiem co jest  tutaj ale chce zmienic agencje na te co to proponuja te wielkie kwoty +-2tys euro zastanawiam sie czy warto dla wiekszej kasy isc w nieznane? co ma byc to bedzie...jest troche czasu na przemyslenia

Jeszcze parę dni poczekajcie to ja opiszę tutaj jaki mi numer wywinęła

firma z którą ostatnio wyjechałam na czarną listę wpisać to za mało .

8 minut temu, jolantapl. napisał:

Jeszcze parę dni poczekajcie to ja opiszę tutaj jaki mi numer wywinęła

firma z którą ostatnio wyjechałam na czarną listę wpisać to za mało .

No właśnie, tak wiele się dzieje na niekorzyść nas Opiekunek i Opiekunów ale i też, jak niekiedy na niekorzyść samych Podopiecznych bo też tak bywa, a tak być nie powinno ani wobec jednych ani też wzgledem drugich. Opieka, to opieka i to każdą ze stron powinno zobowiązywać do odpowiedzialności za życie każdego z nas, jako Człowieka.

7 godzin temu, jolantapl. napisał:

Jeszcze parę dni poczekajcie to ja opiszę tutaj jaki mi numer wywinęła

firma z którą ostatnio wyjechałam na czarną listę wpisać to za mało .

@jolantapl. a nie zapomnisz? Bo przepisu na sernik kogutek do dzisiaj nie mam 

27 minut temu, Mirelka1965 napisał:

@jolantapl. a nie zapomnisz? Bo przepisu na sernik kogutek do dzisiaj nie mam 

Muszę poczekać parę dni czy mi wypłacą niesłusznie potrącone pieniążki a potem opiszę wszystko a sernika muszę poszukać tylko mój to nie jest ala kogutek sernik ala kogutek był od @erika

26 minut temu, jolantapl. napisał:

Muszę poczekać parę dni czy mi wypłacą niesłusznie potrącone pieniążki a potem opiszę wszystko a sernika muszę poszukać tylko mój to nie jest ala kogutek sernik ala kogutek był od @erika

Oki. Sorki już @erika się poprawiła i uświadomiła mnie durną  w temacie "sernik" 

O 18.09.2017 at 10:50, olivia napisał:

no ja juz nie jestem swiezynka w DE szprecham odwaznie i chyba niezle wlasnie koncze 2 mies pobyt w Dolnej Saksoni, chce miesiac pauzowac i od listopada ruszam znow ale sie zastanawiam czy tutaj wrocic?stella jest super troche nudna, wiem co jest  tutaj ale chce zmienic agencje na te co to proponuja te wielkie kwoty +-2tys euro zastanawiam sie czy warto dla wiekszej kasy isc w nieznane? co ma byc to bedzie...jest troche czasu na przemyslenia

@olivia a gdzie takie agencje wyhaczyłaś co to płacą 2 koła? Najwyższą kwotę to usłyszałam 1700 netto. Ponad 2 koła to Szwajcaria płaci. Jak masz jakiś konkret to podaj na priv. 

tez wyczytalam w internecie jest taka ale jakos cicho siedza wysle ci adres

O 25.09.2017 at 20:50, Blondi napisał:

@[email protected] same warunki jakie miałaś to koszmar,,przypomnij sobie nazwę miejscowości ,,,koło Bonn -na mapie odnajdziesz ,,no nie wyobrażam sobie spać na legowisku kotów,,,o nie!!! nigdy za żadne skarby,,obrzydzenia dostaję od razu,,dzięki za Twoją odwagę i opisanie takiego miejsca,,spać przy otwartych drzwiach aby pana widziec,,a gdzie Twoja prywatnośc,,można miec uchylone -oczywiście bo często nasłuchujemy naszych PDP w nocy,,ale są pewne granice,,postaraj się przypomnieć nazwę miejscowosci i imiona PDP i to wystarczy,,,pozdrawiam

Witam, mysle, ze nie trzeba byc specjalnie odwaznym aby takie "cos" opisac, trzeba jednak uwazac ze szczegolami, bo mozna miec klopoty.... jesli moglabym cos dodac to jedynie to ze miejsce nie jest kolo Bonn tylko w Bonn, nazwa dzielnicy dwuczlonowa xxxxxx-Berg, a reszte to juz mysle opisalam dosc szczegolowo....sadze, ze nie ma zbyt duzo rodzin z "kotami w tle"....kotow bylo 5!!!!... bardzo ladne i zadbane, wszystkie rasowe, ale roznych ras. Rodzina do biednych nie nalezala.....przy odrobinie dobrej woli wlasciciele mogli zorganizowac odpowiednie lokum dla opiekunki, ale niestety, oboje to ciezko chorzy ludzie, ktorym nie mial kto tego powiedziec.....no i tu zdobylam sie na odwage i ja im to powiedzialam....skonczylo sie jak opisalam w poscie powyzej... pozdrawiam wszystkie Kolezanki i Kolegow po fachu....dobranoc.

Bardzo,bardzo dziękuję za przyjęcie mnie do klubu.

O 6.10.2017 at 14:50, Katia napisał:

Bardzo,bardzo dziękuję za przyjęcie mnie do klubu.

@Katia witaj. Tutaj to niewielu cię powita. Idź do "Przywitaj się". Tam nas więcej zagląda 

Może trochę nie w temacie ale myślę,że agencję do której trafiłam mogę z czystym sumieniem każdemu odradzić a to o czym chce napisać dotyczy nie tak mojego miejsca pracy ale zachowania właścicielki agencji Wpis ten dedykuje szczególnie @Maria Jolanta bo ona jest blizej zaznajomiona w tym temacie to zaczynam bez emocji i bez mojego komentarza.W sierpniu wróciłam do domu ze zlecenia na ,którym byłam 6 tygodni na 2-gi dzień po powrocie zadzwoniła do mnie właścicielka pewnej agencji i zapytała czy bym nie pojechała na krótkie 2 tygodniowe zastępstwo .Miałam trochę inne plany ale się zgodziłam na ten wyjazd umówiłyśmy się,że oprócz stawki za szybki wyjazd agencja opłaci mi podróż w 1 stronę czyli do de.Wyjechałam na to zlecenie nie będę pisać co ,kogo tam zastałam bo to jest mniej istotne .Do domu miałam wyjechać 8 września a 5 firma zrobiła mi przelew wynagrodzenia za sierpień.Coś mi się tam nie zgadzało ale nie miałam już do tego głowy pomyślałam,że sprawdzę na koncie jak wrócę i sprawę wyjaśnię ( brakowało 75 euro) to ważna dygresja.Jak wróciłam do domu to sprawdziłam konto i coś mi za mało tych euro było więc zadzwoniłam do firmy,żeby sprawę wyjaśnić z właścicielką nie udało mi się skontaktować ale pani w płacach powiedziała,że z mojego wynagrodzenia zostało potrącone 75 euro za podróż( jechałam Sindbadem cena biletu 233 złote więc na pewno nie równowartość 75 euro) Pani z płac powiedziała,że zapyta szafowej .Ponownie się z nią skontaktowałam i otrzymałam informację,że szefowa powiedziała,że wszystko jest w porządku i tyle miała być potrącone.Wysyłam sms do pani X tak ją będę nazywała będzie prościej mi pisać treść smsa mniej więcej taka nie tak się umawiałyśmy ,podróż do de miała być opłacona przez firmę jako bonus za szybki wyjazd proszę o wyjaśnienia.Dostałam odpowiedz sprawa jest bardziej skomplikowana niż się pani wydaje zadzwonię w poniedziałak to porozmawiamy Pozdrawiam.Czekałam na telefon ale się nie doczekałam.Następnie dostaje propozycje od obecnej firmy propozycje przyjmuje dzwonie do firmy pani X po to,żeby dowiedzieć się jak mam rozwiązać umowę.Dostaję propozycje od nich na kolejny wyjazd z panią x nie rozmawiam tylko z pracownicą.Odmawiam wyjazdu od nich bo mam akceptację rodziny .Wyjeżdżam na zlecenie .Po kilku dniach tracę cierpliwość i dzwonię do pani X rozmowa zaczyna się od tego,że pani próbuje wmówić mi,że żle ją zrozumiałam z tym opłaceniem podróży nie popuszczam mówię,że swoim sms potwierdziła,że tak było.Pani X atakuje z innej strony twierdzi ,że po zleceniu zostawiłam niesamowity brud i syf ,że o nic nie dbałam są to podobno informacje uzyskane od podopiecznego,jego rodziny i opiekuni ,która mnie zmieniła.Teraz muszę napisać co wtedy czuję cała krew uderza mi do głowy robi mi się słabo ale nie tracę zimnej krwi mówię,że chce dowody na to co ona mówi dokumentację fotograficzną i potwierdzenia na piśmie szczególnie od tej opiekunki pani X wydaje się nieco zbita z tropu mówi ,że wykazałam się skrajną nieodpowiedzialnoscią bo zostawiłam włączoną pralkę i sobie wyjechałam i,że powinna mi potrącić nie tylko to 75 euro ale jeszcze dodatkowo z wynagrodzenia tłumaczę,ze była na miejscu rodzina,którą poinformowałam o włączonej pralce.Rozmowa się urywa .Nie napisałam tego,żeby się tłumaczyć ale obiecałam tej pani X ,ze postaram się,żeby już nikogo nie oszukała.Nigdy nie wierzcie w to co obieca Wam pracownik agencji wszystko tylko na piśmie przy przejmowaniu i opuszczaniu domagajcie się,żeby było koordynator a jak nie to chociaż rodzina i żeby potwierdzili Wam na piśmie ,że zostawiacie ład i porządek w domu podopiecznego i podopieczny nie jest brudny czy w jakiś inny sposób zaniedbany.Zawsze domagajcie się referencji .Każda firma ma w umowie taki punkt wg,którego może Wam potrącić z wynagrodzenia pieniądze za byle co nawet wytwór swojej chorej wyobrażni.I pomyśleć ,że chodziło w tym wszystkim o 75 euro a mnie to tak zdołowało,że miałam zamiar z pracy w opiece zrezygnować.Pozdrawiam Was  i chciałabym ,żebyście to skomentowali.