i co nie potraficie porzadku ze szwabami zrobic i przypilnowac aby nie przydzielali juz nowej opiekunki na te miejsce bo staruszka nadaje sie do domu opieki ? Jakos na drodze tacy potulni nie jestescie

Inaczej nie wygrasz. 1. Do prawnika 2. Przedsądowe wezwanie 3. sąd

@Gość Graża Owszem! Miałam ,musiałam być z Synem (pełnoletnie 26 lat) potrzebował mnie, jak to się mówi "na wczoraj"więc wszystko uzgodniłam z firmą P......a! Bynajmniej z moją koordynatorką! Wszystko było OK! Dość że na tamtej szteli nie miałam przerw, mimo iż Synek był codziennie ja np; wychodząc któregoś razu seniorka zrobiła kupę,no i po wyjsciu,! Przyjechał Brat ,P. Axe.a dowiedziawszy się iż ... Opowiedziałam mu co i jak,wręcz wypchał mnie na przerwę ok 5 godzin. Zmuszony musiał wrócić szybko do rodziny. Synek STARY KAWALER 55l. zadzwonił bym wracała Owszem wróciłam ale nie spiesząc się ,gdyż moja przerwa polegała na robieniu zakupów! Następnie tel od rodziny ,do koordynatorki P, Syl.. Ma...... ?!!!!!!!! Wszystko załatwione,bez komplikacji. Kierowca G.b , może w wieku mojego Syna dzwoniacze za ok.10 minut bd,Synowie Margarit odprowadzając mnie dali kopertę PODZIĘKOWANIAMI 👍A Gówniarz przyjechał 3,5 godziny pozniej!!!!!' Pojechałam z nim intelligetnie ale krzykiem! I co gnojek stwierdził iż pijana,domagalam się Policji ale smród odjechał!!!! Wróciłam do P. Axe.. przyjął mnie bez problemu. A dowiedziawszy się iz Pro.... nie wypłaciła kasy napisał bym do Sądu z tym poszła!😀

Dziękuję Polecam się na przyszłość.

Dziękuję za ostrzeżenie

A dlaczego zmarznięta, zmoknięta ? Busy nigdy nie przyjeżdżają dokładnie co do minuty , są opóźnienia albo przyjadą przed podanym czasem. Nie ma problemu bo zawsze czeka się w domu podopiecznych chyba , że z jakiegoś powodu cię wyrzucili.

Magda ale to walcz i nie odpuszczaj, bo nikt ci niczego nie udowodnił więc muszą zapłacić!!!

Proszę o dowody!!! Typu ; wynik w wydmuchiwanym powietrzu, jakąkolwiek interwencję służb mundurowych. Syn codziennie przesiadywał po 2,3 godziny, Wpadał o każdej porze . Na pewno gdyby zaszła taka sytuacja,nie wachał by się nawet minutę! Żenada ! A kierowcę zabolało że do 3 liczyć nie potrafi. Zmarznięta , zmoknięta, to co on myślał ,od każdego dostał by opierdzielony,szkoda że nie trafił na mężczyznę!!!!

Od tego są organy ,które mają odpowiedni sprzęt,policja straż miejska czy coś tam ... ! A Synek wolał cycata blondynke! O której pisał że nie rozumiem wogole podstaw Niemieckiego!

Jeszcze kartka z podziękowaniami,oraz,tzw. napiwek.

@Gość Renia Nikt mnie nie oskarżył,nie mają żadnych dowodów żadnej policji,nic kompletnie nic!

Pijana piana

Jeżeli syn stwierdził , że byłaś piana i jeszcze kierowca to może lepiej nie pić, bo w taki przypadek to nikt nie uwierzy. S.

Magda walcz!!! Jeżeli nie byłaś piana to zażycz sobie wyników promili w wydychanym powietrzu bo tak to można załatwić każdego. Cały miesiąc w plecy to nie może tak być! Nikt cię nie nagrał?

No i Firma do du.. ! Bo wierzy Panu Ax.. B . Mimo iż nie ma na to dowodów!!! Słowo przeciw słowu .Polska tzw "firma P..." zero kontaktu zablokowane później wszystko i..... wezwanie do zapłaty że niby pijana! Do tego gówniarz z przewozowej G..... nie potrafi liczyć do trzech!!! Czekałam od 18.45,do 22.10. Dzwoniąc do Niego zamiast prawdy , cechował się ,tzw korkami itp!W końcu dojechawszy,ja zmarznięta,zmokła iż padał deszcz,naskoczylam na niego, stwierdził że pijana jestem 😁! Koniec końców tzwPr..... firma nie zapłaciła mi mojego wynagrodzenia 4100 na płn,a GT... chce 1300zl!!! Oszaleli!!! Nawet umowy nie miałam,wysłali e-mailem miesiąc po całym zajściu. Karę to mi powinni zapłacić! Szkody moralne ,zniesławienie, oraz psychiczne!

Imię podopiecznego: Margaret. B Wiek: 92 Miejscowość: Bublingen Opis: Syn przesiaduje non stop! Mieszkanie w bloku klitka! Brak przerw!!! Mimo iż synek mieszka blok dalej!!! I do tego oczernia synuś!!! Mimo iż wszystko jest ok! Bez żadnych podstaw prawnych!!! Unikajcie!!?

dzięki za info

Imię podopiecznego: Hubertus G Wiek: 78 Miejscowość: Jelmstorf Opis: Uwaga podopieczny agresywny z błahych powodów nakazuje opuścić swój dom ....

Kogo reprezentujesz?

Boże w tym Tübingen są same brudasy 🤮 w 2012 roku wyjechałam tam do pracy w opiece do małżeństwa. 50 euro na zakupy dla 3 osób, dom nieogrzewany w zimie, brak ciepłej wody bo trzeba oszczędzać, pralka która przez dobrych kilka miesięcy nie była uruchamiana bo przecież woda kosztuje a w niej sterta za@@@@@@@ch ubrań i pościeli. Rodzina i dwójka podopiecznych odpychająca chamstwem, prostactwem i wredotą. Do dzisiaj robi mi się niedobrze jak o tym myślę. Nabawiłam się tam zapalenia jelit, nerwicy i wysypki którą leczyłam pół roku. Ówczesna firma i pośredniczka delegująca mnie do tego miejsca miały w nosie to w jakich warunkach egzystuję wykorzystując mój młody wiek. Na szczęście ta praca to już przeszłość. Ukończyłam studia pielęgniarskie, wyjechałam do Szwajcarii gdzie pracuję w renomowanej klinice. Życzę wam wszystkie drogie Panie powodzenia i trafiania tylko w te względnie normalne miejsca bez przykrych sytuacji. A jeżeli takie się wydarzą to szybkiego wyciągania wniosków i uciekania tam gdzie wasza praca będzie ceniona.

Z opisu wynika, że sytuacja, w której się znalazłaś, jest bardzo trudna i pełna nieprzyjemnych zdarzeń i zachowań ze strony rodziny i poprzednich opiekunów. To, co opisujesz, to naruszenie granic i nadużycia, które są całkowicie nieakceptowalne. Przede wszystkim, ważne jest, abyś podjęła działania w celu ochrony swojego zdrowia fizycznego i psychicznego. Jeśli masz do czynienia z sytuacjami molestowania seksualnego, agresji lub naruszania granic, pilnie zwróć się o pomoc. Możesz zgłosić te sytuacje odpowiednim organom lub instytucjom, takim jak policja, lokalne organizacje opieki społecznej, centrum wsparcia ofiar przemocy itp. Jeśli pracujesz jako opiekunka na terenie Niemiec, warto skontaktować się z organizacją, przez którą zostałaś zatrudniona, aby porozmawiać o sytuacji i poprosić o wsparcie. Mogą Ci pomóc w znalezieniu odpowiednich rozwiązań, jak również w zapewnieniu bezpieczeństwa i ochronie Twoich praw jako pracownika.

Czesć🙋‍♀️jaka to firma?

Imię podopiecznego: Anneliese Wiek: 88 Miejscowość: Bingen am Rhein Opis: To miała być lekka, fajna sztela , noce przespane , pracy mało, raczej jako osoba do towarzystwa. Okazało się, że noce nieprzespane, ponieważ podopieczna to osoba pobudzona mająca halucynacje.Potrafiła kilka razy w nocy mnie budzić ponieważ kogoś słyszała. Wolne owszem było ale musiałam pozostać w mieszkaniu! Zakupy robiłam w najbliższym sklepie do którego trzeba było zejść 99 schodów i oczywiście wnieść je do góry, masakra.Firma i rodzina bez reakcji,

No ok, ale ty też nie napisałaś jaka to firma więc sama się do tego przyczyniasz, że są same ochy i achy. Nie ma co ich chronić jak to już któraś z rzędu opiekunka która tam nie wyrabia.