Badajcie się i opiekujcie także sobą

Dziewczyny i chłopaki, mój świat się na chwilę zatrzymał. Robiłam usg na którym wyszedł tętniak aorty w wielkości operacyjnej. Mam zakaz dźwigania i nadwyrężania się co równa się przerwie w pracy. Lekarz powiedział mi, że tętniak może pęknąć w każdej chwili a co roku przyrasta sam z siebie więc wcześniej czy później pęknie i tak. Obecnie czekają mnie konsultacje i operacja.

Nic, będę tu częściej i spróbuję nie myśleć o najgorszym. A Wy się badajcie profilaktycznie, bo tylko tak możemy wykryć w sobie tykające bomby. Gdyby nie to głupie usg to o niczym bym nie wiedziała...

Co warto badać:

raz w roku krew i mocz

raz na pięć lat przeswietlenie płuc (palacze co roku)

mammografię raz na dwa lata i co miesiąc samobadanie

usg jamy brzusznej co kilka lat

co 5-10 lat gastroskopia i kolonoskopia. Zwłaszcza po 50 roku zycia wypadałoby zrobić chociaż raz. Przyznać się kto to zrobił

Chorób jest dużo więcej i nie wszystkie wyłapiemy, ale to już coś. Opiekujemy się innymi i zapominamy zaopiekować się sobą. 

Pamiętajcie! SPORY PROCENT NASZEGO ZDROWIA JEST W NASZYCH RĘKACH!

Pozdrawiam

1 godzinę temu, marcys napisał:

Dziewczyny i chłopaki, mój świat się na chwilę zatrzymał. Robiłam usg na którym wyszedł tętniak aorty w wielkości operacyjnej. Mam zakaz dźwigania i nadwyrężania się co równa się przerwie w pracy. Lekarz powiedział mi, że tętniak może pęknąć w każdej chwili a co roku przyrasta sam z siebie więc wcześniej czy później pęknie i tak. Obecnie czekają mnie konsultacje i operacja.

Nic, będę tu częściej i spróbuję nie myśleć o najgorszym. A Wy się badajcie profilaktycznie, bo tylko tak możemy wykryć w sobie tykające bomby. Gdyby nie to głupie usg to o niczym bym nie wiedziała...

Co warto badać:

raz w roku krew i mocz

raz na pięć lat przeswietlenie płuc (palacze co roku)

mammografię raz na dwa lata i co miesiąc samobadanie

usg jamy brzusznej co kilka lat

co 5-10 lat gastroskopia i kolonoskopia. Zwłaszcza po 50 roku zycia wypadałoby zrobić chociaż raz. Przyznać się kto to zrobił

Chorób jest dużo więcej i nie wszystkie wyłapiemy, ale to już coś. Opiekujemy się innymi i zapominamy zaopiekować się sobą. 

Pamiętajcie! SPORY PROCENT NASZEGO ZDROWIA JEST W NASZYCH RĘKACH!

Pozdrawiam

PO raz kolejny potwierdzila sie stara prawda,ze powazne choroby w wiekszosci przypadkow wykrywane sa przypadkowo,przy okazji badan w kierunku jakiejs dolegliwosci ,nie wskazujacej na nowotwory.Zycze szybkiej i pozytywnej terapii i powrotu do zdrowia.

3 godziny temu, Jurek50 napisał:

PO raz kolejny potwierdzila sie stara prawda,ze powazne choroby w wiekszosci przypadkow wykrywane sa przypadkowo,przy okazji badan w kierunku jakiejs dolegliwosci ,nie wskazujacej na nowotwory.Zycze szybkiej i pozytywnej terapii i powrotu do zdrowia.

Dziekuję Jurek, tak, to prawda, ale powinniśmy się badać częściej i to profilaktycznie. Podobno Japończycy kolonoskopię robią bardzo często. Nic nie tracisz, możesz tylko wygrać.

Marcyś, masz dużo szczęścia. Tętniaki są podstępne. Nie dają objawów dopóki się bardzo nie powiększą, bądź nie pękną-jeszcze to zależy od tego gdzie są usytuowane. Albo są wykrywane przypadkowo przy okazji innych badań.

Trzymam kciuki za pomyślny powrót do zdrowia i zaglądaj tu.

100% racji.  Trochę ponad rok temu miałem serię wizyt dentystycznych (zaniedbałem "trochę" zęby) i dentystka zleciła abym zrobił RTG zębów bo potrzebowała aby ocenić stan korzeni.  Jak jej dałem moje RTG i na nie spojrzała to od razu powiedziała abym udał się z tym RTG to laryngologa bo widzi coś niepokojącego z jednej zatoce nosowej. No i okazało się, że w zatoce siedzi 2cm torbiel. Na szczęście... jest to tylko torbiel.  Ale wykryty został zupełnie przypadkowo na zdjęciu RTG wykonanym w zupełnie innym celi.

Naprawdę badajcie się regularnie bo nie wiadomo co w człowieku siedzi.