kursy, szkolenia dla opiekunow

13 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Czasami lepiej, żeby ktoś znajomy objaśnił...Dla wielu wiedza w tej formie jest łatwiej przyswajalna

Mnie nikt nie uczyl a potrafię. Chyba mam wrodzony talent do tych czynności.

A na poważnie, moim zdaniem te kilkudniowe kursy mozna rozbic o kant tylka. Zwykłe naciąganie na kase nieświadomych niczego ludzi. 

2 godziny temu, fioletowa.mysz napisał:

Mnie nikt nie uczyl a potrafię. Chyba mam wrodzony talent do tych czynności.

A na poważnie, moim zdaniem te kilkudniowe kursy mozna rozbic o kant tylka. Zwykłe naciąganie na kase nieświadomych niczego ludzi. 

 

Ty jesteś inteligentna inaczej... No i aż się rwiesz do tej roboty...

Niby papierek to nic, ale jednak może pomóc. Od dłuższego czasu próbowałem się zaczepia do pracy w heimie.mimo doświadczenia wszędzie wymagają papierki tzw. Zrobiłem więc kurs internetowy, papierek wysłałem i otworzyły się drzwi do heimu. Niby taki nic, a jednak. Pozdrawiam. 

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Ty jesteś inteligentna inaczej... No i aż się rwiesz do tej roboty...

Tak. Bo to jest moje powołanie. Idealne opiekunki mają w sobie coś takiego, że ręce im się same rwą do pampków i innych takich. 

Sama też zrobiłam kurs dla papierka. Co prawda plany mi się zmieniły ale w opiece domowej też się przydaje, dwa razy rodzina powiedziała że wybrali mnie ze względu na ten papierek.

3 minuty temu, Jurek50 napisał:

Niby papierek to nic, ale jednak może pomóc. Od dłuższego czasu próbowałem się zaczepia do pracy w heimie.mimo doświadczenia wszędzie wymagają papierki tzw. Zrobiłem więc kurs internetowy, papierek wysłałem i otworzyły się drzwi do heimu. Niby taki nic, a jednak. Pozdrawiam. 

Poważnie? Moich kilka znajomych, w tym jedna bliska przyjaciółka, pracują w heimach. Bez papierków. Heimy same chcą je wysłać na szkolenia celem podniesienia kwalifikacji. Duże znaczenie miala praca w opiece i referencje od rodzin. Zdziwił mnie Twój post.

Może i zdziwił ale to fakty. Może miały po prostu więcej szczęścia lub ta przewagę że kobiety. 

Z tego co się orientowałam jak planowałam pracę w Heimie to z papierkiem po prostu od razu wskakuję na lepsze stanowisko i wynagrodzenie.

6 minut temu, Jurek50 napisał:

Może i zdziwił ale to fakty. Może miały po prostu więcej szczęścia lub ta przewagę że kobiety. 

Nie zarzucam Ci kłamu. Po prostu pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Może to zależy od heimu ( prywatny, państwowy )albo landu? Bo w dyskryminscje ze wzgledu na płeć nie wierzę. 

6 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Z tego co się orientowałam jak planowałam pracę w Heimie to z papierkiem po prostu od razu wskakuję na lepsze stanowisko i wynagrodzenie.

Nostryfikować trzeba chyba te papierki. 

5 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Nostryfikować trzeba chyba te papierki. 

Trzeba urzędowo poświadczyć i żeby uznali to szkoła/kurs musi mieć co najmniej 200 godzin nauki. Takie miałam informacje.

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Trzeba urzędowo poświadczyć i żeby uznali to szkoła/kurs musi mieć co najmniej 200 godzin nauki. Takie miałam informacje.

Dobre miałaś informacje

12 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Mnie nikt nie uczyl a potrafię. Chyba mam wrodzony talent do tych czynności.

A na poważnie, moim zdaniem te kilkudniowe kursy mozna rozbic o kant tylka. Zwykłe naciąganie na kase nieświadomych niczego ludzi. 

 

A ja nauczyłam się wszystkiego sama metodą prób i błędów.No prawie wszystkiego ,bo Idealia przecież nie jestem.

8 godzin temu, fioletowa.mysz napisał:

Dobre miałaś informacje

Mysiu witam cię bardzo serdecznie.