Skocz do zawartości

Zabawy na forach randkowych


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@Serenity randkuj się ile możesz. Randka to nie ślub przecież>:(. Masz oczy, rozum, krew :) opanujesz to bez cienia wątpliwości. W dzisiejszym świecie kobieta w każdym wieku jest atrakcyjną ( o ile myje z zęby oczywiście :) ) Różnica 7 lat ! to żadna różnica. Zmasz na pewno facetów od ciebie 7 lat starszych i pusto mają w głowach, zachowyją się jak szczyle. Trzymam kciuki za to, aby jego młodość szła w parze z dojrzałością. Twoje motto na randkę:  nie wiek liczy się  tylko dorzałość !!! Pamiętaj !!!  Jeśli masz opory, to potraktuj to zdarzenie jako terapię dla krwioobiegu. Na pewno wynik będzie doskonały, każdy lekarz to powie :) . Ja mogę robić za matkę (chrzestną też :) ) .Szacun kobieto!!! Nos do góry i śmigaj na tą randkę. A... król dał nieoficjalne przyzwolenie, to kary chłosty nie będzie :) Szczęściara !!!

  • Lubię to 1
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz myślę, że spotkanie z tym młodzieńcem będzie miłe ( na mieście, w restauracji ma być ),

ale co dalej ? on 15 już nie ma, a ja też już nie mam 22, ale w końcu ja będę miała 60, a on 53 ! No nie wiem... I w dodatku jest takim typem młodzieńczym faktycznie...taki delikatny na zdjęciu, ale ...zobaczymy

czy on będzie myślał poważnie o związku ?

@Heidi Dziękuję ! zwłaszcza za szczęściarę ! I wiesz,  ci faceci około 50tki to jakiś ciężki kryzys przechodzą : boją się, czają, myślą.....

              .Jeden od 2 miesięcy nie wie czy się ze mną spotkać... bo czy jest sens ? E, a w niespotykaniu się jest jakaś nadzieja - ja się go pytam,ale tego  też nie wiedział...No teraz nam się dobrze przynajmniej rozmawia przez telefon to nie psujmy tego - tak sprawę podsumował.

A ten młody to zaraz chciał się umówić i przyjechać kawał drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity Pan odpowiedni wiekiem względem Ciebie (tak szacujesz) i to co opisujesz

11 minut temu, Serenity napisał:

jeden od 2 miesięcy nie wie czy się ze mną spotkać... bo czy jest sens ? E, a w niespotykaniu się jest jakaś nadzieja - ja się go pytam,ale tego  też nie wiedział...No teraz nam się dobrze przynajmniej rozmawia przez telefon to nie psujmy tego - tak sprawę podsumował.

 Hmmm...  Nie widziałam  Ciebie, nie widziałam jego i wiesz co na zimno oceniam sytuację: dupek jakiś jest i tyle !!!!!. Na 100 % ma kobietę/żonę , z którą nie jest do końca dopasowany, albo znudziła się gościowi, a Ty jeteś inna i na odległość . Ba....rdzo bezpieczny związek. Kopnij go z "uczuciem" buta i bierz się za 53 latka kobieto !!!  A jak nie to dawaj mój namiar  :):) , też chcę , żeby do mnie 

 

12 minut temu, Serenity napisał:

A ten młody to zaraz chciał się umówić i przyjechać kawał drogi.

Czym ty ryzykujesz, że masz tak wielki opór przed spotkaniem ? Boisz się, że będzie gwałcił od ręki ?  Nie... :).Chyba, że to Rusek jest , to tak, to może gwałcić !! A niech gwaci, co tam.... :$:d. Lepiej chłopakom jak robakomxd

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity ja mam foto tego gościa na odleglość i na telefon. Sama oceń, czy warto nalegać na spotkanie :). Widzisz przecież, że to pies na kobiety jest i powaruje do usr... śmierci. Nudziarz jakiś i skrzywienie na gadżety ma wielkie. Kopa mu zadaj i tyle. Niech siedzi i czeka, a ty baw się , bo następny raz może się nie zdarzyć okazja !!!! W ogóle jest gdzieś zapisane w księgach, że tylko faceci mogą zamieniać model  ( X) na młodszy ? Nie !!!!

pies w parku.jpg

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Heidi Dziękuję Ci, urechotałam się na całego z tego zdjęcia : no prawdziwy pies na baby !

Ale ten co chce tylko gadać raczej na pewno jest kawalerem i on ma 52 lata, ale to już tam krzyżyk mu daję i koniec.

skoncentruje się na Młodym.

30 minut temu, Heidi napisał:

Czym ty ryzykujesz, że masz tak wielki opór przed spotkaniem ? Boisz się, że będzie gwałcił od ręki ? 

Nie, nie tego się boję. Spotykamy się na mieście to nic nie zrobi ( chyba, że go zaproszę do siebie, ale to wykluczam:$)

    Nie wiem czy nie tracę czasu, bo może i tak on chce  za zabawkę na trochę, póki młodsza mu  się nie trafi ?

Albo co gorsza : co będzie jak się zakocham? A w młodszym to łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity spontan i szybkie działanie ma też swoje uroki,,ja przeżyłam full lat ,,full full lat z młodszym facetem ,,wiem ,że nie ma różnicy w niczym aby tylko rozum miał a reszta nie robi problemu ani niczego co by mogło zaszkodzić w życiu,,także jazda na tą randkę i czuj się jakbyś byla młodzsa od niego ,,taka prawda,,bo co do czego to kobieta zadbana wygląda młodziej od faceta ,,zawsze,,nie wazne też w jakim wieku, w każdym jest młodsza od faceta,, ja teraz w swoim przypadku zadziałałam szybko ,,bo i po co tracić czas jak się i tak okazało ,że to ten,,to się wyczuje w serduchu ,,to się wyczuje,,chodz nie powiem,że są tacy aktorzyny ,które potrafią grac i udawać i na to trzeba zwracać dużą uwagę,,powodzenia i śmiało ,,pamiętaj czuj się swobodnie ,,tak jak najlepiej potrafisz ,,nie ten to będzie następny,,życie jest piękne,,:serce:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogóle ,,to rada starszych forumowych rankowiczów radzi aby sie randkowac ,,któraś tu fajnie napisała o krwi,,jasne ,że krew to pierwsza buzuje i się rozgrzewa ,,,cudowne uczucie które połączy się z podnieceniem,,a jak już będzie podniecenie to cała reszta przyjdzie migiem,,,ta tęsknota za tym to dopiero cudowne czekanie ,,wtedy dopiero się burzy wszystko:serce: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blondi napisał:

A tak w ogóle ,,to rada starszych forumowych rankowiczów radzi aby sie randkowac ,,któraś tu fajnie napisała o krwi,,jasne ,że krew to pierwsza buzuje i się rozgrzewa ,,,cudowne uczucie które połączy się z podnieceniem,,a jak już będzie podniecenie to cała reszta przyjdzie migiem,,,ta tęsknota za tym to dopiero cudowne czekanie ,,wtedy dopiero się burzy wszystko:serce: 

Ja w mikserze:serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi Dzięki !  Czyli da radę z młodszym przeżyć parę lat ? to już dajesz mi budujący przykład.

I mam się czuć młodsza... Hmmm..Spróbnuję.

@Heidi Jeszcze raz dzięki >>>> za wszystkie gąski , a ja też czuję się jak gąska zielona w tym świecie randkowania. Oj stresik stresik mnie dopada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli krew jeszce masz w żyłach. Dbry objaw. Bedą z ciebie ludzie ! To dobrze, zatem  karetki nie wzywamy ! :) . Tylko nie wydaj się, że zielona jesteś i cebulę masz w skarpecie . Jak pokocha to nie zobaczy :d

 

Edytowane przez Heidi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity idz i baw się dobrze . W naszym wieku 7 lat to żadna różnica . Nie nastawiaj się na miłość , tylko na przyjazń . Najpiękniejsze uczucia rodzą się właśnie z przyjazni , a nie z hormonów . Jak wypali będzie cudownie a jak nie , to będą fajne wspomnienia . Udanej zabawy :całus::serce:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Wlazłam tu na chwilkę :love: Ale wszystkich randkujących proszę otworzyć ten link, koniecznie :serce:

https://www.youtube.com/watch?v=wbWhjDZuiuA

:serce::serce::serce::serce::serce:

No....Młody i ...dojrzały bardzo. Ale ja już muszę się położyć.

Jutro tę randkę mam o ...9 rano , czy to jest taka norma ? Pytam doświadczonych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No gdzie ta nasza @Serenity się podziała ???:święty:  jak randewu przebiegło? poczekamy ,,,ciepliwości nam nie brakuje,,,oby fajne było ,,się okaże,,,,

a ja dzisiaj może już z 10 telefon miałam od mojego facecika ,co się we mnie zakochał ,,fakt faktem ,że tylko rozmowa była między nami ,,ale od razu się zakochać? pisałam gdzieś już ,że dawał mi mieszkanie w Pl albo życie z nim w De,,polakiem jest,,nie dawałam mu żadnych nadzieji,za to on mi zorganizować chciał dalsze moje zycie jak ma wyglądac,,,dzisiaj mu wszystko wyjasniłam ,,że jestem już w innym swiecie itd, przecież to jakieś nienormalne ,,mówię mu ,że jest tyle fajnych kobiet i napewno trafi na swoją,,a on mi na to,,,nie powtarzaj się ,bo już mi to mówilas i ja jestem cierpliwy i będe czekać na Ciebie" no następny  w kolejce,,dalej chce się spotkac -tylko pytam po co i na co?  już nieraz jestem zmęczona co niektórymi osobami,,upierdliwymi ,,,nie można ot tak! odkochac się na zawołanie bo inny chce aby się w nim zakochac ,,nie ma tak hop siup,, prawda ? czy oni myslą ,że czlowiek codziennie może innego kochać? bo ja tak nie potrafię,,trudno,,buziaki dla wszystkich randkujących:love:

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi oto już jestem i to po randce, która doszła do skutku, czyli gość się zjawił i było  to na wskroś interesujące doświadczenie. i co duża gadać : niezła lekcja pokory dla mnie.. Nawet serdecznie żałuję, że nie zaprosiłam mojego randkowca do domu....ale to sobie wykluczyłam już na wstępie i się trzymałam.

Mojego nowego znajomego nazwę Miłośnikiem Ukrainy, co wyjaśnię później.

   1. praktyczny wniosek : o 9 rano w niedzielę jest za wcześnie na randki, bo restauracje wszędzie pozamykane i jak pada nie ma co począć. Tak więc drugą razą umówię się po 13. o ile druga raza będzie...

   2. cenna nauka : nie da się poznać człowieka poprzez smsy, telefon, emaile i nawet zdjęcia.

                                 bo to wszystko można błędnie odczytać, tak jak mi to się właśnie zdarzyło.

     Liczy się tylko i wyłącznie bezpośredni kontakt na żywo.

No i tak po kolei : co oceniłam błędnie ?

    Smsy Miłośnika Ukrainy wczoraj wieczorem wydały mi się tak śmiałe, że już zastanawiałam się czy w ogóle się spotkać, ale zdecydowałam, że pójdę i dam mu po nosie odrzucając jego awanse. W rzeczywistości okazał się bardzo zdystansowany i odległy od takich zamiarów względem mnie, choć... istotnie dość otwarty w temacie. Ewidentnie pies, który lubi zaszczekać  niekoniecznie gryzie.

   Zdjęcie ! Na podstawie tych zdjęć które mi przysłał nie odnalazłabym go nigdzie. Na parkingu były dwa auta i kiedy on wyszedł ze swojego ja się rozglądałam dalej... tak dalece był niepodobny : zdecydowanie za masywny i za ... stary... Miał być i jest 7 lat młodszy ode mnie (co mi dało wcześniej  cholernie dużo do myśłenia )          a faktycznie w realu wygląda na  kilka lat starszego ode mnie : człowiek wyrobiony  ciężką  fizyczną pracą,; nie jakiś zniszczony, ale taki nabity siłami od autentycznej roboty.  Dawno nie widziałam takiego mężczyzny , chyba od śmierci mojego Dziadka, który też ciężko pracował.Czemu zdjęcie jest tak mylące ? nie mam pojęcia. Pewnie po prostu nie widać go tam w ruchu, nie ma twardego uścisku rąk, a twarz ma jednak delikatną i szczupłą. Czyli : najprawdziwszy chłop, który na zdjęciu ma wygląd miłego chłopaczka.

   Emaile Miłośnika Ukrainy to już był zupełny ślepy trop ale sobie daruje analizę.  Co ważne nie okazał się kimś lekko dychającym ale kimś bardzo czymś zgryzionym i zgnębionym, zestresowanym mocno.

Zaskakujące było to że facet wychowany w Poznaniu i mieszkający obecnie na prowincji mówi z lekkim rosyjskim akcentem i często , z upodobaniem wtrąca rosyjskie słowa. Był na Ukrainie, zna Ukrainę, zbiera różne rzeczy związane z Rosją i socjalizmem. Opowiada bardzo ciekawie. No to się go pytam:L

- A kobiety sobie nie mogłeś przywieźć ?

- Przywiozłem, niestety - odpowiedział. I tu następuje opowieść: zakochał się w Ukraince, już chciał się żenić, ale tylko zamieszkali razem . Poprzednio był rozwiedziony, więc teraz nic szybko.... Ale po paru latach czuli się ze sobą coraz gorzej i coraz gorzej...

- I tak dalej sobie mieszkacie razem ? -spytałam.

- Niestety, - potwierdził - bo jak mając wielką chatę mogę ją wyrzucić ? i jeszcze jak ma pracę i wyrabia sobie emeryturę i dzieciom posyła co ma ? Ale ona mi życie komplikuje i nie mogę na nią patrzeć Boję się już w domu siedzieć : na przemian wyzwiska po ukraińsku albo płacz i żebranie. A jak przyprowadziłem sobie dziewczynę to Galina bez ostrzeżenia rzuciła się na nią.

     Dziwna rzecz,  przez telefon wzięłabym go za kłamcę i oszusta, ale widząc go i słysząc czułam, że mówi prawdę, bo był naprawdę znękany tą sytuacją.

Cóż...powinien dać Galinie na wynajem, choćby na rok i niech ona znajdzie kogoś innego, ale nie powiedziałam tego bo to jakoś głupio....

Różne bywają sytuacje.

           Cóż więcej : zrobiliśmy rundkę po restauracjach, Miłośnik Ukrainy był bardzo zmęczony, a kiedy wróciłam do domu i napaliłam w moim pięknym piecu to pomyślałam jak ja mam dobrze. No i w sumie mógł u mnie odpocząć, bo to facet niegroźny.

A, w wazoniku na stole mam kwiatki, które jak przypuszczam hoduje sobie Galina.

Ciekawe czy ktoś na moim miejscu by kontynuował tą znajomość z Miłośnikiem Ukrainy ?

 

 

 

  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Serenity ja bym chyba nie kontynuowała tej znajomości ,,za dużo tego wszystkiego ,za dużo problemów ma ten milośnik Ukrainy,,te problemy będą się za nim ciągły,,on jej nie zostawi albo ona go nie odda,,bo jak siedzą razem chodz im jest nie dobrze ,,to też o czymś świadczy,,nie wiem,,ale chyba lepiej znalesc sobie wolnego faceta bez żadnych bab obok ani dzieci,,wiem po sobie,a to co piszesz o zdjęciach czy meilach czy sms to się zgadza ,,jak najbardziej,,,nie ma to jak poznac kogoś na żywca,,oczy w oczy, też uważam ,że telefony o d,,pę rozbić,,spotkanie ,,spotkanie ,,ja swojego słodziaka jak zobaczylam na zdjęciu to żadna rewelacja ,,ale jak zobaczylam na żywca to dopiero zrobił na mnie wrażenie,,a ten głos i ten spokój,,to już w ogóle,,ruszyło wszystko u mnie w środku,,taki był początek,,ja to jeszcze ledwo dzień dobry powiedzialam i już znalazłam się z nim na jego motorze bo musiałam zakupy zrobić-hahahha ja to dopiero szalona trochę jestem,,ale krótka rozmowa z nim sprawila ,że mu od razu zaufałam,,a nie każdemu ufam tak szybko,,,  @Serenity doświadczenie zdobywasz i zdobywaj dalej,,jestem wielka i musisz spotkać godnego faceta i kochanego ,,a drogę masz otwartą na poszukiwania,,powodzenia i szukaj dalej,,a gdzieś tam czeka na Ciebie to cudo,,,ja zawsze wierzylam ,że spotkam i spotkałam,,także sa tacy na świecie,,,teraz tylko slyszę za każdym razem ,,skarbie" i skarbie,,miłe? bardzo mile i tak chcę,,,:love:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Blondi @jolantapl. dziękuję za komentarze. Nie sądzę, żeby ze mnie i Miłośnika Ukrainy było cokolwiek,

ale ciekawe jak dalej się losy tego bohatera potoczą. I warto zauważyć, że on jednak nie wykorzystał Ukrainki i nie wyrzucił na ulicę i nikogo nie okłamuje.

Myślę, że na prawdę warto rozmawiać z ludźmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworzą ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będacy uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...