Podstawienie kolezanki na rozmowe sprawdzajaca jez.niem.w firmie.przez tel

Witam. Bardzo możliwe, ze nie dowiemy sie kto wygrał zakład  .... ale... bardzo jej współczuje ... na 100% nigdy bym nie podstawiła kogos z lepsza znajomością języka ... Dziewczyna bedzie miała przerąbane . Wiecie doskonale, ze jesli wymagają języka to dlatego by rozmawiać z podopieczna, lekarzami itd, itp... a babcia??? Dziwnie napisane ... ze niby ma demencję to nie zauważy jej słabego niemieckiego?? Co za bzdura ??

8 godzin temu, Mago napisał:

Witam. Bardzo możliwe, ze nie dowiemy sie kto wygrał zakład  .... ale... bardzo jej współczuje ... na 100% nigdy bym nie podstawiła kogos z lepsza znajomością języka ... Dziewczyna bedzie miała przerąbane . Wiecie doskonale, ze jesli wymagają języka to dlatego by rozmawiać z podopieczna, lekarzami itd, itp... a babcia??? Dziwnie napisane ... ze niby ma demencję to nie zauważy jej słabego niemieckiego?? Co za bzdura ??

Między innymi dlatego napisałam,że według mnie ona tam nie zostanie i nie chodziło tylko o język ale o podejscie do sprawy.Moja babcia też ma demencję ale nie wyobrażam sobie jak ja mogłabym tam pracować nie znając jezyka mnie to jeszcze bardziej mobilizuje do mówienia jak najwiecej bo babcia jest towarzyska i bardzo lubi rozmawiać.Po za tym muszę odbierać telefon i też rozumieć w jakiej sprawie ktoś dzwoni.Zamienić kilka słów z lekarzem jak przychodzi czasami powiedzieć córce czy osobie do kontaktu jak wyskoczy jakiś problem.Moja koleżanka pracowała ostatnio na zleceniu gdzie dziadek był mało kontaktowy ale za to syn wymagał,żeby co dziennie zdawała mu relację z całego dnia więc przeważnie jak jest wymóg,żeby znać dobrze język to tak ma być chociaż i mnie czesto fajne zlecenia dobrze płatne przechodzą koło nosa

to muszę Cię codziennie motywować Jolu

Nie długo babcia będzie mnie motywować już nie wspominając o córce bo ta to dopiero klepaczka jest nawet ja przy niej to prawie miemowa

58 minut temu, Łukasz napisał:

to muszę Cię codziennie motywować Jolu

Tylko jak? Na razie to wszyscy mnie motywują ale do klepania na forum i to po polsku

codziennie powtarzać znane i uczyć się nowych słówek, zwrotów. Jesteś na urlopie, to 30 minutek dziennie

2 minuty temu, Łukasz napisał:

codziennie powtarzać znane i uczyć się nowych słówek, zwrotów. Jesteś na urlopie, to 30 minutek dziennie

Nie dam rady 30 minut to za dużo teraz próbuje sobie przypomnieć jak babcia prosi żebym ją podrapała po plecach bo mi to słówko z pamięci wyleciało.Nie załamuj minie zero ambicji .Wrzuć mniej niż 0 tą piosenkę to moze mnie trochę pocieszysz

@jolantapl. proszę bardzo 

O piosenkę Lady Pank mi chodziło jak znajdziesz to wrzuć

coś lepszego znalazłam ,,nie lubię Lady Pank-nie wiem czemu,,ale ich nie lubię więc wykonanie ińsze

Co ja się mam z Tobą,,jaka jestes upierdliwa

No nie przesadzaj zaraz upierdliwa moze trochę nerwowa Dziekuję

Teraz, jolantapl. napisał:

No nie przesadzaj zaraz upierdliwa moze trochę nerwowa Dziekuję

a może sklerotyk za parę lat ? ja będe dopiero cudak-hahahha  a co to jest nerwowa?  co to w ogóle znaczy opiekunka musi szczycić się spokojem i cierpliwością i empatią ,a więc do poprawki ,,egzamin nie zaliczony  ale mi się też nie chce uczyć ,,len totalny,,a że dogadać się dogadam to tym bardziej nie chce się nauki,,a w ogóle to jest albo za gorąco albo za zimno,,to też zle wpływa na naukę-