Dwie osoby do jednego podopiecznego za 1 stawkę

Dziewczyny mam 52 lata i od trzech miesięcy myślę o pracy w niemczech, ale nie chcę przeżywać tego wszystkiego o czym tu piszecie i wymyśliłam z koleżanką z pośredniaka, że możemy jechać razem, bo nie musimy mieć 1400 i wystarczy nam po 700 euro bo i tak dużo bo oferują nam w polsce minimalną krajową. Powiedzcie mi czy to jest w ogóle możliwe żeby tak jechać. Dla podopiecznych to chyba lepiej, że są cztery ręce w tej samej cenie a dla nas to raźniej i bezpieczniej. Nie chodzi o przekonywanie mnie do samodzielnego wyjazdu bo to nie wchodzi w grę ze względu na moje stany lękowe wywołane długoletnim bezrobociem. Ja mówię w miarę komunikatywnie a koleżanka słabo więc jesteśmy jak para nieszczęść ale może w tym szaleństwie jest metoda. Może kiedyś się rozłączymy, ale teraz nie wchodzi to w grę. Pozdrawiam was.

Nie spotkałam się z taką sytuacją, ale lepiej zadzwonić do agencji i zapytać. Moim zdaniem 2 osoby w tej samej cenie to tylko plus, ale z drugiej strony sugeruje, że coś jest nie tak i mogą się bać. Może lepiej celujcie w ogłoszenia dla 2 opiekunek, bo szkoda pieniędzy. 700 euro a 1400 to różnica ogromna. Powodzenia.

Witam! Co to ma niby byc? Jak zarobisz np 700e to ile jest srednia krajowa? Wytlumacz bo moze nie rozumiem?

8 minut temu, [email protected] napisał:

Witam! Co to ma niby byc? Jak zarobisz np 700e to ile jest srednia krajowa? Wytlumacz bo moze nie rozumiem?

chodzi chyba o to, że minimalna krajowa w polsce to 1450 zł a 700 euro to prawie 3 tysiące czyli 2x więcej. napisała minimalna a nie średnia.

Gośc Hanna L .musicie poszukac takich ofert dla dwóch opiekunek w agencjach,,,czy 4 pary rąk są lepsze dla PDP? z tym w niektorych a nawet częstych przypadkach bym powiedziała ,ze nie! ponieważ,nieraz dla jednej nie ma co robić,,a gdzie dla dwóch,,większy zamęt też w otoczeniu PDP,,,musiałby byc to ciężki przypadek gdzie naprawdę jest potrzeba pracy w dzień i w nocy,,,nie jest to głupie wyjscie aby jechały 2 opiekunki na jedną stelle bo są takie oferty ,ale też nie za 700 euro,,,to jest psucie rynku pracy,,Jeszcze czytam ,,stany lękowe" nie wiem czy opieka jest odpowiednim dla Ciebie zajęciem,,może lepiej razem z koleżanką poszukać pracy w innej branży ,,gdzieś w ogrodnictwie czy na produkcji,,przy pieczarkach czy owocach ,,rozważcie,na spokojnie sobie wszystkie możliwości,,,szukać w ogłoszeniach ,dzwonic do różnych agencji i pytać,,napewno jest rodzina ktora potrzebuje 4 rąk do pracy,,ale też taki wyjazd ponosi za soba koszty ,,nawet bilety ,,nie jedna opiekunka zarabia 1400 euro i agencja opłaca wyjazd dla jednej osoby a nie dla dwóch ,,a bilety wszyscy wiemy ,że też kosztują,,,a agencja wszystko liczy także powodzenia w poszukiwaniu oferty ,,

9 godzin temu, Gość Hanna L. napisał:

 

Dziewczyny mam 52 lata i od trzech miesięcy myślę o pracy w niemczech, ale nie chcę przeżywać tego wszystkiego o czym tu piszecie i wymyśliłam z koleżanką z pośredniaka, że możemy jechać razem, bo nie musimy mieć 1400 i wystarczy nam po 700 euro bo i tak dużo bo oferują nam w polsce minimalną krajową. Powiedzcie mi czy to jest w ogóle możliwe żeby tak jechać. Dla podopiecznych to chyba lepiej, że są cztery ręce w tej samej cenie a dla nas to raźniej i bezpieczniej. Nie chodzi o przekonywanie mnie do samodzielnego wyjazdu bo to nie wchodzi w grę ze względu na moje stany lękowe wywołane długoletnim bezrobociem. Ja mówię w miarę komunikatywnie a koleżanka słabo więc jesteśmy jak para nieszczęść ale może w tym szaleństwie jest metoda. Może kiedyś się rozłączymy, ale teraz nie wchodzi to w grę. Pozdrawiam was.

 

A nie pomyślałyście, że trzeba dla 2 osób zapewnić wikt i opierunek? Będziecie posiłki jadały na przemian? I ciepłej wody pójdzie 2 razy więcej i zwrot kosztów podróży x2. Niemcy są cwani, chyba by na coś takiego nie poszli. Chociaż kiedyś widziałem oferty dla 2 osób, ale wtedy trzeba było w nocy siedzieć przy łóżku. No ale za normalne pieniądze dla obu opiekunek.

c

14 godzin temu, Gość Hanna L. napisał:

Dziewczyny mam 52 lata i od trzech miesięcy myślę o pracy w niemczech, ale nie chcę przeżywać tego wszystkiego o czym tu piszecie i wymyśliłam z koleżanką z pośredniaka, że możemy jechać razem, bo nie musimy mieć 1400 i wystarczy nam po 700 euro bo i tak dużo bo oferują nam w polsce minimalną krajową. Powiedzcie mi czy to jest w ogóle możliwe żeby tak jechać. Dla podopiecznych to chyba lepiej, że są cztery ręce w tej samej cenie a dla nas to raźniej i bezpieczniej. Nie chodzi o przekonywanie mnie do samodzielnego wyjazdu bo to nie wchodzi w grę ze względu na moje stany lękowe wywołane długoletnim bezrobociem. Ja mówię w miarę komunikatywnie a koleżanka słabo więc jesteśmy jak para nieszczęść ale może w tym szaleństwie jest metoda. Może kiedyś się rozłączymy, ale teraz nie wchodzi to w grę. Pozdrawiam was.

Ja tu na tym portali widziałam w ub. miesiącu ofertę ale dla małżeństwa, do ciężkiego przypadku, gdzie wymagany jest transfer. Dla każdej osoby po 1200 euro. Zdarzają się też oferty dla dwóch kobiet, ale to rzadkość.

W dniu 8.03.2017 o 23:21, Gość Hanna L. napisał(a):

Dziewczyny mam 52 lata i od trzech miesięcy myślę o pracy w niemczech, ale nie chcę przeżywać tego wszystkiego o czym tu piszecie i wymyśliłam z koleżanką z pośredniaka, że możemy jechać razem, bo nie musimy mieć 1400 i wystarczy nam po 700 euro bo i tak dużo bo oferują nam w polsce minimalną krajową. Powiedzcie mi czy to jest w ogóle możliwe żeby tak jechać. Dla podopiecznych to chyba lepiej, że są cztery ręce w tej samej cenie a dla nas to raźniej i bezpieczniej. Nie chodzi o przekonywanie mnie do samodzielnego wyjazdu bo to nie wchodzi w grę ze względu na moje stany lękowe wywołane długoletnim bezrobociem. Ja mówię w miarę komunikatywnie a koleżanka słabo więc jesteśmy jak para nieszczęść ale może w tym szaleństwie jest metoda. Może kiedyś się rozłączymy, ale teraz nie wchodzi to w grę. Pozdrawiam was.

Mam nadzieję, że już jeździsz sama i dostajesz uczciwą stawkę. Jestem ciekawa co mówiły agencje na taką propozycję. Pewnie były zachwycone... tylko co ze spaniem.

W dniu 9.03.2017 o 09:17, kris napisał(a):

A nie pomyślałyście, że trzeba dla 2 osób zapewnić wikt i opierunek? Będziecie posiłki jadały na przemian? I ciepłej wody pójdzie 2 razy więcej i zwrot kosztów podróży x2. Niemcy są cwani, chyba by na coś takiego nie poszli. Chociaż kiedyś widziałem oferty dla 2 osób, ale wtedy trzeba było w nocy siedzieć przy łóżku. No ale za normalne pieniądze dla obu opiekunek.

2 x zus. Umówmy się , że to nienormalne że ktoś chce jechać we dwie za 1 stawkę. Jak dzieci...

W dniu 15.02.2024 o 13:32, Gość kinia napisał(a):

2 x zus. Umówmy się , że to nienormalne że ktoś chce jechać we dwie za 1 stawkę. Jak dzieci...

Nienormalne tym bardziej,  że potem i tak trzeba się rozdzielić i przynajmniej jedna trafi do nowej rodziny. 

W dniu 15.02.2024 o 13:32, Gość kinia napisał(a):

2 x zus. Umówmy się , że to nienormalne że ktoś chce jechać we dwie za 1 stawkę. Jak dzieci...

A co to cię obchodzi? Ty im płacisz? Jak one chcą i agencja wyrazi ochotę to niech robią co chcą.