Czy mogę wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym czy muszę czekać 2 tyg.?

Mam pytanie jestem u malzenstwa gdzue na umowue mam 1 osobe na zycie dostalam 70 euro na miesiac prosze koordynatora o pomoc to zero .chce zjevhac czy moge umowe wypowiedziec w trybie natychmiastowym czy musze czekac 2 tyg.

Na umowie mam 1 osobe przyjechalam okazalo sie ze sa 2 i kot.firma wmawia mi ze musze 2 sie opiekowac.distalam 70 euro na miesuac od babci prisze firme id mies zeby z tym cis zrobili maja to gdzies.czy moge wypowiedziec umowe w trybie natychmiastowym czy musze czekac 2 tyg o glodzie tu

1 godzinę temu, Barakuda napisał:

Mam pytanie jestem u malzenstwa gdzue na umowue mam 1 osobe na zycie dostalam 70 euro na miesiac prosze koordynatora o pomoc to zero .chce zjevhac czy moge umowe wypowiedziec w trybie natychmiastowym czy musze czekac 2 tyg.

Na umowie mam 1 osobe przyjechalam okazalo sie ze sa 2 i kot.firma wmawia mi ze musze 2 sie opiekowac.distalam 70 euro na miesuac od babci prisze firme id mies zeby z tym cis zrobili maja to gdzies.czy moge wypowiedziec umowe w trybie natychmiastowym czy musze czekac 2 tyg o glodzie tu

Możesz wypowiedzieć w trybie natychmiastowym tylko musisz to zrobić na piśmie i odpowiednio uzasadnić dlaczego wypowiadasz umowę właśnie w trybie natychmiastowym. Możesz też wypowiedzieć bez podawania przyczyny z zachowaniem okresu wypowiedzenia, który masz w umowie. 

Mam

8 minut temu, Barakuda napisał:

Mam

Ale jaki masz zapis w umowie? Przeważnie jest 14 dni ale słyszałam i o 2 miesięcznym okresie wypowiedzenia. 

Nie słyszałam o 2 miesięcznym okresie wypowiedzenia na umowie zlecenie to nijaka się do przepisow prawa cywilnego. Co do wypowiedzenia natychmiastowego to nalezy udowodnić, że  polecenie wyjazdu jest niezgodne z prawdą.  Wtedy firma nie będzie mieć podstaw by zmusić cię do pobytu tutaj. Musisz pamiętać że w takim przypadku sama wracasz że zlecenia bo nie jesteś juz ich pracownikiem. Pozdrawiam życzę powodzenia 

16 minut temu, elf napisał:

Nie słyszałam o 2 miesięcznym okresie wypowiedzenia na umowie zlecenie to nijaka się do przepisow prawa cywilnego. Co do wypowiedzenia natychmiastowego to nalezy udowodnić, że  polecenie wyjazdu jest niezgodne z prawdą.  Wtedy firma nie będzie mieć podstaw by zmusić cię do pobytu tutaj. Musisz pamiętać że w takim przypadku sama wracasz że zlecenia bo nie jesteś juz ich pracownikiem. Pozdrawiam życzę powodzenia 

O zapisie, że zapłacą Ci dopiero jak przepracujesz cały okres na który zawarta jest umowa słyszałaś? Jak nie to mało słyszałaś ale to usprawiedliwione bo krótko na forum jesteś 

Przypomnialo mi się, że można wypowiedzieć umowę zlecenie w trybie natychmiastowym również bez uzasadnionej przyczyny ale wtedy trzeba się liczyć z tym, że będziemy musieli pokryć wszystkie koszty, które poniósł z tego powodu nasz zleceniodawca np. Może stracić klienta. Maksymalna kwota, której może się od nas domagać to 30 000 tysięcy ale musi udowodnić, że poniósł straty w tej wysokości z powodu wypowiedzenia przez nas umowy natychmiastowo. 

To tak na marginesie 

@Niezapominajka 67 nie podpisuję takich bzdurnych umów... I szczerze powiedziawszy żadna agencja z którą współpracowałam nie miała nic takiego w umowie. Gdyby miała porostu bym takiej umowy nie podpisała. To nie jest zgodne z kodeksem pracy który który. Mówi że "za pracę należy się nam wynagrodzenie"  i to raczej nie zależy od długości bycia na forum... Tylko od firm z którymi przyszło nam współpracować i od ich głupich pomysłów by zmusić nas do "dam radę" 

11 minut temu, elf napisał:

@Niezapominajka 67 nie podpisuję takich bzdurnych umów... I szczerze powiedziawszy żadna agencja z którą współpracowałam nie miała nic takiego w umowie. Gdyby miała porostu bym takiej umowy nie podpisała. To nie jest zgodne z kodeksem pracy który który. Mówi że "za pracę należy się nam wynagrodzenie"  i to raczej nie zależy od długości bycia na forum... Tylko od firm z którymi przyszło nam współpracować i od ich głupich pomysłów by zmusić nas do "dam radę" 

Ja też bym takiej umowy nie podpisała ale zdarzało się, że ktoś pisał, że ma  taki zapis w umowie. Dlatego nawiązałam długości pobytu  na  forum Nie zawsze początkująca opiekunka zdaje sobie sprawę z tego, że takiej umowy nie zależy podpisywać ale z czasem nabiera się wiedzy o tym. 

4 godziny temu, elf napisał:

To nie jest zgodne z kodeksem pracy

Umów zleceń Kodeks pracy nie obejmuje ,bo to umowy cywilno - prawne podlegające pod kodeks cywilny i zwykle jest nt temat informacja na końcu umowy. I jeszcze jedno -  pracując na taką umowę nigdy nie jesteś prawcownikiem danej firmy - jedynie zleceniobiorcą.

Umowę zlecenie najlepiej wypowiedzieć na 3 sposoby   ; ustnie,pisemnie  oraz meilowo ,zachowując meila i potwierdzenie wysłania listu pocztą.

W trybie natychmiastowej wykonalności trzeba dobrze uzasadnić wypowiedzenie umowy ,np.całkowita niezgodnośc z wczesniejszymi ustaleniami czy informacjami na jej temat.

Co do okresu wypowiedzenia  w zwykłym trybie,najczęsciej jest to 2 tygodnie,ale firma może ustalić inny okres- np.1 tydzien albo 2 miesiące.W tym zakresie firma ma całkowita dowolność ,ponieważ nie regulują tego przepisy tak,jak w Kodeksie Pracy.

W opisanym przypadku,dramatycznie niska kwota na utrzymanie 3 osób przez miesiąc jest podstawa do zerwania umowy,ale mnie się wydaje ,ze najpierw powinien wkroczyć koordynator jeśli jest lub pośrednicząca niemeicka agencja.70 euro miesiecznie na trzy osoby to nierealne ,kwota wzięta z sufitu chyba:( Nawet jedna oosba za to się nie wyżywi.A opiekunka nie po to jedzie do pracy ,żeby do niej dokładać.

Inna sprawa ,że koleżanka opisała problem i zniknęła....Mhm....

@foczka63 warte uwagi jest również to, że pracuje tam od miesiąca 

24 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

@foczka63 warte uwagi jest również to, że pracuje tam od miesiąca 

czyli mogła od razu wypowiedzieć a nie czekać nie wiadomo na co....Jak przezyła miesiąc za te pieniadze?dokąłdała ze swoich czy jadła razem z PDP suchy chleb i ziemniaki???@Barakuda,halo ,halo,jesteś tam jeszcze ???

32 minut temu, foczka63 napisał:

czyli mogła od razu wypowiedzieć a nie czekać nie wiadomo na co....Jak przezyła miesiąc za te pieniadze?dokąłdała ze swoich czy jadła razem z PDP suchy chleb i ziemniaki???@Barakuda,halo ,halo,jesteś tam jeszcze ???

Pewnie jeszcze tam jest. Ciekawe co to za agencja co przez miesiąc sprawy nie potrafiła załatwić 

Ja czekałam od wtorku do soboty. Z zakupami było kiepsko to pokazałam rodzinie lodówkę (pusta) Pani zarządzająca pytała dlaczego wzięłam pieniądze od rodziny?, więc jej powiedziałam cała prawdę, że chce robić sama dla siebie zakupy skoro nie ma możliwości żebym z nią jeździła. Na tym rozmowa się skończyła 

@foczka63 faktycznie nie wzięłam pod uwagę że umowa zlecenie  nie jest regulowana przez Kodeks Pracy. Ale jedno jest pewne. Należy czytać umowy. a drugie należy reagować jak coś nam się nie podoba. "samo się nie naprawi"