Rozmowa przy kawie (3)

49 minut temu, Janeczka1963 napisał:

ja korzystam z lapka albo z tableta, w fonie za małe to to , musiałabym przez lupę patrzeć 

Lapka nie mam tablet owszem, ale leży bezpańsko ,smartek obsługuje z okularami na nosie podobno mi do twarzy z nimi żadnych kwadratów nie mam tylko czystej krwi emotikony

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Dawaj

Zaraz ,zaraz pomyśle na co je z Tobą wymienię

Dzień dobry i tą piękna nutką witam Was w niedzielne przedpołudnie ....spokojnie .... weekendowo...,  a za tydzień w sobotę zmieniamy czas  Annalisa piękna kobieta w dobry nastrój nas wprawi...prego

37 minut temu, waldiroom napisał:

Hmmmm prawiem był tą głowicą USG... tak poetycko  to opisałaś, serniczek może poczekać

Chociaż męk dalszych - mimo tak przyjaznych i wrażliwych warunków - nie życzę : wracaj już do domu. Lekarze to taka zaraza ze zawsze coś znajdą... w końcu za to im płacą! 

piekne życzenia dla Ciebie Zdrowia ❤️❤️❤️

Dobrze że tą głowicą

40 minut temu, Wenusia napisał:

Ojjojj kwaśne że słodkim to dopiero mieszanka  

Oby w boczki nie poszło Wam

mnie niestety idzie w boczki i nie tylko , ale co zrobić jak lubię 

15 minut temu, Funny napisał:

Lapka nie mam tablet owszem, ale leży bezpańsko ,smartek obsługuje z okularami na nosie podobno mi do twarzy z nimi żadnych kwadratów nie mam tylko czystej krwi emotikony

muszę się zaprzyjaźnić ze srajtkiem w tym temacie 

1 godzinę temu, Funny napisał:

U mnie też bez słońca cześć

Ktoś zajumał

1 godzinę temu, Janeczka1963 napisał:

mnie niestety idzie w boczki i nie tylko , ale co zrobić jak lubię 

Oj Ty to możesz sobie pozwolić na boczki,

1 godzinę temu, Funny napisał:

Dzień dobry i tą piękna nutką witam Was w niedzielne przedpołudnie ....spokojnie .... weekendowo...,  a za tydzień w sobotę zmieniamy czas  Annalisa piękna kobieta w dobry nastrój nas wprawi...prego

 

Hejka Rudzielcu co tak późno dzisiaj

Fajna muza  

Miłego dnia aaaa no i co, później będziemy wstawać czy jak ❓

1 godzinę temu, Funny napisał:

Jak na urodzinach u ciotki Wandy wszystkiego trzeba spróbować, ale nie wszystko  zatrzymać na dłużej w sobie

A i owszem, moja Krystyna Miała Św P. Bardzo dobrze gotowała 

2 godziny temu, waldiroom napisał:

Hmmmm prawiem był tą głowicą USG... tak poetycko  to opisałaś, serniczek może poczekać

Chociaż męk dalszych - mimo tak przyjaznych i wrażliwych warunków - nie życzę : wracaj już do domu. Lekarze to taka zaraza ze zawsze coś znajdą... w końcu za to im płacą! 

piekne życzenia dla Ciebie Zdrowia ❤️❤️❤️

A gdzie kawa ☕ się pytam tylko Ci oddźwierniki "w głowie 

8 minut temu, Wenusia napisał:

Hejka Rudzielcu co tak późno dzisiaj

Fajna muza  

Miłego dnia aaaa no i co, później będziemy wstawać czy jak ❓

Wstaje wcześniej tzn 8 ale z rana zanim dojde do siebie to trochę trwa a potem Pflege to tez trwa 

To tez trwa

8 minut temu, Wenusia napisał:

A gdzie kawa ☕ się pytam tylko Ci oddźwierniki "w głowie 

20 minut temu, Wenusia napisał:

Oj Ty to możesz sobie pozwolić na boczki,

O nie nie, w żadnym wypadku 

Normalnie czuć że niedziela dziś może coś na pobudzenie kibitki ?dla nas ten numer

Moje wrażenia po pierwszym dniu..

Serdecznie witamy w Klinice Rehabilitacji Neurologicznej i Neurochirurgicznej Bad Wurzach.

Badanie wstępne i przyjęcie pielęgniarskie odbywają się w Twojej sali pacjenta.

.proszę zaczekać w swoim pokoju, aż personel pielęgniarski przeprowadzi przyjęcie do Ciebie.
Jeśli tak się nie stało do godziny 12:00, najpierw udaj się na lunch, a następnie wróć do swojego pokoju.
.Rankiem pierwszego dnia po przyjeździe pobrana zostanie próbka krwi w Twoim pokoju od godziny 6.30 rano.
Dlatego prosimy o zachowanie trzeźwości do czasu pobrania próbki krwi ..:):)

P.s.
Czy oni nie wymagają za dużo?????

P.s

Jak znalazłam skrzynkę pocztową z planem zajęć, przerazilam się...;)
Poprosiłam jedną Panią o pomoc...

To ona zdecydowanie już dłużej tu przebywa, niż jeden dzień:)

22 godzin temu, Janeczka1963 napisał:

witam Cię @Heidi  , dawno Cię u nas nie było, dalej  za geldami fruwasz?

Cześć Kiciu. 

Przestałam fruwać, ale dalej  geldy do mojego klasera zbieram niczym filatelistyka znaczki pocztowe . Usidlił mnie jeden 92-letni  dżentelmen . Przystojny, wykształcony, emanujący dobrymi manierami oraz szacunkiem dla  świata i ludzi.  Ma skórę papierową jak nikt ,delikatną,  można by z niej lampiony robić i puszczać do nieba tylko lekko weń  podmuchując  . Pozwala mi  ów  Pan się masować od stóp do  kolan , łapać za ręce podczas spacerów. Kiedy  się ochłodzi, pozwala mi też  wycierać sobie nosek tak, żeby  sąsiedzi nie widzieli, więc  obejmuję jego  szyję  i udaję,  że  się  całujemy. Każdego dnia szukamy po ulicach skarbów i  je znajdujemy  . Sąsiedzi  pytają czy się ożenił , dostają odpowiedź,  że  tak, i że jest bardzo  szczęśliwy . Mamy ubaw po  pachy.  Trafił mi się figlarz. Słuchalismy do każdego posiłku muzykę  poważną , soul i przeszliśmy obecnie  na jazz.  Każdego dnia wyjmujemy albumy ze zdjęciami  z jego wypraw i podróżujemy po świecie . Mam tyle wrażeń,  że nawet za sexem nie  tęsknię.  Nigdy nie  wiedziałam, że zamiast faceta wystarczy mieć albumy z cudzych  podróży i zaspokoić własne  potrzeby emocjonalne.  Człowiek uczy się całe życie.   Fantastico.

5 minut temu, Heidi napisał:

Cześć Kiciu. 

Przestałam fruwać, ale dalej  geldy do mojego klasera zbieram niczym filatelistyka znaczki pocztowe . Usidlił mnie jeden 92-letni  dżentelmen . Przystojny, wykształcony, emanujący dobrymi manierami oraz szacunkiem dla  świata i ludzi.  Ma skórę papierową jak nikt ,delikatną,  można by z niej lampiony robić i puszczać do nieba tylko lekko weń  podmuchując  . Pozwala mi  ów  Pan się masować od stóp do  kolan , łapać za ręce podczas spacerów. Kiedy  się ochłodzi, pozwala mi też  wycierać sobie nosek tak, żeby  sąsiedzi nie widzieli, więc  obejmuję jego  szyję  i udaję,  że  się  całujemy. Każdego dnia szukamy po ulicach skarbów i  je znajdujemy  . Sąsiedzi  pytają czy się ożenił , dostają odpowiedź,  że  tak, i że jest bardzo  szczęśliwy . Mamy ubaw po  pachy.  Trafił mi się figlarz. Słuchalismy do każdego posiłku muzykę  poważną , soul i przeszliśmy obecnie  na jazz.  Każdego dnia wyjmujemy albumy ze zdjęciami  z jego wypraw i podróżujemy po świecie . Mam tyle wrażeń,  że nawet za sexem nie  tęsknię.  Nigdy nie  wiedziałam, że zamiast faceta wystarczy mieć albumy z cudzych  podróży i zaspokoić własne  potrzeby emocjonalne.  Człowiek uczy się całe życie.   Fantastico.

no i superowo , najważniejsze to pogoda ducha , cieszę się, że masz fajnego wesołego staruszka i razem jakoś wam leci czas . Dziadek musiał mieć ciekawe życie i dużo pewnie podróżował, przynajmniej teraz ma co wspominać  przy kawie . Trzymaj się zdrowo @Heidi 

46 minut temu, beatrix+ napisał:

Moje wrażenia po pierwszym dniu..

 

Serdecznie witamy w Klinice Rehabilitacji Neurologicznej i Neurochirurgicznej Bad Wurzach.

Badanie wstępne i przyjęcie pielęgniarskie odbywają się w Twojej sali pacjenta.

.proszę zaczekać w swoim pokoju, aż personel pielęgniarski przeprowadzi przyjęcie do Ciebie.
Jeśli tak się nie stało do godziny 12:00, najpierw udaj się na lunch, a następnie wróć do swojego pokoju.
.Rankiem pierwszego dnia po przyjeździe pobrana zostanie próbka krwi w Twoim pokoju od godziny 6.30 rano.
Dlatego prosimy o zachowanie trzeźwości do czasu pobrania próbki krwi ..:):)

P.s.
Czy oni nie wymagają za dużo?????

P.s

Jak znalazłam skrzynkę pocztową z planem zajęć, przerazilam się...;)
Poprosiłam jedną Panią o pomoc...

To ona zdecydowanie już dłużej tu przebywa, niż jeden dzień:)

@beatrix+ życzę powrotu do zdrowia lotem błyskawicy.  

6 godzin temu, Funny napisał:

Lapka nie mam tablet owszem, ale leży bezpańsko ,smartek obsługuje z okularami na nosie podobno mi do twarzy z nimi żadnych kwadratów nie mam tylko czystej krwi emotikony

Czystej ... czerwonej ?

@Heidi Naucz go jeszcze oglądać tureckie seriale i mogę być Twoją zmienniczką

23 minut temu, Janeczka1963 napisał:

no i superowo , najważniejsze to pogoda ducha , cieszę się, że masz fajnego wesołego staruszka i razem jakoś wam leci czas . Dziadek musiał mieć ciekawe życie i dużo pewnie podróżował, przynajmniej teraz ma co wspominać  przy kawie . Trzymaj się zdrowo @Heidi 

Dziękuję .3mam się wiatru,  jak  zawsze.

Masz rację. Wczoraj byłam z nim w Arizonie, Utah, Nowym  Meksyku, Colorado. 

Widzieliśmy kaniony , wodospady, budowle w rezerwacie Indian  Navaho i ludu Hopi.  

 PoP zwiedził  cały świat oprócz Chin, Japonii i Polski, ale już mamy ułożone plany na czas po  koronaświrusie. Tym razem ja go zabiorę w podróż  jako druga żona , bo pierwszej żonie  zmarło się dekadę wstecz. Błogosławieństwo od mojego obecnego męża dostałam, więc nie mam obaw, że jakiś  wynajety detektyw będzie  nas śledził po  krzakach .  

Żeby się upodobnić do lokalesów Japonii  i  Chin, zjadamy przed snem po paczce prażonego ryżu , ciało smarujemy sokiem z kurkumy, a włosy pastą  Buwi. Kłopot tylko jest z pościelą każdego dnia: jest mocno na blachę  ukrochmalona i żółtawa niesłychanie, z kolei  poduszka  czarna. Hmmmm. ... Przyjdzie nam spać na stojąco. Nie zmienimy przecież planów podróży!!!! 

Na koniec pojedziemy do rezerwatu Polska  i poznam go z najbardziej kreatywnym ludem na ziemi : z Polakami 

Tu zabraknie papieru i tuszu do opisania  i albumów do wklejania zdjęć. Polska i Polacy są  wyjątkowym cudem natury,  a opiekunki to już w ogóle: brak słów.  

13 minut temu, Heidi napisał:

Dziękuję .3mam się wiatru,  jak  zawsze.

Masz rację. Wczoraj byłam z nim w Arizonie, Utah, Nowym  Meksyku, Colorado. 

Widzieliśmy kaniony , wodospady, budowle w rezerwacie Indian  Navaho i ludu Hopi.  

 PoP zwiedził  cały świat oprócz Chin, Japonii i Polski, ale już mamy ułożone plany na czas po  koronaświrusie. Tym razem ja go zabiorę w podróż  jako druga żona , bo pierwszej żonie  zmarło się dekadę wstecz. Błogosławieństwo od mojego obecnego męża dostałam, więc nie mam obaw, że jakiś  wynajety detektyw będzie  nas śledził po  krzakach .  

Żeby się upodobnić do lokalesów Japonii  i  Chin, zjadamy przed snem po paczce prażonego ryżu , ciało smarujemy sokiem z kurkumy, a włosy pastą  Buwi. Kłopot tylko jest z pościelą każdego dnia: jest mocno na blachę  ukrochmalona i żółtawa niesłychanie, z kolei  poduszka  czarna. Hmmmm. ... Przyjdzie nam spać na stojąco. Nie zmienimy przecież planów podróży!!!! 

Na koniec pojedziemy do rezerwatu Polska  i poznam go z najbardziej kreatywnym ludem na ziemi : z Polakami 

Tu zabraknie papieru i tuszu do opisania  i albumów do wklejania zdjęć. Polska i Polacy są  wyjątkowym cudem natury,  a opiekunki to już w ogóle: brak słów.  

cieszę się, że dopisuje Ci humor, tak trzymać .

Do Polski go lepiej nie zabieraj, a nóż mu się spodoba i co wtedy? zostaniesz bez pracy 

2 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

cieszę się, że dopisuje Ci humor, tak trzymać .

Do Polski go lepiej nie zabieraj, a nóż mu się spodoba i co wtedy? zostaniesz bez pracy 

A może, gdyby był w PL,  płaciłby mi za to, że śpię z własnym mężem? 

 . Podoba mi się  ten pomysł