Rozmowa przy kawie (3)

Moja PDP z innego adresu bierze Movicol co drugi dzień. Do tego codziennie 3 suszone śliwki zalane kilkanascie godzin wczesniej małą ilością wody. Bez tego ma problemy.  Drogi ten Movicol, opakowanie 50 saszetek 43 euro.

Teraz, Michał845 napisał:

Moja PDP z innego adresu bierze Movicol co drugi dzień. Do tego codziennie 3 suszone śliwki zalane kilkanascie godzin wczesniej małą ilością wody. Bez tego ma problemy.  Drogi ten Movicol, opakowanie 50 saszetek 43 euro.

Olej rycynowy 100 lat temu  podawały nasze babki i działało.  Tani, wszędzie  dostępny. Petarda z glancem  zapewniona.  

15 minut temu, lusi42 napisał:

mowikol dziala i jest znany we wloszech i niemczech ale tez nie mozna go brac ciagle ,codziennie bo organizm sie przyzwyczaja i pozniej nie dziala .

 

Do wszystkich leków organizm się przyzwyczaja. Potem trzeba brać coraz silniejsze. Nie jestem lekarzem to tak szczegółowo nie chce się wypowiadać. Jak mus to mus. Najlepiej próbować domowych sposobów bo to najmniej szkodliwe. Najważniejsze, żeby reagować max po 2,3 dniach bo 5 dni to już jest bardzo długo. 

5 minut temu, Heidi napisał:

Olej rycynowy 100 lat temu  podawały nasze babki i działało.  Tani, wszędzie  dostępny. Petarda z glancem  zapewniona.  

Na koloni życie płynie jak choremu po rycynie 

Przemysł farmaceutyczny musi mieć zyski więc domowych sposobów już żaden lekarz nie zaleca. 

14 minut temu, Michał845 napisał:

Moja PDP z innego adresu bierze Movicol co drugi dzień. Do tego codziennie 3 suszone śliwki zalane kilkanascie godzin wczesniej małą ilością wody. Bez tego ma problemy.  Drogi ten Movicol, opakowanie 50 saszetek 43 euro.

Moja też przed śniadaniem jadła te śliwki plus miód do tego i piła lactulose, pomagało do czasu. 

 ktoś pije? Może ktoś wie na co pomaga? 

Mój podopieczny śpi jak zabity, nie wiem co go dzisiaj tak uśpiło 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Na koloni życie płynie jak choremu po rycynie 

Przemysł farmaceutyczny musi mieć zyski więc domowych sposobów już żaden lekarz nie zaleca. 

Za moich panieńskich  czasów co  niedzielę  po mszy św. spotykaliśli się na kawie w kawiarni.  Dosiadal się do nas zawsze jeden chłopak.  Nigdy  nie kupował sobie kawy, tylko złopał od każdego z naszych szklanek. Mieliśmy to dość,  był bezczelny. Jednego razu został poczęstiwany właśnie  olejem rycynowym.  Nikt go więcej nie miał w swojej szklance.

Widać zadziałało 

1 minutę temu, Heidi napisał:

Za moich panieńskich  czasów co  niedzielę  po mszy św. spotykaliśli się na kawie w kawiarni.  Dosiadal się do nas zawsze jeden chłopak.  Nigdy  nie kupował sobie kawy, tylko złopał od każdego z naszych szklanek. Mieliśmy to dość,  był bezczelny. Jednego razu został poczęstiwany właśnie  olejem rycynowym.  Nikt go więcej nie miał w swojej szklance.

Widać zadziałało 

W termosie sobie z domu przynosił? 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

W termosie sobie z domu przynosił? 

Nawet już  nie wchodził do tej kawiarni. 

Wystarczyło tylko kilka kropli.   Co za czary !!! 

Trafiony , zatopiony!!!

7 minut temu, Heidi napisał:

Wystarczyło tylko kilka kropli.   Co za czary !!! 

Trafiony , zatopiony!!!

Ty nas tu nie podpuszaj. 

Ty same dobre rady mają być 

Trafi się komuś, że rodzinka podopiecznego będzie na kawkę przychodziła i komuś się przypomni co pisałaś 

11 minut temu, Heidi napisał:

Wystarczyło tylko kilka kropli.   Co za czary !!! 

Trafiony , zatopiony!!!

W muszli klozetowej? 

Godzinę temu, Heidi napisał:

Olej rycynowy 100 lat temu  podawały nasze babki i działało.  Tani, wszędzie  dostępny. Petarda z glancem  zapewniona.  

Szalone piórka masz rycyna od zawsze działała z siłą wodospadu. Ale kto odważny to do boju kolejkę w kibelku trzeba zająć bo może być katastrofa

Godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

 ktoś pije? Może ktoś wie na co pomaga? 

Mój podopieczny śpi jak zabity, nie wiem co go dzisiaj tak uśpiło 

A może zamiast wykąpać to mu kazalas pływać i śpi buedaczysko

Lody i rower codzienny mój zestaw.Jeszcze 2 tygodnie i będę fit

3 minuty temu, Kleopatra napisał:

Lody i rower codzienny mój zestaw.Jeszcze 2 tygodnie i będę fit

A ja za 2 tygodnie do domu pojadę. Jak wytrzymam oczywiście 

6 minut temu, Kleopatra napisał:

A może zamiast wykąpać to mu kazalas pływać i śpi buedaczysko

Pisałam, że łazienka ma 2 m na 2 metry tak  krótki dystans by go tak nie wykończył 

1 minutę temu, Niezapominajka 67 napisał:

A ja za 2 tygodnie do domu pojadę. Jak wytrzymam oczywiście 

Jak rycynusu nie popijesz, to nawet w swoim domowym klozecie wszystko jadło zostawisz 

O ja pierdziu !!!. Było miło i się skończyło !!! Jeden widelec w miejsce łyżek wskoszył w szufladzie kuchennej mojej PoP. Jaka niestosowność.  Co teraz ze mną będzie ? Co to będzie ? Mam stracha, ale muszę wytrzymać do końca zlecenia. Jeszcze chwilę , jeszcze ciut i będzie glut.

Fakt, że najlepszy obiad w świecie robiłam na zakręcie, to się nie liczy. 

15 minut temu, Kleopatra napisał:

Szalone piórka masz rycyna od zawsze działała z siłą wodospadu. Ale kto odważny to do boju kolejkę w kibelku trzeba zająć bo może być katastrofa

Ja tam ten środek zawsze na wyposażeniu mam w kosmetyczce. Kropelka do jogurtu i jest gadane, że jogurt dobrze robi na te sprawy. Moje umiejętności i cierpliwość są na próbę wystawiane. 

9 minut temu, Heidi napisał:

O ja pierdziu !!!. Było miło i się skończyło !!! Jeden widelec w miejsce łyżek wskoszył w szufladzie kuchennej mojej PoP. Jaka niestosowność.  Co teraz ze mną będzie ? Co to będzie ? Mam stracha, ale muszę wytrzymać do końca zlecenia. Jeszcze chwilę , jeszcze ciut i będzie glut.

Fakt, że najlepszy obiad w świecie robiłam na zakręcie, to się nie liczy. 

No wiesz jak mogłaś tak bałaganić, wstydu nie rób

@Michał845 może warto też codziennie wprowadzić do jadłospisu surówkę  potartą marchewkę z jabłkiem. To połączenie też jest bardzo skuteczne

9 minut temu, Heidi napisał:

Ja tam ten środek zawsze na wyposażeniu mam w kosmetyczce. Kropelka do jogurtu i jest gadane, że jogurt dobrze robi na te sprawy. Moje umiejętności i cierpliwość są na próbę wystawiane. 

Oooo to ja się z Tobą na winko ani na kawę nie wybiorę strach się bać

1 minutę temu, Heidi napisał:

@Michał845 może warto też codziennie wprowadzić do jadłospisu surówkę  potartą marchewkę z jabłkiem. To połączenie też jest bardzo skuteczne

Oooo...widzisz jutro będzie ale bez rycyny

3 minuty temu, Kleopatra napisał:

No wiesz jak mogłaś tak bałaganić, wstydu nie rób

Kiedy to nie moja robota. Widelec chciał do łyżki na amory wskoczyć, a że było w szufladzie ciemno, myślał, że zdąży wrócić na miejsce , a tu zong