Rozmowa przy kawie (3)

44 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Czyż bym zaczęła mówić po niemiecku stabilnie A może stanowczo 

Po kociemu...

Mój niemiecki przyjaciel też nie rozumie polskiego,  mimo to kocha mnie i uwielbia mój głos 

@Niezapominajka 67

39 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Muszę upomnieć się w agencji o dodatek za opiekę nad dziadkiem jako dodatkowej osoby w gospodarstwie domowym

koniecznie, za dwóch masz trochę więcej, chociaż podejrzewam, ze kotek nie jest taki upierdliwy

jak przyjeżdża rodzina do mojej pdp, to przywożą ze sobą psa, on doskonale wie co się po polsku do niego mówi, a jak widzi szyneczkę to jeszcze lepiej rozumie

Dlaczego ja NIE mam ani kotkaaa ani pieskaaaaa???? Buuuu....tęsknię za moimi sierściuchami..

53 minut temu, Funny napisał:

Z drugiej strony też poproszę

A masz babo placek - daj jednego to od razu chce więcej ... 

obróć się to Ci dam ??‍?

8 minut temu, beatrix+ napisał:

Po kociemu...

Mój niemiecki przyjaciel też nie rozumie polskiego,  mimo to kocha mnie i uwielbia mój głos 

Czy do kotka czy do pieska ... @Niezapominajka 67 Ważne ze już stabilnie

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Myslałam,  że to forum branży opiekuńczej A nie Menopauza,  skutki uboczne i inne fochy. Widać myślenie,  nie jest moją mocą. 

@waldiroom Kawa podana przez Ciebie pięknie pachnie...akurat do mojego serniczka. 

Jak dobrze,  że jesteś już siwy...

Nie nie ... nie do końca - kryzysy wieku sredniozaawansowanego już za nna ... tak sadze ale szpakiem nie bez kozery mnie tu czasem wyzywają. Nadal czarny ( charakter ) włos dominuje

41 minut temu, Funny napisał:

No nie wiem co się stało że ja taka niegrzeczna z rana

Nie  szkodzi, czasem się zdarza najlepszym 

25 minut temu, beatrix+ napisał:

Dlaczego ja NIE mam ani kotkaaa ani pieskaaaaa???? Buuuu....tęsknię za moimi sierściuchami..

To moje cudo... absolut. Zawsze czeka i zawsze bardzo się cieszy jak do niej wychodze, przychodzę itp... 

@waldiroom śliczna jest 

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Z laktozą czy bez w Twoim towarzystwie i wielu innych tutaj łopiekunów smakuje wyśmienicie

Hihi no to wstałeś z trzecią kurą @waldiroom  ja wstałam za drugim pianiem a @Janeczka1963 za pierwszym 

Tak łatwo sie mówi jak sie z kurami wstaje, ja nie miałem piania kur, tylko "walenie" garkami na dole...hmmm.

Wstawiam w niektóre słowa cudzysłów bo mnie ktoś może "zbanować" zaraz...

A tak - zawsze się wyłgam, że to tylko cytat..... he he 

Co do kawy, nie dorównuje tutaj wielu Paniom w zdolnościach... i kulinarnych też, ale kawę to robię dobrą. I śmiem twierdzić, że znalazłem swój ideał ( i nie jest to Lavazza ). Polecam spróbować 

Godzinę temu, Funny napisał:

@waldiroom czy byłbyś tak uprzejmy jeszcze jeden dzbanek kawy zaparzyć bo tylko dno widzę

Dobra - Kawy u mnie dostatek  tylko nie wiem czy filiżanek mi starczy

1 godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Może jednak wiadro?

NIEEEE - dobra kawa musi iść w parze z naczyniem - pobiegam kilka razy   

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Tak ta ja też poproszę, a słomkę przyniosę ze sobą 

Musze coś użytecznego wymyślić,  skoro tyle słomek wokół będzie  może zrobimy jedną krótszą, a poźniej ...tak później po kawie  będziemy losować.......

.... kto zmywa naczynia 

Godzinę temu, beatrix+ napisał:

Bo Czarownice wszystko wiedzą,  kochanie....nawet wiedzą jak zaczarować..

Znam już nawet taką  jedną czarownice - powiem, żeeee Czarownice  lubie. Wiele  jest na tym swiecie niezrozumiałego / niewyjaśnionego.. @Heidi nas onegdaj zabrała w podróż do zatoki z dwiema wieżami - tam wg legend zrzucono kilka do Adriatyku.... w obawie, że przejmą władzę nad klechami....

5 minut temu, waldiroom napisał:

Musze coś użytecznego wymyślić,  skoro tyle słomek wokół będzie  może zrobimy jedną krótszą, a poźniej ...tak później po kawie  będziemy losować.......

 

.... kto zmywa naczynia 

skoro częstujesz kawą to naczynia biorę na siebie, do zmywarki wrzucę

Godzinę temu, Wenusia napisał:

Taaa te czarownice tak mają 

Dlatego nie warto z nimi walczyć - bo jakiś urok rzucą czy inną cholerę.... albo się człowiek jak w syrenie zaraz...zagubi

Godzinę temu, Funny napisał:

Wiesz co @beatrix+ myśmy to trafiły na jeszcze lepszego Czarodzieja niż my tak myślę

Kogo?... grzecznie pytam

30 minut temu, waldiroom napisał:

Tak łatwo sie mówi jak sie z kurami wstaje, ja nie miałem piania kur, tylko "walenie" garkami na dole...hmmm.

Wstawiam w niektóre słowa cudzysłów bo mnie ktoś może "zbanować" zaraz...

A tak - zawsze się wyłgam, że to tylko cytat..... he he 

Co do kawy, nie dorównuje tutaj wielu Paniom w zdolnościach... i kulinarnych też, ale kawę to robię dobrą. I śmiem twierdzić, że znalazłem swój ideał ( i nie jest to Lavazza ). Polecam spróbować 

 

Tak to pyszna kawa i niepowtarzalny smak  piłam ją tylko raz w kawiarni w Kelkheim  Dobrze że o niej wspomniałeś @waldiroom , muszę ją zakupić, a Ty tymczasem parz ją nam codziennie... proszę 

Jak śmie ktoś zakłócać Ci spokój "waleniem" garami, toć to w niczym nie przypomina piania koguta 

15 minut temu, waldiroom napisał:

Dlatego nie warto z nimi walczyć - bo jakiś urok rzucą czy inną cholerę.... albo się człowiek jak w syrenie zaraz...zagubi

Nie warto nie warto nawet powiem... wchodzić im w drogę bo jeszcze jakie parchy na nosie wyskoczą  lepiej je delikatnie smyrać za uszkiem 

18 minut temu, Janeczka1963 napisał:

skoro częstujesz kawą to naczynia biorę na siebie, do zmywarki wrzucę

Dobrze, ja się zgadzam bo zmywarki tu nie mam, dorzucę Ci jeszcze z obiadu,,, chcesz? 

26 minut temu, waldiroom napisał:

Musze coś użytecznego wymyślić,  skoro tyle słomek wokół będzie  może zrobimy jedną krótszą, a poźniej ...tak później po kawie  będziemy losować.......

 

.... kto zmywa naczynia 

Hihi tylko jak przez tą krótszą będziemy pili i to przez maseczki hę? Ale pomysł mi się podoba, zawiało mi tu trochę romantyzmem 

Jak to kto zmywa? Przecież @Janeczka1963 już zgłosiła się na ochotnika  nie będziemy przeca jej w tym wyręczać skoro taka chętna jezd' 

23 minut temu, waldiroom napisał:

Kogo?... grzecznie pytam

Ciebie 

@Wenusia kein Problem, dawaj te gary też, zmywarka nie moja, woda też nie leci na mój licznik

Godzinę temu, waldiroom napisał:

To moje cudo... absolut. Zawsze czeka i zawsze bardzo się cieszy jak do niej wychodze, przychodzę itp... 

Cudeńko  

Miałam kiedyś wilczura Szarik się zwał, był ze mną od urodzenia przez 15 lat 

A teraz mam takie cudności 

4 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Wenusia kein Problem, dawaj te gary też, zmywarka nie moja, woda też nie leci na mój licznik

Zara zara poczekaj aż się uzbiera trochi 

Na razie tylko tyle się uzbierało a do wieczora przybędzie jeszcze sztapel