Rozmowa przy kawie (3)

Witam w ostatnią niedzielę na szteli

Słoneczko od świtu po oczach daje

Zmiennik zameldował że będzie około 9 rano we wtorek

Miłego dnia wszystkim

@geronimo wracaj to napijemy się kawy.  Moją drugą połowa niedzielne śpi jak suseł. Kawa w pojedynkę nie smakuje tak samo. 

No i biedak nie usłyszał. Trudno z kotem się napije.  

I z nimi....

Dzień dobry. 

Witam w ten niedzielny poranek, niestety deszczowy bardzo. Dłużej mi się po spało z tego powodu. 

Na  z rana to ja zawsze chętna 

@elf jaki z tego wniosek?

@geronimo wiem, że tak bardzo liczyłeś na kwarantannę po powrocie ale niestety już znieśli. Tak długo byłeś w pracy, że Polski możesz nie poznać ale nic się nie martw bo maseczki na spacer ubierać nie musisz. Miło, że się odezwałeś 

Ja też się z Wami witam kawowo ciasteczkowo a słoneczko lekko się uśmiecha . Dziś rodzina do babci zawita więc ja mam wolne i dobrze

Ojjojjojj ale tu gwarno  się zrobiło,  no to siup po jednej kawusi  na rozmnożenie szarych komórek bo mi pouciekaly  od tego stresu i czekania do 1.30 w nocy na zmienniczkę 

Widzę że @geronimo już ze mną  śpiewa " ta ostatnia niedziela " ale ja już jutro nad ranem robię rząd i spadam stąd 

@elf Hejka,  nie na szczęście nic się nie stało,  ale przygody miała 

@Kleopatra  dokładnie tak, tylko sobie nazwę muszę zapisać,  bo w 6 tkę  jechać 20 godzin to porażka. 

@Niezapominajka 67 już się nie martw kochana, ważne że jest dla mnie zmiana 

No to na tyle moich wypocin,  mam nadzieję że nie będę miała więcej niespodzianek, a i dobre to że zmienniczka papierochy  mi przywiozła 

Spokojnego dnia życzę. 

I ja dołączam do dzień dobry. W domu można dzisiaj zamarznąć i nic nie zrobisz bo kaloryfery zimne brrrrr. Słońca wszystkim i sobie życzę.

@JaAnka Co Ty na Syberii ?

1 minutę temu, geronimo napisał:

@JaAnka Co Ty na Syberii ?

nie to syberia jest u mnie

Godzinę temu, JaAnka napisał:

I ja dołączam do dzień dobry. W domu można dzisiaj zamarznąć i nic nie zrobisz bo kaloryfery zimne brrrrr. Słońca wszystkim i sobie życzę.

Dzisiaj córka mi powiedział, że jak jeszcze raz ktoś wyłączy na noc ogrzewanie to więcej w domu nie śpi, więc ogrzewanie hula w najlepsze. Przynajmniej będę wiedziała komu rachunek za gaz przedstawić 

Witam wszystkich,  Blondi wróciła do pracy, hahahaha nie puszczam słów na wiatr, realizuje swoje plany. Jestem u wspaniałej babci 95 lat, bez demencji, warunki bardzo dobre, babcia zaniemogła ale mam nadzieję że postawie ją na nogi. Wstaje sama i chodzi przy rolatorze. Kumata naprawdę.. O co nie zapytam to szybko odpowiada co i gdzie. Zobaczymy jak będzie dalej. Trochę rodziny się kręci a oni wiadomo. Chcą babcię zrobić w sekundę fit

Ja w ciągu dwóch dni załatwiłam pracę i od razu wyjazd i czym dojechać? Blablacar już ruszył to do dzieła. Wyszukalam sobie młodzika, ale musiałam do niego podjechać 130 km. A potem na koniec świata zawiózł mnie luksusowym autem na miejsce, Mało tego. Tak mu się spodobałam, że na koniec trasy komplementów usłyszałam full. Najbardziej podobało mi się, jak powiedział, że był w szoku jak mnie zobaczył, bo lata mam swoje a wyglądam jak dziewczynka   na koniec podróży jeszcze całusa w policzek, najchętniej by mnie zabrał dalej. Hahahaha wariatkowo więc mu powiedziałam że już raz jechałam. Z facetem z Blablacar co się zakochał i dawał mi mieszkanie i ułożył. Mi na następne lata moje życie. 

Ja się nie boję tego wirusa, świrusa. Bo go nie ma i ja o tym wiem

9 minut temu, Blondi napisał:

Ja się nie boję tego wirusa, świrusa. Bo go nie ma i ja o tym wiem

Mój mąż też tak twierdzi to możecie podać sobie łapkę 

30 minut temu, Blondi napisał:

Witam wszystkich,  Blondi wróciła do pracy, hahahaha nie puszczam słów na wiatr, realizuje swoje plany. Jestem u wspaniałej babci 95 lat, bez demencji, warunki bardzo dobre, babcia zaniemogła ale mam nadzieję że postawie ją na nogi. Wstaje sama i chodzi przy rolatorze. Kumata naprawdę.. O co nie zapytam to szybko odpowiada co i gdzie. Zobaczymy jak będzie dalej. Trochę rodziny się kręci a oni wiadomo. Chcą babcię zrobić w sekundę fit

Super. Więc witamy ponownie w opiekunowej gromadce 

Pije ktoś  o tej porze? 

@Niezapominajka 67 ja,ja

4 minuty temu, geronimo napisał:

@Niezapominajka 67 ja,ja

To ja stawiam a reszta się czestuje 

21 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Mój mąż też tak twierdzi to możecie podać sobie łapkę 

Bardzo mądry człowiek otworzył oczy

@Niezapominajka 67 już wypita i samkowita, ciasto z truskawkami do tego

Jak przyjechałam i zobaczyłam stan babci i w domu schody do piwnicy gdzie babcia obok nich przechodzi to od razu światełko mi się zapaliło, że szybko potrzebna bramka, nie inaczej. A niech się zachwieje bo tak jest u niej teraz i co? I już dzisiaj córka montuje bramkę na schody, a mi kamień z serca spadnie, bo dla mnie schody dla takich staruszków to duże niebezpieczeństwo. 

@Blondi praktyka przy wychowaniu dzieci w naszej pracy się bardzo przydaje. Niezabezpieczone schody to mnie zaraz też zapala się zielone światełko. Przy mobilnym podopiecznym to gorzej niż przy mały dziecku, trzeba mieć oczy w okolo głowy 

33 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Super. Więc witamy ponownie w opiekunowej gromadce 

Ja tak z doskoku, a ile teraz pojeżdżę to sama nie wiem. Nie spodziewałam się, że zadzwonię i się przypomnę i od razu oferta i to super płatna. Spontan kocham

1 minutę temu, Blondi napisał:

Ja tak z doskoku, a ile teraz pojeżdżę to sama nie wiem. Nie spodziewałam się, że zadzwonię i się przypomnę i od razu oferta i to super płatna. Spontan kocham

Ta praca ma wielki plus, że zawsze jest zapotrzebowanie na pracowników  więc nawet jak na jakiś czas zawiesisz działalnosc to w każdej chwili możesz odwiesić i przyjma Cię na pewno.

, W opiece nie ma bezrobocia "tak mawia mój kolega 

A ja to. Mogłabym wrócić do marzeń bycia Królową Angielską.  

Może to nie taki głupi pomysł