Rozmowa przy kawie (3)

2 minuty temu, lucinda napisał:

a jakie teraz zasady w tym rozdaniu obowiazuja??i kto jest rozdajacym?

Też jestem ciekawa

1 minutę temu, lucinda napisał:

a jakie teraz zasady w tym rozdaniu obowiazuja??i kto jest rozdajacym?

rozdanie zrobiła moderacja, ja ambicji nie mam żeby być w zgodzie z Orwelem

@lucinda

21 minut temu, Blondi napisał:

czarownica jesteś już po tygodniu auto a co będzie po 2 tyg, czy miesiącu???? kuzwa chałupa Twoja razem z dziadkami,,

Nie będę pazerna , PoP i jej męża  z tytułami naukowymi odstąpię. Wzięłabym go ze sobą do PL ze względu na "ubogą rencinę", ale jakiś niegramotny jest, bo do skrzypiących drzwi zawołał fachowca . Wystarczyłby WD 40. Psik, psik i po sprawie .....

Właśnie jestem też po akcji: żona jest zagubiona, proszę pomóż jej. 

Pomogłam: posmarowałam jej ręce kremem i po sprawie  . 

Polak, to jednak jest niezstąpiony na świecie . Polak potrafi . 

@BlondiOddasz mi ten  szklany wazon na przechowanie?  Jakieś 5 lat, aż mi się znudzi ?

@Heidi Heidi @Heidi    

16 minut temu, lucinda napisał:

a to musisz do weekendu poczekac bo w tygodniu uczciwie na emeryture zarabiam bo z polskiej na sznurek mi jeno wystarczy ....zeby se podyndac 

to masz rację 

17 minut temu, lucinda napisał:

a to musisz do weekendu poczekac bo w tygodniu uczciwie na emeryture zarabiam bo z polskiej na sznurek mi jeno wystarczy ....zeby se podyndac 

a serio...kochana blondi gdyby to bylo kolo polityczne albo jakis inny krag ociemnialych to bym powiedziala ze jak nie wiesz o co biega to  biega o kase ale zakladam ze tym razem to jednak nie to jest przyczyna....ale moze chodzi o wladze??...dochodze jednak do wniosku ze sa na tym swiecie powazniejsze zmartwienia niz owczy ped o prym przywodcy...

zawijam sie moja droga w sreberko....mysle ze spokoj jest wazniejszy niz niespelnione lub przerosniete ambicje,,,orwell powiedzial ze ambicja to ostatnia deska ratunku dla pokonanego lub tonacego albo jakos tak...bardzo na czasie jezeli ktos ma lub mial  cos wspolnego z codziennoscia korporacyjna...wyglada na to ze tamte  nawyki wychodza poza ramy bialych kolnierzykow

pozostajemy w kontakcie 

 

@lucinda proszę Ciebie:  tylko nie pakuj się do kontaktu. Jest miejsce na leżaczku w ogrodzie. Chodź. Przysiądź  pod mą lipą, pogadaj  trochę, będzie miło, podzielę się każdym okruszkiem, i złapanymi w locie owadami też 

".swoje zdanie zachowam dla siebie bo to rozdanie juz sie skonczylo"

@lucinda no i o to chodzi, przez różowe okulary świat łagodniejszy

8 minut temu, Blondi napisał:

@Heidi Heidi @Heidi    

Wiem....., wiem...., myślałaś, że użyłam WD 40  do smarowania rąk? 

Nie , och nie , 

7 minut temu, 1bozka napisał:

Wszyscy równi jesteśmy

Wcale , że nie jesteśmy wszycy równi. Ja jestem najwyższa i najjaśniej świecę po zjedzeniu dzisiejszych owocó i warzyw z marketu . Poza tym mam szczerbę w jednym miejscu, i nie powiem w jakim

23 minut temu, lucinda napisał:

a jakie teraz zasady w tym rozdaniu obowiazuja??i kto jest rozdajacym?

Ja rozdaję karty. Jestem tu prawie nowa.

Mam w ręku talię  24 kart. Same Jokery . Każdy tu wygra, kto nie będzie oszukiwał . 

17 minut temu, 1bozka napisał:

Wszyscy równi jesteśmy

Tylko wobec śmierci.We wszystkich innych momentach nikt nie jest równy drugiemu.I

4 godziny temu, Heidi napisał:

@lucinda proszę Ciebie:  tylko nie pakuj się do kontaktu. Jest miejsce na leżaczku w ogrodzie. Chodź. Przysiądź  pod mą lipą, pogadaj  trochę, będzie miło, podzielę się każdym okruszkiem, i złapanymi w locie owadami też 

Poczytałam...pod ma *ocenzurowano*..z robaków to ostrygi ...no i te kretorogie krewetki...Full conection fajna sprawa zwłaszcza w jacuzzi

24 minut temu, 1bozka napisał:

Wszyscy równi jesteśmy

To strach się bać...

15 minut temu, Heidi napisał:

Wcale , że nie jesteśmy wszycy równi. Ja jestem najwyższa i najjaśniej świecę po zjedzeniu dzisiejszych owocó i warzyw z marketu . Poza tym mam szczerbę w jednym miejscu, i nie powiem w jakim

Miastemie masz???

14 minut temu, Heidi napisał:

Wcale , że nie jesteśmy wszycy równi. Ja jestem najwyższa i najjaśniej świecę po zjedzeniu dzisiejszych owocó i warzyw z marketu . Poza tym mam szczerbę w jednym miejscu, i nie powiem w jakim

a ja gwiazdorzę na białej sali ale to kocham,,

3 minuty temu, foczka63 napisał:

Tylko wobec śmierci.We wszystkich innych momentach nikt nie jest równy drugiemu.I

 

Mimo znacznej różnicy poglądów w tym jednym się z Tobą zgadzam

11 minut temu, Heidi napisał:

Ja rozdaję karty. Jestem tu prawie nowa.

Mam w ręku talię  24 kart. Same Jokery . Każdy tu wygra, kto nie będzie oszukiwał . 

Jesteś niemożliwa  @Heidi bardzo Ciebie lubię za Twoje podejscie do życia,,za Twój humor i za całokształt

5 minut temu, geronimo napisał:

Mimo znacznej różnicy poglądów w tym jednym się z Tobą zgadzam

Wodzu jest ,, @geronimo  no masz taki awatar cudowny,, 

2 minuty temu, Blondi napisał:

Wodzu jest ,, @geronimo  no masz taki awatar cudowny,, 

Mój awatar to autentyczny portret Geronimo, ja wodzem nie jestem,/a szkoda/ On miał władze i nie miał problemów w przeciwieństwie do mnie

3 minuty temu, lucinda napisał:

To nie ma nic wspólnego z różowymi okularami...nie chce rozkmniniac rzeczy na które i tak wpływu nie mam..bywalam nieregularnie na forum i teraz też...praca, zmęczenie i bytcodzienny potrafią skutecznie pokazać priorytety...

Polot z 2017 gdzie umknął niespodziewanie ...ot co...

 

Rozumiem, to ma każdy. Chodzi też o to by nie było przygnębiająco bardziej

13 minut temu, lucinda napisał:

Miastemie masz???

A co to za zwierzę ? Mam tylko czasami  białe myszki przed oczami, a mąż mój i mówi, że wariatka jestem, czasem w głębokim zmęczeniu potykam się o włąsne nogi. Czy o tu chodzi ? 

1 minutę temu, Heidi napisał:

A co to za zwierzę ? Mam tylko czasami  białe myszki przed oczami, a mąż mój i mówi, że wariatka jestem, czasem w głębokim zmęczeniu potykam się o włąsne nogi. Czy o tu chodzi ? 

@Heidi nie wytrzymiem

2 minuty temu, Heidi napisał:

A co to za zwierzę ? Mam tylko czasami  białe myszki przed oczami, a mąż mój i mówi, że wariatka jestem, czasem w głębokim zmęczeniu potykam się o włąsne nogi. Czy o tu chodzi ? 

Czy dobrze pamiętam? Twój mąż to krokodyl????

16 godzin temu, lucinda napisał:

Poczytałam...pod ma *ocenzurowano*..z robaków to ostrygi ...no i te kretorogie krewetki...Full conection fajna sprawa zwłaszcza w jacuzzi

Dobra nasza, nie pokłucimy się o robaki. Siadaj, nawet pod *ocenzurowano*. Wszędzie będzie dobrze, byle we cztery: lipa, *ocenzurowano*, Ty i ja