Rozmowa przy kawie (3)

@Niezapominajka 67 ściągnęłam tutaj Twój fragment wpisu z innego toru :

" Mnie w gardle drapie i boję się czy czegoś nie załapałam. Mam nadzieję, że to wina suchego powietrza bo tu nietypowe ogrzewanie jest - elektryczne". 

Mam propozycję:

nie wkładaj grzałki elektrycznej do ust .

Życzę Tobie i innym uczestnikom tego forum dużo zdrowego rozsądku . 

A teraz niskie niedzielne ukłony 

@Heidi spróbuję nie wkładać bezpośrednio do ust 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

@Heidi spróbuję nie wkładać bezpośrednio do ust 

...Ani do innego  otworu . To gwarantuje brak wrażenia  drapania w ciele  

Witam szanowne i cudowne forum.. Blondi powróciła szczęśliwa jak nigdy dotąd.. A co! Blondi wie czego chce. Nie jestem z pierwszej łapanki... pozdrawiam wszystkich serdecznie i buziolkuje wszystkich 

O 14.08.2020 at 09:18, Heidi napisał:

@Funny  Ty wydawać, a ja zbieram.  Na robocie w moim wolnym czasie jestem . Rozrzutnica zaraz po @Blondi jesteś 

Oj to prawda.. Rozrzutnica we mnie się obudziła.. Zrealizowałam swoje plany które były bardzo kosztowne.. Ale kto zabroni opiekunce kasą siasztać? 

O 8.10.2020 at 18:41, Michał845 napisał:

Hej, co się dzieje z forum Rozmowa przy kawie?   Kiedyś było tu tyle życia, aż ciężko było nadążyć w rozmowach i czytaniu. Czemu w pewnym okresie tyle osób poznikało? Nie mówcie, że @Blondi też już nie ma?

Jestem.. Ale były ważniejsze sprawy.. Dzięki że pamiętasz o mnie. Dziękuję też innym wszystkim co pamiętają o mnie

O 8.10.2020 at 18:48, Niezapominajka 67 napisał:

Niestety @Blondisię nie pokazuje od dłuższego czasu. Może takie czasy dziwne nastały, że nie chce się ludziom nawet pisać???? A może wszystko co najważniejsze i najistotniejsze w naszej pracy już zostało napisane???

Ja mam co pisać.. Już napisałam 1000 stron a może więcej. Ja bez pisania i nadawania to nie istnieje. 

Nie nadrobię czytania forum ale wiecie że życie toczy się dalej i patrzymy pozytywnym okiem na przyszłość... Przeszłość zostawiamy i żyjemy dniem i chwilą... 

Jestem obecnie w pracy. A jak. Ja mogę się urlopować do czasu, ale zatęskniło mi się popracować i pracuję. Jestem koło Ratyzbony. Tym razem mam strasznie demencyjną babkę i synka w pakiecie. Kawaleradobrze ze się super dogadujemy. Zresztą wszyscy ze mną się dogadują. Mam chyba wrodzony spokój. 

40 minut temu, Heidi napisał:

...Ani do innego  otworu . To gwarantuje brak wrażenia  drapania w ciele  

Heidi może. Po mnie chcesz przyjechać. Super stawka jest na moim zleceniu... Bardzo super.. 

O 10.08.2020 at 10:27, Heidi napisał:

Mam pytanie: kto widział 

@elf

@Niezapominajka 67

@Blondi

@wenusia

@Funny bierz się za pisanie, a jak nie to do drew rąbania.Nie ma co czytać, Gazetki z Werbung to za mało

Blondi była zajęta przytulankami... 

23 minut temu, Blondi napisał:

Ja mam co pisać.. Już napisałam 1000 stron a może więcej. Ja bez pisania i nadawania to nie istnieje. 

To masz prawie tak jak ja 

Miło Cię widzieć 

20 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

To masz prawie tak jak ja 

Miło Cię widzieć 

Witaj

Godzinę temu, Heidi napisał:

...Ani do innego  otworu . To gwarantuje brak wrażenia  drapania w ciele  

Wiem, wiem, że grozi to podrażnieniem śluzówki 

Godzinę temu, Blondi napisał:

Blondi była zajęta przytulankami... 

Cześć @Blondi . Nareszcie ktoś obciął pazury Twojemu Przytulasowi. Musiał już mieć długie szpony, że to tyle czasu trwało . Krzyczę głośno  z radości ,  że do nas powróciłaś, że w całym moim województwie ambaras się zrobił.  Ludzie z domów uciekają , myślą,  że jakiś nalot z nieba idzie , albo inna trwoga za rogiem czyha . Walizkami się obkładają jak w jakimś  amoku , biegną donikąd . Ale...., ale.... tyle dobrego w tej sytuacji,  że namierzyłam typa tatuażem dzierganego jak biegnie z moim zaginionym kofrem z Gran Canarii. Zaraz z nim pogadam i poślę go do Ciebie z onymi skarbami , żebyś mogła na naszym forum długo i nieprzerwanie błyszczeć.Dziękujemy,  że jak Feniks z popiołów powstałaś i prosimy: nie rób nam tego wiecej

Posłuchaj piosenki:

Krzysztof Kreft - Donikąd:

"poskładaj mnie jak puzzle
rozpadłem się na kawałków 100
opadam z sił
kiedy moje skrzydła do góry nie chcą się wzbić

uciec stąd daleko gdzie
uciec gdzie nie znajdą mnie

nigdzie nie zmierzam
donikąd nie biegnę
niczego nie szukam
bo dobrze wiem
że być wyżej będę
mieć mogę więcej
wygram dziś szczęście
by tam wszystko mieć

kolejny raz upadam gdzieś
by chwile odpocząć i nabrać sił
ułożyć w głowie plan o tobie
planetarne szczęście, galaktyczne będzie

uciec stąd daleko gdzie
uciec gdzie nie znajdą mnie"

@Heidi wiesz, że pojawiam się i znikam... Ale zawsze powracam tak to jest jak masz do obrobienia full chłopa i jeszcze rodzina i znajomi itd. Nie idzie tego ogarnąć.. A jeszcze internet czeka... 

Ludzie....., mam naprawiony laptop za całe 100 złociszy. Poprzedni serwisant skasował  ode mnie  2 razy po 250 i dalej  sprzęt  źle kulał . Tak dałam się oskubać .

Obecnie niby  nic, a człowiek się cieszy jak dziecko ,  że tym razem kiedy pojadę  na zlecenie , to na Aliexpres zakupy będą nieograniczone,  bo będę  widzieć zamawiane  produkty .  Byłam jak ślepiec w tunelu. Chciałam kupić skórę  zebry na Amazonie, ale paski krzywo szły,  teraz na pewno będzie dobry obraz i zakup się  dokona . Jak ja sie cieszę .

Nie będę pytać o stan zadowolenia samej zebry, bo odpowiedź może mnie  niemile zaskoczyć .

Witam wszystkich. Fajnie że jesteś @Blondi 

Wczoraj dowiedziałem się od jednej z babek pflegiedienst co codziennie przychodzą do mojego PDP, że niedaleko jakieś 6 minut drogi piechotą pracuje opiekunka, gdzie chodzi tam też ta z pflegiedienst. Przekazałem kartkę aby jej dała z zaproszeniem na kawę i pogaduchy z numerem telefonu. Ciekawe czy odezwie się. Tutaj wioska taka i nudy potworne. A ona ponoć z tego co mówiła pflegedienst bardzo słabo z Niemieckim, to pewnie się jej przykrzy.

Pytanie do kobiet... Odezwałybyście się na takie zaproszenie nieznajomego opiekuna? 

@Michał845 tak. Wspólną kawa i pogaduchy do niczego nie zobowiązuje. Jakby mi nie odpowiadało jego towarzystwo to bym się więcej z nim nie spotkała. Gorzej jakby mi odpowiadało

12 minut temu, Heidi napisał:

Ludzie....., mam naprawiony laptop za całe 100 złociszy. Poprzedni serwisant skasował  ode mnie  2 razy po 250 i dalej  sprzęt  źle kulał . Tak dałam się oskubać .

Obecnie niby  nic, a człowiek się cieszy jak dziecko ,  że tym razem kiedy pojadę  na zlecenie , to na Aliexpres zakupy będą nieograniczone,  bo będę  widzieć zamawiane  produkty .  Byłam jak ślepiec w tunelu. Chciałam kupić skórę  zebry na Amazonie, ale paski krzywo szły,  teraz na pewno będzie dobry obraz i zakup się  dokona . Jak ja sie cieszę .

Nie będę pytać o stan zadowolenia samej zebry, bo odpowiedź może mnie  niemile zaskoczyć .

Z czego zebra ma być niezadowolona??? chyba nie z tego, że jej jakiś porządny serwisant  z Polski paski wyprostował za jedyne 100 zł. 

6 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

@Michał845 tak. Wspólną kawa i pogaduchy do niczego nie zobowiązuje. Jakby mi nie odpowiadało jego towarzystwo to bym się więcej z nim nie spotkała. Gorzej jakby mi odpowiadało

Ja mam 31 lat a ona ponoć koło 50. Także tam na mnie by nie poleciała  

@Michał845 zawsze warto poznać  nowych ludzi. Każdy z nas ma coś nawzajem do zaoferowania.  Jeśli jesteś przystojny to atut,  jeśli jesteś brzydki, to też atut, jeśli jesteś wysoki, albo niski, to też atuty, jeśli  jesteś chudy, albo gruby, to też atuty. Gorzej jak będziesz głupiomądry. Weź że sobą na pierwszy raz róże . Nie wiem jaki kolor ! W sumie może  kolor nie ma znaczenia, dla mnie ważne,  że róża jest w ustach. Na pewno ta nowa koleżanka ma takie same obawy jak Ty. 

Najważniejsze, żebyś nie miał obcisłych spodni , najlepiej wypadną na takim spotkaniu spodnie od piżamy, ale paski muszą być  w pionie, bo  te w poprzek poszerzają 

3 minuty temu, Michał845 napisał:

Ja mam 31 lat a ona ponoć koło 50. Także tam na mnie by nie poleciała  

I tu możesz  być  zaskoczony.  Nigdy nie mów nigdy . 

10 minut temu, Heidi napisał:

@Michał845

Najważniejsze, żebyś nie miał obcisłych spodni , najlepiej wypadną na takim spotkaniu spodnie od piżamy, ale paski muszą być  w pionie, bo  te w poprzek poszerzają 

Hahaha, serio?  Nie wiedziałem ze to ma znaczenie. Ja chudy nawet 

Teraz, Michał845 napisał:

Hahaha, serio?  Nie wiedziałem ze to ma znaczenie. Ja chudy nawet 

No i fajnie.  Jak  będzie coś nie tak, to dasz dyla pomiędzy sztachetami w płocie 

@Michał845 a gdzie jesteś? W jakich landach... Ja bardzo chętnie.. Jestem tu trochę zamknięta w chalupie. Ale bym dala rade spotkać się.. Też jestem w takiej wiosce gdzie sklepu nawet nie ma. Auto jest ale nie ma komu z babką zostać. Synek spierdziela, bo chce trochę się uwolnić od mamusi. Wcale mu się nie dziwię. Nauczył mamusie trzymać za rękę to teraz całe popołudnie się razem trzymają a mi to pasuje....