Rozmowa przy kawie (3)

1 minutę temu, Funny napisał:

Ja też, może być plastikowa,prosta ale z wodą ,pełna,  a ogórkiem też można zielonym jak kto drobne ręce ma ewentualne cukinia Masowac ciasto dobre ,a może ciacho

Kradnę pomysły z ogórkiem i cukinią .  Wszysko dobre , aby proste 

8 minut temu, Heidi napisał:

Widziałam @elf z @Niezapominajka 67. Urzędują razem poza naszymi plecami

Czają się na wałka chcą mu fotę machnąć

Nic to, czas o kawie pomyśleć dla PoP

@beatrix+ mam dokładnie identyczne talerze w domu. Chyba jakieś angielskie. Są nie do zniszczenia ani zmywarka ani domestos im nie szkodzi. Kwiatki jak były tak są 

W kuchni przy wałku?...niech będzie im wstyd

Ja mam pytanie: kiedy mam się uczyć niemieckiego jeżeli większość  moich wolnych chwil siedzę przed kompem i kombinuję jak Wam Foremki czas umilić ? Kto mi za to zapłaci ? Nie miksować mi sie przed odpowiedzią, tylko zgłaszać się na ochotnika  

7 minut temu, Heidi napisał:

Nic to, czas o kawie pomyśleć dla PoP

Spróbuję takiej pozycji., pięknalotos to pryszcz

3 minuty temu, Heidi napisał:

Ja mam pytanie: kiedy mam się uczyć niemieckiego jeżeli większość  moich wolnych chwil siedzę przed kompem i kombinuję jak Wam Foremki czas umilić ? Kto mi za to zapłaci ? Nie miksować mi sie przed odpowiedzią, tylko zgłaszać się na ochotnika  

Możesz założyć topik będziemy w nim pisać po niemiecku 

2 minuty temu, Funny napisał:

Możesz założyć topik będziemy w nim pisać po niemiecku 

Topik niemiecki założony  za cale 9.90 euro na ciało ,  bo słońce grzeje  niesłychanie 

29 minut temu, Heidi napisał:

Cały czas wałkujemy wałek

Może zacznijmy walkowac ciasto?? 

32 minut temu, Heidi napisał:

Widziałam @elf z @Niezapominajka 67. Urzędują razem poza naszymi plecami

Przyznasz, że piękna z nas kompozycja? 

17 minut temu, Heidi napisał:

Ja mam pytanie: kiedy mam się uczyć niemieckiego jeżeli większość  moich wolnych chwil siedzę przed kompem i kombinuję jak Wam Foremki czas umilić ? Kto mi za to zapłaci ? Nie miksować mi sie przed odpowiedzią, tylko zgłaszać się na ochotnika  

Co my możemy, że takie pociągające jesteśmy??? To chyba nam należy się jakaś zapłata, że takie tłumy swoją wybitna osobowością każda z nas na to forum przyciąga 

20 minut temu, Funny napisał:

W kuchni przy wałku?...niech będzie im wstyd

Wczoraj dziadek tak wszystkich przestraszyl, że pani zarządzająca pytała mnie czy już dzwoniłam do firmy żeby mi załatwili jakiś nocleg bo w razie czego to rodzina się nie zgodzi żeby ją tu została 

Ja jej Odpowiedziałam langsamer, langsamer zawsze do firmy zdążę zadzwonić, najwyżej poczekam na dworze i po trzech godzinach głębokiego snu dziadek się przebudził pełen sił witalnych 

Pani zarządzająca podejrzewała chyba, że dziadek już się nie obudzi bo dziwna to była sytuacja. Dziadek zasnął w trakcie jak mu pieluchomajtek zmieniałam 

Godzinę temu, Niezapominajka 67 napisał:

Dziadek zasnął w trakcie jak mu pieluchomajtek zmieniałam 

Musisz mieć złote ręce Musiało  być  PoP niewymownie dobrze skoro  dziadek  zasnął podczas zmiany pampka.  Nauczysz mnie  tego?

Mistrzyni 

@Niezapominajka 67 panu zarządzająca też  ma ode mnie. Niezastąpiona szefowa  

Teraz, Heidi napisał:

@Niezapominajka 67 panu zarządzająca też  ma ode mnie. Niezastąpiona szefowa  

0na wpadła w straszna panikę chyba dlatego, że i jej kasa by się urwała. Dobrze, że ona przynajmniej ma gdzie nocować w razie czego 

5 minut temu, Heidi napisał:

Musisz mieć złote ręce Musiało  być  PoP niewymownie dobrze skoro  dziadek  zasnął podczas zmiany pampka.  Nauczysz mnie  tego?

Mistrzyni 

pierwszy raz mi się to zdarzyło. Sama nie wiem jak ja tego dokonałam 

2 minuty temu, Niezapominajka 67 napisał:

0na wpadła w straszna panikę chyba dlatego, że i jej kasa by się urwała. Dobrze, że ona przynajmniej ma gdzie nocować w razie czego 

Bala się że dziadek Was wyrzuci? 

9 minut temu, Kleopatra napisał:

Bala się że dziadek Was wyrzuci? 

Bała się, że dziadek pójdzie do szpitala a może nawet tego, że umiera dlatego powiedziała o tym noclegu. Ona jest z nim związane od wielu lat, jak to przyjaciółka, ale za darmo to tym wszystkim nie zarządza więc w razie czego to jej zarobek by się skończył. Ona na szczęście nie mieszka z dziadkiem. Jest tylko dochodząca, zarządzająca 

PS 

Zastanawiam się nad tym czy się z kimś nie zaprzyjaźnić

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Bała się, że dziadek pójdzie do szpitala a może nawet tego, że umiera dlatego powiedziała o tym noclegu. Ona jest z nim związane od wielu lat, jak to przyjaciółka, ale za darmo to tym wszystkim nie zarządza więc w razie czego to jej zarobek by się skończył. Ona na szczęście nie mieszka z dziadkiem. Jest tylko dochodząca, zarządzająca 

PS 

Zastanawiam się nad tym czy się z kimś nie zaprzyjaźnić

Dobra myśl

3 minuty temu, Kleopatra napisał:

Dobra myśl

Może anons dać do niemieckiej gazety w stylu 

Chętnie się z kimś zaprzyjaźnię i podejmę się zarządzania jego majątkiem (o sprawy materialne oczywiście mi chodzi)  znaczy się o majątek nieruchomy 

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Może anons dać do niemieckiej gazety w stylu 

Chętnie się z kimś zaprzyjaźnię i podejmę się zarządzania jego majątkiem (o sprawy materialne oczywiście mi chodzi) 

A pampki niech zmieniają opiekunki

1 minutę temu, Kleopatra napisał:

A pampki niech zmieniają opiekunki

Obiecuję, że będę wybierała takie co znają się na zmienianiu pampkow 

Jutro mam wolne. Po śniadaniu wybywam na miasto. Jest tu trochę interesujących mnie sklepów a i miasteczko urokliwe to chętnie sobie pozwiedzam . Jak zwykle jeszcze nic nie zarobiłam a już zaczynam wydawać 

Dziadek dopiero się pojawił. Od 15 go nie widziałam bo spał w swoim pokoju. Zjadł kolacje, podziękował, zabrał swoje wyjściowe buty i znów poszedł do swojego pokoju. Ja kwiaty podlalam na tarasie i teraz czekam co dziadek wymysli