Rozmowa przy kawie (3)

Co ja tu dziś czytam... To się  narobiło. Jakieś  lizusy @INEZ i @Waldi chyba chcą ode mnie z rana kawałek torta do kawy. Nici kochani... nici z waszych oczekiwań, będziemy razem tylko szyć słowami i pruć, dalej szyć i pruć..... dopóty dopóki nasz Dom Mody nie osiągnie grupowego sukcesu w przedsięwzięciach . Takie  mam marzenie, żeby  najlepsi  spośród najlepszych  grali w jednej  drużynie ( tu dla jasności mam na myśli osoby które są żywą komórką społeczną na tym  forum, bo na nich można liczyć i dali się poznać z ich wadami i zaletami). Każdy z nas jest naturalnie samodzielny i chodzi w swoich kaloszach, ale kiedy  z tyłu głowy masz myśl,  że  nie jesteś sam w danym przedsięwzięciu , to żyje się piękniej. 

.miłego dnia.!

8 godzin temu, Waldi napisał:

Absolutnie nie - ja chcę czegoś więcej 

Krystalicznej zimnej wody z Alpejskich źródeł , tego Ci brak i gryza mlecznej Milki  ja wiem co potrzeba po treningu 

@Heidi Ja tam mydła robię sama,nic mnie nie uczula,ci któr,y się nimi myją też zadowoleni😁

No niestety ale wracam do domu 23.03,bo"nie zwróciliśmy uwagi że pani G.wraca wcześniej..."żeby choć zwykłe "przepraszamy za pomyłkę"nic...

16 minut temu, adamos6 napisał:

.miłego dnia.!

@adamos6 no to filiżanką  kawy stuk puk . Jesteśmy tu dziś pierwszą parą.

Dzień Dobry.Melduję się z pokładu Sindbada.Opole tuż więc przesiadka a do domu jeszcze parę godzin.

Krótki urlop tym razem tylko tydzień i wracam .Ja się  na razie odmeldowuję .Nie wiem czy podczas krótkiego pobytu w Pl tu zaglądne ale później na pewno,tym bardziej że ciągle w uszasch słyszę ten wrzask.

6 minut temu, Kleopatra ? napisał:

Krystalicznej zimnej wody z Alpejskich źródeł , tego Ci brak i gryza mlecznej Milki  ja wiem co potrzeba po treningu 

Masz szczęście,  że mojej  filetowej krowy tu na salonach nie zaoferowałeś . 

Spokojnie..., ściągniemy kogo trzeba do alpejskiego źródła, o ile pozwolą się obsmarować czekoladą. Trochę za głęboko co niektórzy zapuścili korzenie w De. Każdy ma inny czas dojrzewania. Proces dojrzewania Szwajcarskich serów też jest różny

9 minut temu, Patrycja781 napisał:

@Heidi Ja tam mydła robię sama,nic mnie nie uczula,ci któr,y się nimi myją też zadowoleni😁

No niestety ale wracam do domu 23.03,bo"nie zwróciliśmy uwagi że pani G.wraca wcześniej..."żeby choć zwykłe "przepraszamy za pomyłkę"nic...

Nie ma się co pienić.  Tego kwiatu jest pół światu.  

Odpocznij  w domu i szukaj dobrych ludzi.  Oni są póki co dla ciebie jeszcze w ukryciu. Przyjdzie dobry czas , zła  karta czasem się odwracaj w lepszą.  Życzę  spokojnego  zjazdu w domowe pielesze.  Nakręć wiosennie swój biologiczny zegar. 

Wczoraj poznałam Czeszkę. Co za sympatyczna osoba. Dziś z nią zaczynam snuć następny wątek mojej życiowej przygody.  Trzymajcie kciuki za to drzewo nowej znajomości. Oby ten flanc był owocny w przyszłości.

 Mam być znowu matką. 

15 minut temu, Kleopatra ? napisał:

Dzień Dobry.Melduję się z pokładu Sindbada.Opole tuż więc przesiadka a do domu jeszcze parę godzin.

Krótki urlop tym razem tylko tydzień i wracam .Ja się  na razie odmeldowuję .Nie wiem czy podczas krótkiego pobytu w Pl tu zaglądne ale później na pewno,tym bardziej że ciągle w uszasch słyszę ten wrzask.

 

No i nie wybaczy mi Kobieta nawoływania subtelnego w wersji pisanej .Haha.Z tym powrotem do domu na krótko to u mnie tak samo. Wpadnę jak po cukier( na słodko będzie ).Zajedż szczęśliwie😄 

27 minut temu, Kleopatra ? napisał:

Krystalicznej zimnej wody z Alpejskich źródeł , tego Ci brak i gryza mlecznej Milki  ja wiem co potrzeba po treningu 

Pojadę dziś do miasta obok i kupię z metra ,pychota 

9 godzin temu, Waldi napisał:

Jest taka góra, na która warto lecieć, i ja na miotłę siądę...magia da sił to ponad wszystko da się wznieść, tu i teraz ... czarodziejka, czy czarodziej.... przyciąganie ludzi rzecz ważna , i fajnie - nawet bez kawy, boć za późno jest na kawę.   

Zew ...choć nie wiem czy twórcą (wołaczem) nie był @Michał845 a wyjkonawcą  pośrednim była  @Amaranta ( choć nie miałem przyjemności znać Cię w poprzednim wskrzeszeniu)  dał dobry - BARDZO DOBRY - skutek. Kleo wróciła - ciesze, Heidi wróciła - ciesze, Inez była ( przepraszam zaniedbywałem) ale wróciłem i Ja, Cos dobrego przyniosę - obiecuję . Cała reszta wspaniała - bo na straży trwania  topiku była. 

@Amaranta? ciekawym jest Ciebie. W sumie nic nie umiem powiedzieć...hmmm. 

Wnieśmy więc jutro te filiżanki w górę i dajmy sobie chwile radości z obcowania ze sobą, marzenia nic nie kosztują, a realizacja tu - bezcenna .

 

Dobranoc

 

 

Wykonawca pośredni :))))))W sumie nic nie mów😄  Ja Ci powiem :

głośno kicham 

cicho nucę

delikatnie chrapię

Reszta w postach jak z uwagą czytane 😉

Słońce mam ,kawę mam ,dobry humor też więc lecę gdzie nogi poniosą.Dzień dobry 💛   

@Patrycja781 to dla ciebie na dziś 

Kawa jest, muzyczka jest i odpowiednie towarzystwo też jest 

Zapraszam do naszego stoliczka kawowego również gości i tych co do tej pory gdzieś w krzakach przysnęli, może jeszcze jakaś zguba się znajdzie? 

Czym nas więcej, tym lepiej, milej i przyjemniej 😁

@geronimo, @beatrix ja wiem, ale nie powiem, może sami coś skrobniecie? Co tam u Was w trawie piszczy?

Dzień dobry. 

Witam Wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia, oraz pozdrawiam  z Bawarii 

@Heidi Dziękuję🥰

2 godziny temu, Kleopatra ? napisał:

Krystalicznej zimnej wody z Alpejskich źródeł , tego Ci brak i gryza mlecznej Milki  ja wiem co potrzeba po treningu 

 Yes, ale tam samotnie nie wolno, woda zawieść czystością może, gory przejrzystym powietrzem... Namiot trzeba wziąć i materac, co by ciało do ciała pasowało... Dzielić się ciepłem, wygenerowanym ze wspólnych  ćwiczeń 🤪

2 godziny temu, Heidi napisał:

Co ja tu dziś czytam... To się  narobiło. Jakieś  lizusy @INEZ i @Waldi chyba chcą ode mnie z rana kawałek torta do kawy. Nici kochani... nici z waszych oczekiwań, będziemy razem tylko szyć słowami i pruć, dalej szyć i pruć..... dopóty dopóki nasz Dom Mody nie osiągnie grupowego sukcesu w przedsięwzięciach . Takie  mam marzenie, żeby  najlepsi  spośród najlepszych  grali w jednej  drużynie ( tu dla jasności mam na myśli osoby które są żywą komórką społeczną na tym  forum, bo na nich można liczyć i dali się poznać z ich wadami i zaletami). Każdy z nas jest naturalnie samodzielny i chodzi w swoich kaloszach, ale kiedy  z tyłu głowy masz myśl,  że  nie jesteś sam w danym przedsięwzięciu , to żyje się piękniej. 

Heidi - jakiegoś bloga z poezja winnaś założyć (chyba że już masz?) tak ładnie... Trafnie i poetycko piszesz 👍🥰

1 godzinę temu, INEZ napisał:

Kawa jest, muzyczka jest i odpowiednie towarzystwo też jest 

Zapraszam do naszego stoliczka kawowego również gości i tych co do tej pory gdzieś w krzakach przysnęli, może jeszcze jakaś zguba się znajdzie? 

Czym nas więcej, tym lepiej, milej i przyjemniej 😁

@geronimo, @beatrix ja wiem, ale nie powiem, może sami coś skrobniecie? Co tam u Was w trawie piszczy?

Dzień dobry. 

Witam Wszystkich serdecznie i życzę miłego dnia, oraz pozdrawiam  z Bawarii 

Pozytywnie mi to brzmi 😁

12 minut temu, Waldi napisał:

Heidi - jakiegoś bloga z poezja winnaś założyć (chyba że już masz?) tak ładnie... Trafnie i poetycko piszesz 👍🥰

Chociaż nie, zmieniam zdanie 

Nie prowadź bloga - dziel się tylko z nami, Na Ciebie trzeba zasłużyć, a nie tak O! Wejdą sobie wszyscy do internetów, pobiorą i będą cytować jak swoje. Stanowczo nie - tutaj pisz, tutaj ciacho podawaj (dobrze ze wirtualne, bom dopiero co osiągnął właściwe BMI) 

Hej

Dzieńdoberek  dwa tygodnie jeszcze i ja swoją miotłę odpalę co by mnie na moje Mazury zabrała. Niby jest ok, po tych wszystkich rozmowach z rodziną, ale jednak jakoś tak dziwnie. Do nich chyba nie dociera, że ja tu nie wracam ( a zakomunikowałam  to jasno) i snują plany na przyszłość .

Miłego dnia 

https://fb.watch/jpdutywNz4/

To jedt przedstawionapolska rzeczywistosc.

Jeszcze tydzień😁Powoli sprawdzam inne firmy i ich oferty na "po świętach"

3 godziny temu, Waldi napisał:

Heidi - jakiegoś bloga z poezja winnaś założyć (chyba że już masz?) tak ładnie... Trafnie i poetycko piszesz 👍🥰

Serdecznie dziękuję za uznanie. To miłe dla moich oczu i ten fakt doceniam.

Moja polonistka chciała mnie oblać w liceum w czasach kiedy nie wolno było pisać wypracowania wg własnych spostrzeżeń i myśli. Zawsze miała coś do mojego stylu pisania i też ubioru, może była zazdrosna?  Poza tym zawsze do klasy wchodziłam po niej.  Wkurzała się, że  musiała na mnie czekać.  Jak dotąd nie wpadłam na pomysł prowadzenia bloga. Nie lubię za bardzo się  uzewnętrzniać. OR to specyficzna płaszczyzna, branżowa uzewnętrzniania wrażeń i emocji  ( obecnie zresztą  nie  tylko branżowych). To było moje remedium po podjęciu decyzji pozostania opiekunką . Gdyby kilka  lat temu ktoś powiedziałbym mi, że  będę wykonywać takie zadania,  to zabiłabym go śmiechem.  A jednak... w życiu nigdy nie mów nigdy. Audrey Hepburn ładnie to określiła " Nothing is impossible, the word itself says"

Nie byłoby mnie tu gdyby nie rzeczowa pomoc @INEZ. Czytałam  czasem w krzakach , ale wszystko na tamten czas było dla mnie zbyt płytkie .

To właśnie @INEZdawała mi poczucie wiary,  że dam radę. Dawała lekcje życia żółtodziobowi do czasu aż znalazłam w sobie siłę do przetrwania w opiece. Also: jestem, trwam i jeśli mogę,  to pomogę.  Karmą trzeba się dzielić, przecież do grobu tego nie zabiorę ze sobą . Niech i inni się na ziemi radują. 

4 godziny temu, Waldi napisał:

Chociaż nie, zmieniam zdanie 

Nie prowadź bloga - dziel się tylko z nami, Na Ciebie trzeba zasłużyć, a nie tak O! Wejdą sobie wszyscy do internetów, pobiorą i będą cytować jak swoje. Stanowczo nie - tutaj pisz, tutaj ciacho podawaj (dobrze ze wirtualne, bom dopiero co osiągnął właściwe BMI) 

Hej

Słyszałam, że w takim tempie, to tylko kobieta może zmieniać zdanie.

Jesteś kobietą?  Zmieniłeś płeć?