Rozmowa przy kawie (3)

6 minut temu, Kleopatra napisał:

Oj jutro za to już poczucie winy bedzie mniejsze.

Lżejsze

5 godzin temu, Kleopatra napisał:

Oj zakochałaś się w nim i chcesz zwrócić na siebie uwagę . To też jest metoda. Jeden rodzynek wśród nas. Nie trzeba być słodka idiotka jak myślisz o nas, ale sobą. Tylko niestety jak ma się problem ze swoimi emocjami to trzeba je gdzieś upuścić. W psychologii jest to zagadnienie szeroko opisane i wystarczy trochę nad sobą popracować. Wiem też bo miałam z tego egzamin tzn       "frustracje egzystencjalne i ich wpływ na otoczenie. "           Zdalam na 5 z plusem, a Ty jesteś książkowym przykładem, dlatego też się cieszę że mogę poznać Twój charakter chociażby przez internet. Ja też czasem kaprysze a jak mi się ktoś podoba to  wykorzystam każdą metodę żeby zwrócić na siebie uwagę a potem rzucam bez litosnieTaka Femme fatale

@Kleopatra   masz racje "frustracje egzystencjalne i ich wpływ na otoczenie. "  - interesująca praca   ... gdyby nie ten  uśmieszek przy Twoim nicku to... to... miałbym się na baczność 

Ale tak na marginesie @elf gdzie jesteś ? -  wiem, wiem rozhuśtała się niezła burza po Twoim intrygującym wpisie... zachodzimy tu w głowę „co autor miał na myśli” do jakichś wniosków pewnie doszlas już . Nie wiem, może w poprzednim życiu mnie poznałaś i jakiś uraz został... może znasz mnie prywatnie i nacisnąłem Ci na odcisk.... albo szedłem  obok i się nie ukłoniłem... ( raczej nie możliwe ) 

osobiscie staje zawsze po stronie słabszych ... i dziś po tak wielu pięknych słowach w moim kierunku od wszystkich dziewcząt na tym topiku mogę być Ci tylko wdzięczny - wiem ze jestem ty lubiany, mimo, ze jak każdy mam swoje wady ... Ale  prawda wyzwala, i ta prawda może tez Ciebie wyzwolić - ja już ze swojej strony Ci dziękuje i nie musisz mnie za nic przepraszać : ja się nie gniewam Elfiku ( u Tolkiena Elfy to piękne i wrażliwe  istoty ) . Pokaż elfią naturę i stan ponad to wszystko co się rozlało - Wroc i  napij się z nami kawy. 
kiedys może mi osobiscie kawe postawisz  i będziemy się z tego śmiać

wpadl mi tez pomysł, ze moze

mnie z kimś pomyliłaś, kto już tu był wcześniej i teraz ...hmmm zemsta czy coś ... jak się pojawiłem na forum widziałem bardzo wiele skreślonych członków forum... zastanawiałem się nawet j mam swoją teorie po analizie wielu postów w różnych tematach. 
W zła stronę poszły animozje i prywatne wojenki... 

zostawmy to dla głupszych ... Bądź ponad to i baw się przy kawie jak pozostali, 
Bo przy kawie rozmawia się o wszystkim na luzie ...

jesli rzeczywiście mnie z kim utożsamiała to moj nick jest w internecie bardzo długo - nie  trzeba wiele wysiłku by mnie znaleść na innych portalach czy FB ... ja jestem otwarty i nie mam ukrytych zamiarów wobec nikogo ... a flirt forumowy jeśli przynosi nam wiele zabawy jest wręcz pożądany - jak to bywa przy kawie Jeśli nikomu krzywdy nie robi jest wręcz niezbędny... 

w  ważnych sprawach i poza kawowym stolikiem jestem bardziej poważny, tutaj liczy się społeczność... opiekunki/opiekunowie... imprywatne wędrówki tylko na priv

pozdrawiam przy wieczornej kawusi

2 minuty temu, Funny napisał:

3 miechy bez słodyczy ? Hmmmm ciężko ,podziwiam ,ja jak nie jem to nie ,ale potem to cała czekoladę wciągnę.Jak faje rzuciłam to  żarłam na potęge

Jadłam całe życie na śniadanie, obiad i kolację czekoladę lub ptasie mleczko , ale tak się stało jak stało i straciłam apetyt, zastąpiłam owocami 

@Wenusia wierzę ci, bo ja dzisiaj się objadłam

@Funnyteż tak mam,  jak nie jem to nie, ale potem w jeden dzień nadrobię zaległości za cały tydzień 

8 minut temu, waldiroom napisał:

@Kleopatra   masz racje "frustracje egzystencjalne i ich wpływ na otoczenie. "  - interesująca praca   ... gdyby nie ten  uśmieszek przy Twoim nicku to... to... miałbym się na baczność 

Ale tak na marginesie @elf gdzie jesteś ? -  wiem, wiem rozhuśtała się niezła burza po Twoim intrygującym wpisie... zachodzimy tu w głowę „co autor miał na myśli” do jakichś wniosków pewnie doszlas już . Nie wiem, może w poprzednim życiu mnie poznałaś i jakiś uraz został... może znasz mnie prywatnie i nacisnąłem Ci na odcisk.... albo szedłem  obok i się nie ukłoniłem... ( raczej nie możliwe ) 

osobiscie staje zawsze po stronie słabszych ... i dziś po tak wielu pięknych słowach w moim kierunku od wszystkich dziewcząt na tym topiku mogę być Ci tylko wdzięczny - wiem ze jestem ty lubiany, mimo, ze jak każdy mam swoje wady ... Ale  prawda wyzwala, i ta prawda może tez Ciebie wyzwolić - ja już ze swojej strony Ci dziękuje i nie musisz mnie za nic przepraszać : ja się nie gniewam Elfiku ( u Tolkiena Elfy to piękne i wrażliwe  istoty ) . Pokaż elfią naturę i stan ponad to wszystko co się rozlało - Wroc i  napij się z nami kawy. 
kiedys może mi osobiscie kawe postawisz  i będziemy się z tego śmiać

wpadl mi tez pomysł, ze moze

mnie z kimś pomyliłaś, kto już tu był wcześniej i teraz ...hmmm zemsta czy coś ... jak się pojawiłem na forum widziałem bardzo wiele skreślonych członków forum... zastanawiałem się nawet j mam swoją teorie po analizie wielu postów w różnych tematach. 
W zła stronę poszły animozje i prywatne wojenki... 

zostawmy to dla głupszych ... Bądź ponad to i baw się przy kawie jak pozostali, 
Bo przy kawie rozmawia się o wszystkim na luzie ...

jesli rzeczywiście mnie z kim utożsamiała to moj nick jest w internecie bardzo długo - nie  trzeba wiele wysiłku by mnie znaleść na innych portalach czy FB ... ja jestem otwarty i nie mam ukrytych zamiarów wobec nikogo ... a flirt forumowy jeśli przynosi nam wiele zabawy jest wręcz pożądany - jak to bywa przy kawie Jeśli nikomu krzywdy nie robi jest wręcz niezbędny... 

w  ważnych sprawach i poza kawowym stolikiem jestem bardziej poważny, tutaj liczy się społeczność... opiekunki/opiekunowie... imprywatne wędrówki tylko na priv

pozdrawiam przy wieczornej kawusi

Bardzo ładnie podsumowane 

Za kawusię dziekuje ale o tej godzinie nie piję, ,,, na jutro sobie zostawię 

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

@Wenusia wierzę ci, bo ja dzisiaj się objadłam

@Funnyteż tak mam,  jak nie jem to nie, ale potem w jeden dzień nadrobię zaległości za cały tydzień 

12 minut temu, waldiroom napisał:

@Kleopatra   masz racje "frustracje egzystencjalne i ich wpływ na otoczenie. "  - interesująca praca   ... gdyby nie ten  uśmieszek przy Twoim nicku to... to... miałbym się na baczność 

Ale tak na marginesie @elf gdzie jesteś ? -  wiem, wiem rozhuśtała się niezła burza po Twoim intrygującym wpisie... zachodzimy tu w głowę „co autor miał na myśli” do jakichś wniosków pewnie doszlas już . Nie wiem, może w poprzednim życiu mnie poznałaś i jakiś uraz został... może znasz mnie prywatnie i nacisnąłem Ci na odcisk.... albo szedłem  obok i się nie ukłoniłem... ( raczej nie możliwe ) 

osobiscie staje zawsze po stronie słabszych ... i dziś po tak wielu pięknych słowach w moim kierunku od wszystkich dziewcząt na tym topiku mogę być Ci tylko wdzięczny - wiem ze jestem ty lubiany, mimo, ze jak każdy mam swoje wady ... Ale  prawda wyzwala, i ta prawda może tez Ciebie wyzwolić - ja już ze swojej strony Ci dziękuje i nie musisz mnie za nic przepraszać : ja się nie gniewam Elfiku ( u Tolkiena Elfy to piękne i wrażliwe  istoty ) . Pokaż elfią naturę i stan ponad to wszystko co się rozlało - Wroc i  napij się z nami kawy. 
kiedys może mi osobiscie kawe postawisz  i będziemy się z tego śmiać

wpadl mi tez pomysł, ze moze

mnie z kimś pomyliłaś, kto już tu był wcześniej i teraz ...hmmm zemsta czy coś ... jak się pojawiłem na forum widziałem bardzo wiele skreślonych członków forum... zastanawiałem się nawet j mam swoją teorie po analizie wielu postów w różnych tematach. 
W zła stronę poszły animozje i prywatne wojenki... 

zostawmy to dla głupszych ... Bądź ponad to i baw się przy kawie jak pozostali, 
Bo przy kawie rozmawia się o wszystkim na luzie ...

jesli rzeczywiście mnie z kim utożsamiała to moj nick jest w internecie bardzo długo - nie  trzeba wiele wysiłku by mnie znaleść na innych portalach czy FB ... ja jestem otwarty i nie mam ukrytych zamiarów wobec nikogo ... a flirt forumowy jeśli przynosi nam wiele zabawy jest wręcz pożądany - jak to bywa przy kawie Jeśli nikomu krzywdy nie robi jest wręcz niezbędny... 

w  ważnych sprawach i poza kawowym stolikiem jestem bardziej poważny, tutaj liczy się społeczność... opiekunki/opiekunowie... imprywatne wędrówki tylko na priv

pozdrawiam przy wieczornej kawusi

nic dodać nic ująć , masz za to kawę

4 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

nic dodać nic ująć , masz za to kawę

10 minut temu, Wenusia napisał:

Bardzo ładnie podsumowane 

Za kawusię dziekuje ale o tej godzinie nie piję, ,,, na jutro sobie zostawię 

2 minuty temu, waldiroom napisał:

@waldiroom tak ten uśmieszek jak Ty to ująłeś mówi wszystko.Tak podchodzę do życia.  Kiedyś kiedyś temu studiowałam  psychologię , i zamieniłam na studia medyczne.Psychologia to  moja pasja do dziś. Nie chwalę się ale wystarczy mi niewielki kontakt słowny z kims  i.....już wiem o nim wszystko. Nie trzeba się mnie bać

Ale ale mam pomysl 

Zapraszam na rozmowy o problemach hihihi  jak dla Was tanio policzęksiazkowo pomogę

1 minutę temu, Kleopatra napisał:

@waldiroom tak ten uśmieszek jak Ty to ująłeś mówi wszystko.Tak podchodzę do życia.  Kiedyś kiedyś temu studiowałam  psychologię , i zamieniłam na studia medyczne.Psychologia to  moja pasja do dziś. Nie chwalę się ale wystarczy mi niewielki kontakt słowny z kims  i.....już wiem o nim wszystko. Nie trzeba się mnie bać

Ale ale mam pomysl 

Zapraszam na rozmowy o problemach hihihi  jak dla Was tanio policzęksiazkowo pomogę

Nie taki diabeł straszny jak go malują

1 godzinę temu, beatrix+ napisał:

@waldiroom A voila! W podziękowaniu za pyszną kawusię 

 

i czekolada na wierzchu - mniam mniam.... Czy jest wilgotny tam w środku ??? Bo takie lubię najbardziej  

29 minut temu, waldiroom napisał:

@Kleopatra   masz racje "frustracje egzystencjalne i ich wpływ na otoczenie. "  - interesująca praca   ... gdyby nie ten  uśmieszek przy Twoim nicku to... to... miałbym się na baczność 

Ale tak na marginesie @elf gdzie jesteś ? -  wiem, wiem rozhuśtała się niezła burza po Twoim intrygującym wpisie... zachodzimy tu w głowę „co autor miał na myśli” do jakichś wniosków pewnie doszlas już . Nie wiem, może w poprzednim życiu mnie poznałaś i jakiś uraz został... może znasz mnie prywatnie i nacisnąłem Ci na odcisk.... albo szedłem  obok i się nie ukłoniłem... ( raczej nie możliwe ) 

osobiscie staje zawsze po stronie słabszych ... i dziś po tak wielu pięknych słowach w moim kierunku od wszystkich dziewcząt na tym topiku mogę być Ci tylko wdzięczny - wiem ze jestem ty lubiany, mimo, ze jak każdy mam swoje wady ... Ale  prawda wyzwala, i ta prawda może tez Ciebie wyzwolić - ja już ze swojej strony Ci dziękuje i nie musisz mnie za nic przepraszać : ja się nie gniewam Elfiku ( u Tolkiena Elfy to piękne i wrażliwe  istoty ) . Pokaż elfią naturę i stan ponad to wszystko co się rozlało - Wroc i  napij się z nami kawy. 
kiedys może mi osobiscie kawe postawisz  i będziemy się z tego śmiać

wpadl mi tez pomysł, ze moze

mnie z kimś pomyliłaś, kto już tu był wcześniej i teraz ...hmmm zemsta czy coś ... jak się pojawiłem na forum widziałem bardzo wiele skreślonych członków forum... zastanawiałem się nawet j mam swoją teorie po analizie wielu postów w różnych tematach. 
W zła stronę poszły animozje i prywatne wojenki... 

zostawmy to dla głupszych ... Bądź ponad to i baw się przy kawie jak pozostali, 
Bo przy kawie rozmawia się o wszystkim na luzie ...

jesli rzeczywiście mnie z kim utożsamiała to moj nick jest w internecie bardzo długo - nie  trzeba wiele wysiłku by mnie znaleść na innych portalach czy FB ... ja jestem otwarty i nie mam ukrytych zamiarów wobec nikogo ... a flirt forumowy jeśli przynosi nam wiele zabawy jest wręcz pożądany - jak to bywa przy kawie Jeśli nikomu krzywdy nie robi jest wręcz niezbędny... 

w  ważnych sprawach i poza kawowym stolikiem jestem bardziej poważny, tutaj liczy się społeczność... opiekunki/opiekunowie... imprywatne wędrówki tylko na priv

pozdrawiam przy wieczornej kawusi

No no 

5 godzin temu, Funny napisał:

No co Ty, my nie musimy nas uwielbiają ...Co by  faceci bez nas zrobili ?....

Wreszcie miałbym władze... nad pilotem

Teraz, waldiroom napisał:

i czekolada na wierzchu - mniam mniam.... Czy jest wilgotny tam w środku ??? Bo takie lubię najbardziej  

Przechodzimy do ciekawego wątkuo wilgotności w srodku

55 minut temu, Funny napisał:

Inaczej by tu nie był każdego dnia

Ej ... odkąd powstał YT czy FB "lubie" jest przereklamowane 

54 minut temu, Funny napisał:

Trochę za duży ten kawałek tak myślę, ociosaj go nieco jeszcze drugiemu coś skapnie np.mnie

dalej mi .od talerza ... to dla mnie było ...uhmmmm

Godzinę temu, Kleopatra napisał:

Czuje się winna

To nie Twoja wina

3 minuty temu, Janeczka1963 napisał:

Przechodzimy do ciekawego wątkuo wilgotności w srodku

Sernika oczywiście

5 minut temu, waldiroom napisał:

 Czy jest wilgotny tam w środku ???  

Nie wiem o którą wilgotność przytasz,  ale przecież wiesz że na  sucho już tak nie smakuje ... serniczek .

Teraz, Kleopatra napisał:

Sernika oczywiście

No oczywiście 

1 minutę temu, waldiroom napisał:

To nie Twoja wina

Tak też sobie tłumacze ,w końcu żyje się tylko raz a taka szarlotka nie może za wiele w nim namieszać chociaż na chwilę uwolni parę endorfinek

7 minut temu, waldiroom napisał:

Wreszcie miałbym władze... nad pilotem

U mnie w domu jest równouprawnienie. Czyli ja rządzę pilotem od samochodu a Pan mąż cały od tv. I które z nas ma rację?Które lepiej się w życiu ustawiło?

50 minut temu, Wenusia napisał:

A ta tylko szczuje i dla wybranych tylko ma 

Wiolka,  ale ten sernik spokojnie możesz swojej Pańci upiec. 

Ser zblendowac. Kupuję Schichtkäse 3 op. Na tortownicę. 

4- 5 jaj. 

Żółtka z 1/2 szkl. Trzcinowego. Lepszy erytrol.Ale nie zawsze się da. PIANĘ do środka. To wtedy trzeba wierzch ozdobić czymś. 

Albo pianę na wierzch. 

Trochę mleka,  można 1 budyń. 

Wszystko mieszasz. 

Pieczesz aż się upiecze. 

Na wierzch rozpuść gorzką czekoladą. I fit sernik można jeść bez wyrzutów sumienia. 

Henryczek zachwycony, bo też lubi wilgotność.