Skocz do zawartości

  • Witaj, czego szukasz? (kliknij, by wybrać)

Rozmowa przy kawie (3)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

@elf Noooo!! Nareszcie jesteś! A już się martwiłam,  że mnie  zignorowałaś bez  majtek...mydła też. ;) Przeprowadzone śledztwo wskazało winną poduszkę. Pójdzie małpa do odsiadki!

Globus  ustał,  a z braku sexu wzięłam się za obiad...

P.s.

To Ty teraz  już nie będziesz  na Zaodrze jeździć? 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beatrix+ no zobaczymy. Na razie zglebiam wiedzę z zakresu umiejętności opieki nad osobami niesamodzielnymi która ta wiedza ma się zakończyć w czerwcu egzaminem panstwowym.  I. Mam. Otrzymać homorowany w UE certyfikat opiekuna medycznego.  Przed tym podniosłym  zdarzeniem muszę zaliczyć szkolne praktyki w liczbie 210 h i praktyki w placówce opiekuńczej w liczbie 140 h. Może się tak zdarzyć że w grudniu wyfrune na kilka tyg bo wtedy mam przerwę w nauczaniu około miesiąca. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@beatrix+ ja zawsze wszystkie poduszki na nowym zleceniu pakuję do pralki. Po wysuszeniu ich, układam  moją  szanowną głowę do spania.  Na poduszkach wylegują się wszystkie stworzenia świata poza  mną:haha: ,  których nie każdy  musi akceptować.  Super,  kiedy w danym domu jest trokner, ale jeśli nie ma,  to albo słońce zostaje do wykorzystania,  albo   kaloryfery.  Piorę nawet  poduszki z piór, potem wiele razy je przewracam , wytrzepuję i rozbijam zbite kłęby.  Dobry sen jest gwarantowany,  ale są  też  osoby uczulone na pióra.  Jeśli nie ma poduszek ze  sztucznym tworzywem wewnątrz,  zawsze można wrzucić do poszewki kocyk.  Dbaj o siebie i sypiaj dobrze:cmok:

Edytowane przez Heidi
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Heidi napisał:

@beatrix+ ja zawsze wszystkie poduszki na nowym zleceniu pakuję do pralki. Po wysuszeniu ich, układam  moją  szanowną głowę do spania.  Na poduszkach wylegują się wszystkie stworzenia świata poza  mną:haha: ,  których nie każdy  musi akceptować.  Super,  kiedy w danym domu jest trokner, ale jeśli nie ma,  to albo słońce zostaje do wykorzystania,  albo   kaloryfery.  Piorę nawet  poduszki z piór, potem wiele razy je przewracam , wytrzepuję i rozbijam zbite kłęby.  Dobry sen jest gwarantowany,  ale są  też  osoby uczulone na pióra.  Jeśli nie ma poduszek ze  sztucznym tworzywem wewnątrz,  zawsze można wrzucić do poszewki kocyk.  Dbaj o siebie i sypiaj dobrze:cmok:

@beatrix+ nie jestem pewnien czy Twoje dolegliwości spowodowała poduszka. Mnie od dwóch dni też napier... głowa ( a muszę dodać, że ból głowy to niezwykła rzadkość ) mój mądry zegarek pokazuje ciśnienie 983 hPa w miejscu gdzie jestem (130 m nad poziomem morza) sądzę, że przyczyna leży w tym właśnie.

Dodam jeszcze, że mam własną poduszke, z którą się nie rozstaje i jeździ ze mną do DE- malutka "Wellpur"  

@Heidi z tym praniem to masz słuszność. Nie ważne czy pióra czy nie - nieproszonych gości trzeba wypędzić i wygrzać ;) . I robie też tak jak Ty z pozostałą galanterią.

Edytowane przez waldiroom
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, waldiroom napisał:

Dodam jeszcze, że mam własną poduszke, z którą się nie rozstaje i jeździ ze mną do DE- malutka "Wellpur"  

A ze  mną jeździ polarowy kocyk:$ . Często podczas podróży  w busiarni służy  mi jako tipi,  który  pozwala odizolowac się od dziwnego towarzystwa  , czasem robi za wałek przytrzymując głowę w pozycji pionowej, więc tym samym głowa się nie kiwa na współpasażeraO.o , czasem jako szlafrok, czasem latem  jadę z nim na łąkę, gdzie PoP zamieniam na liczne owady fruwające wśród traw, czasem  chcę wyglądać jak śliczna  Indianka i też na tę okoliczność jest dobry :d,  tylko Indianina ciągle  brak:mur:(widocznie on ciągle poszukuje bawołów w polu:haha:)  .  Mój kocyk jest nieoceniony  wśród licznych  tobołków, które ze mną podróżują ." Wellpur" , to ładne imię dla potomka jednego z iindiańskich szczepów :szydera:. Nie mam pomysłu jakie  imię mógłby   nosić  mój  kocyk :mur:. Potrzebuję suflera.  Jakieś propozycje?  Ktoś,  coś:d?  

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry dobry popołudniem, kawę wysiorpałam a i tak głowa boli ale chyba to stres przed wyjazdem na roboty.. Bo to wcale nie wina poduszki iż ponieważ zawsze zabieram ze sobą swoje  

No to tyle w temacie, życzę wszystkim miłego popołudnia, jak coś to zameldowałam się 

 

IMG-20201006-WA0004.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Heidi napisał:

A ze  mną jeździ polarowy kocyk:$ . Często podczas podróży  w busiarni służy  mi jako tipi,  który  pozwala odizolowac się od dziwnego towarzystwa  , czasem robi za wałek przytrzymując głowę w pozycji pionowej, więc tym samym głowa się nie kiwa na współpasażeraO.o , czasem jako szlafrok, czasem latem  jadę z nim na łąkę, gdzie PoP zamieniam na liczne owady fruwające wśród traw, czasem  chcę wyglądać jak śliczna  Indianka i też na tę okoliczność jest dobry :d,  tylko Indianina ciągle  brak:mur:(widocznie on ciągle poszukuje bawołów w polu:haha:)  .  Mój kocyk jest nieoceniony  wśród licznych  tobołków, które ze mną podróżują ." Wellpur" , to ładne imię dla potomka jednego z iindiańskich szczepów :szydera:. Nie mam pomysłu jakie  imię mógłby   nosić  mój  kocyk :mur:. Potrzebuję suflera.  Jakieś propozycje?  Ktoś,  coś:d?  

Mój nazywa się tygrysek bo taką ma maść a jak chce się przytulić to zwijam go w kłębek i mówię choć potulimy się tygrysie  

Może nazwij go po maści

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Heidi napisał:

@beatrix+ ja zawsze wszystkie poduszki na nowym zleceniu pakuję do pralki. Po wysuszeniu ich, układam  moją  szanowną głowę do spania.  Na poduszkach wylegują się wszystkie stworzenia świata poza  mną:haha: ,  których nie każdy  musi akceptować.  Super,  kiedy w danym domu jest trokner, ale jeśli nie ma,  to albo słońce zostaje do wykorzystania,  albo   kaloryfery.  Piorę nawet  poduszki z piór, potem wiele razy je przewracam , wytrzepuję i rozbijam zbite kłęby.  Dobry sen jest gwarantowany,  ale są  też  osoby uczulone na pióra.  Jeśli nie ma poduszek ze  sztucznym tworzywem wewnątrz,  zawsze można wrzucić do poszewki kocyk.  Dbaj o siebie i sypiaj dobrze:cmok:

Ja również tak robię, koce, podszewki i wszystko co da się do pralki włożyć

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :cześć:

Witam milutko i cieplutko jak brunet wieczorową porą :d. Fajnie was przywitać, całe forumowe towarzystwo się zebrało. Jest @Blondi@Wenusia, @Heidi, @elf, @beatrix+, @Niezapominajka 67, @waldiroom, same pracusie, ale:szydera:. fajnie:love:.  Pogoda dziś dopisuje, słoneczko świeci i jest w miarę ciepło. Smacznej kawusi wam życzę i spokojnego wieczoru:cmok:O.o

 

Kot 448.jpg

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Janeczka1963 napisał:

Dzień dobry :cześć:

Witam milutko i cieplutko jak brunet wieczorową porą :d. Fajnie was przywitać, całe forumowe towarzystwo się zebrało. Jest @Blondi@Wenusia, @Heidi, @elf, @beatrix+, @Niezapominajka 67, @waldiroom, same pracusie, ale:szydera:. fajnie:love:.  Pogoda dziś dopisuje, słoneczko świeci i jest w miarę ciepło. Smacznej kawusi wam życzę i spokojnego wieczoru:cmok:O.o

 

Kot 448.jpg

Dziękuję i wzajemnie kochana ❤

Czasem zaglądnę, czasem napiszę ale zawsze pamiętam

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Heidi napisał:

A ze  mną jeździ polarowy kocyk:$ . Często podczas podróży  w busiarni służy  mi jako tipi,  który  pozwala odizolowac się od dziwnego towarzystwa  , czasem robi za wałek przytrzymując głowę w pozycji pionowej, więc tym samym głowa się nie kiwa na współpasażeraO.o , czasem jako szlafrok, czasem latem  jadę z nim na łąkę, gdzie PoP zamieniam na liczne owady fruwające wśród traw, czasem  chcę wyglądać jak śliczna  Indianka i też na tę okoliczność jest dobry :d,  tylko Indianina ciągle  brak:mur:(widocznie on ciągle poszukuje bawołów w polu:haha:)  .  Mój kocyk jest nieoceniony  wśród licznych  tobołków, które ze mną podróżują ." Wellpur" , to ładne imię dla potomka jednego z iindiańskich szczepów :szydera:. Nie mam pomysłu jakie  imię mógłby   nosić  mój  kocyk :mur:. Potrzebuję suflera.  Jakieś propozycje?  Ktoś,  coś:d?  

Nazwij go Jedyny albo po prostu wołaj na niego niezastąpiony też ładnie moim skronym zdaniem  :d

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że mną jeździ podusia (już druga bo pierwsza dość mocno się zużyła i musiałam kupić sobie druga) polarowy kocyk, który zajmuje mało miejsca bo jest cieniutki ale cieplutki,dwa ręczniki sporych rozmiarów, które też mają różnorakie zastosowanie. Lubię mieć coś swojego w łóżku :cool:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Niezapominajka 67 napisał:

Że mną jeździ podusia (już druga bo pierwsza dość mocno się zużyła i musiałam kupić sobie druga) polarowy kocyk, który zajmuje mało miejsca bo jest cieniutki ale cieplutki,dwa ręczniki sporych rozmiarów, które też mają różnorakie zastosowanie. Lubię mieć coś swojego w łóżku :cool:

Ha.ha coś swojego w łóżku:haha: ja mam smartka a w nim to co potrzebuje :dNo i bieliznę mam swoja na sobie xd

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Janeczka1963 napisał:

Dzień dobry :cześć:

Witam milutko i cieplutko jak brunet wieczorową porą :d. Fajnie was przywitać, całe forumowe towarzystwo się zebrało. Jest @Blondi@Wenusia, @Heidi, @elf, @beatrix+, @Niezapominajka 67, @waldiroom, same pracusie, ale:szydera:. fajnie:love:.  Pogoda dziś dopisuje, słoneczko świeci i jest w miarę ciepło. Smacznej kawusi wam życzę i spokojnego wieczoru:cmok:O.o

 

Kot 448.jpg

a ja nie wymieniona? Porażka :|

  • Lubię to 2
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Funny napisał:

Ha.ha coś swojego w łóżku:haha: ja mam smartka a w nim to co potrzebuje :dNo i bieliznę mam swoja na sobie xd

Sypiam ciągle nie w swoim łóżku to chociaż w łóżku chce mieć coś swojego więc nie ma się z czego śmiać ;)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Niezapominajka 67 napisał:

Sypiam ciągle nie w swoim łóżku to chociaż w łóżku chce mieć coś swojego więc nie ma się z czego śmiać ;)

Ja to zawsze jak przyjeżdżam do De i wchodzę do pokoju to myślę ile tu już osób w tym wyrku chrapalo i czy była tu Niezapominajka :d

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Funny napisał:

Dobry wieczòr:dSPAKOWANA !Jade o 3 O.oUwielbiam zrywac się w środku nocy do roboty :pCzy ja powinnam się w ogóle  kłaść?

Nie powinnaś. Nie opłaca się. Ja od pewnego czasu jeżdżę tylko rano albo popołudniu. Jak wyjeżdżałam ob1, 2 w nocy to ani przed wyjazdem nie mogłam spać ani potem w busie O.o

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...