czy wyjechać?

Jestem po kursie językowym i pierwszym wyjeździe jako opiekunka. Ze względów rodzinnych musiałam pozostać przez kilka miesięcy w domu. Na początku marca zaproponowano mi wyjazd 26.03, z powodu koronowirusa zrezygnowałam z wyjazdu. Jestem osobą w podeszłym wieku, mam niską odporność i normalnie wpadłam w panikę. W dodatku wszędzie mówiono seniorze siedź w domu, zrezygnuj z wyjazdów, spacerów itp. Teraz zastanawiam się, czy jeżeli pojadę za kilka miesięcy opiekować się staruszkami nie będę ukarana opłatą za kurs językowy. Kurs trwał około 30 i po nim miałam wyjechać na 3 miesiące (w sumie) w ciągu 9 miesięcu od ukończenia nauki. Co robić? A co z wirusem?

5 minut temu, grzesio49 napisał:

Jestem po kursie językowym i pierwszym wyjeździe jako opiekunka. Ze względów rodzinnych musiałam pozostać przez kilka miesięcy w domu. Na początku marca zaproponowano mi wyjazd 26.03, z powodu koronowirusa zrezygnowałam z wyjazdu. Jestem osobą w podeszłym wieku, mam niską odporność i normalnie wpadłam w panikę. W dodatku wszędzie mówiono seniorze siedź w domu, zrezygnuj z wyjazdów, spacerów itp. Teraz zastanawiam się, czy jeżeli pojadę za kilka miesięcy opiekować się staruszkami nie będę ukarana opłatą za kurs językowy. Kurs trwał około 30 i po nim miałam wyjechać na 3 miesiące (w sumie) w ciągu 9 miesięcu od ukończenia nauki. Co robić? A co z wirusem?

Poinformowałaś agencję o tym , że jesteś w grupie ryzyka  ? Jeżeli nie , to zrób to drogą mailową . W razie problemów , każdy lekarz domowy wystawi Tobie odpowiednie zaświadczenie .

Oczywiście wizyta lekarska również odbywa się online lub telefonicznie .

31 minut temu, grzesio49 napisał:

Jestem po kursie językowym i pierwszym wyjeździe jako opiekunka. Ze względów rodzinnych musiałam pozostać przez kilka miesięcy w domu. Na początku marca zaproponowano mi wyjazd 26.03, z powodu koronowirusa zrezygnowałam z wyjazdu. Jestem osobą w podeszłym wieku, mam niską odporność i normalnie wpadłam w panikę. W dodatku wszędzie mówiono seniorze siedź w domu, zrezygnuj z wyjazdów, spacerów itp. Teraz zastanawiam się, czy jeżeli pojadę za kilka miesięcy opiekować się staruszkami nie będę ukarana opłatą za kurs językowy. Kurs trwał około 30 i po nim miałam wyjechać na 3 miesiące (w sumie) w ciągu 9 miesięcu od ukończenia nauki. Co robić? A co z wirusem?

Opiekunko Grzesio49 ....ciężko teraz coś doradzić . Na razie wirus szaleje , ale to chyba wiesz . Piszesz , że jesteś w podeszłym wieku -49 lat ....mój bobrze ...nie wiem co doradzić , bo ja jeszcze w średnim wieku ...tak se uważam

20 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Opiekunko Grzesio49 ....ciężko teraz coś doradzić . Na razie wirus szaleje , ale to chyba wiesz . Piszesz , że jesteś w podeszłym wieku -49 lat ....mój bobrze ...nie wiem co doradzić , bo ja jeszcze w średnim wieku ...tak se uważam

Właśnie miałam pytać o ten podeszły wiek, czy ja też już się  zaliczam ? .Droga Basiu ( ło matko chyba chora jestem ,że tak ładnie się zwracam ), te 49 to może nie lata ,a rocznik ,któż to wie .

A do Grzesio49 ,dobrze zrobilaś(eś), nie ma co ryzyka takiego podejmować. 

Dzięki za podpowiedzi. Ten 49 to mój rocznik nie wiek. Pozdrawiam świątecznie 

7 minut temu, grzesio49 napisał:

Dzięki za podpowiedzi. Ten 49 to mój rocznik nie wiek. Pozdrawiam świątecznie 

A toś nas zmylil 

Również pozdrawiam ...świątecznie 

O 27.03.2020 at 16:36, grzesio49 napisał:

Kurs trwał około 30 i po nim miałam wyjechać na 3 miesiące (w sumie) w ciągu 9 miesięcu od ukończenia nauki. Co robić? A co z wirusem?

A co na to agencja powiedziała? Moim zdaniem masz prawo dbać o siebie i w tej sytuacji nie powinni egzekwować żadnych kar. 

Ja bym poczekała aż wszystko  minie oczywiście jeżeli finansowo możesz sobie na to pozwolić. 

A ile trwał pierwszy wyjazd?

Tylko, że epidemia planują!!  przez około 1,5 roku. W DE jest więcej swobód niż w PL. Prawdopodobnie dlatego, że mają lepszą służbę zdrowia. Poza tym znajomi z DE mówili, że rozumieją Polaków, że tak przestrzegają kwarantanny i nowych zaostrzeń, bo nie raz polski rząd pokazał, że Polacy muszą dbać o siebie sami.