Bielefeld rekrutuje firmaz budgoszczy Dramat

Babcia miła nie widzi

ale ciągły konflikt na linii rodzina - firma - firma w pl której właścicielem jest ta sama kobieta oddzial w Bydgoszczy mal...ki . Dramat. Problemy na każdym kroku 3 tyg i nie podpisałam umowy . Zero komunikacji między firma należąca do jednej osoby . Co innego przekazują sobie co innego tobie a co innego od ciebie egzekwują. Straszne zamieszanie . Problem był w tym czy umowę mam wysłać czy ktoś ja odbierze. W końcu dostałam informacje na maila ze bus po mnie przyjeżdża ! 0 20. O 18 przyszła córka właścicielki firmy z Niemiec  i w 10 min kazała mi się spakować . Zarówno rodzina jak i ka jak i podopiecZna byliśmy w szoku . Samowolka po całości. Nie mam ekuz k byłam zmuszana do jeżdżenia autem . Powiedziano mi tez ze muszę mieć umór na 1 rok bo nie są w stanie wyrobić ekuz . Odradzam . Uwaga na kontrakty w Bielefeld. Sprawdzajcie z kim podpisujecie umowy . 

A i fałszywy opis stanu podopiecznej . Dodam w dodatku ze przyjechałam ba prośbę rodziny która nie została poinformowana ze firma rekrutując mnie za pierwszym razem w ostatnim momencie odwołała przyjazd ! Ale teraz nie wiem kto bardziej kłamie . Zostawili mnie w hamburgu w hotelu . Kiedy czekałam na busa powiedzieli ze nieaktualne . Wracając do domu rodzina zadzwoniła pytając gdzie jestem k przesunęli mi termin 0przujazdu na 30. Firma ta i rodzina traktują strasznie opiekunki .Jak idź  stad i nie wracaj . Naprawdę nie życzę wrogowi żeby pracował tam .