Kamery w domu podopiecznego

Dzień dobry! Witamy w Nowym Roku 2020.

Jestem na zleceniu. Podopieczna z demencją, więc pracy jest mnóstwo łącznie ze wstawaniem nocnym. Odkryłam kilka kamer w domu, o których nie zostałam poinformowana. Czuję się inwigilowana i dyskryminowana.  Czy ta cała sytuacja jest zgodna z prawem niemieckim? Czy bez mojej wiedzy mają prawo mnie obserwować? Zrobiłam zdjęcia tych kamer.

Co można z tym zrobić? Może ktoś miał już podobny przypadek?

Pozdrawiam serdecznie. Ula

@ULIK ktoras z dziewczyn byla na takiej podgladowej szteli,

Poczekaj,az sie wypowie,

Dla mnie osobiscie, bylby powod do powiadomienia koordynatora niemieckiego .

Ja bym zrezygnowala z takiego mniejsca pracy.

W twoim pokoju tez jest kamera?

A i jeszcze zawiadomila bym Inspekcje pracy.

Ot tak,niech wiedza i poucza polska agencje.

Jeżeli jest, to dobrze ukryta. Na suficie jest okrągła blaszka ok.7 cm średnicy obok lampy sufitowej. Trudno to stwierdzić, czy jest tylko przykryty otwór, czy coś tam ukryto.

24 minut temu, ULIK napisał:

Jeżeli jest, to dobrze ukryta. Na suficie jest okrągła blaszka ok.7 cm średnicy obok lampy sufitowej. Trudno to stwierdzić, czy jest tylko przykryty otwór, czy coś tam ukryto.

Niech ci pokażą pozwolenie na zainstalowanie kamer. Jeśli nie mają, to jest to niezgodne z prawem międzynarodowym i jest surowo karane. I zaklej to "coś" plastrem. I niech się bujają. Osobiście poinformowałabym agencję i wypowiedziała umowę na tym adresie. Inwigilacja godzi w dobra osobiste opiekuna. 

Powinnaś zostać poinformowana o monitoringu i wyrazić na niego zgodę. Zapytaj wprost rodzinę lub swoją agencję. W ostatnim czasie było głośno o opiekunach wyżywających się na pdp i to może powód pojawienia się kamer. Tu są jeszcze podobne tematy: 

https://opiekunkaradzi.pl/temat/6302-kamery-w-domu-podopiecznej/

https://opiekunkaradzi.pl/temat/5559-ukryte-kamery-i-podsłuchy-w-domach-podopiecznych/

https://opiekunkaradzi.pl/temat/1628-czy-myślicie-że-i-nas-podglądają-kamery/

Za dwa tygodnie wyjeżdżam stąd. Wypowiedziałam dzisiaj umowę. Myślę, że Agencja nic nie zadziała, bo siedzi w kieszeni bogatego Klienta. Bardziej im zależy na Kliencie niż na Opiekunce. Nas zmieniają, jak rękawiczki...

Dziękuję

46 minut temu, ULIK napisał:

Jeżeli jest, to dobrze ukryta. Na suficie jest okrągła blaszka ok.7 cm średnicy obok lampy sufitowej. Trudno to stwierdzić, czy jest tylko przykryty otwór, czy coś tam ukryto.

Ta okrągła blaszka to może być czujnik alarmu p/pożarowego ,których pełno w niemieckich domach .... ale równie dobrze może być ukryta w tym kamerka . Gdybym nie była poinformowana o monitoringu to na pewno nie chciałabym być podglądana bez mojej wiedzy i po ujawnieniu w/w powiedziałabym co myślę i do widzenia . Monitoring powinien być jawny , chyba , że ktoś ma jakieś podejrzenia co do naszej osoby ....ale i tak to durne jest ...bo skoro nie ufają to niech sami zajmą się swoimi bliskimi .

Prawda! Zostałam zrekrutowana do bogatej Babci z silną demencją. Synowie mieszkają osobno i zajmują się prowadzeniem Firmy rodzinnej. Liczy się tylko pieniądz i majątek.... A nas mają za służbę....

@ULIK zrob zart i zaklej...

Ciekawe czy bedzie odzew

@ULIK i przekaz zmienniczce.

Agencji tez.

A przy pozegnaniu poprosilabym bezczelnie o kopie nagran,tak ,,ku pamieci..

Chcialabym widziec mine:)))

Coś wymyślę

Może dodaj tu zdjęcia i przy okazji adres szteli w grupie zła sztela, żeby ostrzec innych https://opiekunkaradzi.pl/forum/208-lista-sztel-min/

Zadzwonić do agencji i zapytać czy wiedzieli o kamerze a potem wypowiedzieć umowę w trybie natychmiastowym. Jestem ciekawa czy kolejne opiekunki dowiedzą się o kamerze od agencji, albo czy agencja wymusi ich usunięcie. Masakra

Ja bym zapytała tu np. na forum wprost agencje z nazwy co mają zamiar zrobić. Może pora już ich publicznie wyciągać do takich odpowiedzi.... Anka

Witam. Gdybym miała mocno chorą matkę to też dała bym kamery, bo one same w sobie już odstraszają i chyba temu najbardziej służą, bo jak ktoś chce kogoś sprawdzać to daje ukrytą kamerę na kilka tygodni. Opiekunka powinna o nich wiedzieć i się na nie zgodzić przed podjęciem zlecenia.

Raz byłam na takim zleceniu, gdzie syn podopiecznej przez internet miał podgląd na pokój matki. W ogóle mi to nie przeszkadzało, bo wolę to niż mieszkanie z rodziną pdp albo wścibskim współmałżonkiem.  

Proces rekrutacji odbywał się bardzo profesjonalnie: listy polecające, rozmowa, pytania... Agencja wiedziała wszystko i dokonała wyboru. Jednak nie wspomina o kamerach, gdyż "siedzi w kieszeni klienta" . Pieniądz rządzi i przysłania dobre cechy człowieczeństwa. To bardzo bogata rodzina i chora na tle bogactwa i ego. Wiem, że nie ma przypadków. Przyjęłam tę lekcję, wyciągnęłam wnioski i idę dalej. Pozdrawiam cieplutko...

Poczytałam temat...

Pozwolenie A jeżeli nie ma to  mamy prawo zgłosić to nawet na policję bo takie cos jak monitoring wymaga specjalnego pozwolenia itd oraz oficjalnej  dostępnej i czytelnej  wywieszki dla osób postronnych. To naruszenie prywatnosci nawet jezeli monitorowane  sa tylko te pomieszczenia  gdzie przebywa pdp lub rodzina  Firmie najlepiej maila napisać.i wypisać się na nich jeżeli nie staną po stronie opiekuna...wiem że dobrze radzi się komuś z boku

19 godzin temu, ULIK napisał:

Prawda! Zostałam zrekrutowana do bogatej Babci z silną demencją. Synowie mieszkają osobno i zajmują się prowadzeniem Firmy rodzinnej. Liczy się tylko pieniądz i majątek.... A nas mają za służbę....

Dawaj namiary na firmę i adres gdzie lubią podglądać 

Podam przed wyjazdem stąd... Miłego dnia

@lucinda  Zgadzam się z Tobą całkowicie. Moja pierwsza reakcja, to wypowiedzenie wczoraj umowy zlecenia. Za dwa tygodnie zatem stąd wyjeżdżam. Myślę, że Agencja sama się odezwie.... A wtedy sobie porozmawiamy... Na razie robię małe przedstawienie przed kamerami. Myślę, że już wiedzą, że jestem zorientowana w tym temacie. Poczekam na ich ruch...Pozdrawiam

Godzinę temu, ULIK napisał:

@lucinda  Zgadzam się z Tobą całkowicie. Moja pierwsza reakcja, to wypowiedzenie wczoraj umowy zlecenia. Za dwa tygodnie zatem stąd wyjeżdżam. Myślę, że Agencja sama się odezwie.... A wtedy sobie porozmawiamy... Na razie robię małe przedstawienie przed kamerami. Myślę, że już wiedzą, że jestem zorientowana w tym temacie. Poczekam na ich ruch...Pozdrawiam

Powtarzam...Masz prawo poprosić o pozwolenie rodzina.. obowiązują ich bardzo restrykcyjne zasady...twój teatr rzed kamerami może mieć dwojaki wydzwiek i efekt dla Ciebie ...

łamanie tego przepisu grozi więzieniem w de...nawet☝️

Tzn ja bym zapytała wprost rodzinę A gdyby się gimnastykowali że to że tamto uprzedzilabym o łamaniu prawa 

A firma...ha...Chcesz liczyć...licz..na siebie...

 Bogaci też muszą przestrzegać prawa

Zrobisz jak będziesz uważała

Kurczę,a ja nigdy na to uwagi nie zwracałam.Może gdzieś i były kamerki a ja nawet nie wiedziałam.Obeszłam sobie teraz dom sufity i inne takie poogladałam i chyba nie ma bo nic podchadziaszczego nie widzę.

Ale oczywiście zgadzam się.O tychże powinna wiedzieć i agencja i opiekunka.I nie wiem co na to niemieckie przepisy,czy to legalne?Mhm....

@foczka63  no właśnie chyba bez powiadomienia , że są i zgody osoby , która będzie " kameralnie kontrolowana " ( ładniej brzmi kameralnie , niż kamerowana ) chyba zakazane jest ....tak jak podciągane  barierki w łóżku . Tak mi się coś obiło o uszy ....Jest też inna zagwozdka ....kiedyś przyjechałam na sztelę i zmienniczka od której przejmowałam ją , powiedziała mi , że na jednej z szaf w salonie ustawiona jest kamerka . Zdziwiło mnie , że nie u mutti w sypialni , tylko w salonie , aleee....może tam jakieś skarby mają ?  Faktycznie stało ustrojstwo i pulsująco na czerwono migotało ....Po jakimś , dłuższym już czasie od mojego przyjazdu jak toto coś zaczęło wyć ...przestraszyłam się i ściągnęłam zięcia , który mieszkał na górze ....i ....on wymienił baterie w tym ....czujniku dymu . Przestała wyć ....ta niby kamera

Ja mam tylko nadzieję że po tym rabanie, którego narobiłaś to naprawdę są kamery, a nie jakieś czujniki...odkąd moja znajoma się tak zbłaźniła jakiś czas temu, jestem ostrożna w tym temacie..