Ja i moja wyobraźnia

Nie wiem czy ktoś oprócz mnie się odważy. Ja chcę podzielić się tym co czasem w głowie mi się rodzi. Zaczynam od opowiadania.... Postaram się codziennie coś dodać.  

Stojąc na deszczu na Alejach Jerozolimskich w Warszawie pomyślałam sobie: jak ten facet nie przyjedzie to mu chyba taką opinię na BlaBlaCar napiszę że uszy mu zwiędną wiem że powiedział iż się spóźni 15 minut ale i tak byłam zła bo było zimno mokro a ja właśnie przeżyłam najgorszy weekend w Warszawie jaki można sobie wyobrazić Nie dość że mój facet puścił mnie w trabę to jeszcze okazało się że nie ma zamiaru oddawać mi za bilet lotniczy do Paryża co więcej wcale nie ma zamiaru tam ze mną jechać za tydzień. Wściekła na czym Świat stoi wypatrywałam  czerwonego Renault Megane. Jest pomyślałam. WRESZCIE!!! Z samochodu wysiadł sympatyczny uśmiechnięty chłopak przepięknie zbudowane trochę młodszy ode mnie ale przeprosił mnie tak pięknie że cała ta moja napuszona złość opadła wsiadłam i Marzyłem tylko o tym by trochę się ogrzać

Zupełnie nie miałam ochoty z nim rozmawiać a on ciągle o coś pytał. Skąd jadę, dlaczego taka smutna jestem i takie tam inne. Denerwowal mnie aż wreszcie odburknelam by się odczepił i ze jest to moja prywatna sprawa. Radek faktycznie przestał się odzywać koło Grójca pomyślałam że to nie w porządku przecież on nie jest niczemu winien. Przepraszam,-powiedziałam miałam okropny tydzień zmokłam i jeszcze ty się spóźniłem. Rozumiem. Ja też nie mam ostatnio dobrych dni ale wyglądałaś na tak zmartwiona że trochę chciałem cię rozweselić pewnie że nie musimy gadać jeżeli nie masz ochoty 

Gdy dojechałam do R.... słońce chyliło się zza chmury a mój kierowca był tak miły że podwiózł nie pod sam dom. Na koniec tylko powiedział cokolwiek by się nie działo jutro jest nowy dzień i pomyśl że może wszystko się ułoży i odjechał. Wiedziałam że był z Iłży to jakieś 30 km ode mnie i wiedziałam że pracował w Warszawie. Ostatnio Warszawa źle mi się kojarzyła więc w życiu nie pomyślałam że kiedykolwiek go jeszcze spotkam, tym bardziej że widziałam obrączkę na jego ręku A przecież od czasów Michała  obiecalam nie zadaje się z żonatymi facetami. 

Do Paryża pojechałam z Iwonką, która zresztą za bilet mi zwróciła świetnie się bawiłyśmy mimo że nie było tak romantycznie jak z facetem. KUpiłam sobie kilka fajnych ciuchów i wróciłam w miarę pozytywnie nastawiona do świata Obiecałam sobie że teraz to ja będę wykorzystywać mężczyzn a nie oni mnie i że to ja będę wymagać od nich jak mają tańczyć. Powiem szczerze, miałam ochotę na małą niezobowiązującą przygodę. Tęskniłam za tym, by ktoś był blisko, bym mogła obudzić się w ramionach mężczyzny Interia to podobno miejsce gdzie można poznać kogoś na krótko i że to tam nawiązuje się czysto erotyczne znajomości. Cóż pomyślałam chyba pora wykorzystać internet dla własnej przyjemności. Stwierdziłam że pokój regionalny to jest to czego potrzebuję bo będą ludzie którzy nie mieszkają  i w każdej chwili możemy się spotkać. 

@elf....pisz , pisz , pisz . Wreszcie coś fajnego a nie tylko pierdu-smerdu 

Postaram się. Dalszą część muszę stworzyć. Zrobię to wieczorem i obiecuję że jutro będzie ciąg dalszy