Skocz do zawartości

Pochwalijki


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, INEZ napisał:

Dzisiaj przy kawie podopieczny  mi powiedział,jeżeli zdecyduje się wrócić do nich to jestem bardzo miłe widziana w ich domu. Spojrzalam  na jego żonę  a ona tylko przytaknela mężowi. 

Zgodne z nich małżeństwo ;)

Nö i może rękawiczki Ci wydziergają :haha:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

No....to się już poskarżyłam :haha: Teraz mogę się pochwalić :oklaski: Chociaż nie wiem, czy dobrze robię, bo wydanie kasy w mega ilości też powinno kwalifikować się do poskarżyjek :haha: Also....fajne zakupy mi się udały :oklaski: Tylko jakbym kiedykolwiek chciała gdziekolwiek polecieć, to proszę podciąć mi skrzydła :szydera:

Ojjj tam, ojrasy rzecz nabyta :haha:zarobi się rukzug nowe :oklaski: i zaś będzie na nowe zakupki..:szydera:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minut temu, scarlett napisał:

Ojjj tam, ojrasy rzecz nabyta :haha:zarobi się rukzug nowe :oklaski: i zaś będzie na nowe zakupki..:szydera:

Już Ty nic nie mów o zakupkach bo doszło do tego, że boje się wyjść z domu. Jakoś tych perfumerii w miescie W. się namnożyło, jak pchel na psie bezpańskim>:(

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Już Ty nic nie mów o zakupkach bo doszło do tego, że boje się wyjść z domu. Jakoś tych perfumerii w miescie W. się namnożyło, jak pchel na psie bezpańskim>:(

@fioletowa.myszi wszystkie czatujom na biedna jak mysz koscielna, tfu fioletowa, 

A brzydkie perfumerie, a wont mnie stad!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to teraz pojadę...

Niemcy obchodzą dziś 30 rocznicę. Czego? Telewizja i inne środki masowego przekazu mówią wciąż o upadku muru, rozbicia go przez wkurzony naród.

Łżą! Równo 30 lat temu, 8 listopada wieczorem po raz pierwszy w życiu przekroczyłem granicę pomiędzy demoludami i zgnilizną zachodnią. Konkretnie wjechałem do Berlina Zachodniego, co potwierdza stempel w paszporcie. Był to czas, kiedy setki autobusów z Polski codziennie jeździło tam w celach wymiany towarowo-pieniężnej. Postanowiliśmy z kolegą zabrać się z taką "wycieczką". Nie mieliśmy zamiaru handlować, bo nie bardzo mieliśmy czym. Tak po prostu. Obejrzeć sobie BZ.

Zajechaliśmy na miejsce o 21.00, a już godzinę później pierwsze fragmenty muru zaczęły ulegać destrukcji.

Przypadek?

Zrobiliśmy tamtej nocy ponad 20km spacerkiem po rozentuzjazmowanym Berlinie.

Na nas zrobiło to niesamowite wrażenie. Tysiące ludzi na ulicach, a w oczach zwykła, normalna radość. No i oczywiście hektolitry płynów wszelakich. 

Po jakimś czasie doszliśmy do wniosku, że może nie w 100%, ale w znacznej części to nasza wina.

8 lat wcześniej, dokładnie w sobotę 12 grudnia 1981r. z tym samym kolegą Markiem i trzema innymi mieliśmy pierwszą próbę, pierwszego w naszym życiu zespołu rockowego. Już o północy, w panice przed rozprzestrzenieniem się na cały świat naszej niewątpliwie genialnej muzyki, niejaki Jaruzelski Wojciech, ksywa generał, wprowadził na obszarze całej Polski stan wojenny. 

Jak widać z powyższych przykładów historia współczesnej Europy w dużej mierze potoczyła się tak, a nie inaczej dzięki nam. 

Jeśli ktoś uznał w tym miejscu, że trochę przybufoniłem, absolutnie nie ma racji!

Słowo "trochę" jest jednak nadużyciem...

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Tomas1965 napisał:

No to teraz pojadę...

Niemcy obchodzą dziś 30 rocznicę. Czego? Telewizja i inne środki masowego przekazu mówią wciąż o upadku muru, rozbicia go przez wkurzony naród.

Łżą! Równo 30 lat temu, 8 listopada wieczorem po raz pierwszy w życiu przekroczyłem granicę pomiędzy demoludami i zgnilizną zachodnią. Konkretnie wjechałem do Berlina Zachodniego, co potwierdza stempel w paszporcie. Był to czas, kiedy setki autobusów z Polski codziennie jeździło tam w celach wymiany towarowo-pieniężnej. Postanowiliśmy z kolegą zabrać się z taką "wycieczką". Nie mieliśmy zamiaru handlować, bo nie bardzo mieliśmy czym. Tak po prostu. Obejrzeć sobie BZ.

Zajechaliśmy na miejsce o 21.00, a już godzinę później pierwsze fragmenty muru zaczęły ulegać destrukcji.

Przypadek?

Zrobiliśmy tamtej nocy ponad 20km spacerkiem po rozentuzjazmowanym Berlinie.

Na nas zrobiło to niesamowite wrażenie. Tysiące ludzi na ulicach, a w oczach zwykła, normalna radość. No i oczywiście hektolitry płynów wszelakich. 

Po jakimś czasie doszliśmy do wniosku, że może nie w 100%, ale w znacznej części to nasza wina.

8 lat wcześniej, dokładnie w sobotę 12 grudnia 1981r. z tym samym kolegą Markiem i trzema innymi mieliśmy pierwszą próbę, pierwszego w naszym życiu zespołu rockowego. Już o północy, w panice przed rozprzestrzenieniem się na cały świat naszej niewątpliwie genialnej muzyki, niejaki Jaruzelski Wojciech, ksywa generał, wprowadził na obszarze całej Polski stan wojenny. 

Jak widać z powyższych przykładów historia współczesnej Europy w dużej mierze potoczyła się tak, a nie inaczej dzięki nam. 

Jeśli ktoś uznał w tym miejscu, że trochę przybufoniłem, absolutnie nie ma racji!

Słowo "trochę" jest jednak nadużyciem...

Na mnie fakty robią wrażenie zawsze :haha: To kiedy i gdzie wybieracie się ponownie z kolegą Markiem? :haha:Bo wiesz...P(rzezorny) Z)awsze...U(bezpieczony) :donos: No i wypadałoby jakieś zapasy poczynić....:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Na mnie fakty robią wrażenie zawsze :haha: To kiedy i gdzie wybieracie się ponownie z kolegą Markiem? :haha:Bo wiesz...P(rzezorny) Z)awsze...U(bezpieczony) :donos: No i wypadałoby jakieś zapasy poczynić....:szydera:

Kolega Marek obecnie prezesuje dużej spółce giełdowej, ale... kto wie. Ja też byłem na górze, teraz trochę spadłem.

Może jeszcze kiedyś coś razem zrobimy. W końcu połączyła nas muzyka, a to więzy trwałe. Chłopaki z Buena Vista Social Club najlepszym dowodem.

A wtedy...

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Tomas1965 napisał:

Kolega Marek obecnie prezesuje dużej spółce giełdowej, ale... kto wie. Ja też byłem na górze, teraz trochę spadłem.

Może jeszcze kiedyś coś razem zrobimy. W końcu połączyła nas muzyka, a to więzy trwałe. Chłopaki z Buena Vista Social Club najlepszym dowodem.

A wtedy...

Zakonotowałam...na razie zapasów robić nie muszę :haha: Ale jakby co, to daj znać :szydera: A muzyka...muzyka jest dobra na wszystko :oklaski: I w razie, gdybyście potrzebowali managera.......ja umieć dużo, chęci posiadać i robić dobre wrażenie jeszcze potrafić...mimo nadgryzienia zębem czasu :haha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Zakonotowałam...na razie zapasów robić nie muszę :haha: Ale jakby co, to daj znać :szydera: A muzyka...muzyka jest dobra na wszystko :oklaski: I w razie, gdybyście potrzebowali managera.......ja umieć dużo, chęci posiadać i robić dobre wrażenie jeszcze potrafić...mimo nadgryzienia zębem czasu :haha:

Jakby to powiedzieć? Generał jednak trochę racji miał. Stan wojenny się skończył, a my jednak świata nie zawojowalim...

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na koniec wątek poboczny. Dzięki wyczynom ludzi generała poznałem co to cenzura. Taka dosłowna. Wszystkie teksty przed każdym koncertem trzeba było dawać do ocenzurowania. To była zabawa w kotka i myszkę. Co by nie mówić, to większość z osób pracujących w Urzędzie Kontroli Publikacji i Widowisk była podobna do Gajosa z "Ucieczki z kina Wolność". Cyniczni, ale inteligentni.

Kudy do nich współczesnym administratorom.

I dlatego tak mnie to obecnie wkurza.

  • Lubię to 7
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Codziennie jakieś kolacyjki a wiecie jak w de kolacja wygląda w restauracji? jak obiad ,więc wczoraj jedno obżarstwo na noc a dzisiaj drugie ,ale co mnie cieszy? że debiladę/ w razie co ,zostawię w tej restauracji jak już się objem do syta i mam blizutko,do domku,,:szydera: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, sayonara 52 napisał:

@Tomas1965 a czy pamietasz kabaret Tey?Jakim cudem cenzura puszczala ich teksty, do dzis nie wiem.

Ech, byly czasy...

siedzialo sie przy Grundingu, z tasm lecial kabaret, a my popijajac napoje procentowe sluchalismy, smielismy sie .:love:

Tak czytam i się zastanawiam jaka klasa jest to forum??? przedszkole ? szkoła podstawowa? czy gimnazjum,które znika? czy średnia? durnego slowa nie można wypowiedzieć bo już kara jakas.,.normalnie masakra,,,mamy się głaskać i zagłaskać do usru, dopiero zemdli nie jednego, Słodziak przy tym to pionek,,jeszcze teraz dosłodziłam się ,,Grzeskiem polskim:szydera:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, sayonara 52 napisał:

@Blondi co to debilada????

A mialam napisac w cudzysłowiu:szydera: ale coś mnie tknęło,,nie,,, a więc debilada są to ludzie durni, uważają się za bardzo mądrych,nosy powyżej doopy, zarozumiali, pewni siebie ,że są najlepsi , zazdrosni o wszystko, oj by dużo pisać, w srodowisko tutaj to tępoki niemieckie,,itp ja takich uważam za debili,a jak jest ich dużo to debilada,,, pokumałaś napewno,,

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, sayonara 52 napisał:

@Blondi to po co idziesz z nimi na kolacje.

Zepsuja apetyt.

Pogon gawiedż:przekleństwa:

No właśnie po co!!! znam ich z kręgli, ma być taka ostatnia kolacja w tym roku z nimi, nie są one często ,zawsze po rozgrywkach lubią wszyscy jechac na gotowe żarcie  i tym razem też,ale na szczęscie dwa kroki od domu naszego ,więc czemu mam nie isc aby sie tylko najesc dobrych rzeczy,,ale nie będę musiała czekac aż się jeden z drugim napije do syta aby odwiesc ich do domu, bo potrafią do 12 w nocy albo nawet do 1 w nocy balowac przy piciu, ja też kocham balowania ale w swoim towarzystwie i po polsku,,:szydera:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...