Alimenty na rodzica ?

Dodam jeszcze, że umieszczanie pensjonariuszy w prywatnych, a zatem drogich DPS przez MOPS ma znamiona przestpstwa. Mogę się załozyć, że koperta dana pod stołem, była dość wypchana, żeby własnie tam kierowali zniedołężniałych ludzi. Pierwszy raz zresztą słysze o tym, żeby MOPS kierował takich ludzi do tak drogich DPS! To na odległość śmierdzi kumoterstwem, łapówkarstwem i ma znamiona przestępstwa! Qrwa, w jakim kraju nam przyszło zyć!!!!!

4 godziny temu, foczka63 napisał:

Koszt DPS dla Psychicznie Chorych w PL to dziś 3800zł.MOPSU ani sądu w ogóle nie obchodza kredyty,chore dziecko i inne sprawy  pozwanego relacje między pensjonariuszem a pozwanym  .Sa przepisy i sztywno się ich trzymają.Jestem bardzo na bieżąco,nawet za bardzo,kuźwa!Odwoływać się oczywiście można ,ale odwołanie nie wstrzymuje nakazu płatności i płacić trzeba, bo inaczej rosną odsetki....Żeby odwołanie było skuteczne trzeba być chorym i bezrobotnym  inaczej marne szanse.Nawet jeśli osoby ,na którą trzeba płącić nie widziało się i nie utrzymywało kontaktów przez 30 lat...Takie mamy w PL prawo posrane.

@foczka63Niech MOPS odpowie na pytanie, dlaczego skierował Waszego krewengo do tak drogiego DPS-u? Do prywatnego, bo tyle kosztuje w PL prywatny DPS. Panstwowych to juz w PL nie ma ?

3 minuty temu, Dodzisława napisał:

@foczka63Niech MOPS odpowie na pytanie, dlaczego skierował Waszego krewengo do tak drogiego DPS-u? Do prywatnego, bo tyle kosztuje w PL prywatny DPS. Panstwowych to juz w PL nie ma ?

Nie sądzę , żeby to był prywatny DPS ....niestety takie są ceny http://wyborcza.pl/1,97654,21020174,spoleczne-domy-opieki.html?disableRedirects=true

Tak. Mało jest ośrodków przyjmujących osoby z chorobami psychicznymi mimo wysokich kosztów. 

Godzinę temu, Dodzisława napisał:

No to mamy efekty ,,Dobrej Zmiany" PISdzielców. Jak świat światem, ubogim pensjonariuszom DPS dopłacało tak zwane ,,Państwo" Rozdawnictwo PISdzielców spowodowało drenaż kieszeni obywatela, oraz nakładanie na statystycznego Polaka mnóstwa danin. DPS pobiera emeryturę pensjonariusza i bodajże 70 % tej kwoty stanowi opłata za pobyt w DPS. 30 % mja do dyspozycji pensjonariusz, albo jego przedstawiciel ustawowy, co często ma miejsce przy demencji, Al , lub chorobach psychicznych. Od jakiegoś czasu DPS , te panstwowe, przeszły w ręce prywatne/czytaj łapówki/ i tutaj MOPS ma pole do popisu, czyli ma prawo ściągnąć brakującą kwotę za pobyt od dzieci , wnuków, ogolnie mówiąc zstępnych.

W Waszym przypadku Kasiu, jesli zarobki Twoich dzieci sa na dość wysokim poziomie i nie ma mowy, żeby uniknąć tych alimentów, wniosłabym o znalezienie takiego DPS, gdzie nie trzeba dopłacać. Niestety w/g naszego prawa obowiązek alimentacyjny zstępnych istnieje, mimo iż moralnie nie powinien. Bywa często, że dziadkowie nie znają własnych wnuków przez całe zycie, a potem DPS w ich imieniu ma prawo tych alimentów żądać. Mój kuzyn został pozwany przez ojca o alimenty, ale sprawę wygrał, bo udowodnił, że ojciec nigdy się nim nie interesował, nie łozył na jego utrzymanie itd..., no ale to było za poprzedniej władzy. Ja osobiscie zrobiłabym wszystko, że DPS-owi pokazac środkowy palec. 

DPS jest panstwowy.Jesli nie uda się uniknąć alimentów będzie wniosek o przeniesienie do miejsca zamieszkania płacących.Póki co mecenas robi wszystko co możliwe.To świeża sprawa.Pożywiom,uwidim.

8 minut temu, foczka63 napisał:

DPS jest panstwowy.Jesli nie uda się uniknąć alimentów będzie wniosek o przeniesienie do miejsca zamieszkania płacących.Póki co mecenas robi wszystko co możliwe.To świeża sprawa.Pożywiom,uwidim.

Nie wiem jak to jest mozliwe, że DPS jest panstwowy. Mojej mamy sasiadka jest od kilku lat w DPS i płaci z własnej niewysokiej emerytury. Nikt nic za nią nie dopłaca, mimo iż ma i córkę i wnuczkę, a córka ma duze dochody. MOPS nie żąda żadnej dopłaty, a ten DPS jest na wysokim poziomie. Na miejsce w nim czeka mojej koleżanki mama, cierpiąca na Al. Również o żadnej dopłacie nie ma mowy. Owszem , są w centralnej Polsce prywatne DPS, ktore podobnie jak przychodzie POZ, ktore mają podpisane umowy z NFZ czy ZUS i przyjmują pacjentów ubezpieczonych. Prywatnie płaci się ponad 3 tyś, a państwowo 70% emerytury.To ja w innej Polsce mieszkam, czy o co to chodzi?

14 godzin temu, Dodzisława napisał:

Nie wiem jak to jest mozliwe, że DPS jest panstwowy. Mojej mamy sasiadka jest od kilku lat w DPS i płaci z własnej niewysokiej emerytury. Nikt nic za nią nie dopłaca, mimo iż ma i córkę i wnuczkę, a córka ma duze dochody. MOPS nie żąda żadnej dopłaty, a ten DPS jest na wysokim poziomie. Na miejsce w nim czeka mojej koleżanki mama, cierpiąca na Al. Również o żadnej dopłacie nie ma mowy. Owszem , są w centralnej Polsce prywatne DPS, ktore podobnie jak przychodzie POZ, ktore mają podpisane umowy z NFZ czy ZUS i przyjmują pacjentów ubezpieczonych. Prywatnie płaci się ponad 3 tyś, a państwowo 70% emerytury.To ja w innej Polsce mieszkam, czy o co to chodzi?

Tez przez wiele lat opiekowalam sie bliska osoba. Gdy juz nie dawalam rady i udalo mi sie zalatwic, korzystalam z ZOL.

Wklejam link, w ktorym mozna przeczytac o zasadach finansowania. Tam jednak chory mogl  przebywac tylko 0.5 roku.Nie wiem jak teraz.

http://www.rp.pl/Zdrowie/312269966-Ile-kosztuje-pobyt-w-zakladzie-opiekunczo-leczniczym.html