Skocz do zawartości

Samobójstwo


Gość He_is_gonna_suicide
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość He_is_gonna_suicide

Planuję się zabić. Do 20 czerwca muszę dożyć, bo tak sobie powiedziałem. Jeśli do tego dnia nie znajdę choć trochę szczęścia, żyletka pójdzie w ruch i wykroi na mojej żyle cały obraz zwątpienia, jaki we mnie gości. Piszę to tu, bo może znajdzie się tu ktoś mądry, kto wybije mi to z głowy. Nie wiem czy jeszcze będę zaglądał na to forum, więc podaję maila: [email protected]

Adios.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Administrator

Witam, sprawa jest poważna. Wysłaliśmy wiadomość na podanego maila. Mam nadzieję, że Pan wróci na forum i pozwoli sobie pomóc, niekoniecznie tutaj, ale np. drogą mailową, telefoniczną lub w kontakcie osobistym. Nie wiemy jak bardzo jest to poważny problem. Niewiele Pan napisał.

Prosimy o kontakt, w przeciwnym razie będziemy zmuszeni przekazać treść posta odpowiednim służbom, które podejmą kroki celem ustalenia Pana miejsca pobytu - nie możemy biernie przyglądać się tej sytuacji.

Na jednej ze stron odnaleźliśmy taki oto wpis, prawdopodobnie Pana:

"I znowu zostałem sam, już chyba nikt nie dba o to, co się ze mną dzieje. Średnio udany dzień (wg mojej średniej), samotny powrót do domu i nikogo, kto by zapytał czy wszystko dobrze (nie mówiąc o dłuższej rozmowie). Po raz kolejny! Ogólnie wszystko się jebie i do tego doszły jeszcze chore myśli o kierunku mniej albo więcej samobójczym.

Żyletkę już mam, instruktaż był. Żegnam, następnego Яazu pewnie nie będzie.

Ktoś chce przywrócić mi sens życia itp. mail: [email protected]"

Pozdrawiam, wierząc, że Pana problem uda się rozwiązać. Proszę pamiętać, że z każdej sytuacji jest wyjście tylko czasami nie jesteśmy w stanie go sami odnaleźć. I odpowiadamy: tak, administratorzy i społeczność Forum chcą Panu przywrócić sens do życia. Proszę o tym pamiętać! Nie jest Pan sam.

Admin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide

Problem nie jest jeszcze aż tak poważny, by zawiadamiać odpowiednie służby. Przydadzą się gdzie indziej. Zresztą nie mam pojęcia w jaki sposób mogłyby pomóc (na czym by to miało polegać?). Pozostanę na forum, bo mam jakieś problemy techniczne z mailem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Dziękuję za szybką reakcję. Zgodnie z prośbą, nikogo nie zawiadomimy. Proszę mieć jednak na uwadze, że odpowiadamy za naszych Użytkowników i w razie tym podobnych problemów czujemy się za nich odpowiedzialni - stąd zostawiona Panu informacja. Cieszę się, że Pan jest. I zgodnie z Pana sugestią o pozostaniu na forum proszę o opisanie swojego problemu. Pomożemy się Panu z nim zmierzyć.

To dobry, pierwszy krok. Wielu ludzi nie potrafi się przyznać, że z czymś sobie nie radzą, nie chcą dać sobie pomóc. Pana reakcja jest jak najbardziej normalna i trudno ją nazywać wypocinami. Wołania o pomoc trzeba się nauczyć, bo to świadczy o odpowiedzialności.

Zachęcam do zarejestrowania się na forum - dzięki temu będzie Pan informowany o odpowiedziach na Pana post i pozwoli ona na używanie przez Pana wewnętrznej poczty. Jesteśmy do Pana dyspozycji.

Gorąco pozdrawiam, Admin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide

Mój problem, w porównaniu z innymi, o których słyszałem jest błahostką. Po prostu zbyt długo siedzę w domu sam. Nikt nie dzwoni/pisze itp. Więc bywam przybity. A że ostatnio czytałem jakieś forum samobójców, więc byłem przybity bardziej niż zwykle. Za jakiś czas mi przejdzie. A jak szybko to zależy tylko od jednej osoby. I tak to wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, jak masz na imię? Na profilu w znajomych.pl widać, że masz 16 lat. Chodzi o dziewczynę? Miałam podobnie, gdy rzucił mnie chłopak tyle, że ja miałam wtedy 18 lat. I to w takim momencie, który nic na to nie wskazywał. Najpierw płakałam, a potem się załamałam. Mama wysłała mnie do psychologa. Najgorsza była ta pustka. Poczucie odrzucenia. To są ciężkie tematy, ale dzięki takim przeżyciom jesteśmy mocniejsi. Napisz co Cię gryzie - zobaczysz, że nie tylko Ty tak masz ;) Całuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
Mój problem, w porównaniu z innymi, o których słyszałem jest błahostką.

Jeżeli tak bardzo Pana przygnębił to na pewno nie jest błahostką. Błahostki mają to do siebie, że nas mało interesują i na nas zazwyczaj nie wpływają. Problemy mierzymy własną miarą i tak je trzeba oceniać. Gibsia, napisała, że prawdopodobnie ma Pan 16 lat. Jeżel Pan pozwoli to ja pierwszy zaproponuję przejście na Ty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi kobietami to odwieczny problem :) Nie wiemy jeszcze dokładnie o co chodzi, ale jestem z Tobą. Co prawda to tylko forum, ale jak widać i tu interwencja była szybka. Napisz co się dzieje. Zerknę do instrukcji obsługi kobiet, która już od paru lat piszę i coś ci podpowiem. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide
Jeżel Pan pozwoli to ja pierwszy zaproponuję przejście na Ty.

Nie widzę problemu ;).

Dla rozwiania wątpliwości: tak, mam 16 lat.

Mój problem nie leży w dziewczynie. Jak nie ta, to za jakiś czas będzie następna. Ta sprawa rozstrzygnie się już niedługo. Problem leży w braku kogokolwiek przez 90% czasu (rodziny nie wliczam). Zwariować można. Zabijać się jednak nie chcę. Życie jest zbyt piękne, pod warunkiem, że się z niego korzysta. Gdybym chciał się zabić nie pisałbym o tym tylko po prostu to zrobił. Mam jakąś nadzieję, że będzie lepiej. No i sobie czekam.

jak masz na imię?

Nie chcę go tutaj podawać, pisz na maila. Jak dojdzie, odpowiem.

Być może piszę trochę chaotycznie, ale inaczej nigdy mi nie wychodziło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide

Nikt nie dzwoni, ani nie przychodzi, ja jak chcę się z kimś zgadać to też nikt nie ma czasu. Poza tym tak się narzucać też nie wypada, szczególnie w niektórych przypadkach. Nie dlatego, że nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie dzwoni, ani nie przychodzi, ja jak chcę się z kimś zgadać to też nikt nie ma czasu. Poza tym tak się narzucać też nie wypada, szczególnie w niektórych przypadkach. Nie dlatego, że nie chcę.

Napisz wprost o co chodzi. Nie ma co owijać w bawełnę. Jesteś anonimowy i to wykorzystaj. Zacznij pisać o problemie, wykrzycz to! Jesteś niepełnosprawny, rudy, gejem, transem, kosmitą :), okularnikiem, brzydki, opóźniony w rozwoju? Oczywiście żadna z tych rzeczy nie powinna świadczyć o tym, że ludzie czują się samotni, ale w naszym społeczeństwem te rzeczy niestety często mają na to wpływ.

Widzę, że dużo czytasz, bo twoja pisownia jest co najmniej nienaganna (jak na szesnastolatka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide
Widzę, że dużo czytasz

Jedynie lektury :P

Z wymienionych problemów: być może brzydki (nie wiem, nie znam się na tym ;) ). Poza tym jestem trochę "dziwny", ale nie w sposób, który jest dyskryminowany w naszym wspaniałym społeczeństwie. Bywam nieśmiały i beztalencie ze mnie. Ale to raczej nie stanowi dla mnie dużego problemu. Ja po prostu czuję się samotny i tyle. Czasami boję się wyjść do ludzi, ale zwykle udaje mi się przekonać siebie, że to nic złego. Nie do końca potrafię opisać swój problem. Może mam po prostu pecha? Nie wiem. Prawdopodobnie ktoś powie, że tylko narzekam. Po części ma rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś wylądowałem u psychologa. Byla to depresja a ja mialem 18 lat. Rozumiem przez co przechodzisz, ale szukanie drogi na forach dla samobójców nie jest dobrym rozwiązaniem. Jezeli mieszkasz w małej miejscowości to przecież są ogólnoplskie telefony pomocy. Rozmawiaj tu na forum. jesteśy z tobą!

Będzin 032 267-56-56 Telefon Zaufania dla Osób z Problemem Alkoholowym

Białystok, 085 92-88, Telefon Zaufania

Białystok 085 732-22-22, Telefon Zaufania dla Kobiet w Ciąży i Rodziny

Bielsko-Biała, 033 812-26-67, Katolicki Telefon Zaufania

Bochnia 014 611-95-95 Telefon Zaufania „Arka”

Chorzów 032 241-54-73 Punkt Konsultacyjny ORPA

Czeladź 032 265-66-22 Telefon Zaufania

Częstochowa, 92-88 lub 034 366 49 88, Częstochowski Telefon Zaufania

Częstochowa 034 365-22-55 Jasnogórski Telefon Zaufania

Ełk 087 610 27 47 Młodzieżowy Telefon Zaufania

Gdańsk 058 301 00 00 lub 92 88 Gdański Telefon Zaufania "Anonimowy Przyjaciel"

Gliwice, 032 92-88, Telefon Zaufania "SPLIN"

Jastrzębie Zdrój, 032 471-78-78, Telefon Zaufania "Kontakt"

Jelenia Góra, 075 92-88, Młodzieżowy Telefon Zaufania Uzależnień i AIDS

Katowice 032 258-65-55, Telefon Zaufania

Katowice, 032 253-05-00, Katolicki Telefon Zaufania

Kraków, 012 92-88, Młodzieżowy Telefon Zaufania

Kraków, 012 413-71-33 Telefon Zaufania

Kraków, 012 421-92-82, Ośrodek Interwencji Kryzysowej

Kraków, 012 411-60-44, Telefon Zaufania dla Osób z Problemem Alkoholowym

Lublin 081 747-98-21 Telefon Zaufania dla Osób Niepełnosprawnych

Łódź, 042 92-88, Telefon Zaufania

Łódź, 042 637 17 15, Telefon Zaufania „Zakręt”

Miechów 041 383-05-20, Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży

Mysłowice 032 225-50-12, Telefon Zaufania dla Osób z Problemem Alkoholowym

Nowy Sącz, 018 92-88, Młodzieżowy Telefon Zaufania

Olecko, 0 800 199 555, Punkt Informacyjno-Wspierający „Wsparciuch”

Olsztyn, 089 92-88 lub 089 527-00-00, Olsztyński Telefon Zaufania "Anonimowy Przyjaciel"

Opole, 077 454-48-45, Telefon Zaufania

Piekary Śląskie 032 391 00 00 Punkt Konsultacyjny dla Osób Uzależnionych

Poznań 061 865-10-00 Katolicki Telefon Zaufania

Radom 0 800 311 800 Linia Braterskich Serc

Siedlce 0 800 664 447 Katolicki Telefon Zaufania

Sosnowiec 032 266 24 34 Telefon Zaufania o Problemie Alkoholowym

Sosnowiec 032 29 29 893 Katolicki Telefon Zaufania

Starogard Gd. 92-88 lub 058 561-23-45 Starogardzki Telefon Zaufania „Anonimowy Przyjaciel”

Szczecin, 091 92-88, Szczeciński Telefon Zaufania- 9288 „Anonimowy Przyjaciel”

Świętochłowice 032 245-14-09 Telefon Zaufania dla Osób z Problemem Alkoholowym

Tarnów, 014 92-87, Telefon Zaufania "Arka"

Tarnów, 014 92-88 i 014 622-40-43, Telefon Zaufania i Koleżeński Telefon Zaufania

Toruń, 056 622-00-00, Telefon Zaufania

Warszawa, 022 842-26-00, Telefon Zaufania dla Osób z Problemem Alkoholowym

Warszawa, 022 628-52-22, Telefon Zaufania dla Osób Odmiennej Orientacji Seksualnej „Lambda”

Warszawa, 0,801 109 696, 022844 44 70 Telefon Zaufania Towarzystwa "Powrót z U"

Warszawa, 022 92-88, Młodzieżowy Telefon Zaufania

Włocławek, 054 232-60-69, Telefon Zaufania dla Młodzieży

Wrocław, 071 329-12-12, Telefon Zaufania "Przyjaciel w kryzysie"

Wrocław, 071 321-35-46, Duszpasterski Telefon Zaufania

Zakopane, 018 92-88, Zakopiański Telefon Zaufania

Zielona Góra 068 327-18-63 Telefon Zaufania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisaliśmy niemal równo :)

Za jakiś czas mi przejdzie. A jak szybko to zależy tylko od jednej osoby. I tak to wygląda.

Co to oznacza? Od jakiej osoby?

Jeżli ci to przeszkadza, to znaczy, że problem jest. Masz dobry kontakt z rówieśnikami? Chodzisz na dyskoteki, do pubu? Spotykasz się z dziewczyną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość He_is_gonna_suicide

Telefony zaufania zostawmy w spokoju. Na fora samobójców nie mam już zamiaru wchodzić. Dziewczyny nie mam. Może będę miał (to ta osoba). Odliczając menelstwo kontakt z rówieśnikami mam dobry (jak już go mam, przypominam o tych 90% czasu spędzonych samotnie). Na dyskoteki nie chodzę, puby odwiedzam tylko z "ekipą", co zdarza się bardzo rzadko ze względu na zorganizowanie tejże gromady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałam i ucieszyłam się z ostatniego posta. Może pora zmienić nika, bo ten chyba już nie jest stosowny do sytuacji. Te fora, o ktorych napisałeś powinni pozamykać! Jezu, jakie tam są teksty. Paranoja!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość John_Doe

W końcu zarejestrowałem się ;).

Te fora rzeczywiście są dziwne. Jedni na nich pytają czy żeby się zabić, trzeba wziąć Apap czy Ibuprom, inni umawiają się na zbiorowe samobójstwo, jeszcze inni pytają w którą stronę trzeba się ciąć. Zdarzały się niektóre bardziej "sensowne" tematy, ale to rzadkość. Jeden plus jest taki, że starają się takie fora zamykać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, John_Doe. Jak samopoczucie? Napisz, bo się niecierpliwię! Jak dziewczyna? Odezwała się? Trzyma kciuki i już ci zazdroszczę tego uczucia os w brzuchu, niepewności. To zapewne nie pierwsze i nie ostatnie takie uczucie. eh, były czasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość John_Doe

Samopoczucie? Względnie dobrze (wieczorem pewnie się zepsuje). Jutro pewnie znowu będę w domu sam... Dziewczyna? Z nią sytuacja wygląda inaczej niż - sądząc po tym co pisałaś - myślisz. Pisząc, że ta sprawa rozstrzygnie się niedługo miałem na myśli, że dopiero z nią o tym pogadam, jednak ilekroć chcę ją gdzieś wyciągnąć i pogadać dłużej niż 5 minut ona nie może bo coś tam. Poza tym upatrzyła sobie kogoś innego. Ja, jak to ja, nie chcę liczyć na czyjeś niepowodzenie/nieszczęście i pewnie zostawię ją w spokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ona jeszcze nie wie, że ktoś ciekawszy jest nią zainteresowany. I jeżeli jej tego nie pokażesz to jak ma się dowiedziec?, he?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gabula57

Od sześciu dni nikt się tu nie odezwał. Też jestem z tobą. Nie daj się otumanić samotności , nie masz żadnych kolegów , koleżanek ? Myślę że większość z nas poznała smak samotności i to bez względu na wiek .Tak naprawdę to jesteśmy wszyscy w pewien sposób samotni, nawet jeśli wokół nas jest cała rodzina czy przyjaciele. Nie oglądaj stron w necie zachęcających do odbierania sobie życia. Ci co tam piszą są chorzy.Ty masz całe życie przed sobą.Piękne życie !!! Jako osoba wierząca powiem ci jedno ----jest ktoś kto cię kocha , kto oddał już swoje życie za ciebie. Kto dał ci życie! Nie zasmucaj Go !!! Nie zmarnuj tego co dostałeś w darze . Nie siedź w domu ,wyjdź do ludzi, zabaw się. Jesteś taki młody . Eeeeeeeech jak ci zazdroszczę tej młodości. Powodzenia i mam nadzieję że mi odpiszesz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odzywamy się, bo John_Doe zakłada nowe wątki i widać, że zostanie z nami na Forum. Nie ma co do tej sprawy wracać i Johnowi przypominać, ale może to niewłaściwe. Nawet pomyślałam, żeby za jego zgodą dać znać adminowi na usunięcie tego postu, ale może faktycznie to nie jest najlepszy pomysł. Jestem gotowa dyskutować i nie uciekam od problemu, ale też nie chcę nachalnie go odświeżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...