Skocz do zawartości

Związek zawodowy opiekunów i pomocy domowych


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zmieniły się przepisy rozszerzając grono osób uprawnionych do zrzeszania się w związkach zawodowych na osoby zatrudnione na podstawie innych umów niż umowy o pracę. Czyli na przykład na umowach zlecenia.

Były już różne pomysły na stowarzyszenia itp ale jeśli powstanie związek zawodowy opiekunów i pomocy domowych to ja do niego wstąpię. Nie dlatego żebym sądziła że coś na tym konkretnie skorzystam ale dlatego że jeśli związek będzie miał wielu członków to będzie miał jakiś tam wpływ na nasze warunki pracy. Nie przeceniam tego wpływu ale do tej pory jesteśmy sami bez ochrony i bez siły przebicia. Żadnej siły przebicia.

Czy związek zawodowy coś zmieni ? Może tak, może nie, ale zapewne pomoże opiekunkom/opiekunom zastraszanym przez agencje. Jeśli uda się wywalczyć chociaż obowiązkowe ubezpieczenia agencji to już będzie coś. Przynajmniej jeśli upadnie to będzie szansa na odzyskanie wynagrodzenia.

Ciekawa jestem opinii innych osób..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Zmieniły się przepisy rozszerzając grono osób uprawnionych do zrzeszania się w związkach zawodowych na osoby zatrudnione na podstawie innych umów niż umowy o pracę. Czyli na przykład na umowach zlecenia.

Były już różne pomysły na stowarzyszenia itp ale jeśli powstanie związek zawodowy opiekunów i pomocy domowych to ja do niego wstąpię. Nie dlatego żebym sądziła że coś na tym konkretnie skorzystam ale dlatego że jeśli związek będzie miał wielu członków to będzie miał jakiś tam wpływ na nasze warunki pracy. Nie przeceniam tego wpływu ale do tej pory jesteśmy sami bez ochrony i bez siły przebicia. Żadnej siły przebicia.

Czy związek zawodowy coś zmieni ? Może tak, może nie, ale zapewne pomoże opiekunkom/opiekunom zastraszanym przez agencje. Jeśli uda się wywalczyć chociaż obowiązkowe ubezpieczenia agencji to już będzie coś. Przynajmniej jeśli upadnie to będzie szansa na odzyskanie wynagrodzenia.

Ciekawa jestem opinii innych osób..

 

Też wstąpię, bo uważam, że w kupie siła. Jednakże jestem nastawiona sceptycznie. Przy tylu agencjach, przy tylu różnych ludziach nie widzę racji bytu hipotetycznego związku-stowarzyszenia. Jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce poprowadzić tę walkę z wiatrakami, to ja będę kibicować mu/jej z całych sił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Też wstąpię, bo uważam, że w kupie siła. Jednakże jestem nastawiona sceptycznie. Przy tylu agencjach, przy tylu różnych ludziach nie widzę racji bytu hipotetycznego związku-stowarzyszenia. Jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce poprowadzić tę walkę z wiatrakami, to ja będę kibicować mu/jej z całych sił. 

O ile powstanie to też wstąpię , tyle , że też mi się widzi , że to utopia ...raczej . Ktoś , kto podjąłby się założenia związku , prowadzenia go i tej całej otoczki , zwyczajnie nie miałby czasu na pracę w opiece . Pokażcie mi ...niech  zgłosi się ktoś odważny , kto zrezygnuje z pracy , żeby podjąć się organizacji tego związku ? ...Może i znajdzie się wśród nas jakiś doktor Judym , ale szczerze powiem , że wątpię , żeby się znalazł .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serce mam po właściwej stronie i zawsze jestem z grupą ludzi, z którymi łączy mnie wspólny (podobny) los. Taki wspólny los to też płaszczyzna porozumienia... Wiem też, że nie ma wolności tam gdzie istnieje tylko zgoda na niewolę, czyli nie ma wolnego "murzyna" bez boju o wolność. Taki związek więc by się przydał, bo choć artykułował by "ale" naszej grupy społecznej... Sama nie mam głowy i kompetencji wojownika...  Ale powstała możliwość, więc może coś z tego kiedyś się wykluje O.o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest we Włoszech,jest w Szwajcarii to dlaczego u nas miałoby się nie udać? Temat ciekawy i nie niemożliwy do ogarnięcia. Związek zawodowy osób zatrudnionych przy usługach dla rodzin .Na początek potrzebujemy 10 osób i rejestrujemy :) Samo się nie zrobi,trzeba działać.Ja jestem za :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy jest za ,tylko trzeba koło tego trochę pochodzić ,być w Polsce ,a może nie .Nie wiem jak to finansowo wygląda,bo na pewno kasę jakąś mus wyłożyć.I jaka jest opcja spotkania tych nawet 10 osób.To tak trochę z logistycznej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Teresadd napisał:

Każdy jest za ,tylko trzeba koło tego trochę pochodzić ,być w Polsce ,a może nie .Nie wiem jak to finansowo wygląda,bo na pewno kasę jakąś mus wyłożyć.I jaka jest opcja spotkania tych nawet 10 osób.To tak trochę z logistycznej strony.

Z ust mi wyjęłaś to spotkanie  w Pl tych dziesięciu osób , bo chyba korespondencyjnie nie da rady ...tak mi się wydaje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, LACH napisał:

Cóż, mentalność w naszych ułańskich głowach o zabarwieniu bierutowsko-ochabowsko-gomułkowskim, trudno przekierować na coś pożytecznego.

Dodaj jeszcze rydzykowo-kaczystowskim>:( Powinienem się obrazić, ale mam wyrozumiałość dla.... Co do związku zawodowego w Szwajcarii, to opiekunowie pracują na umowy o pracę, objęci są ubezpieczeniem zdrowotnym i społecznym, płacą tam podatki więc są traktowani jak każdy inny zawód. Więc związek zawodowy jak najbardziej. We Włoszech nie wiem, więc się nie wypowiadam.

A teraz spójrz na problem bardzo realnie. Zakładasz (lub każdy inny) w Polsce związek zawodowy opiekunów. Przebrnąłeś rejestrację, statut, wybór władz, masz siedzibę, konto bankowe itp. Dostajesz prawo do strajku.:d  Związek musi mieć przewodniczącego. Stały, opłacany przez związek, czy społeczny? Społeczny, zapomnij!:p Opłacany? Z czego? Ze składek? 100 członków po 10 złotych miesięcznie? Jak Ci się uda znaleźć 100 członków.... To ma wystarczyć na funkcjonowanie związku zawodowego? Zakładamy, że przewodniczącym zostaje jakiś opiekun, pracujący. I co, będzie ze szteli w Niemczech załatwiał sprawy związkowe między podcieraniem du.y a gotowaniem obiadu? I jak władzę związku rozciągnie na Niemcy? Że opiekun jest głodny, nie ma internetu a miał być, ma obskurny pokój, nie ma wolnego? Nie chcę Ci mówić, gdzie Niemiec będzie miał Twój związek!>:( A w Polsce, zmusisz agencje do odpowiedniej zapłaty (i tu kto będzie o tym decydował?), standardu pokoju, wyżywienia dla opiekuna, godzin pracy i wolnego? Lepszych warunków zatrudnienia, większego ZUS-u? Obśmiałem się jak norka.:d

5 godzin temu, Maria Jolanta napisał:

ale jeśli powstanie związek zawodowy opiekunów i pomocy domowych to ja do niego wstąpię.

 

5 godzin temu, Mirelka1965 napisał:

Też wstąpię, bo uważam, że w kupie siła. Jednakże jestem nastawiona sceptycznie. Przy tylu agencjach, przy tylu różnych ludziach nie widzę racji bytu hipotetycznego związku-stowarzyszenia. Jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce poprowadzić tę walkę z wiatrakami, to ja będę kibicować mu/jej z całych sił. 

Też będę kibicował jak powstanie.:d

4 godziny temu, Baśka powtarzająca się napisał:

O ile powstanie to też wstąpię , tyle , że też mi się widzi , że to utopia ...raczej

 

2 godziny temu, Joy napisał:

Temat ciekawy i nie niemożliwy do ogarnięcia.

Możliwości przedstawiłem powyżej!:p

Jeszcze przez dłuuuugi okres będziesz miał tak, jak sam sobie nie wywalczysz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, LACH napisał:

Tak też i mam. Tylko bez wyrazu nie.

Czy jest duża różnica znaczeniowa np "będziesz miał tak, jak sam sobie zrobisz" a "będziesz miał tak, jak sam sobie nie zrobisz"? Myślę, że w pierwszym znaczeniu o wszystkim decydujesz Ty, bez czynników zewnętrznych, w drugim jednak na to czy zrobisz mają też czynniki zewnętrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kris napisał:

Czy jest duża różnica znaczeniowa np "będziesz miał tak, jak sam sobie zrobisz" a "będziesz miał tak, jak sam sobie nie zrobisz"? Myślę, że w pierwszym znaczeniu o wszystkim decydujesz Ty, bez czynników zewnętrznych, w drugim jednak na to czy zrobisz mają też czynniki zewnętrzne.

Jak zał, tak zwał, samowtór wiemy o co kaman. :cześć3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minut temu, hawana napisał:

A tu co? 

Same babskie gadki, okresy i te inne...

Bądź babą z jajami . Pierdyknij męskiego posta :szydera:

Hawa ... takie tam marzenia o związkach zawodowych . Owszem , przydałyby się , ale ja mam podobne poglądy na w/w temat  do @kris

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kris napisał:

 

A teraz spójrz na problem bardzo realnie. Zakładasz (lub każdy inny) w Polsce związek zawodowy opiekunów. Przebrnąłeś rejestrację, statut, wybór władz, masz siedzibę, konto bankowe itp. Dostajesz prawo do strajku.:d  Związek musi mieć przewodniczącego. Stały, opłacany przez związek, czy społeczny? Społeczny, zapomnij!:p Opłacany? Z czego? Ze składek? 100 członków po 10 złotych miesięcznie? Jak Ci się uda znaleźć 100 członków.... To ma wystarczyć na funkcjonowanie związku zawodowego?

 

To akurat nie jest aż takie trudne do ogarnięcia.

/konfederacjapracy.org.pl/jak-zalozyc-zwiazek-zawodowy/krok-po-kroku/

Natomiast widzę problem w czym innym.Żeby stworzyć taki związek to musimy znaleźć minimum 10 osób zatrudnionych u tego samego pracodawcy a w naszym przypadku 10 osób współpracujących z tą samą agencją.No i tutaj zaczynają się schody.Bo nikt z nas nie jest i z pewnością nie chce być "przywiązany" do jednej agencji.Pomijam już fakt,że agencja też szybko skreśliłaby nas z listy swoich zleceniobiorców. Chyba jednak w naszym wypadku związek zawodowy odpada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bądź babą z jajami . Pierdyknij męskiego posta :szydera:

Hawa ... takie tam marzenia o związkach zawodowych . Owszem , przydałyby się , ale ja mam podobne poglądy na w/w temat  do @kris

Dobra, krotko i na temat.

Bylam czlonkiem(to chyba najbardziej po mesku :haha:), ksiegowa odciagala skladke, zebrania odbywaly sie po pracy, byly nawet zwiazkowe wycieczki:oklaski:i imprezki.

 Twor byl duzy,  jakas moc wywierania wplywu na pracodawce mial, wiec ludzie na stolki  pchali sie sami, zeby miec wplywy, ktore potem i tak przekladaly sie na kase i pozycje(bo swiatem rzadzi seks i pieniadze):haha:.

U nas  organizacja i biurokracja bylyby bardziej skomplikowane i kosztowne.

A kto pracuje spolecznie, ten ma...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Joy ...i to jest trzeźwe spojrzenie na sprawę :dobrze:..Nie wierzę też w to , że znajdzie się ktoś wśród nas tutaj , że poświęci się dla idei , rzuci pracę i za jakieś 1000 zł miesięcznie zajmie się prowadzeniem ...Możliwe , że nie mam racji , możliwe , że znajdzie się taki ktoś i jak za czasów tow. Lenina dla idei ...za friko pociągnie sprawę .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...