Skocz do zawartości

Co pisza w Polsce o pracy opiekunek ?


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ja uważam ,że właśnie tak jest i teraz gdzieś na terenie DE niejedna ma taką sytuację jaka jest opisana w tym artykule,gdzieś już czytałam ten artykuł.Bardzo dużo jest takich miejsc ,rozsiane po całym DE,niejedna nawet nie wspomni jakie piekło przeszła, bo jej wstyd mówić jak była traktowana przez PDP, jest to temat rzeka. Są przypadki ,gdzie sama opiekunka doprowadzi do agresji PDP,jedni mają lepiej, drudzy gorzej i na każdej steli wszystko inaczej ,nieraz myślę ,że tych fajnych i spokojnych steli jest bardzo mało,a może nie mało -tylko same opiekunki porobiły z tych steli piekło -bo i tak może być.Charaktery i charakterki jak się zejdą i połączą to prawie jak trzęsienie ziemi przez nie jedną chałupę przejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Blondi napisał:

Ja uważam ,że właśnie tak jest i teraz gdzieś na terenie DE niejedna ma taką sytuację jaka jest opisana w tym artykule,gdzieś już czytałam ten artykuł.Bardzo dużo jest takich miejsc ,rozsiane po całym DE,niejedna nawet nie wspomni jakie piekło przeszła, bo jej wstyd mówić jak była traktowana przez PDP, jest to temat rzeka. Są przypadki ,gdzie sama opiekunka doprowadzi do agresji PDP,jedni mają lepiej, drudzy gorzej i na każdej steli wszystko inaczej ,nieraz myślę ,że tych fajnych i spokojnych steli jest bardzo mało,a może nie mało -tylko same opiekunki porobiły z tych steli piekło -bo i tak może być.Charaktery i charakterki jak się zejdą i połączą to prawie jak trzęsienie ziemi przez nie jedną chałupę przejdzie.

i dlatego te drugie czy kolejne jak przyjda maja to samo pieklo ktore dala poprzedniczka....czasem mysle ze dziewczyny nie mysla przeciez jesli jest dobra stella to trzeba ja szanowac....wiecie ...kurde napisze cos wam....bylam rok w Lengerich niedaleko Osnabruck...mialam (sory za slowo) zajebista stelle,dziadzio cudowny kochany calowal mnie po rekach kazdemu mowil ze nie ma lepszej,bralam z przymruzeniem oka bo wiadomo jak jest,ale przyszla po mnie jedna slowaczka.....wiecie co,,,szlag mnie trafial jak rodzinka do mnie pisala co ona z dziadkiem wyprawia...zrobila go PDP demencyjnego,wsadzila go w pampersy rzadzila cala rodzina...normalnie szok....no coz...ok wrocilam dziadzio odzyl stal sie znowu wesolym starszym uroczym panem spiewalismy razem opowiadalismy kawaly itd.....znowu musialam do domku wracac...i przyszla znowu siksa slowacka....tym razem przeszla granice wytrzymalosci.....chlala wode,wino baczki tak zwane....jak przyslali mi foty z mojego pokoju to zlapalam sie za glowe....po trzech dniach wezwali policje ta ja odtransportowala do szpitala na alkocholowym haju i dostala weg za granice DE....pytam sie ....do cholery pojebal.....o je? co jedna to lepsza....masakra....czy nie mozna szanowac normalnego PDP...jesli naprawde sie ma dobrze?????...coz....dziadzio zmarl,oddali go do Stacji opiekunczej,i niestety nie chcial wiecej zyc wiedzac ze ja nie moge [przyjechac,poprosil o wylaczenie rozrusznika serca,a prawie ostatnie jego slowa to byly do corki "wiesz(tu imie)nie bylo lepszego czlowieka niz moja Madonna..(tak mnie nazywal -moje ciezkie do wymowienia imie.)Coz....moj cudowny rok sie skonczyl a ja dostalam jego nekrolog.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Marzena napisał:

i dlatego te drugie czy kolejne jak przyjda maja to samo pieklo ktore dala poprzedniczka....czasem mysle ze dziewczyny nie mysla przeciez jesli jest dobra stella to trzeba ja szanowac....wiecie ...kurde napisze cos wam....bylam rok w Lengerich niedaleko Osnabruck...mialam (sory za slowo) zajebista stelle,dziadzio cudowny kochany calowal mnie po rekach kazdemu mowil ze nie ma lepszej,bralam z przymruzeniem oka bo wiadomo jak jest,ale przyszla po mnie jedna slowaczka.....wiecie co,,,szlag mnie trafial jak rodzinka do mnie pisala co ona z dziadkiem wyprawia...zrobila go PDP demencyjnego,wsadzila go w pampersy rzadzila cala rodzina...normalnie szok....no coz...ok wrocilam dziadzio odzyl stal sie znowu wesolym starszym uroczym panem spiewalismy razem opowiadalismy kawaly itd.....znowu musialam do domku wracac...i przyszla znowu siksa slowacka....tym razem przeszla granice wytrzymalosci.....chlala wode,wino baczki tak zwane....jak przyslali mi foty z mojego pokoju to zlapalam sie za glowe....po trzech dniach wezwali policje ta ja odtransportowala do szpitala na alkocholowym haju i dostala weg za granice DE....pytam sie ....do cholery pojebal.....o je? co jedna to lepsza....masakra....czy nie mozna szanowac normalnego PDP...jesli naprawde sie ma dobrze?????...coz....dziadzio zmarl,oddali go do Stacji opiekunczej,i niestety nie chcial wiecej zyc wiedzac ze ja nie moge [przyjechac,poprosil o wylaczenie rozrusznika serca,a prawie ostatnie jego slowa to byly do corki "wiesz(tu imie)nie bylo lepszego czlowieka niz moja Madonna..(tak mnie nazywal -moje ciezkie do wymowienia imie.)Coz....moj cudowny rok sie skonczyl a ja dostalam jego nekrolog.....

Czy to byla ta sama Slowaczka, ktora wrocila w to miejsce?

Tak, bardzo smutna historia.

            Niektorym brak  zupelnie podejscia do tej pracy czy nawet rozsadku, zeby choc sobie zachowac na dluzej dobra robote. Trudno jest lubic starych ludzi, a jeszcze trudniej Slowianom lubic Niemcow. Ale... tak czy inaczej dobra prace - jesli sie taka trafi - to trzeba bardzo szanowac.

           Czesciej jednak niz zaniedbania jest tak, ze opiekunki tak jak Ty daja z siebie bardzo duzo, albo niestety maja po prostu wszystko zostaje im  wydarte przez PDP i ich rodziny: czas wolny, sily... wszystko, takze w koncu wpadaja same w jakies otepienie. Za duzo kobiet zupelnie nie liczy sie ze swoim zdrowiem i granica wytrzymalosci: moga zarobic 1000 euro. Cyta ztego artykulu:

                    Śmiem twierdzić, że to norma, iż Polki, pełne zapału, ale bez kwalifikacji i doświadczenia, jadą do Niemiec po kłopoty. Myślą: co tam, przez dwa, góra trzy miesiące będę chodzić na spacerki ze staruszkiem, czasem go może nakarmię i przewinę. Potem zrobię sobie przerwę i znowu tam wrócę – mówi prof. Aleksander Araszkiewicz, psychiatra, kierownik Katedry i Kliniki Psychiatrii Collegium Medicum UMK w Toruniu. – Tymczasem w większości przypadków trafiają do osób z otępieniem, zaburzeniem funkcji poznawczych, problemami emocjonalnymi, którymi powinni zajmować się specjaliści. Mam pacjentki, które po zaledwie kilku tygodniach takiej mordęgi całkowicie się zawodowo wypaliły. Więcej, wróciły do Polski w ciężkiej depresji.

Na ich miejsce zjawiają się kolejne. Rynek jest chłonny, bo Niemcy w zastraszającym tempie się starzeją.

Dobrze to sobie przemyslec i przystopowac, dac sobie oddech, zrezygnowac z trudnej szteli albo wrocic wczesniej, bo bezpieczna dla zdrowia psychicznego nasza praca nie jest.

 

              

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serenity nie to byly dwie rozne kobiety...ale jeszcze zanim ja przybylam byla np.Polka ktora po 3 tygodniach pobytu zazadala dostepu do konta dziadka....sily opadaja...ale i jest duzo prawdy w tym artykule ,my musimy myslec o nas samych nie calkowicie poddac sie PDP...a i czasem rodzina jak przytoczylas wykorzystuje nas do granicy mozliwosci...niestety sa ludzie i ludziska.Najwazniejsze myslec o sobie trzymac sie w ryzach i nie poddawac sie,jesli chodzi o nasze zdrowie zarowno fizyczne jak i psycjiczne to my w tym jestesmy najwazniejsi,nie nasi PDP,oni i tak maja z nami super dobrze,bo jesli nie my to kto????niemki nie przyjda pracowac za taka kase jak my,dla nas to moze nie kwiecie ale zawsze jakies pieniadze,zawsze sie trzymajmy tego NIE ZA WSZELKA CENE.Buziaki dla wszystkich

52 minut temu, adamos1 napisał:

wzruszyłaś mnie tą opowieścią.Tym zakończeniem.

adamos tak bylo,uwierz mi przezylam rownie mocno ....szkoda mi i jak ogladam teraz fotki moje z dziadkiem to...ech......

6 minut temu, Blondi napisał:

@adamos1 to samo ja chciałam napisać po przeczytaniu tego tekstu,dokładnie,,

Blondi...adamos....nic nie ubarwilam z tego,nie stawiam sie na piedestal,nie lubie byc taka,ale jak szczescie sie usmiechnelo do mnie tak je trzymalam,i odeszlo,wiecie...zycze kazdemu z nas takiego miejsca,przede wszystkim zadowolenia,satysfakcji ze to co robimy nie idzie w proznie.....

ciesze sie ze tu jestem ...z wami...moze czasem przeginam hahaha ale przynajmniej sie wygadam,,opowiem swoje histrorie z zycia wziete.....dziekuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marzena a przeginaj ile wlezie ,my to lubimy -ja to lubię,też się ciesze ,że tu jesteś i wieczór i dzien i codzień lepiej mija z internetem i z fajnymi ludzmi i z  całym  forum .Nieraz to myślę ,czy ja już jestem uzależniona od forum?  ale nie ma z kim gadac, to te gadanie przeleję tutaj ,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHAHA to witaj w klubie,ja z natury jestem straszna gadula hihihih...czasem jak zaczne to hamulca w jezyku nie mam,ale to pomaga jak mozna sie wygadac przed ludzmi ktorzy Cie rozumieja....wiec.....SORY Kocha i Admini.....ja to ta papla...wiec bede paplac tylko dajcie w koncu popracowac z tymi ikonkami hahaha jak ja je koffam calusy dla wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blondi napisał:

A w pracy opiekunki trzeba być komunikatywnym ,a to oznacza ,że z każdym potrafimy zagadać ,z każdym porozmawiać , nie czaic się tylko ,śmiało i odważnie i mądrze klepać jęzorem-hahaha

dokladnie....zaskoczeniem jest dla niemcow moj jezyk......uczylam sie sama po przejsciach na pierwszej stelli,,,,siedzialam i kułam.....moja gramatyka to niestety konik....ale...jestem dumna ...nie zagna mnie....wiec jak otworze juz swoja "gebulę" to jej zamknac nie moge hahaha ...moj maz sie zawsze pyta....a nie myla ci sie slowka????...a ja mowie daj mi dwie krzyzowki..polska i niemiecka...zgadnij ktora szybciej rozwiaze "hahahahaha a znam takie panie ktore wracaja do PL i oczywiscie "schprechaja"...bo sie pokazac chca jak to bylam w DE.....uwielbiam to...a tak na koniec...wiecie jakie pierwsze slowo nauczylam sie po niemiecku ????????dawajcie ...kochani zgadujcie..... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Blondi napisał:

daj chodz 1 litere ,,wez tu z całego słownika odgadnij co Marzenka się nauczyła , jasnowicką nie jestem -pomocy,,,,

s............. uwielbiam Cie.....Blondi

Edytowane przez Marzena
no sie poplakalam ze smiechu hahaha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, adamos1 napisał:

no to podpowiedz.....s...na literke s.....takie fajne....noo...hahahaha

Teraz, Blondi napisał:

schweine ,schwarz

Blondysiu dobrze myslisz....hahahaha dalej......dalej.....hahaha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten artykuł to przynęta firmy o której mowa w artykule, wspomniane  wynagrodzenie dotyczy pielęgniarek nie opiekunek i te "starania o wielokrotne przedłużanie pobytu" , "satysfakcja i poczucie misji", "godziwe zarobki i atrakcyjne warunki", to po prostu tania manipulacja:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minut temu, Blondi napisał:

Jak macie trochę czasu to możecie przelecieć ten artykuł ,jak pięknie piszą:

http://swiat.newsweek.pl/jak-wyglada-praca-opiekunki-w-niemczech-,artykuly,362053,1.html

Dzieki, Blondi ! ale tu to juz czysta, bezwstydna reklama, ocukrzona, ze az mdli !

Opisana firma w czasie powstania tej reklamy nie placila nic ubezpieczenia, bo pytalam u nich o to bardzo dokladnie. 1750 euro? za dwa miesiace chyba.

      Wysylaja ludzi glownie na trzy miesiace? przerazajace, bo to przy demencji( a maja co druga nasza PDP to jest wykonczenie opiekunki. Ale firma lubi podkrecic innym opiekunkom srubke: przeciez ich panie wszystkie jezdza na 3 miesiace....no to kolejna pani tez pojedzie .

Niektore fragmenty powalaja:

                Wielu Opiekunów bardzo ceni sobie satysfakcję i poczucie misji, jakie daje im opieka nad osobami starszymi. Ponadto atutem jest możliwość poznania nowej kultury, rozwój umiejętności posługiwania się językiem obcym oraz zwiedzenia ciekawych miejsc. Bez wątpienia dużym motywatorem jest również możliwość zarobienia pieniędzy i pomoc swoim najbliższym w Polsce.  

Nawet nie skomentuje takiej bredni. Poznalam tylko jedna opiekunke, ktora miala poczucie misji, ale ewidentnie nie byla juz zdrowa psychicznie i majaczyla po nieprzespanym miesiacu budzac wscieklosc pozostalych 5 opiekunek w busiku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...