Warto sie przygladac roznym sztelom!

11 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

@Wiola7658  cyt. " bo muszą obskakiwać całą famułę ...." Nieprawda Violu , wcale nie muszą , tylko , chcą , bo tak lubią ...z palcem w doopę bez mydła włazić ?  Słoneczko , 57 dniówka i opiekunka przyjeżdża z całą torbą zapakowaną polskimi wiktuałami , przyprawami itp. Przypraw , ziół cała szafka i nawet dla osoby słabiutko posługującej się niemieckim w miarę czytelne opisy na słoiczkach , czy w torebkach . Mięs i wędlin też w lodówce nie do przejedzenia , więc się zapytałam " po kiego grzyba to wszystko  ? "  Ano po tego to było , żeby widzieli jaka jest dobra . Później płacze , lamenty , bo jej tam  nie szanują ? A tyle wykładów dawałam , że nie trzeba w doopę wchodzić , bo szanować nie będą ...lubić może tak , choć to też jest wątpliwe . Dla mnie i dla mojej rodziny niech se kupuje , wwozi co chce i za ile che ...ja jej ani nie zabiorę ...ani nie dam . Nie moja broszka . Nie przywiozę nic poza zamówionymi , polskimi maściami ( bo tańsze i ...zmienniczka przywiozła , czyli całą doopę pokazała ) i za to , tak jak ona wezmę przeliczeniowe pieniądze . Prezentów za friko żadnych ...obiadkami nie częstuję ...to mnie częstują i niech tak zostanie . Jestem tylko pracownikiem ...chwilowym zresztą , bo dziś tu , jutro tam będę

Nikomu w dooopę nie będę wchodzić ooo fffuj

Jestem Zosia samosia i niech tak zostanie, to ja dyktuję warunki, z całym szacunkiem do moich przyszłych i byłych zmienniczek   

Nie należę do skoczków, wybieram nowe turnusy by tam być Panią na włościach  

@Baśka powtarzająca sięJa na szczęscie nie trafiłam na takie z pełnymi torbami jedzenia z Pl, ale na włazidupy jak najbardziej,  

@Wiola7658

Wiesz trochę jednak mi żal się zrobiło bo chciałabym czasami przejechać się po którejś mojej zmiennicze jaka to ona Bee a ja super. Popuszyc się tak jak paw bijąc po oczach innych przecudna barwa swojego upierzenia wzbudzając powszechny podziw. Tylko, że wszyscy wiedzą chyba, że samiczka pawia jest taka szarobura 

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

TO nie jest temat tabu, a w każdym razie nie powinien być. Powinniśmy rozmawiać o tym ile zarabiamy. Może będzie to dla kogoś wskazówką do negocjacji. Jest wiele składowych naszych zarobków i każdy wybiera agencję/prywatne zlecenie wg własnych możliwości, potrzeb, uwarunkowań, wymagań, etc. Jeden chce mieś wysoki ZUS, inny minimalny, a dla jeszcze innego prawie zerowy z większą kwotą netto. Ilu ludzi, tyle życzeń. A jeśli chodzi o kolorowanie...jestem ostatnią osobą która robi coś takiego, gdyż Bozia poskąpiła mi talentów plastycznych i może dlatego walę prawdę w barwach od bieli do czerni 

Bo my lubimy dobrą kasę, dobre miejsce i zero roboty, a takie są stelle,,,a ja to co? w zamku i na salonach i osobne mieszkanie i wycieczki i restauracje i full kasy mialam,,,można , zadna rodzinka mnie nie interesowala,,

3 minuty temu, INEZ napisał:

@Wiola7658

Wiesz trochę jednak mi żal się zrobiło bo chciałabym czasami przejechać się po którejś mojej zmiennicze jaka to ona Bee a ja super. Popuszyc się tak jak paw bijąc po oczach innych przecudna barwa swojego upierzenia wzbudzając powszechny podziw. Tylko, że wszyscy wiedzą chyba, że samiczka pawia jest taka szarobura 

@Inez jaka szarobura, toć ty chyba pawlicy nie widziała.. A może ona nieupierzona była

Nie jestem z tych co lubią 'jezdzic' na kimś tym bardziej na kobietach  

Ale lubię być na górze  

Szukam zlecenia od października do jednej osoby najlepiej samotnej znaczy się bez rodziny w pobliżu najlepiej to jakby rodzina mieszkała za oceanem. Stawka miesięczna od 2000 euro  w zwyz. Nie przywiozę produktów z Polski chociaż jak ktoś chce to niech sobie przywozi wolno mu. Jakby ktoś o takowej steli coś wiedział to proszę dać mi znać ja bardzo chętnie pojadę 

Zapomniałam chciałabym jeszcze nie mieć tam nic do roboty po prostu zaszczycic kogoś swoją obecnością. 

@Wiola7658 ojojoj ja też ją też zdecydowanie 

1 minutę temu, INEZ napisał:

Szukam zlecenia od października do jednej osoby najlepiej samotnej znaczy się bez rodziny w pobliżu najlepiej to jakby rodzina mieszkała za oceanem. Stawka miesięczna od 2000 euro  w zwyz. Nie przywiozę produktów z Polski chociaż jak ktoś chce to niech sobie przywozi wolno mu. Jakby ktoś o takowej steli coś wiedział to proszę dać mi znać ja bardzo chętnie pojadę 

Zapomniałam chciałabym jeszcze nie mieć tam nic do roboty po prostu zaszczycic kogoś swoją obecnością. 

Tak trzymaj,,,a trafi się ,,

5 minut temu, Wiola7658 napisał:

@Inez jaka szarobura, toć ty chyba pawlicy nie widziała.. A może ona nieupierzona była

Nie jestem z tych co lubią 'jezdzic' na kimś tym bardziej na kobietach  

Ale lubię być na górze  

Viola a gdzie kto po kim jezdzi, 

@Blondi ale na zamek to wygląd księżniczki trzeba mieć ją to conajwyzej na podzamcze bym się nadawała na pokoje to by mnie nie wypuścili 

4 minuty temu, Blondi napisał:

@Baśka powtarzająca sięJa na szczęscie nie trafiłam na takie z pełnymi torbami jedzenia z Pl, ale na włazidupy jak najbardziej,  

No , niestety , takie to moje zezowate szczęście ...chyba . Na poprzedniej szteli , gdzie byłam tylko 3 tygodnie ( PDP zmarła ) też w lodówce znalazłam jakieś przeterminowane , polskie boczki , wędliny . Dużo tego było , ale data ważności skończyła się na miesiąc przed moim przybyciem . Kobitka zadzwoniła do mnie ( często ...za często dzwoniła ) , więc zapytałam , dlaczego zostawiła to w lodówce . W odpowiedzi usłyszałam , że mogę to zużyć , bo to jest dobre , nasze . Nie docierało do niej , że dawno po terminie , że nie będę tego z Katieńką jadła . Popełniłam samowolkę ...wypierniczyłam to wszystko do kubła . Nie lubię zostawiania dla mnie jakichś potraw pomrożonych i gdy ktoś wręcz poleca mi zjedzenie tego . Nie lubię przeterminowanych .Nie zostawiam "bałaganu " w lodówce , chciałabym , żeby mi też nie zostawiano . Czy to aż tak dużo ...zbyt wymagająca jestem ? 

@Blondi zaraz bys chciała wiedzieć kto po kim czy na kim jeździ toż to tajemnice alkowy są 

1 minutę temu, INEZ napisał:

@Blondi zaraz bys chciała wiedzieć kto po kim czy na kim jeździ toż to tajemnice alkowy są 

Wez zobacz jaka ciekawska jestem,  wybić ciekawskośc z głowy trzeba,,

@Blondi e tam każdemu może się zdarzyć 

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

No , niestety , takie to moje zezowate szczęście ...chyba . Na poprzedniej szteli , gdzie byłam tylko 3 tygodnie ( PDP zmarła ) też w lodówce znalazłam jakieś przeterminowane , polskie boczki , wędliny . Dużo tego było , ale data ważności skończyła się na miesiąc przed moim przybyciem . Kobitka zadzwoniła do mnie ( często ...za często dzwoniła ) , więc zapytałam , dlaczego zostawiła to w lodówce . W odpowiedzi usłyszałam , że mogę to zużyć , bo to jest dobre , nasze . Nie docierało do niej , że dawno po terminie , że nie będę tego z Katieńką jadła . Popełniłam samowolkę ...wypierniczyłam to wszystko do kubła . Nie lubię zostawiania dla mnie jakichś potraw pomrożonych i gdy ktoś wręcz poleca mi zjedzenie tego . Nie lubię przeterminowanych .Nie zostawiam "bałaganu " w lodówce , chciałabym , żeby mi też nie zostawiano . Czy to aż tak dużo ...zbyt wymagająca jestem ? 

Baśka ja też wywala wszystko, jak tu przyjechałam pierwszy raz to 4 siaty wywaliłem  

Ale nikogo tu nie było przedemną i to były produkty tylko z DE,,,, PDP płakała jak jej wywalalam cały dorobek z datami do spożycia z 2007 r

4 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Czy to aż tak dużo ...zbyt wymagająca jestem ? 

Bardzo dużo,wiesz ile czasu potrzeba na posprzątanie po sobie? więc zostawia się to dla innego, hahaha żartowałam, Ja jestem z tych co sprząta po sobie, tego też wymagam od innych, gdybym byla inna nie miałabym co szukać w De, 

13 minut temu, INEZ napisał:

Szukam zlecenia od października do jednej osoby najlepiej samotnej znaczy się bez rodziny w pobliżu najlepiej to jakby rodzina mieszkała za oceanem. Stawka miesięczna od 2000 euro  w zwyz. Nie przywiozę produktów z Polski chociaż jak ktoś chce to niech sobie przywozi wolno mu. Jakby ktoś o takowej steli coś wiedział to proszę dać mi znać ja bardzo chętnie pojadę 

Zapomniałam chciałabym jeszcze nie mieć tam nic do roboty po prostu zaszczycic kogoś swoją obecnością. 

Jak znajdziesz daj mi znać, przywiozę cały wór.. ale słodyczy bym mogła że szczęścia źreć i źreć

1 minutę temu, Wiola7658 napisał:

Baśka ja też wywala wszystko, jak tu przyjechałam pierwszy raz to 4 siaty wywaliłem  

Ale nikogo tu nie było przedemną i to były produkty tylko z DE,,,, PDP płakała jak jej wywalalam cały dorobek z datami do spożycia z 2007 r

A ja takiego wiekowego jedzonka nie ruszałam, cała lodówa w piwnicy zawalona byla, mnie nie ruszało,nie moje ,ja tego nie będe jesc i kwita, ale terminatory wiekowe były,,,ufff co za syf, w kuchni też dużo terminatorów ale nie ruszałam,, aby babci nie denerwować, a zmienniczka przyjechala i dawaj porządki robić i awantura byla na całą ulicę i terminatory wróciły do szafek ja babkę szybko przejrzałam, tych staroci nie ruszałam nawet bo wszystko nowe kupowałam, nieraz warto olac i nic nie robić,nic nie zmieniać,

12 minut temu, Blondi napisał:

Viola a gdzie kto po kim jezdzi, 

@Blondi murzyn na czerwonym jeździ po zielonym... Tak to leciało? Ehh sama nie wiem

1 minutę temu, Wiola7658 napisał:

Baśka ja też wywala wszystko, jak tu przyjechałam pierwszy raz to 4 siaty wywaliłem  

Ale nikogo tu nie było przedemną i to były produkty tylko z DE,,,, PDP płakała jak jej wywalalam cały dorobek z datami do spożycia z 2007 r

Kiedyś , na mojej " długiej ..2,5 roku ) szteli razem z synową Babciuni wywalałam kilkuletnie zapasy . Kilka lat po terminie . Uwijałyśmy się , bo Dziadeczek lada dzień miał wrócić uzdrowiony do domu a on by na to nie pozwolił ...zjadł ..zatruł się ...ale za skarby świata by nie wyrzucił . Taka cholera z niego była . Wszystko kupował hurtowo . Angebotów nie odpuszczał

1 minutę temu, Blondi napisał:

A ja takiego wiekowego jedzonka nie ruszałam, cała lodówa w piwnicy zawalona byla, mnie nie ruszało,nie moje ,ja tego nie będe jesc i kwita, ale terminatory wiekowe były,,,ufff co za syf, w kuchni też dużo terminatorów ale nie ruszałam,, aby babci nie denerwować, a zmienniczka przyjechala i dawaj porządki robić i awantura byla na całą ulicę i terminatory wróciły do szafek ja babkę szybko przejrzałam, tych staroci nie ruszałam nawet bo wszystko nowe kupowałam, nieraz warto olac i nic nie robić,nic nie zmieniać,

Nie było tak źle, wytłumaczył PDP że z tego tylko kaka będzie i zaraz się uśmiałam po pachy i nawet pomagała mi to zanieść do zsypu,, dobra babuszka teraz zdrowo je, kaki nie musi się bać... sama wychodzi a mi w to graj  

8 minut temu, Blondi napisał:

A ja takiego wiekowego jedzonka nie ruszałam, cała lodówa w piwnicy zawalona byla, mnie nie ruszało,nie moje ,ja tego nie będe jesc i kwita, ale terminatory wiekowe były,,,ufff co za syf, w kuchni też dużo terminatorów ale nie ruszałam,, aby babci nie denerwować, a zmienniczka przyjechala i dawaj porządki robić i awantura byla na całą ulicę i terminatory wróciły do szafek ja babkę szybko przejrzałam, tych staroci nie ruszałam nawet bo wszystko nowe kupowałam, nieraz warto olac i nic nie robić,nic nie zmieniać,

Nie mówię o piwnicach , tylko o lodówce , szafkach kuchennych .

3 minuty temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Kiedyś , na mojej " długiej ..2,5 roku ) szteli razem z synową Babciuni wywalałam kilkuletnie zapasy . Kilka lat po terminie . Uwijałyśmy się , bo Dziadeczek lada dzień miał wrócić uzdrowiony do domu a on by na to nie pozwolił ...zjadł ..zatruł się ...ale za skarby świata by nie wyrzucił . Taka cholera z niego była . Wszystko kupował hurtowo . Angebotów nie odpuszczał

Tak to jest z chomikowaniem, a potem skleroza multi  i toaleta pełna jak nie majty

1 minutę temu, Wiola7658 napisał:

Tak to jest z chomikowaniem, a potem skleroza multi  i toaleta pełna jak nie majty

Tam nie tylko jedzenie Dziadeczek kupował w hurtowych ilościach . Ręczników , ściereczek kuchennych nigdzie więcej tyle w szafach nie widziałam . Gdzie angebot ...tam Dziadeczek

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tam nie tylko jedzenie Dziadeczek kupował w hurtowych ilościach . Ręczników , ściereczek kuchennych nigdzie więcej tyle w szafach nie widziałam . Gdzie angebot ...tam Dziadeczek

Coś wiem o tym, u mojej Pdp tegoż dostatek aż bokami wychodzi, ale nie ruszam tego i mam nadzieję że mole też tego nie ruszą