Czy zmienniczka może wrócić wcześniej?

Witajcie  kochani ,jestem tu od niedawna ,wprawdzie  pracuje jako  opiekunka od ponad roku  ale jednak czytając  wasze wpisy wiem jeszcze  bardzo mało, dlatego  proszę  was o klika  informacji ,otóż  jak to  jest ,moja poprzedniczki była tutaj tylko 2 tyg. z powodów  rodzinnych musiala zjechać  do  kraju firma zaproponowała mi to miejsce  ja oczywiście  zgodziłem się  z możliwością wyboru  terminu zjazdu do domu ,toteż  termin wybrałam, ale czy w między  czasie  na to miejsce może wrócić  moja poprzedniczkia w terminie  który jej odpowiada bez względu na to że moja zmiana kończy się  za 2m-ce? No i jeszcze  jedna sprawa , jeśli mogę spytać,  jak to jest z tymi warunkami niemieckimi co można zyskać a co stracić?i czy raz wyjeżdżając na niemieckich warunkach trzeba robić to ciągle?

12 minut temu, Rwr napisał:

Witajcie  kochani ,jestem tu od niedawna ,wprawdzie  pracuje jako  opiekunka od ponad roku  ale jednak czytając  wasze wpisy wiem jeszcze  bardzo mało, dlatego  proszę  was o klika  informacji ,otóż  jak to  jest ,moja poprzedniczki była tutaj tylko 2 tyg. z powodów  rodzinnych musiala zjechać  do  kraju firma zaproponowała mi to miejsce  ja oczywiście  zgodziłem się  z możliwością wyboru  terminu zjazdu do domu ,toteż  termin wybrałam, ale czy w między  czasie  na to miejsce może wrócić  moja poprzedniczkia w terminie  który jej odpowiada bez względu na to że moja zmiana kończy się  za 2m-ce? No i jeszcze  jedna sprawa , jeśli mogę spytać,  jak to jest z tymi warunkami niemieckimi co można zyskać a co stracić?i czy raz wyjeżdżając na niemieckich warunkach trzeba robić to ciągle?

Wypowiem sie na temat polskich umow zlecen, niemieckiego prawa nie znam.

Jestes tak dlugo, jak masz umowe, chyba, ze za porozumieniem stron zostanie skrocona lub wydluzona. To znaczy, ze strony musza sie dogadac.

Agencja moze tez  wypowiedziec umowe. Okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie.

23 minut temu, hawana napisał:

Wypowiem sie na temat polskich umow zlecen, niemieckiego prawa nie znam.

Jestes tak dlugo, jak masz umowe, chyba, ze za porozumieniem stron zostanie skrocona lub wydluzona. To znaczy, ze strony musza sie dogadac.

Agencja moze tez  wypowiedziec umowe. Okres wypowiedzenia wynosi 2 tygodnie.

No tego nie wiedziałam że po prostu agencja może  tak po prostu ni z gruchy ni z pietruchy wypowiedzieć umowę....bo co ...?! Ktoś  pozalatwia sprawy ,że tęskni i chce wrócić  ? Niebywałe....Jutro wykonam telefon do firmy Dzięki za oświecenie .

44 minut temu, Rwr napisał:

Witajcie  kochani ,jestem tu od niedawna ,wprawdzie  pracuje jako  opiekunka od ponad roku  ale jednak czytając  wasze wpisy wiem jeszcze  bardzo mało, dlatego  proszę  was o klika  informacji ,otóż  jak to  jest ,moja poprzedniczki była tutaj tylko 2 tyg. z powodów  rodzinnych musiala zjechać  do  kraju firma zaproponowała mi to miejsce  ja oczywiście  zgodziłem się  z możliwością wyboru  terminu zjazdu do domu ,toteż  termin wybrałam, ale czy w między  czasie  na to miejsce może wrócić  moja poprzedniczkia w terminie  który jej odpowiada bez względu na to że moja zmiana kończy się  za 2m-ce? No i jeszcze  jedna sprawa , jeśli mogę spytać,  jak to jest z tymi warunkami niemieckimi co można zyskać a co stracić?i czy raz wyjeżdżając na niemieckich warunkach trzeba robić to ciągle?

Pozwolę sobie odpowiedzieć .Teoretycznie to Twoja zmienniczka powinna poczekać do końca Twojego kontraktu .Jeżeli Ty jesteś zadowolona i miejsce Ci odpowiada nie zgadzaj się na skrócenie Twojego zlecenia .Firma musi to zaakceptować no chyba ,że rozwiąże z Tobą umowę ale na moje oko na 100% tego nie zrobi .Nie trzeba ciągle wyjeżdżać na niemieckich warunkach .Kombinacja jest tu dowolna .Co zyskuje się a co traci trudno jest powiedzieć .Mnie odpowiada bardziej praca na niemieckich warunkach z tego powodu ,że firmy zatrudniające w takiej formie przeważnie podpisują z Tobą umowę tylko na czas zlecenia .Zlecenie się kończy i jesteś wolnym człowiekiem możesz wyjechać z tą samą firmą na kolejne zlecenie albo z każdą inną i nie musisz się bawić w wypowiadanie umowy .

3 minuty temu, Rwr napisał:

No tego nie wiedziałam że po prostu agencja może  tak po prostu ni z gruchy ni z pietruchy wypowiedzieć umowę....bo co ...?! Ktoś  pozalatwia sprawy ,że tęskni i chce wrócić  ? Niebywałe....Jutro wykonam telefon do firmy Dzięki za oświecenie .

Warto by porozmawiać z rodziną w takiej sytuacji i posłuchać co oni mają do powiedzenia .Jeżeli staną po Twojej stronie i powiedzą,że chcą żebyś została całe 2 miesiące to poproś ,żeby przekazali to agencji .Agencje rzadko wypowiadają umowę "ni z gruchy ni z pietruchy" jeżeli są zadowoleni z pracy opiekunki a szczególnie jeżeli podopieczny i rodzina są zadowoleni wtedy na 100% " nic Ci nie grozi".

16 minut temu, Rwr napisał:

 

Mnie nigdy nie wypowiedzieli ja agencji za to tak i to często bo dość często zmieniałam agencje do tej pory .

Chciałam zacytować @hawana a wyszło to co wyszło

10 minut temu, Rwr napisał:

No tego nie wiedziałam że po prostu agencja może  tak po prostu ni z gruchy ni z pietruchy wypowiedzieć umowę....bo co ...?! Ktoś  pozalatwia sprawy ,że tęskni i chce wrócić  ? Niebywałe....Jutro wykonam telefon do firmy Dzięki za oświecenie .

Nie. Bez wyraźnego powodu agencja nie może wypowiedzieć umowy. Jeśli wyrazisz zgodę na skrócenie zlecenia to Twoja dobra wola. Jeśli chcesz zostać do końca zlecenia to po prostu zostajesz i koniec.

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Nie. Bez wyraźnego powodu agencja nie może wypowiedzieć umowy. Jeśli wyrazisz zgodę na skrócenie zlecenia to Twoja dobra wola. Jeśli chcesz zostać do końca zlecenia to po prostu zostajesz i koniec.

Nie zgodzę się z tym co napisałaś .Jeżeli zmienniczka okaże się"sprytną manipulantką" to wróci na to zlecenie kiedy będzie chciała .To się nazywa potocznie w języku opiekunek " wygryzanie ze steli "@Rwr musi się okazać też wykazać się sprytem i dyplomacją jeżeli chce zostać na zleceniu

Godzinę temu, Rwr napisał:

Witajcie  kochani ,jestem tu od niedawna ,wprawdzie  pracuje jako  opiekunka od ponad roku  ale jednak czytając  wasze wpisy wiem jeszcze  bardzo mało, dlatego  proszę  was o klika  informacji ,otóż  jak to  jest ,moja poprzedniczki była tutaj tylko 2 tyg. z powodów  rodzinnych musiala zjechać  do  kraju firma zaproponowała mi to miejsce  ja oczywiście  zgodziłem się  z możliwością wyboru  terminu zjazdu do domu ,toteż  termin wybrałam, ale czy w między  czasie  na to miejsce może wrócić  moja poprzedniczkia w terminie  który jej odpowiada bez względu na to że moja zmiana kończy się  za 2m-ce? No i jeszcze  jedna sprawa , jeśli mogę spytać,  jak to jest z tymi warunkami niemieckimi co można zyskać a co stracić?i czy raz wyjeżdżając na niemieckich warunkach trzeba robić to ciągle?

Nie musisz jeździć stale na niemieckich warunkach, możesz zmienić albo formę ubezpieczenia na ZUS albo zmienić agencję.  Umowa wiąże obie strony i nie może być przez żadną z nich wypowiedziane bez ważnych powodów. Chęci zmienniczki do nich nie należą. Jeśli wywiązujesz się ze swoich obowiązków i rodzina jest zadowolona to na pewno nie musisz obawiać się wypowiedzenia umowy.

Gdzieś  w logicznej podświadomości  myślałam że firma może rozwiązać umowę jeśli narazilam zdrowie ,życie odp lub z powodu innych prywatnych powodów ale nie myślałam że sama osobiście powinnam była pytać rodzinę czy się  im podobam czy też nie ,zadowoleni czy nie? Bo  nie daj Boże,  mogä być zniesmaczeni z powodu braku mojej chęci do generalnych porządków  albo jeszcze  innego bzdurnego wymysły. 

13 minut temu, INEZ napisał:

Nie zgodzę się z tym co napisałaś .Jeżeli zmienniczka okaże się"sprytną manipulantką" to wróci na to zlecenie kiedy będzie chciała .To się nazywa potocznie w języku opiekunek " wygryzanie ze steli "@Rwr musi się okazać też wykazać się sprytem i dyplomacją jeżeli chce zostać na zleceniu

Właśnie, nie wiem czy jest sprytna ,ja do spryciar nie należę  pozostaje mi tylko dyplomacja, ale mimo wszystko myślałam że "wyścig szczurów "wszędzie  ,ale Nie tu...

@Rwr moja rada dla Ciebie jest taka

Nie rozmawiaj już więcej ze zmienniczką na temat jej powrotu jakby co to powiedz tylko ,że masz kontrakt na 2 miesiące i tyle chcesz tam pracować

Możesz spytać agencji jakie jest ich stanowisko w tym temacie i jakby co przedstawić im swoje (2 miesiące !!!!)

Porozmawiaj z rodziną powiedz im na ile masz kontrakt i ,że chcesz u nich tyle właśnie pozostać .

Z mojego doświadczenia wynika ,że zdanie rodziny i ich decyzje są wiążące i w 100% akceptowalne przez agencję .Zmienniczka nie ma wtedy nic do powiedzenia najwyżej może poszukać sobie innego zlecenia jak jej coś nie pasuje .

Głowa do góry ,walcz o swoje .Powodzenia

3 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Nie musisz jeździć stale na niemieckich warunkach, możesz zmienić albo formę ubezpieczenia na ZUS albo zmienić agencję.  Umowa wiąże obie strony i nie może być przez żadną z nich wypowiedziane bez ważnych powodów. Chęci zmienniczki do nich nie należą. Jeśli wywiązujesz się ze swoich obowiązków i rodzina jest zadowolona to na pewno nie musisz obawiać się wypowiedzenia umowy.

Oj, nie do końca chyba tak jest.. Współpracowałam z kilkoma firmami i zawsze była możliwośc rozwiązania umowy przez każdą ze stron z dwutygodniowym wypowiedzeniem, bez podawania przyczyn...Tak, wiec teoretycznie( jak zmienniczka sie zaprze...)firma może tak zrobic.

Teraz, Rwr napisał:

Właśnie, nie wiem czy jest sprytna ,ja do spryciar nie należę  pozostaje mi tylko dyplomacja, ale mimo wszystko myślałam że "wyścig szczurów "wszędzie  ,ale Nie tu...

Nic bardziej mylnego nie mogło Ci przyjść do głowy

Teraz, ryba napisał:

ie( jak zmienniczka sie zaprze

Zmienniczka nie ma nic do powiedzenia może co najwyżej stracić nawet możliwość powrotu w to miejsce .Kto ma coś do powiedzenia napisałam powyżej

2 minuty temu, ryba napisał:

Oj, nie do końca chyba tak jest.. Współpracowałam z kilkoma firmami i zawsze była możliwośc rozwiązania umowy przez każdą ze stron z dwutygodniowym wypowiedzeniem, bez podawania przyczyn...Tak, wiec teoretycznie( jak zmienniczka sie zaprze...)firma może tak zrobic.

 

I straci opiekunkę jeśli wypowie jej umowę. Tak postępując daleko nie zajdzie. Nigdy się z tym nie spotkałam ani żadna z moich koleżanek. Rozwiązanie umowy w trakcie trwania zlecenia opiekunce ? To raczej opiekunki wypowiadają umowy bo warunki są niezgodne z opisem.

35 minut temu, INEZ napisał:

25 minut temu, INEZ napisał:

Nie zgodzę się z tym co napisałaś .Jeżeli zmienniczka okaże się"sprytną manipulantką" to wróci na to zlecenie kiedy będzie chciała .To się nazywa potocznie w języku opiekunek " wygryzanie ze steli "@Rwr musi się okazać też wykazać się sprytem i dyplomacją jeżeli chce zostać na zleceniu

 

25 minut temu, INEZ napisał:

 

.Agencje rzadko wypowiadają umowę "ni z gruchy ni z pietruchy" jeżeli są zadowoleni z pracy opiekunki a szczególnie jeżeli podopieczny i rodzina są zadowoleni wtedy na 100% " nic Ci nie grozi".

Przyznam , że troszkę się pogubiłam . Grozi jej opuszczenie Steli , czy nie ? 

7 minut temu, INEZ napisał:

Zmienniczka nie ma nic do powiedzenia może co najwyżej stracić nawet możliwość powrotu w to miejsce .Kto ma coś do powiedzenia napisałam powyżej

Oczywiście,ze najwiecej ma do powiedzenia rodzina, ale...niestety, zmienniczka może tak to "rozegrac"...,że bedzie to ..."ich decyzja."Najlepiej jutro zadzwonic do firmy i jasno przedstawic sprawe.

Zdania  jednak nie zmienię,  opiekunki to dla mnie  gatunek zupełnie inny The best .A że jedna może być cwaniarą ...no cóż....

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

I straci opiekunkę jeśli wypowie jej umowę. Tak postępując daleko nie zajdzie. Nigdy się z tym nie spotkałam ani żadna z moich koleżanek. Rozwiązanie umowy w trakcie trwania zlecenia opiekunce ? To raczej opiekunki wypowiadają umowy bo warunki są niezgodne z opisem.

Napisałam - teoretycznie:) Zgodnie z umową.., a że to raczej niepraktykowane, to inna sprawa...

5 minut temu, ryba napisał:

Oczywiście,ze najwiecej ma do powiedzenia rodzina, ale...niestety, zmienniczka może tak to "rozegrac"...,że bedzie to ..."ich decyzja."Najlepiej jutro zadzwonic do firmy i jasno przedstawic sprawe.

 

Trzeba ją wyprzedzić czyli być "szybszym i sprytniejszym "

Ja trzymam kciuki za @Rwr

Dzięki za wsparcie , jutro wykonam tel.do firmy .

24 minut temu, violka napisał:

Przyznam , że troszkę się pogubiłam . Grozi jej opuszczenie Steli , czy nie ? 

Toś mnie pocieszyła,bo myślałam,że tylko ja taka nie kumata

25 minut temu, Rwr napisał:

Zdania  jednak nie zmienię,  opiekunki to dla mnie  gatunek zupełnie inny The best .A że jedna może być cwaniarą ...no cóż....

na szczęście nie wszyscy opiekunowie tak postępują