Rozmowa przy kawie (1)

33 minut temu, jolantapl. napisał:

Wczoraj po prostu kulałam się ze śmiechu bo ja jak zwykle jestem w tyle ze wszystkimi sensacjami i plotkami w mojej wsi i wszystkiego dowiaduję się ostatnia no i się właśnie przez przypadek dowiedziałam,że najbogatszy facet z mojej wsi ,który zmarł młodo i niespodziewanie kilka lat temu mocno nagrabił tfu nagrzeszył za życia i po śmierci spotkała go zasłużona kara Otóż po jego śmierci okazało się ,że ma aż 2 dzieci na boku o czym jego żona nie wiedziała i dopiero po roku od jego śmierci sprwa ujrzała światło dzienne czyli dowiedziała się o tym jego żona .Nie wiem przy jakiej okazji ale podobno kochanki jej męża upomniały się u niej o alimenty na dzieci i co zrobiła jego żona ? w ramach zemsty przestała odwiedzać grób męża Jaki morał z tego płynie według mnie na wypadek  śmierci trzeba starać się zabezpieczyć swoje dzieci szczególnie te ,których istnienie chce się ukryć przed własną żoną

Jak to dobrze że moje androgeny nie pozwalają mi na dzieci na boku 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

No, to teraz ja z innej beczki...  I chyba nie muszę nic dodawać?  I nieważne, czy mroźno, czy śnieżno....nieważne czy buro i ponuro......Dla mnie świeci słońce nawet, jak go nie widać 

A kiedy to ty wracasz do tej Polski? Fajnie1 miesiąc Ci tylko został

1 minutę temu, jolantapl. napisał:

najlepiej spisz testament

 

Pewnie właśnie o ten spadek głównie chodziło

Na pewno miłość...do kasy Żona jest bez szans. Powinna zaakceptować pasierbów

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Jak to dobrze że moje androgeny nie pozwalają mi na dzieci na boku 

1 godzinę temu, aga1 napisał:

Dzień dobry - 

Może jeszcze za wczesnie ?  Składam życzenia świąteczne wszystkim opiekunkom i opiekunom zrzeszonym na tym forum i wszystkim gościom zaglądającym na portal "Opiekunkaradzi.pl" . Niech te świeta upłyną w radosci bez względu na to gdzie jesteśmy . WESOŁYCH ŚWIAT .

 

Dzięki @aga1 za życzenia  Czasami lepiej późno, tfu....wcześniej niż wcale  Pomuzykowałam po polsku i zrobiło się jakoś tak ciepło na sercu...dzięki raz jeszcze....

Teraz, Hexa napisał:

Na pewno miłość...do kasy Żona jest bez szans. Powinna zaakceptować pasierbów

Nie ma innego wyjścia

3 minuty temu, Hexa napisał:

Na pewno miłość...do kasy Żona jest bez szans. Powinna zaakceptować pasierbów

I pokochać jak swoje tfu męża

Za 25 godzin już będę w drodze....jest mi z tą świadomością zajebiaszczo  Babkę wykąpałam, pranie zrobię, spakuję manele, jutro zmienię swoją pościel, spakuję drobiazgi i .........Heimweg  Od kuchni mam labę od piątku, bąki zbijam i rozpiera mnie radość taka, że nawet emotki jej nie są w stanie wyrazić  A teraz zapodam to

5 minut temu, jolantapl. napisał:

A kiedy to ty wracasz do tej Polski? Fajnie1 miesiąc Ci tylko został

Miesiąc to tobie został 

Takie spostrzeżenie, należy unikać PDP, które były nauczycielkami. Nie są w stanie zaakceptować siły zwierzchniej. Wczoraj brakowało tylko, żeby wezwała na dywanik moich Rodziców. "Relegowała mnie" ze szteli.

5 minut temu, jolantapl. napisał:

I pokochać jak swoje tfu męża

Skoro kochała męża, powinna pokochać i tę cząstkę

15 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Jak to dobrze że moje androgeny nie pozwalają mi na dzieci na boku 

Twoje nieślubne dzieci by nawet się do tego nie przyznały bo jeszcze kredyt we frankach do spłacania mógłby im się dostać w spadku

5 minut temu, Hexa napisał:

Skoro kochała męża, powinna pokochać i tę cząstkę

Kochała dobrze powiedziane i pewnie teraz jej lżej na sercu,że taką pamiątkę jej zostawił

10 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Miesiąc to tobie został 

17 dni tylko  i jeszcze nie wyjechałam

8 minut temu, jolantapl. napisał:

Kochała dobrze powiedziane i pewnie teraz jej lżej na sercu,że taką pamiątkę jej zostawił

Nareszcie może podzielić się obowiązkiem dbania o grób meża

1 minutę temu, Hexa napisał:

Nareszcie może podzielić się obowiązkiem dbania o grób meża

A muszę się dowiedzieć czy dzieci chociaż na ten grób chodzą czy też się na tatusia obraziły

20 minut temu, Hexa napisał:

Takie spostrzeżenie, należy unikać PDP, które były nauczycielkami. Nie są w stanie zaakceptować siły zwierzchniej. Wczoraj brakowało tylko, żeby wezwała na dywanik moich Rodziców. "Relegowała mnie" ze szteli.

Chyba masz rację.

Jadąc tutaj spotkałam dziewczynę która drugi raz jechała do byłej nauczycielki. Ciągle ją pouczała we wszystkim ale plusem było że uczyła ją też języka. Po prostu musiała kogoś uczyć/pouczać.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Chyba masz rację.

Jadąc tutaj spotkałam dziewczynę która drugi raz jechała do byłej nauczycielki. Ciągle ją pouczała we wszystkim ale plusem było że uczyła ją też języka. Po prostu musiała kogoś uczyć/pouczać.

 

Nauczać i szkolić hm do byłej treserki psów  albo instruktorki fitnes to chyba bym nie pojechała

14 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Chyba masz rację.

Jadąc tutaj spotkałam dziewczynę która drugi raz jechała do byłej nauczycielki. Ciągle ją pouczała we wszystkim ale plusem było że uczyła ją też języka. Po prostu musiała kogoś uczyć/pouczać.

 

Poprzednio byłam u nauczycielki.....nie wiedziałam, czy śmiać się czy płakać....pouczała we wszystkim....ale dałam radę....

13 minut temu, jolantapl. napisał:

Nauczać i szkolić hm do byłej treserki psów  albo instruktorki fitnes to chyba bym nie pojechała

Albo do bauerki.....bo chciałaby ogród obrabiać i krowy doić 

A ja jak zwykle świetnie się bawię na forum wychodząć z założenia,że robota nie zając więc nie ucieknie hm nawet wiem jak się to skończy pozostawię mnustwo nie pozałatwianych spraw do następnego roku

Mirelka1965 będę Cię śledzić   https://www.radar-lotow.pl/flightradar24.php

8 minut temu, Łukasz napisał:

Mirelka1965 będę Cię śledzić   https://www.radar-lotow.pl/flightradar24.php

 

 

Nie widzę przeciwwskazań  LH1644 i już możesz śledzić 

...i ostrzec wszystkich , żeby uważali ma majtasy, które przypadkiem mogłyby się wydostać z luku bagażowego

 a tak...to wieczorem porozmawiałem z rodziną....babcia już dziś przygotowała w szafce dużo ręczników...do poduszek się nie czepia....W ogóle mi nie asystuje i dobrze...i jest spokój. A agencja dostała meila i ok. Powiedziałem im, że jeżeli będzie wszystko ok, to siedzę tu planowo,a jak nie , to w styczniu robię myk