Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

O 12.08.2016 at 23:52, Blondi napisał:

a ja usłyszałam teraz to!!!!!

 

od ? nie moge tutaj napisać!

To jakas telepatia , tez o tym utworze pomyslalam  . Dream on -Nazareth bardzo lubie, bo lubie mocny , meski wocal no i wlasnie szlam lulu, wiec super muza przed snem. Podejrzliwie, zazdrosnie  ? Nie wnikam. W tekscie jest-"I need you" -potrzebuje cie....i to wystarczy haha....

Bardzo zmeczona ide spac, potem trzeba wdrozyc sie pomalutku w nowe zadania , moze byc ciekawie, zobaczy  sie.

Pioseneczka nie przypadkowo zapodana, bo od paru godzin jestem w tym pieknym kraju w pracy oczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 12.08.2016 at 23:52, Blondi napisał:

a ja usłyszałam teraz to!!!!!

 

od ? nie moge tutaj napisać!

@Blondi nie można obejrzeć w moim kraju:( ale znalazłam na innej stronie , może się otworzy              :http://www.clipfish.de/musikvideos/video/4233307/antek-smykiewicz-pomimo-burz/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po dużej imprezie -ale jestem nie do zdarcia ,,chcialam przetańczyć całą noc ,ale szpileczki okazaly się na troszkę  ale potańczylam w nich lekko i cudownie bo takie sexi,,,ale zmieniłam na inne koturny,,,i tych koturnach nózka lekko poleciała sobie w bok , więc zmieniłam na płaskie ,,,ale coś sie stalo w kostce i opuchlizna na całej kostce,,,i godzina 1 w nocy a ja muszę konczyć tance i do domu jechać bo rwanie w nodze takie -że szok!  ledwo nogę stawiałam,,,kaleka pełną gębą,,,na jednej nodze szlam do auta,a ja zawsze takie imprezy konczę nad ranem,,dla mnie to była katastrofa,,ale terapia w domu sprawiła to ,że na następny dzień nogą juz dobrze władałam i nawet tańce zaliczylam,poszly przeciwbólowe  specyfiki -wszystko wszystkim ale tańców nigdy nie przepuszczę,,, nie ważne ,ze mam elastiki na nóżce i kulawo chodzę,,ale sie ruszam,,,i zyje,,,a babel taki był ,że od razu miałam lód na nózce i może to też pomogło,,,ale jestem kaleką jeszcze i to potrwa jeszcze troche,,,a tak mi się tańcow chciało-bo tak dawno nie tańczylam a tak kocham tanczyć do białego rana,,, pozdrawiam Wszystkich  

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Łukasz napisał:

Witam w niedzielne przedpołudnie.Dla mnie to ostatnia niedziela,więc jakoś zleci.:kawa: dla tych,co jeszcze nie pili,ale:ciacho: nikt chyba nie pogardzi. Blondi,jak wrócisz z imprezy,to poczęstunek:jabłko: ,buziacz:love:ki. Miłego dnia dla wszystkich  :)

Łukaszku Ty mój kochany pieszczoszku -dziękuję,,wróciłam  z imprezy z chora nogą ,,ale ogarnę tą noge i napewno będzie cudownie-buziaki!:love: jakas jestem lekka kaleka ale tak zrobie aby tego nie było widać...

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Marcin napisał:
5 minut temu, Blondi napisał:

Jestem po dużej imprezie -ale jestem nie do zdarcia ,,chcialam przetańczyć całą noc ,ale szpileczki okazaly się na troszkę  ale potańczylam w nich lekko i cudownie bo takie sexi,,,ale zmieniłam na inne koturny,,,i tych koturnach nózka lekko poleciała sobie w bok , więc zmieniłam na płaskie ,,,ale coś sie stalo w kostce i opuchlizna na całej kostce,,,i godzina 1 w nocy a ja muszę konczyć tance i do domu jechać bo rwanie w nodze takie -że szok!  ledwo nogę stawiałam,,,kaleka pełną gębą,,,na jednej nodze szlam do auta,a ja zawsze takie imprezy konczę nad ranem,,dla mnie to była katastrofa,,ale terapia w domu sprawiła to ,że na następny dzień nogą juz dobrze władałam i nawet tańce zaliczylam,poszly przeciwbólowe  specyfiki -wszystko wszystkim ale tańców nigdy nie przepuszczę,,, nie ważne ,ze mam elastiki na nóżce i kulawo chodzę,,ale sie ruszam,,,i zyje,,,a babel taki był ,że od razu miałam lód na nózce i może to też pomogło,,,ale jestem kaleką jeszcze i to potrwa jeszcze troche,,,a tak mi się tańcow chciało-bo tak dawno nie tańczylam a tak kocham tanczyć do białego rana,,, pozdrawiam Wszystkich  

 

Hllo @Blondi dla Ciebie serduszko coś fajnego:) nasz kolega  śpiewa @adamos1

 

 

7 godzin temu, Marcin napisał:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Betty napisał:

@Blondi piekne... ale... ale nie zawsze zycie jest jak piosenka... czasem to tylko slowa... obietnice.... a, nie ma co sie wdawac w szczegoly...  

@Blondi wlasnie przeczytalam Twoja wypowiiedz... kurcze, wspolczuje, masakra, trzymaj sie i zdrowiej... maila wysylam :)

Betty troche znowu nadwyrężyłam nogę ale juz jutro spokojnie,,,ja jestem szalona i wesoła i nie zastanawiam się co będzie dalej, wiem że czasem to tylko słowa i ja wiem to,,,ale miłe jest jak ktoś się o Ciebie troszczy i pomaga,,,

@erika buziaki !! ale ja sie nie poddaję,,,,jak mam imprezę taneczną to wszystko zrobię aby tańczyć,,,jakaś jestem inna ,,,nie patrzę ,że boli ale muzyka to moja ukochana do poruszania się,,,co ja mam zrobic z sobą??? no co? ,że jak cos fajnego leci to nogi same chcą się ruszać,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Blondi napisał:

Betty troche znowu nadwyrężyłam nogę ale juz jutro spokojnie,,,ja jestem szalona i wesoła i nie zastanawiam się co będzie dalej, wiem że czasem to tylko słowa i ja wiem to,,,ale miłe jest jak ktoś się o Ciebie troszczy i pomaga,,,

@erika buziaki !! ale ja sie nie poddaję,,,,jak mam imprezę taneczną to wszystko zrobię aby tańczyć,,,jakaś jestem inna ,,,nie patrzę ,że boli ale muzyka to moja ukochana do poruszania się,,,co ja mam zrobic z sobą??? no co? ,że jak cos fajnego leci to nogi same chcą się ruszać,,,

@Blondi ważne,że się odezwalaś do Nas .. zdrowiej kochana a wybierzemy się znowu na balety:hahaha: @Betty napewno też dołączy do Nas :love: no i zabierzemy @Marcina:) naszego nowego rodzynka ;)  a gdzie ten Nasz Adaś  się wałęsa ? ,że go nie widać? Hallo @adamos1 a może chory? i potrzebuje hmm pomocy ? to solidarnie pomożemy :cool: @Łukasz to napewno będzie się bawił z Nami:love: nie pominę naszej  @Florcia:) kogo pominęłam to łapka w górę .A teraz kochani na mnie pora :spioch: .Dobrej Nocki wszystkim życzę i do jutra PA!

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, erika napisał:

@Betty Kochanie co u Ciebie:serce: napisz coś :) tutaj tak smutno jak nie ma naszej @Blondi :love: no cóż wypoczywa , a może ma kaca :hahaha: Buziaczki :całus:

 

Ja ci dam kaca!!! musiałam pic drinki a te moje drinki to takie rozdrobnione napoiki,,,a ni się upic ani zapic ani napic,,,ale byłam na niezdrowych nogach-hahahhahha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i życzę miłego dnia   :) .  Zapraszam na gorącą    :kawa:i treściwe śniadanko   :burger:.  Blondasku,regeneruj siły,niech Ci noga zdrowieje,w sobotę zabieram Cię na potańcówkę    .Póki co, delektuj się słodkim:jabłko:   i  słodkim całusem:love:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie wszystkich:) :kawa: już wypiłam:) smaczna i aromatyczna:) dziękuję @Łukasz.           @adamos1 ,to fajnie,że żonka Ciebie odwiedziła :) Równiez życzę miłego dnia dla wszystkich.

Ja mam dzisiaj wolne ! Moja pdp jest w Tagespflege :) a więc odpoczywam .Pozdrawiam cieplutko wszystkich:) u mnie świeci słoneczko a więc zapowiada się fajny dzień:całus:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 12.08.2016 at 21:32, Betty napisał:

teoretycznie moge wyjsc... ale przez to, ze ona jest sprawna i moze lazic dokad chce, a na balkon lazi co pol godz.... to nie rozgryzlam jej jeszcze i sie boje ją zostawic... ale jutro wychodze, przeciez nie bede w tym wiezieniu siedziec... tez jestem w szoku... jak zaczynalam tu w Wiedniu 3,5 roku temu to mialam domek pod Wiedniem, klia, Wintergarten... cywilizacja... a pozniej im kolejna Stella tym gorzej... porazka... kosz na smieci jest w toalecie, w kuchni nie ma.. a toaleta na koncu mieszkania... no to sobie skombinowalam wiadereczko plastikowe i pod zlewozmywakiem w kuchni postawilam... nie bede z kazdym papierkiem pol mieszkania przemierzac... co za pomysly... w kuchni chodzi sie bokiem taka wąska.... 

 

oj kiepskie to malo powiedziane... z kim rozmawiam ze znajomyych to wszyscy juz myslami sa w Szwajcarii... moze i nam sie komus z forum uda?

Ja tez planuje Szwajcarie, ale to juz  raczej od przyszlego roku , teraz chcialam cos zmienic i jestem  we Francji. Ma to swoje plusy i  minusy tez . Wszyscy mowia po francusku, moi podopieczni tez i ich syn, tylko do mnie mowia po niemiecku . Jest to region, gdzie mieszka sporo Niemcow, ale to juz stara gwardia, ktora pomalu sie wykrusza. Jestem u pary, on Francuz, ona Niemka, ale jej babka Francuzka, taka para mieszana. Sympatyczni ale  tez maja swoje dziwactwa, z ktorymi jeszcze nigdzie sie nie zetknelam, ale pozostaje tylko zaakceptowac. Trudnosci to m,in leki  i cala rozpiska na dni tygodnia po francusku, chemia, niektore spozywcze po francusku. Kiedys uczylam sie francuskiego, ale b,krotko, potrafie tylko czytac poprawnie i pisac. Przyda sie takie doswiadczenie byc moze , bo  kolezanka pracuje w Szwajcarii w kantonie francuskim i ma podobna sytuacje jak ja tutaj. Na razie obserwuje ,  jeszcze nie narzekam , nie oceniam. Pracy duzo nie ma kasa zadowalajaca, kazda sroda wolna, moge jechac do centrum Strassburga , mieszkam na przedmiesciu. Zobaczy sie jak  dalej....

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Łukasz napisał:

Witam i życzę miłego dnia   :) .  Zapraszam na gorącą    :kawa:i treściwe śniadanko   :burger:.  Blondasku,regeneruj siły,niech Ci noga zdrowieje,w sobotę zabieram Cię na potańcówkę    .Póki co, delektuj się słodkim:jabłko:   i  słodkim całusem:love:

Witam wszystkich :kawa: i :ciacho:,w Polsce święto więc laba na całego,,

Łukaszku już jestem zregenerowana ,z dnia na dzien coraz lepiej także do soboty nóżka będzie jak nowa,tylko żadnych szpileczek ani koturnów,,:jabłko:bardzo dobrze  i ten słodki całus też wskazany jak najbardziej,,:love:ode mnie masz też słodkiego buziaczka:love:

a w ogóle to mam dzisiaj dzień sprzątania ,buty stoją wszędzie ,pochować i więcej ich nie oglądac-hahaha ,mam jeszcze gości i jeszcze czeka imprezka :piwo:,,,oj za dużo mam tych imprezek ,,ale już niedługo się skończy balowanie,,a jak się obżarłam ,że teraz potrzebuję schody do treningu,,nawet na wagę nie będę stawać bo w lodowce mam full przepysznych szynek i wędzonek domowej roboty,,,pycha,,i jeszcze kilka gatunków przepysznego ciasta,,chętnie podzielę sie z wszystkimi,,a potem będę myślała jak w cos nie wcisnę się, co z tymi baleronkami zrobic -ale w sobotę tańce to migiem stracę wszystko i przy tańcach te słodkie całusy to już w ogóle  wszystko super wpłynie na sylwetkę i nie ma co sobie żalowac-hahhaha

3 godziny temu, adamos1 napisał:

witam -nie chory a żona mnie odwiedziła---miłego dnia-Adam.

ale szczęsciarz z Ciebie,,,ja Ci ,życzę ogromnego podniecenia :serce:

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minut temu, Blondi napisał:

Teraz na wesela zamawiają ,,Foto budkę" -a ja pierwsza chętna jestem na takie przebieranki ,więc fotek narobiłam co nie miara,,,zabawa przez 2 godziny,,a panowie od Fotobudki jakie ciacha ,,,och ach,,,czego nie mam 20 lat? -hahhaha

ha, super :) ja dostalam wreszcie wiadomosc o slubie mojej bylej uczennicy z liceum, z ktora sie od dawna przyjanie, slub bedzie 10 czerwca... tak, za rok, ale planowny od 3 lat... podpowiem im pomysl z tą budką :) bede tam swiadkiem, a Marta, czyli panna mloda chciala jeszcze zebym zostala starosciną... u.... ja sie do tego nie nadaje, nie znam sie, na wesele chodze raz na 10 lat chyba... to trzeba kogos opykanego dobrze w zwyczajach :) 

@gość Barrakuda: oj, Francji jeszcze nie przerabialismy, nie? :) ale zawsze jakies nowe doswiadczenia, co? :)podziwiam, bo dla mnie francuski to czarna magia:) 

@adamos1 Adaś brawo, fajnie Ci, znaczy Wam, żonka przyjechala, to od razu, mimo, ze w pracy jestes to taka domowa atmosferka sie robi, super :) milego czasu we dwoje, bo zawsze poza domem inaczej takie spotkanka wygladaja, a moze jeszcze pokazesz zonie okolice, pozwiedzacie nieco jak czas pozwoli :)

 

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Francji jeszcze nie przerabialismy, nie?  ale zawsze jakies nowe doswiadczenia, co? :)podziwiam, bo dla mnie francuski to czarna magia:) 

Witaj @Betty a ja pracowałam w Luksemburg, wszyscy po francusku rozmawiają, dobrze,że moja pdp nie znała francuskiego tylko niemiecki:) rodzina jak nas odwiedzała to ze mną rozmawiali w j.niemieckim a miedzy sobą po francusku:( czułam się nie fajnie .. pdp jak leżała w szpitalu to też tylko francuski , była niezadowolona ,bo miala telewizor w pokoju i wszystkie programy w j. francuskim. Do czego zmierzam, nie wyobrazam sobie pracować teraz w de. i zero języka niemieckiego.Pozdrawiam i życze miłego dnia:love:

  • Zgadzam się 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, erika napisał:

Francji jeszcze nie przerabialismy, nie?  ale zawsze jakies nowe doswiadczenia, co? :)podziwiam, bo dla mnie francuski to czarna magia:) 

Witaj @Betty a ja pracowałam w Luksemburg, wszyscy po francusku rozmawiają, dobrze,że moja pdp nie znała francuskiego tylko niemiecki:) rodzina jak nas odwiedzała to ze mną rozmawiali w j.niemieckim a miedzy sobą po francusku:( czułam się nie fajnie .. pdp jak leżała w szpitalu to też tylko francuski , była niezadowolona ,bo miala telewizor w pokoju i wszystkie programy w j. francuskim. Do czego zmierzam, nie wyobrazam sobie pracować teraz w de. i zero języka niemieckiego.Pozdrawiam i życze miłego dnia:love:

Tak jest erika -pogoń mnie do nauki bo pojadę znowu ze swoim kulawym niemieckim-hahhaha

ale ja biedna nie mam czasu teraz na naukę,,rozleniwiona jestem na maxa,,,buziaki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Blondi napisał:

Tak jest erika -pogoń mnie do nauki bo pojadę znowu ze swoim kulawym niemieckim-hahhaha

ale ja biedna nie mam czasu teraz na naukę,,rozleniwiona jestem na maxa,,,buziaki 

@Blondi oj tam kulawy haha dogadasz się ,trochę uśmiechem nadgonisz , trochę nóżką ,rączką i będzie fajnie:) mi się tez nie chce uczyć :( a mój luby dialekciaż haha , mówi ,że ja dobrze mówię ,wiem że czaruje bo ja go ochrzaniam zawsze  .. fajnie było jak ostatnio odwiedził nas syn mojej pdp :) korektował mnie w wypowiedziach , ale te odwiedziny są rzadko.Miłego dzionka;)

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...