Rozmowa przy kawie (1)

28 minut temu, aga1 napisał:

Przeciez  Moderator mógł sie przyłączyć i byłoby juz nas troje.:)

Też byłoby za mało  Niby w kupie siła, ale ta podwójna kupa, czyli my, to za mało  Tutaj to właśnie dulkolax by się przydał  Ostrzegam,  że wrócę i wtedy powalczy na argumenty 

Dzieńdoberek Słoneczka  Mamy grudzień  Życzę Wam cudownego nastroju bez grama stresu 

żeby wyjść naprzeciw niektórym oczekiwaniom...załączam falomierz, albo bardzie sztelomierz ..

a z czym to się "jadło",  to fragment z Wikipedii...

Na 150 dni przed końcem służby rezerwista zaczynał nosić w uszytym przez siebie woreczku specjalnie ozdobiony centymetr krawiecki (falomierz), z którego codziennie obcinał odcinek 1 cm począwszy od 150 cm — falomierz był tak umieszczony w woreczku, że była widoczna liczba cm oznaczająca dzień do końca służby (cyfra, czyli liczba Dni Do Cywila, czyli DDC). W zależności od jednostki rytuał ten mógł być połączony z publicznym wykrzykiwaniem liczby dni do końca służby, powtarzaniem określonych wierszyków, piciem alkoholu, specjalnym ściganiem "kotów" przy określonych liczbach DDC.

Więc po obiadku proponuję dziś wstać przy stole i krzyknąć 18 albo achtzehn  albo taką liczbę, która została Wam do zjazdu

8 minut temu, Łukasz napisał:

żeby wyjść naprzeciw niektórym oczekiwaniom...załączam falomierz, albo bardzie sztelomierz ..

a z czym to się "jadło",  to fragment z Wikipedii...

Na 150 dni przed końcem służby rezerwista zaczynał nosić w uszytym przez siebie woreczku specjalnie ozdobiony centymetr krawiecki (falomierz), z którego codziennie obcinał odcinek 1 cm począwszy od 150 cm — falomierz był tak umieszczony w woreczku, że była widoczna liczba cm oznaczająca dzień do końca służby (cyfra, czyli liczba Dni Do Cywila, czyli DDC). W zależności od jednostki rytuał ten mógł być połączony z publicznym wykrzykiwaniem liczby dni do końca służby, powtarzaniem określonych wierszyków, piciem alkoholu, specjalnym ściganiem "kotów" przy określonych liczbach DDC.

Więc po obiadku proponuję dziś wstać przy stole i krzyknąć 18 albo achtzehn  albo taką liczbę, która została Wam do zjazdu

To ja robię tak jak w wojsku publicznie na forum wykrzykuje ile mi dni do zjazdu zostało

17 minut temu, jolantapl. napisał:

To ja robię tak jak w wojsku publicznie na forum wykrzykuje ile mi dni do zjazdu zostało

Większość z nas tak robi I nawet przy tym podskakuje 

31 minut temu, Łukasz napisał:

żeby wyjść naprzeciw niektórym oczekiwaniom...załączam falomierz, albo bardzie sztelomierz ..

a z czym to się "jadło",  to fragment z Wikipedii...

Na 150 dni przed końcem służby rezerwista zaczynał nosić w uszytym przez siebie woreczku specjalnie ozdobiony centymetr krawiecki (falomierz), z którego codziennie obcinał odcinek 1 cm począwszy od 150 cm — falomierz był tak umieszczony w woreczku, że była widoczna liczba cm oznaczająca dzień do końca służby (cyfra, czyli liczba Dni Do Cywila, czyli DDC). W zależności od jednostki rytuał ten mógł być połączony z publicznym wykrzykiwaniem liczby dni do końca służby, powtarzaniem określonych wierszyków, piciem alkoholu, specjalnym ściganiem "kotów" przy określonych liczbach DDC.

Więc po obiadku proponuję dziś wstać przy stole i krzyknąć 18 albo achtzehn  albo taką liczbę, która została Wam do zjazdu

To my musimy nazwę swoją wprowadzić  Dzień Do Wolności (DDW) albo Dzień Do Wyjazdu (DDW) albo Dzień Końca Męki (DKM) albo Spierniczamy stąd (SZT)  Czekam na inne propozycje,  bo jak @Moderator się obudzi i suwaczek nam zafunduje, to musimy go jakoś nazwać 

DDD Dni Do Domu.

11 minut temu, Maria Jolanta napisał:

DDD Dni Do Domu.

 

Jedziemy chyba razem u mnie też wychodzi tyle samo, no prawie. A szyfr WW   kto zgadnie  ?

Wreszcie Wolna ?

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Wreszcie Wolna ?

 

Wyjeżdżam - Wracam

Za dobrze tu mam . Wiosna pojadę na dłużej, dam szanse innej opiekunce

@Mirelka1965 " Spierniczamy stąd (SZT) "  - łagodnie mówiąc.

34 minut temu, Mirelka1965 napisał:

To my musimy nazwę swoją wprowadzić  Dzień Do Wolności (DDW) albo Dzień Do Wyjazdu (DDW) albo Dzień Końca Męki (DKM) albo Spierniczamy stąd (SZT)  Czekam na inne propozycje,  bo jak @Moderator się obudzi i suwaczek nam zafunduje, to musimy go jakoś nazwać 

NŻW 

Zostało mi 9 dni do wolności i 10 dni do domku 

3 minuty temu, violka napisał:

NŻW 

Na żądanie wolność? 

Ja proponuję NDD- nareszcie do domku 

Konkludując- każdy niech nazwie swój suwaczek jak chce  o ile go doczekamy 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Na żądanie wolność? 

Niech Żyje Wolność  na żądanie wolność , to skrót dla tych co tafią na minę 

W grudniu , nie ma problemu z odliczaniem . Wystarczy kupić kalendarz adwentowy i zżerać codziennie jedną czekoladkę 

9 minut temu, violka napisał:

W grudniu , nie ma problemu z odliczaniem . Wystarczy kupić kalendarz adwentowy i zżerać codziennie jedną czekoladkę 

No i tyłek urośnie A jak w styczniu ten proces odwrócić? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

No i tyłek urośnie A jak w styczniu ten proces odwrócić? 

A co tam tyłek ( chociaż wolałabym ten tyłek jak oponkę  ) Nasza radość nie ma ceny 

1 minutę temu, violka napisał:

A co tam tyłek ( chociaż wolałabym ten tyłek jak oponkę  ) Nasza radość nie ma ceny 

Fakt  Radość nie ma ceny  Ale z drugiej strony liposukcja niemało kosztuje, czyli jakaś tam cena jest 

pozdrawiam blondi  a wszystkim spokojnego dzionka życzę.

22 minut temu, adamos60 napisał:

pozdrawiam blondi  a wszystkim spokojnego dzionka życzę.

Aaaaaa, nasz rzadko ujawniający się kolega nie pozdrawia wszystkich, tylko wybranych  No cóż, pozostaje nam te życzenia przyjąć i oddać wzajemnie 

doczlapalalm sie na chwilke do lapka...pozdrawiam serdecznie wszystkich ...pogoda do bani a moja glowa mi peka., jakby mnie ktos.....dobrze ze pdp nie wola nie marudzi tylko cichutko lezy ...gorzej z jej mezem....meczy meczy meczy i gada gada gada....wyslalam go do sklepu ...chiwlka spokoju...ale co tam

13 dni!!!!!

oby ten czas szybko zlecial czego innym tez zycze

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Konkludując- każdy niech nazwie swój suwaczek jak chce  o ile go doczekamy 

@Mirelka1965suwaczek nieboraczek...bo...do tylu odlicza

ale masz racje poczekamy czy sie pojawi