Rozmowa przy kawie (1)

A ja tak z innej beczki  Piekłyście kiedyś chleb? Macie jakieś patenty? Sprawdzone przepisy? Chwalić mi się tutaj  @lucyna.beata chwaliła się, że piecze...to teraz kolej na was 

Chleba nie piekłam ale bułeczki już tak. Byłam raz w miejscu gdzie zakupy robiła córka raz na tydzień i jak dostałyśmy na tydzień 9 kromek chleba to upiekłam bułeczki.
 

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

pijemy?

No brawo  Paluszki koleżanka ma sprawne 

Teraz, Maria Jolanta napisał:

Chleba nie piekłam ale bułeczki już tak. Byłam raz w miejscu gdzie zakupy robiła córka raz na tydzień i jak dostałyśmy na tydzień 9 kromek chleba to upiekłam bułeczki.
 

@Maria Jolantazartujesz??

to wychodzi???? nawet nie wiem jak policzyc

Wstawiłabym muzyczkę dla @violka, ale boję się, że mnie zagryzie  Dla @jolantapl. jakiś gorący obrazek ciacha, ale mam obawy, że dostanę w łeb  To co mam zrobić, żeby się ujawniły osoby do klepania? Aaaaa....plotki.... No dobra....to wam powiem, że do przyszłego czwartku nie muszę latać na drugą stronę  Urlopik mam  To zaczy, nie urlopik, tylko luuuuzik, ale też jest fajnie  Gotować będę tylko dla dziadków i siebie, czyli mniej niż 1,5 godziny dziennie przy garach  A minus jest taki, że więcej czasu będę miała na sprzątanie 

wroce do wypeikow chleba ale zdecydowanie pozniej bo poki c...babcia do mycia mnie wzywa a to zajmie jakies 40 minut do godziny wiec poki co do potem 

a jutro gdyby juz dzisiaj sie nie udalo..oczywiscie pyszna goraca aromatyczna

kto stawia????

9 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Chleba nie piekłam ale bułeczki już tak. Byłam raz w miejscu gdzie zakupy robiła córka raz na tydzień i jak dostałyśmy na tydzień 9 kromek chleba to upiekłam bułeczki.
 

I jak wrażenia? Lepsze swoje, czy te dmuchane z marketu? Robiłaś pszenne, czy orkiszowe? A może żytnie? Na zakwasie, czy na drożdżach?

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

wroce do wypeikow chleba ale zdecydowanie pozniej bo poki c...babcia do mycia mnie wzywa a to zajmie jakies 40 minut do godziny wiec poki co do potem 

a jutro gdyby juz dzisiaj sie nie udalo..oczywiscie pyszna goraca aromatyczna

kto stawia????

Ty!!!  Albo @Maria Jolanta  Nasza kawiarka @Blondi się urlopuje, to musicie dziewczyny się starać nas rozpieszczać

10 minut temu, lucyna.beata napisał:

@Maria Jolantazartujesz??

to wychodzi???? nawet nie wiem jak policzyc

Przestań tak ten dziób rozdziawiać  Oszczędzają 

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Wstawiłabym muzyczkę dla @violka, ale boję się, że mnie zagryzie  Dla @jolantapl. jakiś gorący obrazek ciacha, ale mam obawy, że dostanę w łeb  To co mam zrobić, żeby się ujawniły osoby do klepania? Aaaaa....plotki.... No dobra....to wam powiem, że do przyszłego czwartku nie muszę latać na drugą stronę  Urlopik mam  To zaczy, nie urlopik, tylko luuuuzik, ale też jest fajnie  Gotować będę tylko dla dziadków i siebie, czyli mniej niż 1,5 godziny dziennie przy garach  A minus jest taki, że więcej czasu będę miała na sprzątanie 

Nie mam internetu , więc jak trafię na fajny film w telewizji ,to nie mogę sobie odmówić 

Teraz, violka napisał:

Nie mam internetu , więc jak trafię na fajny film w telewizji ,to nie mogę sobie odmówić 

A masz polską telewizję? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

A masz polską telewizję? 

Raz w życiu miałam polską telewizję w pracy , ale to była taka mina , że już wolę oglądać tylko niemiecką , ale w godnych warunkach 

Teraz, violka napisał:

Raz w życiu miałam polską telewizję w pracy , ale to była taka mina , że już wolę oglądać tylko niemiecką , ale w godnych warunkach 

 skumałam 

Żegnam się z Wami na dzisiaj. Życzę dobrej nocy wszystkim w Opiekunkowie

 Do jutra 

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

@Maria Jolantazartujesz??

to wychodzi???? nawet nie wiem jak policzyc

Ta która robiła zawsze zakupy wyjechała na urlop i zakupy robiła druga córka. Napisałam że ma kupić chleb to kupiła. Jeden malutki krojony. W następnym tygodniu napisałam że ma kupić trzy chleby. Za to mięsko i wędlinki kupowała pierwsza klasa.

Bułeczki upiekłam maślane, szybko i bezboleśnie. Gdzieś tutaj przepis wstawiałam. Część upiekłam z marmoladą. Dobre ale bez zachwytu. Za to nieustannie zachwycam się niemieckimi wypiekami z piekarni.

Jutro raniutko znów lecę po bułeczki skoro podopieczna je lubi ?

Ale tak między nami to ona ani razu mnie nie prosiła bym rano dymała po bułeczki. To JA uwielbiam świeże bułeczki na śniadanie.

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ta która robiła zawsze zakupy wyjechała na urlop i zakupy robiła druga córka. Napisałam że ma kupić chleb to kupiła. Jeden malutki krojony. W następnym tygodniu napisałam że ma kupić trzy chleby. Za to mięsko i wędlinki kupowała pierwsza klasa.

 

Bułeczki upiekłam maślane, szybko i bezboleśnie. Gdzieś tutaj przepis wstawiałam. Część upiekłam z marmoladą. Dobre ale bez zachwytu. Za to nieustannie zachwycam się niemieckimi wypiekami z piekarni.

Jutro raniutko znów lecę po bułeczki skoro podopieczna je lubi ?

Ale tak między nami to ona ani razu mnie nie prosiła bym rano dymała po bułeczki. To JA uwielbiam świeże bułeczki na śniadanie.

Mój dziadek ma piekarnię więc za pieczenie się nawet nie biorę konkurencji jego firmie nie chce robić bo i pieczywo i ciasta mam z tej piekarni a są na prawdę pyszne te wyroby a raczej wypieki

Dobranoc Kochani  Spokojnej nocy 

2 godziny temu, violka napisał:

Przypomnij mu , że nadgodziny są płatne 50 %

Dwie pierwsze 50% a kolejne 100% a w dni świąteczne wszystkie 100% o ile dobrze pamiętam bo kiedyś tak było wieki temu

Dobranoc spokojnej nocy i kolorowych snów Wam życzę kochani moi

14 minut temu, jolantapl. napisał:

Dwie pierwsze 50% a kolejne 100% a w dni świąteczne wszystkie 100% o ile dobrze pamiętam bo kiedyś tak było wieki temu

@jolantapl.

a jak rozliczysz opieke na 24h??

bo w zasadzie to nasza rola??

8 minut temu, lucyna.beata napisał:

@jolantapl.

a jak rozliczysz opieke na 24h??

bo w zasadzie to nasza rola??

 

 

 

W naszej pracy nie ma nadgodzin bo dobę trzeba by było wydłużyć

6 godzin temu, jolantapl. napisał:

W naszej pracy nie ma nadgodzin bo dobę trzeba by było wydłużyć

@jolantapl.

uhm...no w sumie...czasu ciagle za malo..ech..

ale mimo tych niedogodnosci jakos sie odnajduje w tej profesji chociaz slyszalam ze to nie zawod ale...niejednokrotnie koniecznosc...kiedy na zakrecie kobieta lub mezczyza nie bardzo wie co zrobic ze swoim zyciem i jak ruszyc z miejsca a potem tak juz zostaje i sie ciagnie..z reguly do emerytury..

tak czy inaczej 

milego dzien dobry  wlasnie zrobilam....pachnie na km...zapraszam zapraszam

komu komu ...10 filizaneczek 

jutro i w niedziele ma wolne od gotowania....jestesm sama z moja pdp wiec pewnie zrobie sobie schabowe z....selera...do tego moze ryz pieczarkami a moze quinoa?? hmmm...

zimno...termometr ...-5

nikogo nie ma wiec...sama pije 

i czekam

czekam 

czekam...

moje torby tez czekaja....kierowca nie moze do mnie  jakos...."zabladzic" zeby je zabrac do domku

mam nadzieje ze nie zostane z walizami na sam koniec 

Dzien dobry w grudniu