Rozmowa przy kawie (1)

59 minut temu, jolantapl. napisał:

Ile kosztuje to piwo bezalkoholowe bo ma jeszcze 6 euro a muszę kupić dziadkowi,żeby starczyło do piątku czyli 3 piwa co najmniej no i jak by mi coś zostało to jeszcze żółty ser ale jak nie starczy to i bez tego będzie musiał się obejść.Do piątku już go nie będę stresowała z tymi pieniędzmi ale zmienniczce zostawię prawie pustą lodówkę co porodzić takie życie a miało być 100 euro na tydzień ja będe 2 tygodnie i miałam 100 euro ale na 2 tygodnie hm może żle zrozumiałam ale problemów ze słuchem to ja nie mam .Czy mam prawo czuć się oszukana hm chyba nie to są blaski i cienie życia opiekuna w de .No i co się nakombinowałam to moje ha ha

Jolanta, ja  mialam sytacje, ze ,,laskawa pani,, na innej szteli, obiadu,chciala,,,

Wiec pokazalam ze nie ma nic w domu.

Procz kartofli i makaronu,

Wiec niech podda pomysl jak ukrecic bat z piasku....

Pani malo szlag nie trafil darla sie jak opetana, 

Spokojniutko powiedzialam ze po 2 dnia ch jedzenia kartoflanki na wodzie, moge zaserwowac znow kartoglanke nawet z makaronem,,,

Trzeba bylo od poczatku dziadkowi pokazac,ze ,,ni ma,, nic,

Dac smazony chlebus na obiadek,

wiec albo ciuciu albo papu

czyli kasa, albo zeby w stol.

Nie rozśmieszaj mnie @sayonara 52 nie było aż tak żle ale zawsze jest to troszkę ponizające takie upraszanie się o pieniądze teraz to wszystko mi zwisa co tu się będzie działo .No i czuję się troszeczkę rozczarowana bo skoro moja firma mi przedstawiła taką ofertę to oni powinni reagować jak coś było nie tak .a nie ja im mówię co ja za swoje pieniądze mam kupować? i słuszę odpowiedz no może tak tam jest a potem rodzina pani odda ha ha

9 minut temu, Łukasz napisał:

jolantapl. u mnie nigdy pdp nie dawał kaski, ..tylko rodzina...dziwne te zwyczaje...zmienniczka się przerazi...chyba, że rodzina z kaską przyjedzie.  Chyba bym musiał zabrać Cię na sztelę ze sobą, tam by nie było problemu a piwko w marketach w granicach euro, w sklepikach połowę drożej

Blondasek się stęsknił Blondi, jeszcze kilka dni w kraju dogrywam wstępnie szczegóły

Kamień spadł mi z serca no i w nocy będę mogła spokojnie spać bo starczy mi na to piwo najwyżej sera nie kupię ha ha Ja też tak nigdy nie miałam zawsze rodzina dawała pieniądze więc nie rozumię dlaczego jak przyjeżdżają do dziadka co tydzień nie wzięli od niego pieniędzy oni i mi nie zostawili przecież dobrze wiedzą jakie on cyrki z tymi pieniędzmi wyprawia znają go nie od dziś Nie rozumię sytuacji przecież po tygodniu bym się rozliczyła z tych pieniędzy i nerwów bym dziadkowi nie psuła ani on mi ,A ten bezalkoholowy bitburger nie jest droższy?

A u mnie na ostatniej pracy , moj pdp decydował o kasie  rodzina nie miała nic do powiedzenia . 

erika, no widzisz, różnie może

 a zresztą już w tym temacie się nie odzywam. Wystarczy trochę pomyślunku,a nie powiem jak. Nigdy nie dopuściłbym,żeby i pdp i jego opiekun nie mieli co jeść

8 minut temu, erika napisał:

A u mnie na ostatniej pracy , moj pdp decydował o kasie  rodzina nie miała nic do powiedzenia . 

ha ha ha

Dobrano spokojnej nocy Wszystkim zycze .Chyba za dużo emocji jak na jeden dzień i jeszcze jak szłam do tej piekarni to mnie deszcz zmoczył i znów to samo gorączka i dreszcze.

@jolantapl. kuruj się bo masz coraz mniej czasu.

Jedno tu jest dobre, dostaję listę co mam kupić i informację żebym kupiła coś dla siebie jak chcę. A kasę dostaję razem z portfelem na każde zakupy więc nie ma problemu.

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

@jolantapl. kuruj się bo masz coraz mniej czasu.

Jedno tu jest dobre, dostaję listę co mam kupić i informację żebym kupiła coś dla siebie jak chcę. A kasę dostaję razem z portfelem na każde zakupy więc nie ma problemu.

 

ha ha tak wiem,że nie duzo mi jeszcze został zycia ha ha ha

3 minuty temu, jolantapl. napisał:

ha ha tak wiem,że nie duzo mi jeszcze został zycia ha ha ha

Mówię o podróży @ !

Godzinę temu, Łukasz napisał:

erika, no widzisz, różnie może

 a zresztą już w tym temacie się nie odzywam. Wystarczy trochę pomyślunku,a nie powiem jak. Nigdy nie dopuściłbym,żeby i pdp i jego opiekun nie mieli co jeść

a czemu masz się nie odzywać  ? @Łukasz   bo tu tylko kawa  

Dzień dobry na kawę Wszystkich zapraszam może być bez cukru i bez mleczka albo z cukrem i z mleczkiem jak kto lubi.Spokojnego i pogodnego dnia Wszystkim życzę.Tym co szukają pracy żeby znależli stelę marzeń a Wszystkim ,którzy będa dzisiaj wyjeżdzac lub wracać szczęsliwej podrózy.

Witam i serdecznie pozdrawiam Życzę miłego dnia

jolantapl. dziękuję za kawę napisz, jak po nocy, czy już przeziębienie przeszło ?

8 minut temu, Łukasz napisał:

Witam i serdecznie pozdrawiam Życzę miłego dnia

jolantapl. dziękuję za kawę napisz, jak po nocy, czy już przeziębienie przeszło ?

ha ha to nie przechodzi jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki trzeba trochę cierpliwosci ale wydaje mi się,że jest odrobinkę lepiej bo nie mam gorączki i w nocy trochę mniej kaszlałam .

30 minut temu, jolantapl. napisał:

ha ha to nie przechodzi jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki trzeba trochę cierpliwosci ale wydaje mi się,że jest odrobinkę lepiej bo nie mam gorączki i w nocy trochę mniej kaszlałam .

Jolantapl już ktoś pisał o wodzie utlenionej i witaminie C. To działa! H2O3 kosztuje w aptece 1,8 €. Do każdego ucha wkraplasz 2-3 krople (2 razy na dobę).1/2  łyżeczki dodajesz do 1/3 szklanki ciepłej wody i płuczesz gardło. Odrobinę tej mieszaniny wciągnąć do nosa i wydmuchać (wysmarkać). Powtarzać co 2-3 godziny. Zażywać wit. C w bardzo dużych dawkach ok.1000 jednostek kilka razy dziennie.                     Po takiej kuracji ja jestem zdrowa do 24 godzin.

I dobrze jeśli temp.ciała jest w granicy 37st.C. Jeśli niższa, to trzeba się "dogrzać" ubraniem, łóżkiem , herbatkami (imbir, dzika róża, hibiskus, rumianek) i smarowaniem maścią rozgrzewającą stóp i szyję.  

Życzę zdrowia 

Dziękuję @kobitka ale jak mi ma przejść jak musiałam po zapalniczkę na stację lecieć bo jak chciałam zapalić papierosa to mi z zapalniczki coś wypadło i już nie dało się odpalić.Wyszłam przed dom wiedziałam,ze pada ale tak rzęsistego deszczu to ja dawno nie widziałam i nie doswiadczyłam odczuć go na sobie .Parasol to tylko głowę mi ochronił a reszta cała mokra.Ratunku ha ha kiedy to zła karta się ode mnie odwróci ha ha hm a nie dawno chwaliłam się,ze mam szczęscie w kartach ha ha to moze chociaż w miłości mam ha ha

Rzuć palenie - będziesz zdrowsza.

Doberek.

31 minut temu, jolantapl. napisał:

Dziękuję @kobitka ale jak mi ma przejść jak musiałam po zapalniczkę na stację lecieć bo jak chciałam zapalić papierosa to mi z zapalniczki coś wypadło i już nie dało się odpalić.Wyszłam przed dom wiedziałam,ze pada ale tak rzęsistego deszczu to ja dawno nie widziałam i nie doswiadczyłam odczuć go na sobie .Parasol to tylko głowę mi ochronił a reszta cała mokra.Ratunku ha ha kiedy to zła karta się ode mnie odwróci ha ha hm a nie dawno chwaliłam się,ze mam szczęscie w kartach ha ha to moze chociaż w miłości mam ha ha

Joleńko  Zdrowia nade wszystko i by dobra pasa się dla Ciebie pojawiła na każdy dzień, tego Ci z całego serca życzę oraz miłego i pogodnego dnia z nadzieją, że bedzie dobrze  Również, tego samego życzę Wszystkim Opiekunkom i Opiekunom  Zapraszam na poranną kawusię  z odrobiną słodkości na poprawienie samopoczucia i humoru...  Miłego dnia Kochani  

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Rzuć palenie - będziesz zdrowsza.

Doberek.

 

A może znasz jeszcze receptę jak być młodsza ładniejsza i trochę lepiej niemiecki znać ha ha ha To na priv albo na maila mi napisz ha ha ha

A teraz coś pokrzepiajacego jak sprzątałam w łazience to odwazyłam się zwazyć no i co widzę całe 5 kilo mniej hurrra tyle to ja jeszcze nigdy nie schudłam w ciagu 2 tygodni ha ha Dziadek jesteś wielki jak Ci się to udało ? ha ha pieniędzy wystarczy nie dawać ha ha chyba tak ha ha.Chyba jednak tu wrócę od stycznia osiagnę wtedy wagę o której od dawna mogę pomożyc ha ha nigdy nie mów nigdy.A teraz awantura,ze na śniadanie nie było białego chleba hm tylko jaki? ide do kuchni przynosze mu ten chleb i pytam jaki jest ten chleb ? biały? no biały ale miały być 2 kromki odpowiadam były 2 kromki białego chleba tylko skórki odkroiłam bo pan tak chciał jest gut ? nie gut? to mam to w nosie .Ale jak ja teraz udowodnię,ze biały chleb dostał na śniadanie z dżemem i odkrojonymi skórkam .Kamery poproszę bo dziadek jeszcze się poskarży,że go otruć chciałam uf jak dobrze,ze w piątek wyjeżdżam.

2 godziny temu, jolantapl. napisał:

A teraz coś pokrzepiajacego jak sprzątałam w łazience to odwazyłam się zwazyć no i co widzę całe 5 kilo mniej hurrra tyle to ja jeszcze nigdy nie schudłam w ciagu 2 tygodni ha ha Dziadek jesteś wielki jak Ci się to udało ? ha ha pieniędzy wystarczy nie dawać ha ha chyba tak ha ha.Chyba jednak tu wrócę od stycznia osiagnę wtedy wagę o której od dawna mogę pomożyc ha ha nigdy nie mów nigdy.A teraz awantura,ze na śniadanie nie było białego chleba hm tylko jaki? ide do kuchni przynosze mu ten chleb i pytam jaki jest ten chleb ? biały? no biały ale miały być 2 kromki odpowiadam były 2 kromki białego chleba tylko skórki odkroiłam bo pan tak chciał jest gut ? nie gut? to mam to w nosie .Ale jak ja teraz udowodnię,ze biały chleb dostał na śniadanie z dżemem i odkrojonymi skórkam .Kamery poproszę bo dziadek jeszcze się poskarży,że go otruć chciałam uf jak dobrze,ze w piątek wyjeżdżam.

2 godziny temu, jolantapl. napisał:

A teraz coś pokrzepiajacego jak sprzątałam w łazience to odwazyłam się zwazyć no i co widzę całe 5 kilo mniej hurrra tyle to ja jeszcze nigdy nie schudłam w ciagu 2 tygodni ha ha Dziadek jesteś wielki jak Ci się to udało ? ha ha pieniędzy wystarczy nie dawać ha ha chyba tak ha ha.Chyba jednak tu wrócę od stycznia osiagnę wtedy wagę o której od dawna mogę pomożyc ha ha nigdy nie mów nigdy.A teraz awantura,ze na śniadanie nie było białego chleba hm tylko jaki? ide do kuchni przynosze mu ten chleb i pytam jaki jest ten chleb ? biały? no biały ale miały być 2 kromki odpowiadam były 2 kromki białego chleba tylko skórki odkroiłam bo pan tak chciał jest gut ? nie gut? to mam to w nosie .Ale jak ja teraz udowodnię,ze biały chleb dostał na śniadanie z dżemem i odkrojonymi skórkam .Kamery poproszę bo dziadek jeszcze się poskarży,że go otruć chciałam uf jak dobrze,ze w piątek wyjeżdżam.

 

Hehe, to tylko wagi pogratulować  Po powrocie regeneracja

Wszyscy już po kawce?

ja kawę dopiero teraz od rana pierwszą piję... i do tego bułka z wisienką - ach, chwila relaksu dla mnie:-)

nabieram sił na drugą połowę dnia

nie palę - więc zostaje kawa  :-)

a też bym chętnie schudła kilka kg - zazdroszczę 

(może następnym razem kawa bez bułki?... pomyślę...)

U mnie kawa dopiero o 15 wiec wtedy Wszystkich zaproszę,żeby się ze mną napili.

12 minut temu, jolantapl. napisał:

U mnie kawa dopiero o 15 wiec wtedy Wszystkich zaproszę,żeby się ze mną napili.

To ja wtedy druga, więc... smacznego  

To wszystkich na kawę i ciasto zapraszam .Kawy akurat mi tu nie brakuje.