Rozmowa przy kawie (1)

@Blondi Ja tez kwitnę zdrowiem nie jedna młódka mnie nie dogoni a dlaczego ? Bo u mnie króluje miłość i sex  

11 minut temu, erika napisał:

@Blondi Ja tez kwitnę zdrowiem nie jedna młódka mnie nie dogoni a dlaczego ? Bo u mnie króluje miłość i sex  

 no pięknie,ślicznie ,cudownie,,lubię takie posty czytać,,,buzka jak sie zrobilo podniecająco,,,

zrelaksujmy się,rozwiążmy quiz...myślę, że też uzyskacie maksymalną liczbę punktów

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/13,114884,6724.html?i=9

Muszę włączyć tryb awaryjny ha ha czyli kombinować co na obiad zrobić ,zeby dziadek z głodu nie umarł ha ha znalazłam mąkę no to dzisiaj szefowa kuchni musi wyczarować naleśniki uf jak ja lubię tak kombinować z obiadami i z niczego zrobić coś dobrze,ze dziadek nie jest wybredny w jedzeniu no i dżem lubi ha ha

Zobacz, co za zbieżność u mnie też dzisiaj były naleśniki.

już wiem co zrobię jutro z malinkami z bieszczadzkiego lasu ...no i może z twarożkiem też z owieczki,haha,też bieszczadzkiej

oczywiście NALEŚNIKI

3 minuty temu, Łukasz napisał:

oczywiście NALEŚNIKI

Został mi jeden masz ochotę ha ha ja dodaję wodę mineralną gazowaną zamiast zwykłej wody wyszły pyszne dziadek talerz wylizał ha ha

i dobrze, ja też mineralkę dodaję,haha.Ale dawaj dziś tego naleśśśnika,haha

Uuuuu... ja nie lubię naleśników :-/

A ja nie dodaję wody.

A ja nawet nie myślę o naleśnikach ani o żadnym jedzeniu,,bo mnie coś nakarmiło innego 

Ale co ja nacudowałam ,,wyciągnęłam babcię do drogerii ,,aby sobie farbę na włosy kupic i kupilam dwie farby i szybko przed chwilą zaczełam mieszac aby położyć na głowę i tubka to tubka to dawaj ją też do mieszania a to było dziadostwo do polożenia po farbowaniu i farba poszła weg,,,nie będzie farbowania  bo tą następną jutro zrobię sobie ,,już dzisiaj dosc mieszania,,jak człowiek się spieszy to tak ma,,,ale to nic,,dobrze ,że włosy są a ukrop mam też ,,dzisiaj łóżkomania i laptopek,,trzeba poodpoczywać,,

jeszcze mój super kierowca z Bla Bla Car dzwoni do mnie ,,że jest niedaleko tak chce ze mną wracać do PL  fajny facet,,nawet bardzo fajny bo super nam podróż minęła ,,ale on chyba coś chce więcej ode mnie,,a ja go lubię ale nie na tyle aby coś tam coś tam ,,,o nie !!! spodobalam mu się i tak wydzwania do mnie,,,a ja jeszcze sama nie wiem czym ja będe wracać ,,bo u mnie wszystko w ostatniej sekundzie,,, mało tego jeszcze ze  Stanów mi wydzwania,,bardzo chce porozmawiać ale o czym on chce ze mną rozmawiac jak ja w ogóle nim nie jestem zainteresowana,,jakieś przylepaki poznaję,,zaraz mi dnia zabraknie na te telefony,,ale ja też tak zrobię ,że wszystko powyłanczam i hulaj dusza ,,spokoju troche będzie,,hahahale czy ja wytrzymam??? na 100%  nie!!

Nacudowalam z farbą ale co do czego fajny kolor wyszedł,chodz trzymalam tylko parę minut,,bo nie chcialam miec niebieskich,,i co do czego to dobrze namieszałam te tubki z buteleczkami-hahaha jaki ze mnie dzisiaj roztrzepaniec ,,i to równy,,a ja połowe farby wyrzucilam i szybko pod wodę,,Nie ! już dawno taka zakręcona nie bylam i zaraz trzeba się szykowac,,do pracy ! tak do pracy a nie na wakacje,,, 

A popołudniowej kawy to juz nikt nie pije?

Witam z Polski  Jestem na 2 tygodniowym urlopie. Moja sztella w dniu wyjazdu to było jedno wielkie wariatkowo. Babcia i 4 opiekunki. Wczoraj wylądowałam w Modlinie. Kocham Polskę, bo jest taka nieprzewidywalna i bez sprytu i instynktu przetrwania - daleko nie zajedziesz...

Dziś leżę w łóżku, bo wróciłam trochę przeziębiona. Jutro zacznę załatwianie spraw i sprawek. Na weekend może pojedziemy z córką na kajaki. 

4 minuty temu, bozka napisał:

Witam z Polski  Jestem na 2 tygodniowym urlopie. Moja sztella w dniu wyjazdu to było jedno wielkie wariatkowo. Babcia i 4 opiekunki. Wczoraj wylądowałam w Modlinie. Kocham Polskę, bo jest taka nieprzewidywalna i bez sprytu i instynktu przetrwania - daleko nie zajedziesz...

Dziś leżę w łóżku, bo wróciłam trochę przeziębiona. Jutro zacznę załatwianie spraw i sprawek. Na weekend może pojedziemy z córką na kajaki. 

Udanego ,zasłużonego odpoczynku w Polsce .

Teraz kilka ciekawostek ze steli gdzie jestem mam po drugiej stronie ulicy kosciół ha ha dziadek ma na szyi taki naszyjnik z przyciskiem w razie czego może na niego nacisnąć i ktoś przyjedzie tylko kto? i po co to nie bardzo wiem ha ha naokoło domu jest pełno wiatraczków ,które w nocy są ładnie oświetlone na czerwono .

Tu gdzie teraz jestem podopieczna ma taki "zegarek" z przyciskiem. Jak naciśnie to razu z takiej stacji-telefonu dzwonią i pytają czy potrzebuje pomocy lekarskiej. Przy mnie na szczęście jeszcze nie nacisnęła.

A w ogóle to jednak znoszę jak ktoś mi w garach miesza. Dzisiaj naleśniki smażyłyśmy obie, to znaczy ja smażyłam a ona podkładała masełko na patelnię. Znów zamiast być opiekunką jestem pomocą domową bo niewiele mam przy niej do roboty. Ale czasu wolnego nie za wiele bo to albo pogadać albo pograć w chińczyka, pogadać, pograć w chińczyka, w międzyczasie spacer i jedzonko i dzień mija.

Ma problemy z nogami więc spacerek jest tylko dookoła ulicy, normalnie jakieś 15 minut, ale czasem godzina. Zależy ilu znajomych spotka i jak się zagada.

No i chyba podszkolę się w języku bo mówi do mnie i to dużo, nie wszystko rozumiem ale coś tam gadamy i jak coś powiem źle to mnie poprawia. Darmowy nauczyciel.

ha ha chciałaś się szkolić z języka to masz nauczycielkę czyli zlecenie idealnie dopasowane ha ha brawo Twoja agencja ha ha

Jutro już sroda super za tydzień do domu ha ha fajnie na takie 2 tygodniówki jezdzić wracam do dawnych nawyków wolę skakać z kwiatka na kwiatek niz się do kogoś przyzwyczajać tak jest bezpieczniej ha ha

A ja wróciłam z kolacji w restauracji,,tatar-ale tak niedobrego dawno nie jadłam ,,masakra jakaś ,,tak zepsuć mięso ale dzisiaj mam telefon za telefonem,,normalnie napad na mnie,, zmęczona jestem tymi facetami i telefonami,,może jeden da sobie spokój ,,bo prosto mu powiedziałam ,że ja do niego nie pasuję ,,niech szuka dalej a on do mnie ,,ale ja Ciebie znalazłem i Ciebie mam-hahahhaha wariatkowo jakieś,,znalazł i sobie mnie wezmie-hahahha to są dopiero cuda ,cudenka ,,,a mnie zatkało równo ,,bo nie dochodzi do takiego ,że on za stary dla mnie itd, i na szczęscie rozłączyło i dobrze,,niech idzie dziadzio spać,, a babcia się nie może doliczyć moich facetów i chyba jej któregoś oddam,aby nie było jej smutno ale zmęczenie mam tylko 5 min, zaraz odzyskam siły wszędzie ,,,przelotne zmęczenie,,tak to sie nazywa,,, ja to mam naukę cały czas niemieckiego ,,,że mi głowa pęka od tych słówek,,tam też musze porządek zrobić,,,

Dobranoc pierwsza wstaje i pierwsza się kładę spać ha ha Jutro znów Wam kawę zaparzę jak nie zaśpię tym razem ha ha buziaki na dobranoc

Ja ? się zastanawiam co robić jeszcze!!! Spac? teraz ? to w nocy będe grasowac po tarasach i palic,,,hahahha albo muzyki słuchac ,, wszystko sie u mnie rozstroiło jak struny w gitarze,,żadnego porządku,, ale będę grzeczna i powiem Dobranoc,,

 Dzień Dobry i dzisiaj ja jestem kelnerką i wszystkim śpiącym już stawiam  moja już stygnie,abym jęzorka sobie nie poparzyła a teraz wyjscie na świeże powietrze ,,wiecie po co!!  Miłego Dnia ,,buziaki ,,ach te buziaki,,,