Rozmowa przy kawie (1)

Dzień Dobry wszystkim

Dzień dobry  

spokojnego dnia życzę wszystkim jeszcze z Polski 

11 minut temu, 1bozka napisał:

Dzień Dobry wszystkim

Rozumiem..szczęśliwa jesteś i czasu nie liczysz... Ja jednak wolę dzisiejszą datę, bo mniej mi zostało do zjazdu...o całe 3 tygodnie...

8 minut temu, erika napisał:

Dzień dobry  

 

spokojnego dnia życzę wszystkim jeszcze z Polski 

Masz już zaklepaną stellę? 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Rozumiem..szczęśliwa jesteś i czasu nie liczysz... Ja jednak wolę dzisiejszą datę, bo mniej mi zostało do zjazdu...o całe 3 tygodnie...

hahahahahahahahaha wiem widziałam ale jyz za późno było na edycje

Dzień dobry.

Laba się skończyła. PDP już wróciła ze szpitala.

Jedna część rodziny wczoraj wieczorem wyjechała.

W przyszłym tygodniu przyjeżdża druga część .

I tylko moje pokłady cierpliwości jakoś dziwnie szybko się kurczą.

Poza tym wszyscy zdrowi

Spokojnego dnia Wszystkim życzę

Dzień dobry

Witam

7 minut temu, geronimo napisał:

Witam

Witaj

Witam Opiekunkowo cieplutko i serdecznie, oraz miłego dnia życzę .

Godzinę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cześć Liska

Witaj Basiu 

Dzień dobry,

Miłego dnia wszystkim życzę. 

Dzień dobry Milusińscy ...kto późno wstaje ...temu dzień szybciej zleci....jednak książka mnie trochę " przycisnęła" .

Dobrego dnia Ludeczkowie .

oby kazdy z nas przy swoim imieniu pozostal

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Rozumiem..szczęśliwa jesteś i czasu nie liczysz... Ja jednak wolę dzisiejszą datę, bo mniej mi zostało do zjazdu...o całe 3 tygodnie...

tylko tyle??? przeciez niedawno bylo jeszcze 6 tygodni...jak, kiedy alez zlecialo

a pro po naszych pociech sprzatania itd..

zdecydowanie rozne perspektywy

3 godziny temu, lucyna.beata napisał:

ostatni dzien w domku zapowiada sie bardzo intensywnie...wiecie jak to jest, zakupy, pakowanie i notoryczny brak miejsca w pekatej torbie, ogarniecie jeszcze tego co zostalo do tej pory nietkniete..

Dzień dobry !

Pakuj się, pakuj. Nie zapomnij tylko okularów na rower, bo widzę, że ciuchy już masz ogarnięte.

Porządnisia, że tylko wzór brać                             

2 godziny temu, megy napisał:

podroz masakra 14 godz korki bus nam sie popsul w drodze trzeba bylo pchac potem juz kaput holowanie 200 km ......tu jest raj mam swoje mieszkanko babcia i rodzina usmiechnieta spacerki nawet 5 razy dziennie luz spokoj ciesze sie bardzo .....aaaa zmienilam agenture 

Witam Wszystkim serdecznie,,, @megy super!!! tak trzymac,,,sama zobacz jak można cudownie trafic,,no może nie cudownie ale fajnie,,spokój i usmiech to najważniejsze

1 godzinę temu, 1bozka napisał:

Dzień Dobry wszystkim

Witaj w  błękitnej barwie dnia szarego, ale dlaczego 3 maja ?

Siedze , pale , popijam wode i pierdze w stolek )).

Dziadek zajety czytaniem dzisiejszej gazety i sniadaniem.Pojde do niego za godzine , to zda mi relacje ze wszystkiego , a najwazniejsze bedzie kto umarl i ile mial lat.

Przed 12-ta pojde po zamowione jedzenie , a pozniej na przerwe .Pojedziemy z Teresa na zwiady sklepowe , trzeba zakupic to i owo))

1 minutę temu, Magdzie napisał:

Siedze , pale , popijam wode i pierdze w stolek )).

Tylko dziury w tym stołku nie wypierdz,,, bardzo dobrze robisz,,,nie należy przeszkadzać osobom starszym,,,w ich codziennych zajęciach,,,masz czas na swoją gazetę w laptopie,,,

1 godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

Masz już zaklepaną stellę? 

Tak, wyruszamy za 7dnii Berlin, fajnie ze tylko 200km 

6 minut temu, Blondi napisał:

Witam Wszystkim serdecznie,,, @megy super!!! tak trzymac,,,sama zobacz jak można cudownie trafic,,no może nie cudownie ale fajnie,,spokój i usmiech to najważniejsze

stare a wciąż aktualne powiedzenie mi też pani z agencji tak powiedziała jak jechałam pierwszy raz do pracy i języka nie znałam Najważniejsze żeby się uśmiechać

Ja mam dzisiaj  dzien bez auta,,,a więc siedzenie i robienie wkoło siebie,,,zakupki zrobię,,mam dwa kroki do marketu,,to jest duży plus tutaj,,,zero słońca ale za to nic nie uderza ,,,nie trzeba się wachlowac itd, nieraz to mam aż za dużo tego spokoju,,ale najgorsze jest to przyzwyczajenie ,,do takiego spokojnego życia,,że potem jak się znajduję w rodzinnym gwarze z dzieciakami,,to idzie oszalec ,, czyżby starosc nadchodziła nie!! tylko nie to!!