Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

witam wszystkich

czas jak szalony 

dzien za dniem i w piatek odjazd...fajnie slonecznie intensywnie..urlop sie konczy...

w zasadzie zalatwilam to co chcialam no moze tylko troche zbyt malo spotkac z mlodszym synem ale...doroslosc lub wkraczanie w doroslosc dzieci kieruje sie swoimi prawami..a my uczymy sie akceptacji wyborow ktore czasamu sie nie podobaja...

dzisiaj wyjelam torbe ...stoi i patrzy...czeka az ja otworze i zaczne ukladac ciuchy na wyjazd...alez mi sie nie chce

wrrr:przekleństwa:

pocicecha ze to raptem 8 tygodni , lato, cieplo, zielono..napewno lepiej niz zimowe wieczory dluuuuugie i ponure..

pozdrowienia moi drodzy 

ide genisowac ostatnie dni wypoczynku

jutro chce wypuscic sie na tczew  rowerem..szosa gladka rowna glowa sie przewieje naladuje zmeczy itd...dystans tez nie zbyt dlugi ..

wieczorem pewnie padne i kamiennym snem do rana spac bede 

zajrze  na forum zapewne sporadycznie 

ale nadrabiac zaleglosci nie bede....cmoki dla was foremkowicze z gdanska

 

 

Korzystaj z wolności póki możesz...:oklaski:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Blondi napisał:

Mój slodziak ma 400 litrowe piękne akwarium,,perełka ,,a tu telefon od syna,,ze rybki zdechły --coś się dzieje ,,zle się dzieje,,więc po tym telefonie w mig się spakowaliśmy i do domu wracamy,,,gdy ja zobaczylam to akwarium to szok:szok: woda mętna jak zupa,smród straszny ,,nic innego jak w nocy zamiast spac to szybko ratowac to co jeszcze żyje,,do 5 rano akcja ,,zmiana wszystkiego i oczyszczanie,,,10 rybek udalo się uratowac a ok, 60 zdechło,,szkoda ,,w tej chwili jest znowu akwarium perełka,,,piękne,,

 

no to faktycznie...jezeli te rybki dla twojego slodziaka to recepta na zycie, emocje i przywiazanie t napewno na swoj spososb bardzo to przezywa..

a co wlasciwie ste stalo? dlaczego to sie stalo? wie ktos co jest przyczyna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

Korzystaj z wolności póki możesz...:oklaski:

zapewniam ze robie to niemalze na 200%

niemalze czyli prawie ale...zdecydowanie na wiekszym luzie niz ostatnie 4 lata

a pro po..

5go maja minely 4 lata pracy w de..

a poczatki pamieam do dzisiaj:d

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój laptop nawalił,,wiem ,że staruszek już ,ale pracowal a tu pięknie się otwiera ,wpisuję hasło i wyskakuje,nie możesz się zalogowac do profila użytkownika,,,i ????? wszystkie metody ratowania wyczytane w internecie nic nie dały,,,oczywiscie słodziak krzyczy ,,kupimy nowy,,a ja niemieckiego nie chcę,,ale synuś informatyk i dzisiaj cyk myk ,,kochaniutki jest niemotą w technice ale na komputerach się zna i wszystko zrobił mi tak, że nic nie utracilam z mojego laptopka,,,mówię ,że mam ruinę a nie sprzęt,,,tablet mój kaput,,wiem dlaczego nawet,,ostatnio tak się pakowalam ,że go zgniotłam chyba ,, ale nischt zu tragisch,,:oklaski:to tylko tablet,,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Afryka napisał:

A ja zebrałam się w sobie ...chłopa tylko troszkę " pogoniłam" i " kwadrat" błyszczy ,nie ma to tamto . I oczywiście ( skoro umyłam okna) na jutro zapowiadają burze.:d

Było się wychylać? :haha: Mówiłam...zamknąć oczy i odwrócić głowę...to nie...mądralińska...:szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

no to faktycznie...jezeli te rybki dla twojego slodziaka to recepta na zycie, emocje i przywiazanie t napewno na swoj spososb bardzo to przezywa..

a co wlasciwie ste stalo? dlaczego to sie stalo? wie ktos co jest przyczyna?

Rybki dla slodziaka są tak jak pies czy inny zwierzak,,dla czlowieka,,,dba o nie jak najlepiej,,wiem,ze dla niego to byla tragedia i ja to rozumię,,chowa ja 10 lat,,a tu raptem cyk i wszystkie padly,,kupił ostatnio 36 rybek nowych ,,malych ale te maluchy  pływają wyżej ,,neonki-piękne rybki,,wszystkie poszly weg,,,możliwe ,że od tych nowych coś się stalo,,ale już jest dobrze,,akwarium żyje nowym życiem,,rybki też dojdą nowe,,,

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Afryka napisał:

A ja zebrałam się w sobie ...chłopa tylko troszkę " pogoniłam" i " kwadrat" błyszczy ,nie ma to tamto . I oczywiście ( skoro umyłam okna) na jutro zapowiadają burze.:d

a ja kochana afryko dziele sobie...kuchnia, potem lazienka, potem moj pokoj, potem syna pokoj...codziennie po trochu bez wariacji..

ktos mi kiedys powiedzial ze moj urlo to nie moze wywracaz zycia do gory nogami tym ktorzy w tym samym czasie urlopu nie maja...a czasu szkoda tracic na spinanie sie zeby za wszelka cene zrobic "przewrot majowy"...i tak ucze sie powoli robic tak zeby nie wiercic dziur moim pozostaly domownikom

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Blondi napisał:

Rybki dla slodziaka są tak jak pies czy inny zwierzak,,dla czlowieka,,,dba o nie jak najlepiej,,wiem,ze dla niego to byla tragedia i ja to rozumię,,chowa ja 10 lat,,a tu raptem cyk i wszystkie padly,,kupił ostatnio 36 rybek nowych ,,malych ale te maluchy  pływają wyżej ,,neonki-piękne rybki,,wszystkie poszly weg,,,możliwe ,że od tych nowych coś się stalo,,ale już jest dobrze,,akwarium żyje nowym życiem,,rybki też dojdą nowe,,,

Miałam swego czasu akwarium podobnej wielkości. I wiem jak trudno utrzymać klarowność wody i właściwe parametry twardości...Musiał prąd wysiąść i woda nie była filtrowana...stąd smród...Rybek szkoda...:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mirelka1965 napisał:

Było się wychylać? :haha: Mówiłam...zamknąć oczy i odwrócić głowę...to nie...mądralińska...:szydera:

Ale jak mi kolacja smakowała w pachnącym świeżymi firankami ..."salonie" ,choć z podłóg nie jedliśmy ( też glanc pomada) :szydera:.... normalnie czuję się spełniona :szydera: :szydera: :szydera:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Nie strasz mnie więcej...:lanie: Pisałam już najczarniejsze scenariusze....:smutek:

Mam strój bawarski,,,piękny ,,zaciągnął mnie do sklepu,,aby tylko zobaczyć,,ale jak przymierzyłam ,,to ,,,,bum tarara,,moje kolory,,pasuje wszystko,,a te bluzeczki jakie śliczne,,bialutka i taka malutka i sama bluzeczka cini mini aby cycki zakryc 50 euro,,,ale jaka seksi,,,a sukienka przed kolano oczywiscie i jasne kolory,, róż jest i siwy,,,lubię tem zestaw kolorów,,,zawsze mi się podobaly te stroje ,,uparl się ,,to kupuj -pomyślałam,,ja chetnie w to wskoczę,,czemu nie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Blondi napisał:

Mam strój bawarski,,,piękny ,,zaciągnął mnie do sklepu,,aby tylko zobaczyć,,ale jak przymierzyłam ,,to ,,,,bum tarara,,moje kolory,,pasuje wszystko,,a te bluzeczki jakie śliczne,,bialutka i taka malutka i sama bluzeczka cini mini aby cycki zakryc 50 euro,,,ale jaka seksi,,,a sukienka przed kolano oczywiscie i jasne kolory,, róż jest i siwy,,,lubię tem zestaw kolorów,,,zawsze mi się podobaly te stroje ,,uparl się ,,to kupuj -pomyślałam,,ja chetnie w to wskoczę,,czemu nie? 

W Dorfen jest specjalna pracownia , gdzie szyją stroje bawarskie. Kreacje były śliczne, cukierkowe. Jest strona www. możesz sobie tam wpaść i porównać rzemiosło. Sama chętnie wskoczyłabym w taki strój i na tańce poszła, a już na pewno na piwo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Miałam swego czasu akwarium podobnej wielkości. I wiem jak trudno utrzymać klarowność wody i właściwe parametry twardości...Musiał prąd wysiąść i woda nie była filtrowana...stąd smród...Rybek szkoda...:(

tutaj jest taka  super aparatura ,,a jednak pompa chyba nawaliła,,, słodziak malo nie płakal,,zero spania,jedzenia  ,,strasznie przeżywał,,ale już jest dobrze,,

Byłam dzisiaj w Bamberg ,,patrzę a tam moje spodnie kupione w Hiszpani wiszą,,musialam sprawdzić cenę,,50 euro ,,lniane spodnie w kwiaty,,a ja zapłacilam 7 euro w Hiszpani,,po przecenie,,szok,,  więc moja sukienka może tutaj kosztuje tez full,,,

w restauracji rzuciłam się na kapustę kiszoną,,więcej nie będe jadla po restauracjach kiszonki,,nie było durchfallu,,ale żołądek wariowal strasznie,,,jakby mialo mnie rozerwać ,,ale się uspokoiło,,zimna kawa z lodami ,,,gorąco strasznie,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...