Skocz do zawartości

Rozmowa przy kawie (1)


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, lucyna.beata napisał:

wyskoczylam na rower bo sie pogoda ladna zrobila ...troche leb przewietrzylam...czas szybciej leci 

czasami dni smigaja jeden za drugim ale om blizej zjazdu tym wolniej te dni sie wloka...tez tak macie?

 

Oczynawiście...a coś Ty myślała,że jakaś wyróżniona jesteś...ciągną się tak dobrze ( te dni) jak guma Donald w latach swej świetności.:d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Tym razem było to w rękach firmy .

uhm...a mnie agencja pyta jak wracam do domu i maja z bani mam ten komfort ze bus zabiera mnie spod domu i na miejsce zawozi..ale wiem ze faktycznie czasami formy same zalatwiaja transport

teraz mam luz...wracam autem ale koniec maja znow busem...no coz...

przerobilam juz 11 godzin do granicy bo korki korki korki....od granicy do grandka jest okolo 360km...nastepne 6 godzin, dojechalam po nastu godzinach ale lapy trzesly mi sie a glowa gotowala bo wracalam ze zlecenia autem....

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Afryka napisał:

Oczynawiście...a coś Ty myślała,że jakaś wyróżniona jesteś...ciągną się tak dobrze ( te dni) jak guma Donald w latach swej świetności.:d

no byla takowa...potem jakies turbo czy cos...i histroryjki...a jak mialo sie cos ekstra to...dolek w ziemi kolorwe szkielko i tzw SEKRET...ech to byly czasy

a jakie balony

tapeta-kobieta-robiaca-balon-z-gumy-do-zucia.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ivanilia40 napisał:

Niby nic ,a cieszy :).. Po ciężkich sztelach tak samo jak ty się cieszyłam z każdego drobiazgu. Jesteś już tydzień więc jakby miało być coś nie tak,już byś wiedziała. Cieszę się razem z tobą .:dobrze:

U siostr mialam dobrze. Wszystko zorganizowane bylo. Ale ostatnie tak 8 miesiecy dalo mi sie we znaki. One coraz slabsze byly,a zla siostra  prawie wszystko zapominala.

Zasiedzialam sie tam i zapomnialam jak to na swiecie bywa.

Dokladnie tydzien temu do busa o tej godzinie wsiadalam. 

Pierwsze 2 dni mi sie jakos dluzyly. Tak dziwnie sie czulam,ale teraz juz jest ok. Nawet nie wiem ,kiedy ten tydzin minal.

Zadnego zgrzytu,zadnego nerwa. Cisza,spokoj,nikt  przez plecy nie zaglada. 

Jednak Bozia nade mna czuwa :-)

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Afryka napisał:

Dobrze gadasz ...dać Ci wódki . Prawie na tyle mnie stać ,wszystko wyleciało ze łba ,ale jak się w styczniu rozpędziłam to po ...niemiecku do synowej ( prawie:d) zaiwaniałam,aż mnie synuś szturchnął i powiedział,że ona w tym języku nicht fersztejn ,ale mogę po hiszpańsku z nią ...to powiedziałam :ole!:szydera:

Ha ha ha ,mam teraz prawie codziennie kontakt z Ukrainkamii zamiast po rosyjsku gadam do nich po niemiecku:)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minut temu, foczka63 napisał:

Ha ha ha ,mam teraz prawie codziennie kontakt z Ukrainkamii zamiast po rosyjsku gadam do nich po niemiecku:)

Też tak mam,że jak tylko usłyszę obce słowo,to niemiecki mi się włącza,bez względu w jakim języku ktoś gada :). W marcu z moją córką w ramach jej urodzin ,jako prezent pojechałyśmy na wycieczkę do Berlina i przy automacie biletowym jakaś dziewczyna zapytała po angielsku czy mamy rozmienić 10 €,a ja oczywiście po niemiecku do niej...:haha:. Moja córka szybciej się ogarnęła ode mnie ,walnęła mi z łokcia w bok i mówi :"mamo,no co ty już nie rozróżniasz angielskiego od niemieckiego?" :d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maria Jolanta napisał:

No co laseczki i brzydale. Sobota - imieniny kota.

Zabawić się trzeba. :szydera:

Gdzie.?????!!!!! Dzisiaj jedyna atrakcja ,to konie luzem biegające po ulicy ,i właściciel który usiłował je na lasso złapać.Nooo dziki zachód .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Teresadd napisał:

Gdzie.?????!!!!! Dzisiaj jedyna atrakcja ,to konie luzem biegające po ulicy ,i właściciel który usiłował je na lasso złapać.Nooo dziki zachód .

Ty się tam rozejrzyj za jakim saloonem Teresko,nigdy nic nie wiadomo ..

image.png.0d2d6547d3602675c2e6d0d3caa8b94c.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ivanilia40 napisał:

Skąd wzięłaś kuzynkę Mirelki? :szydera:

a to nie mirelka?

napisala mi ze kosztuja strasznie rozmowy wiec nie odbiera telefonow i czeka na szwajcarski numer. ja patrzylam koszt z mojej niemieckiej karty na jej numer to okolo 60centow ale i ona placi  wiec dalam spokoj odczekam 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

a to nie mirelka?

napisala mi ze kosztuja strasznie rozmowy wiec nie odbiera telefonow i czeka na szwajcarski numer. ja patrzylam koszt z mojej niemieckiej karty na jej numer to okolo 60centow ale i ona placi  wiec dalam spokoj odczekam 

Może to i ona ,jakoś od kuchni weszła :d

Połączenie z CH i do CH kosztuje drożej,ale może postara się o jakiś byle jaki chociaż internet? Niech już wróci ,bo jakoś pusto bez niej.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ivanilia40 napisał:

Może to i ona ,jakoś od kuchni weszła :d

Połączenie z CH i do CH kosztuje drożej,ale może postara się o jakiś byle jaki chociaż internet? Niech już wróci ,bo jakoś pusto bez niej.

net ma byc od wtorku ponoc komorka ma byc aktywna od pn ale jak to okreslila...tam WSZYSTKO !!!!!!jest inne 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie musze niestety odmeldowac moi kochani praca wzywa...

pocieszenie....9 9 9 od jutra i bez dnia wyjazdu...tego nigdy nie licze...

5go bedzie zmiana i dziadek robi wypad , bedziemy na zakladke  pare dni wiec nocki beda moje to zleci jeszcze szybciej...oby tylko nie bylo tak jak ostatnim razem....bo sie zapluje albo dziewczyne zagryze...

martwi mnie cos innego...zauwazylam ze maz pdp zaczyna zapominac i to o sprawach dosc istotnych...np wlaczenie pompy z jedzieniem kiedy ja mam swoja przerwe...i pare innych rowniez waznych rzeczy...ciekawe co dalej bedzie sie dzialo...on tez jest po neuroboreliozie...chyba zaczyna sie ten okres w roku kiedy wystepuje nasilenie splatania, depresji bolu neurpatycznego, notoryczne bole stop i mrowienia konczyn...no nie widze tego zbyt rozowo..

ale poki co...odchodniaczka wychylam z wami ...i milego melanzu zycze:d

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij



O nas

Forum Opiekunkaradzi.pl służy Opiekunom osób starszych już 8 rok. W tym czasie napisali oni (Wy) 356 tysięcy postów w blisko 49 tysiącach tematach, tworząc ogromne kompendium praktycznej wiedzy o pracy w opiece w Niemczech i Szwajcarii. To przy wsparciu Społeczności forum powstały Stelomierze, Rankingi opinii, Mapa Opiekunów i pierwszy w branży opiekuńczej multiFormularz, pozwalający aplikować jednym kliknięciem do wielu agencji na raz, będący uzupełnieniem działu pracy, w którym oferty pracy w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i we Włoszech publikuje ponad 50 sprawdzonych i polecanych firm i agencji pracy. 

logo-opiekunka1.png
Wszelkie prawa zastrzeżone 2015-2023 Opiekunkaradzi.pl 

Polityka prywatności i cookies  |  Regulamin Kontakt  |  Reklama i HR - cennik


×
×
  • Dodaj nową pozycję...