Rozmowa przy kawie (1)

Dzień dobry Robaczki! 

Wczorajsze popołudnie zaowocowało cudem .

Leżąca bez życia J., na wieść, że za pół godziny odwiedzi nas czwórka jej przyjaciół, a do tego przywiozą ciasto do kawy, nagle ożyła i stwierdziła, że chce wstać i wyjechać na taras. Już na tarasie, kiedy goście się spóźniali, zażądała czegoś do jedzenia, bo jest głodna i czekać nie będzie. Na szczęście zadowoliła się ciasteczkiem. Wizytę gości przesiedziała bez słowa, ale chętnie zjadła ciasto i wypiła kawę. Natychmiast po ich wyjściu zarządziła powrót do łóżka, gdzie pozostaje do tej chwili.

Nie wiadomo, czy to uzdrowienie było tylko chwilowe, ale i tak napisałem do jej córki, że wcale nie trzeba jechać do Lourdes, żeby cud zobaczyć. 

Właśnie zbliża się godzina porannej toalety, więc idę sprawdzić, w jakiej formie jest dzisiaj.

2 minuty temu, Afryka napisał:

Bo się najwyraźniej nie znają... przecież to opiekunki a nie ogrodniczki ,albo Ci normalnie,po chrześcijańsku zazdraszczają.

Też mam takie odczucia...

Dzień dobry w piatek , pogada piekna , az chce sie zyc )), moja waga w ostatnim tygodniu zmniejszyla sie tylko o 1,5 kg , choc dobre i to .Trzeba dalej pracowac nad soba .

Milego dnia zycze dla Was wszystkich))

2 minuty temu, awe59 napisał:

Dzień dobry,

Dopycham walizkę kolanem....mam nadzieję, ze wszystko spakowalam.....dyspozycje wszystkie wydane....jeszcze tylko pazurki psom skrócę i koło siebie zrobię....I jutro po złej stronie mocy coś nadam jak mnie zmienniczka dopuści do słowa.

Miłego dnia i bawcie się dobrze kochani.

Dzień dobry.Pogoda jest letnia ,ja na mój gust ,to za szybko na 30  stopni.

Miłego dnia życzę wam kochani.

3 minuty temu, awe59 napisał:

...I jutro po złej stronie mocy coś nadam jak mnie zmienniczka dopuści do słowa

Czyzbys nasza Barbare powtarzajaca sie zmieniala 

4 minuty temu, MisiekFfm napisał:

Dzień dobry Robaczki! 

Wczorajsze popołudnie zaowocowało cudem .

Leżąca bez życia J., na wieść, że za pół godziny odwiedzi nas czwórka jej przyjaciół, a do tego przywiozą ciasto do kawy, nagle ożyła i stwierdziła, że chce wstać i wyjechać na taras. Już na tarasie, kiedy goście się spóźniali, zażądała czegoś do jedzenia, bo jest głodna i czekać nie będzie. Na szczęście zadowoliła się ciasteczkiem. Wizytę gości przesiedziała bez słowa, ale chętnie zjadła ciasto i wypiła kawę. Natychmiast po ich wyjściu zarządziła powrót do łóżka, gdzie pozostaje do tej chwili.

Nie wiadomo, czy to uzdrowienie było tylko chwilowe, ale i tak napisałem do jej córki, że wcale nie trzeba jechać do Lourdes, żeby cud zobaczyć. 

Właśnie zbliża się godzina porannej toalety, więc idę sprawdzić, w jakiej formie jest dzisiaj.

 

 

 

Ja tam widzę cud kolejny...nie trzeba do Lichenia jechać....rozgadałeś się...

3 minuty temu, Magdzie napisał:

Dzień dobry w piatek , pogada piekna , az chce sie zyc )), moja waga w ostatnim tygodniu zmniejszyla sie tylko o 1,5 kg , choc dobre i to .Trzeba dalej pracowac nad soba .

Milego dnia zycze dla Was wszystkich))

Po złej stronie mocy waga leci w dół...a po tej dobrej w górę... Walcz z kilogramami póki możesz, bo w domku nie dasz rady...

1 minutę temu, Magdzie napisał:

Czyzbys nasza Barbare powtarzajaca sie zmieniala 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Ja tam widzę cud kolejny...nie trzeba do Lichenia jechać....rozgadałeś się...

Od wczoraj tak mam .

Może to wizyta w Altötting sprawiła? 

Godzinę temu, lucyna.beata napisał:

cala na niebiesko jak dzisiejsze niebo

smerfetka?

8 minut temu, Magdzie napisał:

Czyzbys nasza Barbare powtarzajaca sie zmieniala 

Baśka przy niej to prawie niemowa.....takiego egzemplarza to jeszcze nie widziałam 

6 minut temu, MisiekFfm napisał:

Od wczoraj tak mam .

Może to wizyta w Altötting sprawiła? 

Ja byłam do grudnia w Erharting, w okolicy... Ale na mnie nie wpłynął pobyt tamże w tak cudowny sposób jak na ciebie...

6 minut temu, 1bozka napisał:

smerfetka?

Prawie... Tylko czapusię ktoś zajumał...

24 minut temu, Magdzie napisał:

Czyzbys nasza Barbare powtarzajaca sie zmieniala 

Chcesz w dziób.....o świcie ....prawie ?

12 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Chcesz w dziób.....o świcie ....prawie ?

Basiu, komu...komu???? Daj znac szybko! Aaaa to Magdzie! To nie! Wytłumaczymy słowami 

11 godzin temu, violka napisał:

Ja przed snem marzę tylko o tym , żeby mi się skóra naciągnęła 

To tak jak wiekszość marzy.Zwłaszcza na wyjeździe 

Dzień dobry 

Uciekam do samochodów,bo dziś przypomniało mi się auto,które to bardzo,ale to bardzo podkreśla gust,charakter właściciela i moim zdaniem idealnie pasuje do kobiety

Dzień dobry. Miłego dnia.

48 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Ja byłam do grudnia w Erharting, w okolicy... Ale na mnie nie wpłynął pobyt tamże w tak cudowny sposób jak na ciebie...

Teraz, to ja jestem 640 km od Altötting. Bylem tam tylko z czysto turystycznej ciekawości, przy okazji wczasowania w Bad Füssing. Nie jestem z tych, co to się Panu Bogu naprzykrzają. On pewnke i tak ma dużo pracy z zatwardziałymi grzesznikami. Ale moja J., to katoliczka. Przywiozłem jej nawet świeczkę z Altötting i zapalam zawsze, jak w pierwszy piątek miesiąca przychodzi pani sekretarka z parafii (???) z komunią.

A co do sytuacji bieżącej, to cud się dokonał .

Nie dosyć, że zechciała wstać, to jeszcze zażądała drugiego tosta na śniadanie .

Zastanawiam się, gdzie to zgłosić. Czy wystarczy do parafii? Może do kurii w Paderborn, albo od razu do jakiejś kongregacji w Watykanie???

46 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Chcesz w dziób.....o świcie ....prawie ?

Zalezy co proponujesz , jakis dobry smakolyk , to tak ))

2 minuty temu, Magdzie napisał:

Zalezy co proponujesz , jakis dobry smakolyk , to tak ))

Też .....Magdaleno ...jak Ty możesz tak z samego rańca szargać opinią mą ? .....Nie kłam .....przecież zawsze , ale to zawsze pozwolę Ci jakieś swoje słówko wcisnąć . Choćby jak oddech łapię ....Nieładnie tak zmyślać ....kłamczuszku .

11 godzin temu, MeryKy napisał:

Chyba w każdej poczcie jest taka opcja kosz i spam. Otwierasz jedną niechcianą wiadomość z forum i wyrzucasz nie do kosza tylko do spamu i następne też tam lądują.

A odwrotnie.Ważne sprawy lądowały w spamie ,zamiast w poczcie .Idę pogrzebać ,może mi się uda.