Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Buziaka masz ...autograf kiedy indziej ...niestety .

Jeszcze się trafimy...

2 godziny temu, Margaritka napisał:

Dziękuję Ewa:). Ja już chyba wgryzłam się w to miejsce. Babcia jest wprawdzie mocno absorbująca, ale przy moim ADHD, to nic za dużo, zwłaszcza, że wszystko dostaję też  pod nos.Te trzy godziny przerwy , super rower, wiosna i starzy znajomi rekompensuje niedogodność , albo inność - nie jestem sama dla Pdp .    Tobie Ewo też życzę powodzenia  

Dziękuję Margaritko.

PDP w łóżku............póki co chrapie. W każdym razie jak wychodziłam od niej to chrapała. Ja u siebie na pięterku zaległości forumowe nadrabiam......i zastanawiam się, czy przyjdzie taki czas , że bedę czytac i pisac na bieżąco??

To chyba nie nastąpi.

A teraz  życzę Wam spokojnej nocy. Dobranoc

Nie przywitałam się, to chociaż się pożegnam.

Spokojnej nocy, Wiewiórki i Żuczki.

1 minutę temu, ewa14 napisał:

Dziękuję Margaritko.

PDP w łóżku............póki co chrapie. W każdym razie jak wychodziłam od niej to chrapała. Ja u siebie na pięterku zaległości forumowe nadrabiam......i zastanawiam się, czy przyjdzie taki czas , że bedę czytac i pisac na bieżąco??

To chyba nie nastąpi.

A teraz  życzę Wam spokojnej nocy. Dobranoc

Mam to samo z tym pisaniem tutaj . Jakoś wyjątkowo, że z Tobą wywiązał się dialog. W tych " skojarzeniach" , to jeszcze radzę sobie. Jeżeli chodzi o pracę, to jestem teraz sama w domku. Przed wieczorem , ponad godzinę wyczuwałam babcię, czy to jej chimery, czy rzeczywiście coś nie tak i czekałam jak już na nockę przyjdzie córka. W końcu zadzwoniłam, zgodnie z instrukcją po wnuczkę i ona też zwątpiła. Przyjechała karetka i ratownicy no i zabrali się wszyscy do szpitala. Ja siedzę sobie spokojnie i czekam na rozwój wydarzeń. Każda z możliwych opcji pasuje mi. A gdzie Ty Ewa jesteś obecnie ?

6 minut temu, Ellax2 napisał:

Nie przywitałam się, to chociaż się pożegnam.

Spokojnej nocy, Wiewiórki i Żuczki.

Nie przyszło się przywitać ....a już żegnać pora

Trudny dzień dzis miałam,jakiś taki dupowaty.Niby nic takiego  a czułam się jakoś słabowito i do bani.Coś tam ostatecznie w domu porobiłam ,ale bez przekonania,tak aby nie gnić pod kocem pół dnia.A zmęczona sie czuję jak po nie wiadomo jakim wysiłku.Może to zmiana pogody albo co?:( Planów mam od zarypania a realizacja leży i kwiczy:(Idę chyba spać.Dobranoc.

Dokulałam się...I to w takiej porze, że wszyscy się do łóżeczek ewakuują... Zaległości poczytam jutro, a teraz życzę wszystkim ...

Mnie też jakaś niemoc dziś wzięła,chyba nawet zapomniałam sie rano przywitać. Z koncentracją jakieś mam dzis problemy,zamiast wysłać meila do koleżanki ,wysłałam sama do siebie i jeszcze się ucieszyłam,że tak szybko mi odpisała...

Chyba też się położe spać,zanim  pomylę pastę do zębów z płynem do higieny intymnej ,skutki mogą zaboleć. Dobranoc więc moje drogie koleżanki.

9 minut temu, foczka63 napisał:

Trudny dzień dzis miałam,jakiś taki dupowaty.Niby nic takiego  a czułam się jakoś słabowito i do bani.Coś tam ostatecznie w domu porobiłam ,ale bez przekonania,tak aby nie gnić pod kocem pół dnia.A zmęczona sie czuję jak po nie wiadomo jakim wysiłku.Może to zmiana pogody albo co?:( Planów mam od zarypania a realizacja leży i kwiczy:(Idę chyba spać.Dobranoc.

No nie wiem ,nie wiem.Żeby w domu powera nie było.A zdrowotnie to jak u ciebie.Ty weż się w garść kobito,bo kwiaty i inne grządki czekają.

6 minut temu, ivanilia40 napisał:

Mnie też jakaś niemoc dziś wzięła,chyba nawet zapomniałam sie rano przywitać. Z koncentracją jakieś mam dzis problemy,zamiast wysłać meila do koleżanki ,wysłałam sama do siebie i jeszcze się ucieszyłam,że tak szybko mi odpisała...

Chyba też się położe spać,zanim  pomylę pastę do zębów z płynem do higieny intymnej ,skutki mogą zaboleć. Dobranoc więc moje drogie koleżanki.

Dobra jesteś.Znałam taką też ,co pocztówki do siebie wysyłała ,że  niby od facetów je dostawała.

1 minutę temu, Teresadd napisał:

No nie wiem ,nie wiem.Żeby w domu powera nie było.A zdrowotnie to jak u ciebie.Ty weż się w garść kobito,bo kwiaty i inne grządki czekają.

Zdrowotnie w sumie ok,tylko jakaś zmęczona jestem,ale na szczęście czytam ,że nie ja jedna:)Myślę,że to moje kijowe samopoczucie ,to w dużej mierze reakcja na familijne wydarzenia.Psychika chyba musi odreagować.Inna sprawa,że każdemu mnawet mnie,zdarzają się gorsze dni.Minie.Wszystko mija jak najdłuższa żmija:)

5 minut temu, Teresadd napisał:

Dobra jesteś.Znałam taką też ,co pocztówki do siebie wysyłała ,że  niby od facetów je dostawała.

No nie!To juz objaw nawyższej desperacji:)

14 minut temu, ivanilia40 napisał:

Mnie też jakaś niemoc dziś wzięła,chyba nawet zapomniałam sie rano przywitać. Z koncentracją jakieś mam dzis problemy,zamiast wysłać meila do koleżanki ,wysłałam sama do siebie i jeszcze się ucieszyłam,że tak szybko mi odpisała...

Chyba też się położe spać,zanim  pomylę pastę do zębów z płynem do higieny intymnej ,skutki mogą zaboleć. Dobranoc więc moje drogie koleżanki.

Mój bobrze,jak płynem dowcipnym ząbki umyjesz to nic ,ale jak podwozie pasta do zebów to chyba w misce z zimna woda spać będziesz:):):):)

Cześć, Dobry wieczór.

Dzisiaj zalatany byłem cały dzień na maksa.

Byliśmy z Pdp u fryzjera, niby podciąć włosy.

No i węgierska fryzjerka z ekstra krótką fryzurą, nad którą to piałem z zachwytu, tak nas no postrzygła, że Pdp zamiast 2 to skrócone ma włosy o centymetrów 6, a ja o grzebieniu na długo zapomnę. :-)))

Wyszliśmy z gabinetu jak dwie ostrzyżone owieczki na wiosnę.

8 minut temu, foczka63 napisał:

Mój bobrze,jak płynem dowcipnym ząbki umyjesz to nic ,ale jak podwozie pasta do zebów to chyba w misce z zimna woda spać będziesz:):):):)

No ,żeby tylko innych pomyłek nie było.

1 minutę temu, Knorr napisał:

Cześć, Dobry wieczór.

Dzisiaj zalatany byłem cały dzień na maksa.

Byliśmy z Pdp u fryzjera, niby podciąć włosy.

No i węgierska fryzjerka z ekstra krótką fryzurą, nad którą to piałem z zachwytu, tak nas no postrzygła, że Pdp zamiast 2 to skrócone ma włosy o centymetrów 6, a ja o grzebieniu na długo zapomnę. :-)))

Wyszliśmy z gabinetu jak dwie ostrzyżone owieczki na wiosnę.

Jak przyjdą upały na pewno będziesz się cieszył z krótkiej fryzury,zresztą pdp tak samo.

3 minuty temu, Knorr napisał:

Cześć, Dobry wieczór.

Dzisiaj zalatany byłem cały dzień na maksa.

Byliśmy z Pdp u fryzjera, niby podciąć włosy.

No i węgierska fryzjerka z ekstra krótką fryzurą, nad którą to piałem z zachwytu, tak nas no postrzygła, że Pdp zamiast 2 to skrócone ma włosy o centymetrów 6, a ja o grzebieniu na długo zapomnę. :-)))

Wyszliśmy z gabinetu jak dwie ostrzyżone owieczki na wiosnę.

Barany chyba.

26 minut temu, ivanilia40 napisał:

Mnie też jakaś niemoc dziś wzięła,chyba nawet zapomniałam sie rano przywitać. Z koncentracją jakieś mam dzis problemy,zamiast wysłać meila do koleżanki ,wysłałam sama do siebie i jeszcze się ucieszyłam,że tak szybko mi odpisała...

Chyba też się położe spać,zanim  pomylę pastę do zębów z płynem do higieny intymnej ,skutki mogą zaboleć. Dobranoc więc moje drogie koleżanki.

Godzinę temu, Ellax2 napisał:

Nie przywitałam się, to chociaż się pożegnam.

Spokojnej nocy, Wiewiórki i Żuczki.

Mnie tam wszystko jedno, abyś tylko była.

4 minuty temu, ivanilia40 napisał:

Jak przyjdą upały na pewno będziesz się cieszył z krótkiej fryzury,zresztą pdp tak samo.

No, było strzyżone-golone. Dosłownie.  :-))

1 minutę temu, Knorr napisał:

No, było strzyżone-golone. Dosłownie.  :-))

Ostrzyzony, ogolony, lapie szczury za...

A BN potrzebuje. Na gwalt. Zlap a jeszcze zarobisz 

18 minut temu, hawana napisał:

Ostrzyzony, ogolony, lapie szczury za...

A BN potrzebuje. Na gwalt. Zlap a jeszcze zarobisz 

Edit. Tylko nie doslownie:-))))

17 godzin temu, Afryka napisał:

Kuruj się czym popadnie i szybkiej zdrowotności życzę.

jak sie wypoci to przejdzie czy albo sauna albo namietna..."gimnastyka"..co wlazlo to wylezie..

8 godzin temu, violka napisał:

A może jedno i drugie serów szwajcarskich ponoć nielubi 

ale czekolade bardzo...bedzie miala niedaleko...

6 godzin temu, Knorr napisał:

Cześć, Dobry wieczór.

Dzisiaj zalatany byłem cały dzień na maksa.

Byliśmy z Pdp u fryzjera, niby podciąć włosy.

No i węgierska fryzjerka z ekstra krótką fryzurą, nad którą to piałem z zachwytu, tak nas no postrzygła, że Pdp zamiast 2 to skrócone ma włosy o centymetrów 6, a ja o grzebieniu na długo zapomnę. :-)))

Wyszliśmy z gabinetu jak dwie ostrzyżone owieczki na wiosnę.

czyli bardzo parktycznie na idaca pore roku..nie bedzie za cieplo..niemal nago