Rozmowa przy kawie (1)

1 minutę temu, violka napisał:

W tym wieku myślisz jeszcze takimi stereotypami  czy to już skutek andropauzy ? 

pytałas miedzy jakimi sie obracałem  Cieżkie jest życie ratownika 

A wiek mamy 21 i stereotypy chyba się nie zmieniły 

Teraz, lucyna.beata napisał:

dawaj...a moge prosic o ...cos z truskawkami???

Na jutro nie . Ale w tygodniu jak najbardziej. Cos wymodze

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

mowi sie ze jak cie widza tak cie pisza..no i te pierwsze sekundy sa wazne ale czasami mozna sie baaaaardzo srodze pomylic w ocenie ..mam na mysli ocene wygladu, mowy itd..nie myslic z ocena wirtualnych wypowiedzi...tu jest wszystko...prawie wszystko dozwolone

Jeżeli ktoś napisze 10 postów , to może robić za bajkopisarza  ale z czasem i tak wszystko staje się jasne dla odbiorców  Trzeba być naprawdę baardzo inteligentnym , żeby bardzo długo ściemniać 

8 minut temu, Teresadd napisał:

Jakież to auto ,że laski wrywasz?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

No jak to kto? Ja!

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

To nie o wyrywanie chodzi, tylko o podwozke. W sensie, ze mila byc powinnam gdyz bede tym autem sie przemieszczala. Podlosc ludzka nie zna granic.

Och Mysiu .To wiedziałam,ale interesowny się chyba taki nie zrobił?Raczej porządne Chłopicki,tylko z tymi wymiarami to przegął.He. he.90/60/90.Niech se do podstawówki zajrzy.

3 minuty temu, ORIM napisał:

pytałas miedzy jakimi sie obracałem  Cieżkie jest życie ratownika 

A wiek mamy 21 i stereotypy chyba się nie zmieniły 

11 minut temu, Teresadd napisał:

Jakież to auto ,że laski wrywasz?

1 minutę temu, violka napisał:

2 minuty temu, Teresadd napisał:

Och Mysiu .To wiedziałam,ale interesowny się chyba taki nie zrobił?Raczej porządne Chłopicki,tylko z tymi wymiarami to przegął.He. he.90/60/90.Niech se do podstawówki zajrzy.

Pokaz mu biala kielbase, zobaczysz jaki jest interesowny. Co do wymiarow to nie dziw sie. Za zona sie stesknil to marzy sobie na jawie

6 minut temu, violka napisał:

Jeżeli ktoś napisze 10 postów , to może robić za bajkopisarza  ale z czasem i tak wszystko staje się jasne dla odbiorców  Trzeba być naprawdę baardzo inteligentnym , żeby bardzo długo ściemniać 

To samo powiedział mi nauczyciel historii stawiając 5 na świadectwie 

3 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Pokaz mu biala kielbase, zobaczysz jaki jest interesowny. Co do wymiarow to nie dziw sie. Za zona sie stesknil to marzy sobie na jawie

Tak mnie nie reklamuj  aż tyle białej kiełbasy nie dam rady zjeść

6 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Madra uwaga :*

kiedys zaczepil mnie taki czlek...niedomyty niepachnacy, nieogolony...wygladal na ..."wedrowca do switu"..poporsil o zlotowke ....pytam na co..on ze jest glodny ja ze moge mu kupic jedzenie albo pojsc z nim baru zje cos cieplego..zgodzil sie...poszlalm z nim do baru...i wiesz co..on najpierw poszedl do..lazienki umyc rece..potem usiadl przy stoliku poprosilam zeby sobie wybral co chce zjesc wiec facet wyjal okulary z bardzo eleganckiego etui i zaczal czytac tablice z daniami...wybral..co wybral..dwa dania ..ja zamowilam sobie tez cos na lekko...czekalismy na jedzenie i rozmawialismy..on byl wykladowca na polibudzie..po smierci zony pozbawil do mieszkania i wyladowal na ulicy..pracuje dorywczo gdzie sie da..ale za stary zeby zlapac etat..zatkalo mnie ale cos tez ujelo w tym czlowieku..

udalo mi sie zalatwic mu za pokoj z jedzeniem robote...pracuje do dzisiaj u starszej tez samotnej pani w ogrodzie..bedzie ze dwa lata

teraz patrze na to inaczej ale wiesz..ten peirwszy odruch byl..zupelnie inny niz bym sobie zyczyla..

1 minutę temu, ORIM napisał:

Tak mnie nie reklamuj  aż tyle białej kiełbasy nie dam rady zjeść

. Niestety dasz. Nawet jeszcze wiecej

13 minut temu, ORIM napisał:

pytałas miedzy jakimi sie obracałem  Cieżkie jest życie ratownika 

A wiek mamy 21 i stereotypy chyba się nie zmieniły 

jezeli masz na mysli ratownika medycznego..to szacun ...naprawde...syn moj starszy byl studiowal wprawdzie zaocznie na gumedzie ten kierunek  byl zafascynowany i bardzo mu sie podobalo ale potem...q...mac proza zycia przyszla nad czym do dzisiaj ubolewam..musial przerwac wrrrrr..a mial srednia 4+...

tak stereotypy sa zdecydowanie inne i mamy wiek 21

5 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

. Niestety dasz. Nawet jeszcze wiecej

No tak.A Mycha mi zrobiła normalnej kawy w kubku i tez było super.Gdzieś jeszcze mnie do lasu chciała ciągnąć ale jak sie dziadek dowiedział to pogotowie trzeba było wzywać.Taki był zazdrosny o nasza Mychę 

3 minuty temu, lucyna.beata napisał:

jezeli masz na mysli ratownika medycznego..to szacun ...naprawde...syn moj starszy byl studiowal wprawdzie zaocznie na gumedzie ten kierunek  byl zafascynowany i bardzo mu sie podobalo ale potem...q...mac proza zycia przyszla nad czym do dzisiaj ubolewam..musial przerwac wrrrrr..a mial srednia 4+...

tak stereotypy sa zdecydowanie inne i mamy wiek 21

Ja tylko skromny opiekun medyczny.

Byłem ratownikiem WOPR,taki chłoptaś na pomościę co spoglada na dziewczyny 

1 minutę temu, lucyna.beata napisał:

kiedys zaczepil mnie taki czlek...niedomyty niepachnacy, nieogolony...wygladal na ..."wedrowca do switu"..poporsil o zlotowke ....pytam na co..on ze jest glodny ja ze moge mu kupic jedzenie albo pojsc z nim baru zje cos cieplego..zgodzil sie...poszlalm z nim do baru...i wiesz co..on najpierw poszedl do..lazienki umyc rece..potem usiadl przy stoliku poprosilam zeby sobie wybral co chce zjesc wiec facet wyjal okulary z bardzo eleganckiego etui i zaczal czytac tablice z daniami...wybral..co wybral..dwa dania ..ja zamowilam sobie tez cos na lekko...czekalismy na jedzenie i rozmawialismy..on byl wykladowca na polibudzie..po smierci zony pozbawil do mieszkania i wyladowal na ulicy..pracuje dorywczo gdzie sie da..ale za stary zeby zlapac etat..zatkalo mnie ale cos tez ujelo w tym czlowieku..

udalo mi sie zalatwic mu za pokoj z jedzeniem robote...pracuje do dzisiaj u starszej tez samotnej pani w ogrodzie..bedzie ze dwa lata

teraz patrze na to inaczej ale wiesz..ten peirwszy odruch byl..zupelnie inny niz bym sobie zyczyla..

Dokladnie. Wiem o tym. Ale po ubraniu oceniam. To znaczy zebysmy sie dobrze zrozumialy. Oceniam tych , ktorych sposob ubierania sugeruje, ze do powiedzenia moga miec niewiele. Po prostu. Ktos kto 90 procent uwagi spedza na podkreslaniu swej "urody" , a pozostale 10 na obserwacjach, czy kazdy to zauwazyl, nie stanowi dla mnie materialu na znajomego. Takie zboczenie. Duzo wiecej mozna sie dowiedziec, i naprawde interesujaco sobie pokonwersowac, z kims kto wyglada bardzo niepozornie, ale jest oczytany i ma jakies przemyslenia.

Ide zafajczyc, ktos ze mna?

4 minuty temu, ORIM napisał:

No tak.A Mycha mi zrobiła normalnej kawy w kubku i tez było super.Gdzieś jeszcze mnie do lasu chciała ciągnąć ale jak sie dziadek dowiedział to pogotowie trzeba było wzywać.Taki był zazdrosny o nasza Mychę 

Mogles dac mu troche kielbasy. Mialby zajecie przy konsumpcji

2 minuty temu, fioletowa.mysz napisał:

Mogles dac mu troche kielbasy. Mialby zajecie przy konsumpcji

Naszej ? Polskiej ? Białej ? no aż tak dobrego serca to ja nie mam aby sie białą polską kiełbasa z pdp dzielić 

1 minutę temu, ORIM napisał:

Naszej ? Polskiej ? Białej ? no aż tak dobrego serca to ja nie mam aby sie białą polską kiełbasa z pdp dzielić 

No to czego marudzisz?

1 minutę temu, fioletowa.mysz napisał:

No to czego marudzisz?

Nie marudzę.Bardzo mile wspominam spotkanie z Mychą 

1 minutę temu, ORIM napisał:

Nie marudzę.Bardzo mile wspominam spotkanie z Mychą 

No ja mysle. Mycha bardzo fajna babeczka jest

23 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

No ja mysle. Mycha bardzo fajna babeczka jest

Poznałem i potwierdzam 

57 minut temu, fioletowa.mysz napisał:

Dokladnie. Wiem o tym. Ale po ubraniu oceniam. To znaczy zebysmy sie dobrze zrozumialy. Oceniam tych , ktorych sposob ubierania sugeruje, ze do powiedzenia moga miec niewiele. Po prostu. Ktos kto 90 procent uwagi spedza na podkreslaniu swej "urody" , a pozostale 10 na obserwacjach, czy kazdy to zauwazyl, nie stanowi dla mnie materialu na znajomego. Takie zboczenie. Duzo wiecej mozna sie dowiedziec, i naprawde interesujaco sobie pokonwersowac, z kims kto wyglada bardzo niepozornie, ale jest oczytany i ma jakies przemyslenia.

Ide zafajczyc, ktos ze mna?

idem tez

tylko u mnie z opoznieniem..a odnosnie tekstu..zgadzam sie jak najbardziej