Rozmowa przy kawie (1)

Witam.Spokojnego dnia życzę.

2 minuty temu, awe59 napisał:

Oj kochana.....temat rzeka.....A zacząć można od tego, ze za wszelką cenę chcą być młodsi niż są......przykład powyżej, awatar na literę P.......

no dobra...mozemy wiec bajki pisac..dla dzieci

Witam porannie wszystkich wyspana,radosna .Ja szbciutko bo zaraz jade z babcią do lekarza jej srebrną strzałą .Pozdrowionka 

1 minutę temu, Michasia 1959 napisał:

Afryko szczęsliwej podróży.Trzaśnij drzwiami, spluń przez ramię i lec lec do domku.:)

Dziękuję Michasiulko ...polecę...nawet jakbym busa miała popchać ciut..

9 minut temu, Nugatka napisał:

Dzień dobry, widze, ze Szczęście moje od rana sobie nababrało...., ale ja Wam kochane Dziewczyny zycze miłego dnia 

Nugatku.....Twoje Szczescie jakby sobie nie nagrabilo to nie bylby sobą......buziaczki dla Ciebie 

2 minuty temu, awe59 napisał:

Oj kochana.....temat rzeka.....A zacząć można od tego, ze za wszelką cenę chcą być młodsi niż są......przykład powyżej, awatar na literę P.......

Bo tacy panowie nie pomyślą , że za kilka lat będą należeć do jakichś Irokezów ...czy innych Apaczów   np. indianin ze szczepu Tatamajaja ...a imię jego Wisimulacha

4 godziny temu, Paolo napisał:

Kobieta po 50-tce to jak wino z Biedronki. Niby wygląda nieźle,nie kosztuje drogo, otwiera się szybko ale nikt tego nie chce dotknąć...

Dzień dobry w Montagu tym.

dlaczego z Biedronkiii...ja wole z Lidla..spróbuj ale bierz te z górnej półki nie te najtańsze .Te tanie jabole biedronkowe są nic nie warte...spróbuj cos lepszego

Dzień dobry

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bo tacy panowie nie pomyślą , że za kilka lat będą należeć do jakichś Irokezów ...czy innych Apaczów   np. indianin ze szczepu Tatamajaja ...a imię jego Wisimulacha

6 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Bo tacy panowie nie pomyślą , że za kilka lat będą należeć do jakichś Irokezów ...czy innych Apaczów   np. indianin ze szczepu Tatamajaja ...a imię jego Wisimulacha

Za kilka lat...???  Już należą......i z imieniem nie mogą się pogodzic......

2 minuty temu, geronimo napisał:

Dzień dobry

Gero.....zyjesz....? Pogoniles chorobę ?

1 minutę temu, awe59 napisał:

Gero.....zyjesz....? Pogoniles chorobę ?

Prawie ale poszło w innym kierunku, kurde cukier mi skoczył wczoraj na 250

Dzisiaj rano na głodniaka 154, nie wiem co się dzieje kurde

Dzień dobry.Miłego dnia kochani.

Mało na tej kawie tu jestem, ale się poprawię jak wrócę a to już w następnym tygodniu.wracam do Kukiełki Jestem nie pocieszona ale wybrałam lepsze zło od tego co mi oferowano .

11 minut temu, 1bozka napisał:

dlaczego z Biedronkiii...ja wole z Lidla..spróbuj ale bierz te z górnej półki nie te najtańsze .Te tanie jabole biedronkowe są nic nie warte...spróbuj cos lepszego

Jego wzrok zatrzymuje się tylko na Chateau de Jabol.....

15 minut temu, geronimo napisał:

Prawie ale poszło w innym kierunku, kurde cukier mi skoczył wczoraj na 250

Dzisiaj rano na głodniaka 154, nie wiem co się dzieje kurde

Spokojnie.....wróci do normy. Bierz tabletki i dieta bez mąki białej.

Dzień dobry wszystkim 

1 minutę temu, awe59 napisał:

Jego wzrok zatrzymuje się tylko na Chateau de Jabol.....

Cichaj Ewuś ...mi już wk...nerw trochę przeszedł .....Usłyszałam pukanie w szklane , wejściowe drzwi ....a ja ...jak zwykle o świcie ...tak nie ubrana jeszcze . U drzwi moich stojało ich dwóch ( jeden 19-20 ...drugi 25-30 ) ubrani obaj na czarno ze złocistymi guziczkami na anzugach ....Wrócili do auta po wyciory a ja nie wiem jak to zrobiłam , ale w ciągu niecałej minuty ...ubrana byłam ....ale to chyba błąd ...po co się było spieszyć ? Młodszy nic ciekawego , ale starszy to C I A C H O ....ino szkoda , że młodszy od mojego najmłodszego dziecka - córki ...I co ...i poszli na górkę ...komin przeczyścili i ....weszli do mnie ...na dole przeczyścili ...sadze wybrali ( no ....z komina sadze ! ) i doradzili , żeby odkurzaczem resztę ...broń Boże na mokro ( tutaj w tym miejscu płaczę ..szlocham wręcz ! ) ...życzyli miłego dnia ..ja , jako osoba o wysokiej kulturze osobistej im pogleischfallsowałam i se pojechali . Tylko zapytali , czy rachunek to " pani prawna " pokryje ...oczywiście , że tak odpowiedziałam , boo...za samo wygarnięcie sadzy płacić nie będę ...gdyby jeszcze wyciora na tym dole użył to bym mogła zastanowić się nad opłatą ...Wycior na ramieniu spoczywał ...o pieniądzach mogą zapomnieć ...

1 godzinę temu, lucyna.beata napisał:

kto byl w posiadaniu takich cudow??

 

Moi rodzice...parę razy w życiu im się zdarzyło 

Dzień dobry miłego dnia dla wszystkich .Ćwierkacie tutaj jak ptaszki od świtu i o piwie i o czyszczeniu kominów się czegoś można dowiedzieć .Jak człowiekowi zaschnie w gębusi i nie ma nic innego pod ręką to nawet wody z kałuży się napije o piwie biedronkowym to może co najwyżej tylko pomarzyć

Godzinę temu, Afryka napisał:

Dziń dybry Milusińscy !!!!   

Już za parę " chwil" ,za chwil parę , wezmę plecak swój i....pier..... drzwiami i tyle mnie widzieli ...a i dla pewności splunę przez lewe ramię i znak krzyża też wykonam ,trza się zabezpieczyć na wszystkie fronty.

Słonecznego dzionka ,bez marudzonka i takowegoż tygodnia życzy Wam Mordecki Afryka dzika w uśmiech okryta.   

 i jeszcze special things... Szerokości...

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Moi rodzice...parę razy w życiu im się zdarzyło 

Ja tylko twardą walutę miałam przyjemność kilka razy podotykać oczywiście w tamtych czasach ale nic się do dzisiaj nie uchowało bo zaraz je wydałam bo sklep miałam na widoczności z okna

Godzinę temu, Afryka napisał:

Dziń dybry Milusińscy !!!!   

Już za parę " chwil" ,za chwil parę , wezmę plecak swój i....pier..... drzwiami i tyle mnie widzieli ...a i dla pewności splunę przez lewe ramię i znak krzyża też wykonam ,trza się zabezpieczyć na wszystkie fronty.

Co prawda jeszcze dwa tygodnie z haczykiem ale pomysł świetny. Jeszcze odczynię jakieś uroki na wszelki wypadek. 

A Tobie szczęśliwej podróży. 

5 minut temu, Baśka powtarzająca się napisał:

Cichaj Ewuś ...mi już wk...nerw trochę przeszedł .....Usłyszałam pukanie w szklane , wejściowe drzwi ....a ja ...jak zwykle o świcie ...tak nie ubrana jeszcze . U drzwi moich stojało ich dwóch ( jeden 19-20 ...drugi 25-30 ) ubrani obaj na czarno ze złocistymi guziczkami na anzugach ....Wrócili do auta po wyciory a ja nie wiem jak to zrobiłam , ale w ciągu niecałej minuty ...ubrana byłam ....ale to chyba błąd ...po co się było spieszyć ? Młodszy nic ciekawego , ale starszy to C I A C H O ....ino szkoda , że młodszy od mojego najmłodszego dziecka - córki ...I co ...i poszli na górkę ...komin przeczyścili i ....weszli do mnie ...na dole przeczyścili ...sadze wybrali ( no ....z komina sadze ! ) i doradzili , żeby odkurzaczem resztę ...broń Boże na mokro ( tutaj w tym miejscu płaczę ..szlocham wręcz ! ) ...życzyli miłego dnia ..ja , jako osoba o wysokiej kulturze osobistej im pogleischfallsowałam i se pojechali . Tylko zapytali , czy rachunek to " pani prawna " pokryje ...oczywiście , że tak odpowiedziałam , boo...za samo wygarnięcie sadzy płacić nie będę ...gdyby jeszcze wyciora na tym dole użył to bym mogła zastanowić się nad opłatą ...Wycior na ramieniu spoczywał ...o pieniądzach mogą zapomnieć ...

Ojojoj.....wycior zarzucił na ramię.....? Nieźle....nieźle......niech się dziecku szczęści w życiu.....z takim wyciorem...

Na dole sadze wybrali.....a pajęczyny omietli....?