Rozmowa przy kawie (1)

2 godziny temu, sayonara 52 napisał:

Lece czytac net!!!

Uważaj na druty wysokiego napięcia Wraz z nowelizacją praw w DE obniżyli o dwa metry, żeby opiekunkom za łatwo nie było 

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Teraz już tak  Niedobitki pozostały 

Naprawdę ????????

Alicja09 ok

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Naprawdę ????????

 

Błaha, ha, ha....

1 minutę temu, Łukasz napisał:

Alicja09 ok

 że niby, grzecznie będziesz spał? 

Teraz to już wszyscy śpią...na pewno śpią...więc kołysanki śpiewać nie muszę  Zatem, kochani,  życzę i mówię, tradycyjnie, do jutra 

2 godziny temu, Mirelka1965 napisał:

Ty się lepiej przyznaj, co masz na sumieniu  Chociaż ja wiem...męża od piersi odstawiłaś 

ha  cos w tym jest.... oj dobrze mowisz

dzien bry..

nie wiem czy zimno czy cieplo czy wieje czy pada snieg...kawka kawka KAWA 

natychmiast bo nie obudze sie...

chyba cisienie idzie w dol...

wiec budzmy sie smacznie spokojnie i bez stresu

milego dnia

4 minuty temu, lucyna.beata napisał:

dzien bry..

nie wiem czy zimno czy cieplo czy wieje czy pada snieg...kawka kawka KAWA 

natychmiast bo nie obudze sie...

chyba cisienie idzie w dol...

wiec budzmy sie smacznie spokojnie i bez stresu

milego dnia

Czekałam na Ciebie juz raźniej .

Dzień dobry .

Dzień dobry,pozdrawiam.

Dzień dobry Życzę dobrego dnia 

Alicja09

Dziękuje bardzo,kawa przepyszna.

Kawa wypita,uciekam do obowiązków. Narka.

Godzinę temu, aga1 napisał:

Czekałam na Ciebie juz raźniej .

Dzień dobry .

Dzień dobry. Pogoda:

A ja wiem jaka pogoda bo byłam zakurzyć.

Za kawkę dziękuję, przyda się bo dzisiaj coś za długo pospałam.

Witam porannie.

Godzinę temu, aga1 napisał:

Czekałam na Ciebie juz raźniej .

Dzień dobry .

no jak milo...

wczoraj jak pisałam miałam maly zamet ale dzisiaj poki co spokoj...

zjadlam kanapusie z pstragiem ale mam jeszcze kilka wiec zapraszam...

ryba to fosfor a to z kolei....pomaga myslec...

logicznie...nie rozumiem dlaczego tu gdzie jestem jedza tak malo ryb ha ha ha...ale to wjasnia dlaczego my czlowieki z pln jestesmy tak....kreatywni....jemy duzo ryb

budze sie ale jakos wyjatkowo wolno mi to idzie...

chyba walne sobie jeszcze jedna 

8 minut temu, Maria Jolanta napisał:

A ja wiem jaka pogoda bo byłam zakurzyć.

Za kawkę dziękuję, przyda się bo dzisiaj coś za długo pospałam.

Witam porannie.

 

i nie zawolalas??

no dobra to ide sama

ogarne pogode bo rowerek mi sie dzisiaj szykuje...moze nie cale 7 godzin ale te dwie to juz ekstra odlot...jak po zielu

A wiesz że jak kilka miesiecy temu po raz pierwszy od czasów dzieciństwa wsiadłam na rower. Ciężko szło i nadal mniej się zmęczę idąc 5 kilometrów na piechotę niż jadąc rowerem. A moja córka jak usłyszała że znów jeżdżę rowerem to powiedziała że fajnie bo pojedziemy pojeździć razem w Góry Stołowe. Zabić mnie chce, a myślałam że mnie kocha....

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

A wiesz że jak kilka miesiecy temu po raz pierwszy od czasów dzieciństwa wsiadłam na rower. Ciężko szło i nadal mniej się zmęczę idąc 5 kilometrów na piechotę niż jadąc rowerem. A moja córka jak usłyszała że znów jeżdżę rowerem to powiedziała że fajnie bo pojedziemy pojeździć razem w Góry Stołowe. Zabić mnie chce, a myślałam że mnie kocha....

Ależ kocha i dba o Mamusię....kondycja jest ważna, jak masz jeszcze długo jeździć i zarabiać geldy 

Ja chętnie chodzę po górach i to większych niż Stołowe ale rower mnie dobija....

I za szybko jeździ.

 wszystkim świerkaczom i klepaczom Jak się obudzę, to może będę bardziej tryskała humorem  Na razie, tak wyglądam i tak się czuję....Za wcześnie, za wcześnie....Rozleniwiłam się przez ostatnie dni. A już pić  o tak nieludzko wczesnej godzinie to jakiś hardcorr  Miłego dzioneczka kochani 

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

A wiesz że jak kilka miesiecy temu po raz pierwszy od czasów dzieciństwa wsiadłam na rower. Ciężko szło i nadal mniej się zmęczę idąc 5 kilometrów na piechotę niż jadąc rowerem. A moja córka jak usłyszała że znów jeżdżę rowerem to powiedziała że fajnie bo pojedziemy pojeździć razem w Góry Stołowe. Zabić mnie chce, a myślałam że mnie kocha....

@MariaJolanta

no co ty...ona w trosce o twoja forme tak dba o twoje zdroweczko..

chodzenie owszem ale przy dluzszej przerwie czuje kolano...kiedys mialam problem z lekotka i tak mi zostalo

a poza tym w domu staram sie na rower wsiasc w kazdej wolnej chwili a tam gdzie bylam do tej pory to albo gory albo roweru brak albo taki szrot ze strach bylo stanac kolo niego wiec jak sie dzaidek zawewzial i kupi nowke to ...mi sie morda rozhahala ...

no i nie mam wzgorkow ...sorki...pagorkow..czyli jazda!!!

2 minuty temu, Maria Jolanta napisał:

Ja chętnie chodzę po górach i to większych niż Stołowe ale rower mnie dobija....

I za szybko jeździ.

wiesz ale predkosc mozesz regulowac....da sie...to nie jest nic trudnego 

1 minutę temu, Mirelka1965 napisał:

 wszystkim świerkaczom i klepaczom Jak się obudzę, to może będę bardziej tryskała humorem  Na razie, tak wyglądam i tak się czuję....Za wcześnie, za wcześnie....Rozleniwiłam się przez ostatnie dni. A już pić  o tak nieludzko wczesnej godzinie to jakiś hardcorr  Miłego dzioneczka kochani 

to budz sie...pomalutku bez pospiechu w betach i kawka w reku....moze to pomoze