Rozmowa przy kawie (1)

9 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Królik nie przemówił wczorajszego wieczora i teraz nie wiem, czy to dobrze, czy źle? 

Królik uznał że jak zacznie opowiadać co się w domu dzieje jak Ciebie nie ma to nie zdąży do następnej Wigilii.

1 minutę temu, Maria Jolanta napisał:

Królik uznał że jak zacznie opowiadać co się w domu dzieje jak Ciebie nie ma to nie zdąży do następnej Wigilii.

Błaha, ha, ha.....To nie mój królik na szczęście.... 

U nas więcej zwierząt . Kot mowił, żebym już nie jechała do pracy, bo kolana do siedzenia mu ubędą. Pies machał z aprobatą ogonem chyba przyłączył się do apelu kota. Jeszcze z nimi pogadam, może pozwolą wyjechać  .

19 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Królik uznał że jak zacznie opowiadać co się w domu dzieje jak Ciebie nie ma to nie zdąży do następnej Wigilii.

Albo nie dożyje następnej Wigilii jak coś piśnie

Witajcie ,,jeszcze też zdążę Wam życzyć Wesołych swiąt i super obżarstwa,,Inaczej spędzam święta jak dotychczas ,,ale sie cieszę ,że moje prezenty były udanymi prezentami dla moich cudownych wnuczek,,radośc się liczy i zadowolenie,, Pierwsze święta gdzie ja naprawdę nic nie przygotowywałam,,dziwnie trochę,,ale tak musiało być i jest,, Wczoraj na wigilię bylam w restauracji,,no tyle jedzenia ,ze koniem trzeba byłoby być aby to zjesć,,ale poradzilam sobie a potem tańce,,po 12 godz w nocy  do domu ,,inaczej ale fajnie ,,ludzie są bardzo mili i atmosfera byla super,,Niemcy lubią się bawic ,,musze się pochwalić a co!! furorę zrobilam,,komplementów od bab usłyszalałm tyle ,ze hej,,,wszystko im sie podoba co ubiorę i co mam na sobie,,odróżniam sie od wszystkich,,damusia zjechała na Hiszpanięsukienek nabrałam to się ubieram,,słodziak zachwycony,,niech się tak dalej zachwyca,,,a dzisiaj wycieczka do fajnej miejscowosci,,nie ważne ,że daleko,,a miejscowosć zwie sie ,,Peniscola",,hahhaha nazwa super,,mówie do slodziaka ,,rozbieraj się do zdjęcia  fotek mam sporo,,trochę czasu i wstawię,,też ,,za dużo mam juz super zdjęc,,bo codziennie gdzies wywozi mnie,,a to dopiero początek moich wojaży tutaj,,,buziaki ,,pozdrawiam wszystkich 

Kochani, ja się odmeldowuję dzisiaj . Zatem, do jutra 

10 godzin temu, Heidi napisał:

Kochani. Póki mam w miarę Internet ściskam Was serdecznie w te święta jak najbliższą  rodzinę.   pierwszy raz i ostatni jestem w DE na Wigilii. Nigdy  więcej za żadne pieniądze.  Nic nie zastąpi  atmosfery świat w Polsce i przy bliskich, dzielenie się opłatkiem . Pasterka i nasze wspólne kolęd śpiewanie, a nawet spacery i wylegiwanie sie na własnym tapczanie w uścisku ręki najbardziej ukochanej osoby .  Tradycja to rzecz święta . Teraz to wiem na pewno . CHWILE SĄ  JAK MOTYLE (nawet  zimą  ). Każda  sekunda jest warta  zapamiętania  ( jak Bóg  da). Życzę  wszystkim ,aby czas w rodzinnej  atmosferze  płynął  wg waszych życzeń ,czas bił na waszą  korzyść  i  by pamięć  doskonała przy Was zawsze stała . Szacunku i uwielbienia  świata , bo wszystko "TO " jest bezcenne.

 

@Heidi

droga moja...ja ostatnie poltora roku bylam wpracy w swieta i moje dzieci sie zbutntowaly...powiedzialy dosyc i ja mialam dosc.. tym razem mowilam jasno i otwarcie ze na swieta wracam do domku...

wtedy pojawia sie problem kto mnie zastapi ale to juz nie jest moj problem....moze to egoistyczne ale...

masz racje trzeba cieszcy sie kazda cwhila jaka mozemy spedzic z tymi ktorzy dla nas as bliscy drodzy itd..

milego swietowania

Witam, zapraszam na kawę i życzę dalszego miłego świętowania

I czas dalszego mojego urlopowania w pracy

14 minut temu, Łukasz napisał:

Witam, zapraszam na kawę i życzę dalszego miłego świętowania

I czas dalszego mojego urlopowania w pracy

Witam, dzięki za  @Łukaszpychotka jak zawsze z rana, miłego urlopu w pracy, ja też urlopuje miłego i spokojnego dnia wszystkim życzę 

Dzień dobry kochani .Uf aby do jutra .Miłego ,spokojnego dnia Wszystkim życzę.

Święta, Święta i już po.

No, prawie.

W domu za chwilę zostanie stała ekipa czyli MY TSY. Plus dwa koty.

Jeszcze dziś i jutro i pora będzie do pracy jechać....

Witajcie kochani  Nie zdążyłam napić się z wami .....siedzę u dentysty.....Buziulka spuchła mi jak balon. I teraz czekam na ratunek...ale poczęstuję się jak wrócę...mogę? 

Dzień dobry - pogoda wiosenna, słoneczko swieci i cieplutko. Spakuje dzisiaj moja małą torbę podróżną i jutro powrót.

Świeta,święta i po swiętach . Tylko lodówka przypomina jeszcze, że trzeba przysiąśc do stołu.  Spokojnego dnia .

37 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Witajcie kochani  Nie zdążyłam napić się z wami .....siedzę u dentysty.....Buziulka spuchła mi jak balon. I teraz czekam na ratunek...ale poczęstuję się jak wrócę...mogę? 

Tak tylko po wyrwaniu 2 godziny musisz odczekać

16 minut temu, jolantapl. napisał:

Tak tylko po wyrwaniu 2 godziny musisz odczekać

Ale to jest ten jeden co ma boleć.

Godzinę temu, Mirelka1965 napisał:

siedzę u dentysty.....Buziulka spuchła mi jak balon. I teraz czekam na ratunek

Pyzata jesteś jednym zdaniem. Współczuję serdecznie. Przerąbane masz. A miało być tak pięknie w te święta .  Empatia jaką posiadam pozwala mi czuć ból jaki tobie doskwiera.  Dla Ciebie  dziś  będę  jesc tylko okruszki.może być? Lepiej już tobie ?

Oby tylko dobry ząb wyrwali .pilnuj sie. Trzymaj dentyste za ..hm..... za ręce  powiedzmy

Jedni u lekarza, inni czekają na wizytę.

Jedni się pakują na wyjazd a inni na powrót.

Jedni pracują a inni urlopują.

Jedni się objadają a inni poszczą.

A ja sobie fajną czapkę machnęłam.

1 godzinę temu, Maria Jolanta napisał:

Jedni u lekarza, inni czekają na wizytę.

Jedni się pakują na wyjazd a inni na powrót.

Jedni pracują a inni urlopują.

Jedni się objadają a inni poszczą.

A ja sobie fajną czapkę machnęłam.

 

A nasze zamówienia to kiedy zrealizujesz? Kiedy jedziesz ?

5 minut temu, jolantapl. napisał:

A nasze zamówienia to kiedy zrealizujesz? Kiedy jedziesz ?

Jadę pewnie jutro w nocy ale czekam na ifo.

14 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Jadę pewnie jutro w nocy ale czekam na ifo.

 

Chyba teraz gdzieś blisko mnie będziesz znów?

1 godzinę temu, jolantapl. napisał:

Chyba teraz gdzieś blisko mnie będziesz znów?

Pół godziny od Sztuttgartu ale nie mam autka.

16 minut temu, Maria Jolanta napisał:

Pół godziny od Sztuttgartu ale nie mam autka.

 

Ja też w tych okolicach napisz mi na priv nazwę miejscowości bo jak tu zostanę to wybiorę się do Ciebie jak to nie daleko

11 godzin temu, jolantapl. napisał:

Dzień dobry kochani .Uf aby do jutra .Miłego ,spokojnego dnia Wszystkim życzę.

Jak ty sie miewasz?

Jolanta jutro do arcta idzie i pewnie dlatego wyczekuje jutra....

A gdzie wszystkich wymiotło ?

Dzisiaj u mnie dzień lenia. Same leniwce w domu zostały. Wyjadamy tylko wszystko z lodówki ale tego nie da się przejeść.