Rozmowa przy kawie (1)

  W dniu 21.04.2018 o 19:04, Barbara48 napisał(a):

O matulu, takich staroci to ja jeszcze w kuchni nie widziałam.

Wynika to ze skąpstwa czy biedy? 

Rozwiń  

Nie . Z dobrobytu ....bo to takie żywieniowe jakby antyki . To drogie jest ...zabytkowe prawie . Makaronowe białe kruki .

  W dniu 21.04.2018 o 19:10, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Nie . Z dobrobytu ....bo to takie żywieniowe jakby antyki . To drogie jest ...zabytkowe prawie . Makaronowe białe kruki .

Rozwiń  

  W dniu 21.04.2018 o 19:04, Barbara48 napisał(a):

O matulu, takich staroci to ja jeszcze w kuchni nie widziałam.

Wynika to ze skąpstwa czy biedy? 

Rozwiń  

Oczywiście, że ze skąpstwa 

  W dniu 21.04.2018 o 19:10, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Nie . Z dobrobytu ....bo to takie żywieniowe jakby antyki . To drogie jest ...zabytkowe prawie . Makaronowe białe kruki .

Rozwiń  

Żebyś wiedziała tylko patrzeć jak jakieś kruki... tfuuu....mole zaatakują z tych kuchennych szafek 

  W dniu 21.04.2018 o 18:32, Blondi napisał(a):

Hallo jestem nie często narazie ale jestem,,,jeszcze w Pl,,jutro wyjeżdzam do De,,spakowana tak ,ze dusiłam te walizy aby się zamknęły,,ale jest ok! jadę do słodziaka,,a potem urlopowanie ciąg dalszy,,czemu? bo za bardzo za nim tęsknię,,za bardzo jest dobrym czlowiekiem dla mnie,,i już wiem jedno,,że praca nie jest ważna a ważne w tej chwili  dla mnie jest moje życie, a ,kasa ? kasa,,,jak nie będe jej miec to szybko pomysle o kole ratunkowym i do roboty,,,ale myślę ,że będzie dobrze ,,wszystko mi zapewni jak do tej pory,,,,,,ot się porobiło ,,Blondi nie pracuje bo jej facet wszystko zrobi aby była z nim i z nim sie urlopowała,,, a ja na takie paradowanka to przeciez się nadaję,,pokazy 

Rozwiń  

Szerokiej drogi i urlopuj ile sie da....a jeszcze jak słodziak jest, to raj na ziemii, wiem cos o tym  

Z imprezki plotkarskiej wróciłam, a że od całodziennego nieróbstwa dodatkowo zmęczona jestem, to pożegnam się dzisiaj ...Do jutra kochani... 

  W dniu 21.04.2018 o 19:31, MeryKy napisał(a):

Żebyś wiedziała tylko patrzeć jak jakieś kruki... tfuuu....mole zaatakują z tych kuchennych szafek 

Rozwiń  

Meryjko nie mozesz tego wywalic? Ja tez tu na tym miejscu miałam antyki żywieniowe od roku 93 wzwyż, ale wszystko wywalilam....

  W dniu 21.04.2018 o 19:04, Barbara48 napisał(a):

O matulu, takich staroci to ja jeszcze w kuchni nie widziałam.

Wynika to ze skąpstwa czy biedy? 

Rozwiń  

A to jeszcze nie wszystko.

Jeszcze mamy tutaj zieleninke w zamrażalniku i "białe kruki" w słoikach.

  W dniu 21.04.2018 o 19:38, Nugatka napisał(a):

Meryjko nie mozesz tego wywalic? Ja tez tu na tym miejscu miałam antyki żywieniowe od roku 93 wzwyż, ale wszystko wywalilam....

Rozwiń  

Nie mogę tego wywalić. Kobieta wie co gdzie stoi.Makaron każe gotować i to je.  Dzisiaj udało mi się przekonać, żeby przeterminowane 3 leki, które na wierzchu w kuchni stały wyrzucić. Jeden był z 2000 roku.

  W dniu 21.04.2018 o 19:42, MeryKy napisał(a):

Nie mogę tego wywalić. Kobieta wie co gdzie stoi.Makaron każe gotować i to je.  Dzisiaj udało mi się przekonać, żeby przeterminowane 3 leki, które na wierzchu w kuchni stały wyrzucić. Jeden był z 2000 roku.

Rozwiń  

Myśl pozytywnie Meryjko . Gdyby jakaś wojna wyskoczyła to , czy nie lepiej byłoby przy niej umrzeć po zatruciu jadem kiełbasianym niż być np. torturowanym tygodniami ? .... A może nie wszystko zepsute ...to coś z roku pańskiego 1976 to nawet ...nawet wygląda ...jeszcze .Co to jest te 42 lata ...to pikuś jak mgnienie wiosny ...

  W dniu 21.04.2018 o 19:42, MeryKy napisał(a):

Nie mogę tego wywalić. Kobieta wie co gdzie stoi.Makaron każe gotować i to je.  Dzisiaj udało mi się przekonać, żeby przeterminowane 3 leki, które na wierzchu w kuchni stały wyrzucić. Jeden był z 2000 roku.

Rozwiń  

A jej dzieci, opiekun prawny? Dlaczego nie powiesz im? 

  W dniu 21.04.2018 o 19:56, Nugatka napisał(a):

A jej dzieci, opiekun prawny? Dlaczego nie powiesz im? 

Rozwiń  

Córkom powiedziałam. Kazały mi nie jeść staroci. Ona taka jest i nie chcą się z nią kłócić.

  W dniu 21.04.2018 o 19:51, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Myśl pozytywnie Meryjko . Gdyby jakaś wojna wyskoczyła to , czy nie lepiej byłoby przy niej umrzeć po zatruciu jadem kiełbasianym niż być np. torturowanym tygodniami ? .... A może nie wszystko zepsute ...to coś z roku pańskiego 1976 to nawet ...nawet wygląda ...jeszcze .Co to jest te 42 lata ...to pikuś jak mgnienie wiosny ...

Rozwiń  

Z rozrzewnieniem patrzyłam na te słoiki. Bo jeden jest z roku pańskiego kiedy moje dziecię rodziłam. Z mojego rocznika jeszcze nic nie znalazłam 

  W dniu 21.04.2018 o 19:39, MeryKy napisał(a):

A to jeszcze nie wszystko.

Jeszcze mamy tutaj zieleninke w zamrażalniku i "białe kruki" w słoikach.

 

Rozwiń  

Ten Schnitt-Lauch to prawie świeżutki

  W dniu 21.04.2018 o 20:05, MeryKy napisał(a):

Z rozrzewnieniem patrzyłam na te słoiki. Bo jeden jest z roku pańskiego kiedy moje dziecię rodziłam. Z mojego rocznika jeszcze nic nie znalazłam 

Rozwiń  

To wszystko przed Tobą...

  W dniu 21.04.2018 o 20:09, NNNdanuta napisał(a):

To wszystko przed Tobą...

Rozwiń  

Myślę , że gdzieś lekko z tyłu może znaleźć coś , co w tych samych latach ...Meryjkowych śmiga ...!972 rok na stówę na tylcach stoi ....o ile nie chodzi ...jeszcze .

  W dniu 21.04.2018 o 20:12, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Myślę , że gdzieś lekko z tyłu może znaleźć coś , co w tych samych latach ...Meryjkowych śmiga ...!972 rok na stówę na tylcach stoi ....o ile nie chodzi ...jeszcze .

Rozwiń  

Może w lekach znajdę jakąś Maryśkę z mojego rocznika? Tutaj całe szranki tych zapasów.

  W dniu 21.04.2018 o 20:12, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Myślę , że gdzieś lekko z tyłu może znaleźć coś , co w tych samych latach ...Meryjkowych śmiga ...!972 rok na stówę na tylcach stoi ....o ile nie chodzi ...jeszcze .

Rozwiń  

Moje najstarsze znalezisko było z 1996 r, ale wynosiłam też puszkę z bombażem takim, że była już prawie okrągła. Niosłam to jak bombę z zapalonym lontem... , ale miałam pietra ... Daty bałam się sprawdzać))))

  W dniu 21.04.2018 o 19:39, MeryKy napisał(a):

A to jeszcze nie wszystko.

Jeszcze mamy tutaj zieleninke w zamrażalniku i "białe kruki" w słoikach.

 

Rozwiń  

Ja pierniczę, niektóre przetwory ,  to prawie moji ,,rówieśnicy".

  W dniu 21.04.2018 o 20:17, MeryKy napisał(a):

Może w lekach znajdę jakąś Maryśkę z mojego rocznika? Tutaj całe szranki tych zapasów.

Rozwiń  

Jak znajdziesz to podrzuć . Nie bądź pazerna . Pewnie moc będzie miała ...niczym stare wino .

  W dniu 21.04.2018 o 20:20, Barbara48 napisał(a):

Ja pierniczę, niektóre przetwory ,  to prawie moji ,,rówieśnicy".

Rozwiń  

Jeżuuuu.... Nie mogła Basiunia zacytować któregoś krótszego posta ? ...Linie papilarne już sobie powycierałam przesuwaniem ekranu  ....noooooo....

  W dniu 21.04.2018 o 20:24, Baśka powtarzająca się napisał(a):

Jak znajdziesz to podrzuć . Nie bądź pazerna . Pewnie moc będzie miała ...niczym stare wino .

Rozwiń  

Albo jakiego innego opiuma? Będzie się działo oj działo 

Rocznik 76 wpadł mi w oko:)W 6 klasie byłam wtedy:)hi hi hi

  W dniu 21.04.2018 o 20:20, Barbara48 napisał(a):

Ja pierniczę, niektóre przetwory ,  to prawie moji ,,rówieśnicy".

Rozwiń  

Chciałabyś.!!!