Poskarżyjki.

8 minut temu, foczka63 napisał:

Ile płacą dodatkowo za ekstra arbeit?Ostatecznie ,1-2 osoby nie stanowią problemu,ale kurna 15??????????

W knajpie to 10% od rachunku. Trzeba policzyć wartość tego, czym zostali nafutrowani i wtedy wyjdzie.

2 godziny temu, Tomas1965 napisał:

W knajpie to 10% od rachunku. Trzeba policzyć wartość tego, czym zostali nafutrowani i wtedy wyjdzie.

brokuł ok 2 Euro?  plus dodatki? cienko widzę ten dodatek 

4 godziny temu, BabaJagusia napisał:

... @foczka63 , @Teresadd , @Baśka powtarzająca się , @Bratek  na tym zleceniu mam w "pakiecie" karmienie famuły. Jak się okazało. Na miejscu! Dam radę. A potem "wypad z baru" i ...nowe wyzwanie. 

Dokładnie jak napisałaś nowe wyzwanie.Co mnie rodzina Pdp obchodzi.No chyba ,że jako kucharka i pokojówka przy rodzinie pracuję.Ale to już ' insza inszość."

Bosze, przecież mam normalne warunki pracy i nie muszę sobie takich problemów na łeb brać.

32 minut temu, scarlett napisał:

brokuł ok 2 Euro?  plus dodatki? cienko widzę ten dodatek 

W knajpie koszt składników to drobny ułamek ceny potrawy. A procent liczy się od efektu końcowego.

Najważniejsze jest to, że już wiem z czym mam do czynienia a raczej z kim

Nic to-najwyżej koronę zamienię na czapkę kucharską. Najlepsze jest to, że nie cierpię gotować. 

O ‎13‎.‎07‎.‎2019 at 17:55, foczka63 napisał:

@violka Znam ,znam:( Masakra,jakaś starsza porządkowa Ci się trafiła,niestety:(

Tu już jeżdżę długo a są szafy do których nigdy nie zaglądałąm bo nie mam potrzeby.Niczego nie przekładam bo, po co?

Oprócz tego, że takie przestawianie komuś w jego domu (bez specjalnej prośby i upoważnienia) nie najlepiej świadczy o kulturze opiekunki to zwyczajnie nie można tego robić w przypadku osoby z demencją bo taka osoba zacznie gubić się we własnym mieszkaniu (!!!) jak już demencja jest zaawansowana. W ogóle jakakolwiek dezorganizacja, odchodzenie od ustalonego porządku bardzo źle wpływa na takie osoby) )))

O ‎15‎.‎07‎.‎2019 at 05:59, BabaJagusia napisał:

Najważniejsze jest to, że już wiem z czym mam do czynienia a raczej z kim

A ja jeszcze nie wiem  i mam takie dziwne obawy

Ja to mam dzisiaj "szczęście" - zezowate. Wywalali rano śmieciory i zrobił się smród. No to zapaliła u "siebie" kadzidełko. Po jakimś czasie usłyszałam piszczenie-cholera mać:włączył się alarm. No bo dym. Na szczęście była w łazience dziewczyna od mycia pdp. Taka fest wysoka i odkręciła mi to ustrojstwo. Wyjęłam baterię i nastała cisza. Wyjec był taki, że chyba w Dreźnie słyszeli. 

Po kolacji z zapasów zmienniczki noc przesrana.

Dosłownie  Zamiast spać w łóżku, siedziałam na kiblu.

Po przyjeździe pobieżnie rzuciłam okiem na zapasy, zwróciłam uwagę tylko na gatunki produktów. Dziś przyjrzałam się datom........Nic to, ruszam zaraz rowerem po coś do jedzenia.....

4 godziny temu, Basiaim napisał:

Po kolacji z zapasów zmienniczki noc przesrana.

Dosłownie  Zamiast spać w łóżku, siedziałam na kiblu.

Po przyjeździe pobieżnie rzuciłam okiem na zapasy, zwróciłam uwagę tylko na gatunki produktów. Dziś przyjrzałam się datom........Nic to, ruszam zaraz rowerem po coś do jedzenia.....

14 minut temu, Mirelka1965 napisał:

Mirelko, ja wymagań dużych nie mam.

Przełknę i tę mortadelę i pasztetową, byleby to świeże było.

Cóż...pasztet datę miał do 1 lipca i wyszedł mi bokiem (niedokładnie bokiem ).

Człowiek całe życie się uczy. Teraz wiem, że po przyjeździe na adres daty ważności koniecznie sprawdzać trzeba....

Oprócz tego "camembert" do końca czerwca, metka tydzień po terminie. Przynajmniej mam miejsce w lodówce

@Basiaim Przyjeżdżając na poprzednie zlecenie, zastałam światło w lodówce, resztki warzyw i wyrko bez pościeli. I teraz wiem, że to lepsze niż sraczka

W dniu wyjazdu ugotowałam obiad na 2 dni, w lodówce było "do wyboru i koloru". Akcję błysk zrobiłam i grzecznie się pożegnałam. I nie miałam za to zapłacone. Mina "królowej szteli" była bezcenna

Każdą wypowiedź muszę edytować - bo durne ustrojstwo wymyśla samo z siebie - dziwne słowa

Jak ja nie lubię się pakować na wyjazd do pracy szczególnie, że jestem ograniczona kilogramowo 

19 godzin temu, BabaJagusia napisał:

@Basiaim Przyjeżdżając na poprzednie zlecenie, zastałam światło w lodówce, resztki warzyw i wyrko bez pościeli. I teraz wiem, że to lepsze niż sraczka

W dniu wyjazdu ugotowałam obiad na 2 dni, w lodówce było "do wyboru i koloru". Akcję błysk zrobiłam i grzecznie się pożegnałam. I nie miałam za to zapłacone. Mina "królowej szteli" była bezcenna

Każdą wypowiedź muszę edytować - bo durne ustrojstwo wymyśla samo z siebie - dziwne słowa

Nie wiem co  lubi moja zmienniczka , nie dzwoni i nie  dopytuje się  o  zwyczaje    w tym domu, wiec   zostawię jej to co ja jem (  jestem weganką) I  i to co lubi  babcia ( czyli   mielonki).  Pościel wypiorę położę czystą i niech sama sobie  założy , będzie wiedziała że jest  czysta. Amen.

@geronimo jak chcesz zmienić swój image-to mogę Ci te dziurska wyharatać

@BabaJagusia Ja kce takie  fabryczne oryginalne, a nie tam jakieś haratane

36 minut temu, geronimo napisał:

@BabaJagusia Ja kce takie  fabryczne oryginalne, a nie tam jakieś haratane

Ale teraz nie ma dobrych fabryków a o orginalności zapomnij, wszystko małe rączki robią, i małe rączki dziurki i dziurzyska też zrobią,,Ja mam parę spodni porwanych , lubię je, ale ciągle słyszę, oczywiscie od starszych ludzi, nie masz pieniędzy na całe spodnie? wręcz ich denerwują takie dziury i przecięcia,,

@Blondi No właśnie nie wiem czy jak będe chodził w dziurawych to mnie moga obśmiać.Chyba pozostanę przy żulowatych

Włsnie dostałam sms-a od córki mojej byłej (ostatniej) pdp, że odeszła spokojnie w jej obecności w hospicjum w  dniu 03.07.2019. Miło z jej strony, że mnie powiadamia bo jednak myśli mi się ciągle...  Teraz już będę za tą częścią tej mojej też historii zamknąć drzwi. Co na takiego sms-a się odpowiada ??? I jeżeli mogę prosić to po niemiecku

2 minuty temu, geronimo napisał:

@Blondi No właśnie nie wiem czy jak będe chodził w dziurawych to mnie moga obśmiać.Chyba pozostanę przy żulowatych

Nie patrz co powiedzą inni, jak fundniesz sobie takie z gracją i elegancją to nikt nawet nie zauważy, A ludziska zawsze z zazdrości obśmieją, ale nie paptrzą jak sami się wystroili na wiochę radochę dlatego lubię duże miasta ,tam wszyscy chodzą jak chcą i nikt nie zwraca uwagi,ja zaraz wskoczę w krótką sukienkę i jazda , nie patrzę ile mam lat bo czuję się młodo- mam się dobrze ja czuć .

8 minut temu, NNNdanuta napisał:

Włsnie dostałam sms-a od córki mojej byłej (ostatniej) pdp, że odeszła spokojnie w jej obecności w hospicjum w  dniu 03.07.2019. Miło z jej strony, że mnie powiadamia bo jednak myśli mi się ciągle...  Teraz już będę za tą częścią tej mojej też historii zamknąć drzwi. Co na takiego sms-a się odpowiada ??? I jeżeli mogę prosić to po niemiecku

Mein Beileid für dich und deine Familie. – Moje kondolencje dla Ciebie i Twojej rodziny

2 minuty temu, Mirelka1965 napisał:

Mein Beileid für dich und deine Familie. – Moje kondolencje dla Ciebie i Twojej rodziny

52 minut temu, NNNdanuta napisał:

Włsnie dostałam sms-a od córki mojej byłej (ostatniej) pdp, że odeszła spokojnie w jej obecności w hospicjum w  dniu 03.07.2019. Miło z jej strony, że mnie powiadamia bo jednak myśli mi się ciągle...  Teraz już będę za tą częścią tej mojej też historii zamknąć drzwi. Co na takiego sms-a się odpowiada ??? I jeżeli mogę prosić to po niemiecku

Szybciutko poszło tak miło się do mnie odnosiła...szkoda

8 minut temu, scarlett napisał:

Szybciutko poszło tak miło się do mnie odnosiła...szkoda

To była moja najlepsza sztella i dość długo jednak tam byłam bo od 2017 roku. Kwiecień już żyłam tylko nerwami bo widziałam, że coś się dzieje ale jakby wszyscy inni byli ślepi...  Z ulgą przyjęłam informację, że oddano ją do hospicjum, a teraz już przestanę się zastanawiać czy tam o nią dbają, bo nie zazdroszczę jej tych ostatnich miesięcy we własnym domu, ale jeżeli można mówić o godnym zachowaniu to ona zachowywała się godnie pomimo swojej demencji